Forum Ogrodnicze Oaza

Pięknie fotografujesz kwiaty. Muszę wrócić do Twojego wątku i poczytać od początku. Film z grudnikiem- mistrzostwo!!! Brawo!

Leszku, jak Ci przezimowały powojniki w gruncie ? Mam na myśli wielkokwiatowe wcześnie kwitnące. Mój Omoshiro znowu startuje od ziemi... Po pAF został tylko suchy badylek. Idą pędy od korzeni.
Najlepiej wygląda First Lady, no i oczywiście viticelle.

Wygląda na to, że większość przezimowała całkiem nieźle, nawet pierwszy raz nie obmarzł mi powojnik górski (CLEMATIS MONTANA VAR. RUBENS) i po dzisiejszych oględzinach już wiem, że pierwszy raz zobaczę jego kwiatki.

Większość - to niestety nie oznacza wszystkie...
* prawdopodobnie poległ już po raz drugi "Lemon Bells" - chyba się z nim poddam
* nie daje znaku życia posadzony późną jesienią "Krakowak"
* ledwie rosnący w zeszłym roku "Purple spider" zazielenił tylko jeden pączek.... i tak z tym zielonym pączkiem stoi w miejscu... ani w jedną ani w drugą - ale tutaj podejrzewam, że "przeszedł" pod nim kret, więc raczej nie zrzucałbym tego na zimę.

Wielkokwiatowe, zarówno te w gruncie jak i w donicach, wyglądają na razie doskonale. |Choć w niektórych miejscach mam je tak wymieszane gatunkami na jednej kratce, że nie jestem w stanie na 100% sprawdzić czy wszystko żyje dopóki nie zakwitną.

Witam u mnie wszystkie powojniki żyją jak na razie wszystko ok dokupiłem ostatnio co nieco

Oj też chciałem dopaść "Elfa", ale jakoś w końcu o nim zapomniałem przy zamówieniu on-line... i teraz już się opłaca domawiać.
Przekopałem powojniki w sąsiednich marketach i tam niestety nie ma po nim śladu
Strasznie jestem ciekawy jak się będzie u Ciebie sprawował... może w przyszłym roku go dopadnę

Ja kupiłem swojego w OBI w środę może jeszcze mają jak byś chciał nie narażać się na przesyłkę

Leszku,powojnikowy zawrót głowy ,a zdjęcia -jak pisali cię odwiedzający-superrrrrr.

Leszku, to super,że montana doczekała wreszcie wiosny , która pokaże jej kwiaty. Są śliczne, tylko ...no własnie. Trzeba mieć dla nich w naszym klimacie specjalne miejsce, albo liczyć na taką zimę, jak tegoroczna. Kiedyś przyjaciółce Fredzie podarowałam 'Fredę' . Ani jednego kwiatu do tej pory. Może w tym roku...

U mnie kret załatwił Mrs.Thompson

Elf ...Elf...Elf. Krążę od roku wokół niego.
Na Krakowiaka czekaj spokojnie. Mój dopiero zaczął wypuszczać kły, a właściwie kiełki.

Leszku,ale piękne zbliżenia roślinek,a to zdjatko z pszczółka jest cuuudne
Nowo-zakupione powojniki, śliczne odmiany wybrałeś

I u mnie jedne clemki w listkach już, inne startują od ziemi, a jeszcze inne ... poczekam, zobaczymy
Ocywiście najgorzej się mają te, na ktorych ajdłużej leżaly śnieżne zaspy
Zakupione wczesną wiosną sykują się właśnie do kwitnięcia

TOMEX wrote:
Dzięki za informacje. Odwiedziłem w ostatnim tygodniu 2 oddziały OBI (Rybnik+Zabrze) i nigdzie nie widziałem powojników ze szkółki z której masz Elfa. Widocznie "Twoje" OBI jakoś lepiej lub inaczej jest zaopatrzone
No ale nie wróciłem z pustymi rękami.... do kolekcji dołącza chciejstwo sprzed dwóch lat - czyli wyjątkowo ciekawy, licencjonowany clematis "Cassis" z kolekcji Raymonda Evisiona

Cudny! Ciekawa jestem jak będzie sie u nas sprawował. Sadzisz do gruntu?
Część moich clemków zaliczyła falstart w marcu i teraz startują od ziemi. Miałam nadzieję na pełne kwiaty Piilu a tu...kupa Odbija na nowo.
Ale jest kilka dobrych wieści, Omoshiro ma juz pąki (niestety nisko nad ziemią) Józefinka zimowana w donicy tez już zapączkowana i cała zielona. Będzie pięknie!

Cassis zdecydowanie nie nadaje się do sadzenia w gruncie w Polsce. W wielu miejscach jest oznaczony jako grupa clematis florida (powojnik kwiecisty) - czyli należy domniemywać wytrzymałość do -10 stopni Celcjusza. Zdecydowanie posadzę w donicy i na zimę też raczej piwnica niż garaż. Mam tylko niejasne podejrzenie,że on może być zimozielony.... najwyżej będę go doświetlał zimą - i tak już zaplanowałem tak zimować bugenwille

Rozbiły się kolejne narcyzy:





Narcyz 'Replete'

Największa radość tej wiosny w ogrodzie: pączki na powojniku górskim (clematis montana var. rubens)





W końcu się doczekałem (odpukuję w niemalowane)

No i jeszcze kilka innych clemków już się postarało, np:

"Maidewel Hall"



"Merkham's pink"



Niestety, "Albina plena" i "Purple spider" które miały z poprzednimi kwitnąc razem na jednym iglaku jak na razie nieco się zagapiły.... i co najwyżej zrobią później powtórkę same.

Leszku jestem zachwycony twoimi clematisami masz także botaniczne które uwielbiam

W tym sezonie doszło jeszcze kilka nowych botanicznych - zapraszam, pewnie wkrótce będą zdjęcia.