TEMAT: Powojnikowy ogród Leszka

Powojnikowy ogród Leszka 13 Sty 2016 20:59 #424815

  • Leszek
  • Leszek's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 216
  • Otrzymane dziękuję: 237
Marzenko - nie mam jakiegoś specjalnego nawozu do pnaczy.. staram się tylko przy posadzeniu zapewnieć w miarę dużą ilość żyznej ziemi, a potem sporadycznie podsypuję tym co aktualnie mam (ziemia kompostowa zmieszana z odchodami z gołebnika, azofoska, obornik granulowanuy, czasmi nawozy dedykowane do pnączy czy powojników). W moim przypadku najlepszym nawozem jest prawdopodnie moje zainnteresowanie fotografią i doskonalenie warsztatu w tym zakresie B)

Firletko - tak, ostatnio stwierdziłęm, że pełne clemki jakoś lepiej się sprawdzają. Zwykle czas kwitnienie jest tutuja zdecydowanie dłuższy przez co wyglądają na mocnej ukwiecone. Tak więc uzupełniam sobie kolekcję o trochę pełnych odmian.
Z Kaiserem mam jakiegoś pecha i to juz trzeci podejście, dwa poprzednie szybko padły (jeden torchę z mojej winy, ale drugi był chory albo coś mu korzenie podgryzło bo nagle usechł całkowicie).
Przypomniało mi się też własnie, że KONIECZNIE w tym roku musze zapolować na "Diamantinę", bo też mi się bardzo podobała a szybko ją straciłem :(

"Diamantina"


Nowa wiata gospodarcza stoi, niesttey koncept na samych łukach nie wypalił, bo żona mi się zbuntowała, żę to nie bezie funkcjonalne i musiałem nieco bardzie tradycyjnie podejść do tematu.
Ale miejsca do obsadzania pnaczami wyszło bardzo dużo... no tylko wysokość mniejsza i wysokich wisterii na tym nie uciągnę.

Kilka fotek z budowy... jakoś było takie urwanie głowy przy tym, że nie było specjalnie czasu dokumentowac więc zdjęcia takie robione na szybko.













Ostatnio zmieniany: 13 Sty 2016 21:04 przez Leszek.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633


Zielone okna z estimeble.pl

Powojnikowy ogród Leszka 13 Sty 2016 21:09 #424821

  • Leszek
  • Leszek's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 216
  • Otrzymane dziękuję: 237
Te najdłuższe łuki powedrowały na wymianę rozpadajacej się bramy-altany, takiego przejścia na ogród - oczywiście obsadzonego z wisterią.
Tak kwitła na nowym podparciu (chyba już wrzucałem tutaj, ale przypomnę):





Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Powojnikowy ogród Leszka 13 Sty 2016 21:17 #424826

  • Jaga14
  • Jaga14's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 155
  • Otrzymane dziękuję: 89
Leszku,dobry wieczór.
Dla mnie uprawa powojników to na razie czarna magia,ale po obejrzeniu Twojego wątku widzę że warto próbować.
Mam do Ciebie pytanie dotyczące stosowania obornika gołębiego.Mam od jakiegoś czasu pod dostatkiem tego złota :whistle: Do tej pory stosowałam go tylko do nawożenia warzywnika,pod kwiaty trochę się boję żeby nie przedobrzyć. Czy u siebie stosujesz zleżały,przekompostowany,w jakich proporcjach?
Pomoże mi każda wskazówka.

Powojnikowy ogród Leszka 13 Sty 2016 21:42 #424850

  • Leszek
  • Leszek's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 216
  • Otrzymane dziękuję: 237
Jaga14 - dostaję od sąsiada (który hoduje gołebie) worki z takim obornikiem, mieszankę odchodów z dużą ilością słomy.
Mieszam to z odpadkami i trawą którą wrzucam od kompostownika. Zwykle zużywam około 3 worków (po jakieś 50l każdy) na kompostownik o objętości ~1m3.

Mam 2 kompostowniki... w ciągu sezonu jeden zużywam od podsypywania roślin i do doniczek, drugi uzupełniam mieszanką jak pisałem powyżej,
Na wiosnę w kolejnym sezonie następuje zmiana: rozkopuję zeszłoroczny, to co nie przekomposotwało (zwykle brzegi i góra pryzmy) ląduje na dół do drugiego kompostownika i wszystko zaczynam od nowa tylko zmieniam kompostowniki.
Z takiej techniki wynika, że zawsze odchody gołebi przeleżą na pryzmie co najmniej 6 miesięcy, ale tych jesienno - zimowych.
Ostatnio zmieniany: 13 Sty 2016 21:44 przez Leszek.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jaga14

Powojnikowy ogród Leszka 13 Sty 2016 21:45 #424855

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2381
Leszku czyżby Kaiser miał jakieś genetyczne problemy :think:
Też miałam już dwa i póki co dałam sobie spokój :lev:

Powojnikowy ogród Leszka 13 Sty 2016 22:12 #424874

  • Leszek
  • Leszek's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 216
  • Otrzymane dziękuję: 237
Jednego ewidentnie "wykończyłem" przez przelanie... zatkały się odpływy w doniczce, i zanim zauważyłem to dosyc długo sobie "pływał" pod warstwą kory która zamskowała problem.
Drugi powoli usychał od momentu przesadzenie do dużej donicy. Teraz trzeciego wysadziłem do gruntu... jesienia nie wyglądał dobrze, zobaczymy czy na wiosnę coś z niego będzie.
Troszkę to wygląda na bardzo kapryśną odmianę, ale trudno tak wyrokować na jakby nie było małych próbkach jakie mamy.

Kiedyś podobnie miałem z "Lemon bells" - zawziąłem się, że będę miał i koniec. Miałem już w sumie 4 okazy, w 2 różnych miejscach - no i nie ma siły aby przezimował (a prawdziwych zim to jakby nie patrzeć ostanio nie było). Wysadzona w jednym z tych miejsc "Pamela Jackman" rośnie sobie w najlepsze i nawet kwitła dwukrotnie w ciągu sezonu.
Za tę wiadomość podziękował(a): pamelka

Powojnikowy ogród Leszka 13 Sty 2016 23:30 #424904

  • IwOnagn
  • IwOnagn's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 335
  • Otrzymane dziękuję: 488
Dobry wieczór, Twoje porady o fotografowaniu są, jak dla mnie doskonałe, dzięki. Nie gorsze są powojniki i powalające zdjęcia :) Pozdrawiam, będę zaglądać i czytać, kiedy tylko się da. I znowu się upewniłam, że nie mam obiektywu, chociaż mam trzy :rotfl1:

Powojnikowy ogród Leszka 14 Sty 2016 00:21 #424907

  • Firletka
  • Firletka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 640
  • Otrzymane dziękuję: 433
Pergola na medal. :) Dobrze ,że powojniki nie rosną zbyt gęsto , bo szkoda by było całkowicie zasłaniać taką elegancką konstrukcję.

Z Kaiserem u mnie było bardzo podobnie. W tym sezonie startował z poziomu 0. Nic, co było nad ziemią nie dawało oznak życia. Nie wiem, czy to lato go dobiło, czy jakiś futrzak pod spodem , a może coś jednak jest na rzeczy z tą odmianą. :think:

Wisteria spływająca kaskadami z bramy prowadzącej do ogrodu… taaak. Pomarzyć dobra rzecz. :lev:

Takie zdjęcia :hearts: podsycają fantazje i zaczyna mi powracać kiedyś zrodzona myśl… A może by tak ?... :bad-idea: ...jednak zwycięża racjonalizm – nie mam bramy ani dostatecznie silnej podpory, która uniosłaby takiego hegemona. :tongue2: A szkoda .

Powojnikowy ogród Leszka 14 Sty 2016 10:37 #424951

  • Leszek
  • Leszek's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 216
  • Otrzymane dziękuję: 237
Ja się już "dorobiłem się" 6 wisterii (dwie już kwitną, dwie kolejne (odpukać) spodziewam sie w tym roku, no i 2 sztuki posadzone teraz na jesieni) + jedną miletię japońską (tzw letnią wisterię) i jakoś nadal mi mało :D. Tym bardziej, że z jedną zostalem trochę oszukany i zamiast różowej wyszła standardowa niebieska - no ale po 4 latach przeciez nie będę jej wymieniał :(

Wróc.. 3 już kwitły - "Texas White" zakwitla w pojemniku jeszcze przed wysadzeniem do gruntu (czym oni je pryskają??)


Z ogrodowych budowli to niejako przy okazji powstał też plac zabaw dla córek..... no i oczywiście musiałem coś tam dosadzić :D
Obecnie na belke do powieszania huśtawek wspina się jaśmin Stefana (Jasminum Stephanense)... miejsce mu chyba spasowalo bo od sierpnia pokona już pionowe podpory i włąsnie zaczyna (tak, dziwne ale rośnie nadal w zimie!!!) przechodzić na poziomą konstrukcję. Zdjecia z lata i niestety jeszcze go tam nie było.













Pierwsze testy zjeżdżalni





i ostatnbie szlify w postaci motylków na elewację



Ostatnio zmieniany: 14 Sty 2016 10:45 przez Leszek.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, IwOnagn

Powojnikowy ogród Leszka 14 Sty 2016 10:50 #424954

  • Firletka
  • Firletka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 640
  • Otrzymane dziękuję: 433
Piękne są wisterie, :flower2: zawsze - odkąd jeszcze ogród był tylko w marzeniach - myślałam, że będzie i u mnie, ale... nie można mieć wszystkiego i na razie to pragnienie próbuję jakoś uśpić powojnikami. Może kiedyś ...
Jako substytut posadziłam sobie robinię paseudoakacia 'Frisia'. W ciągu 6 lat zakwitła ...RAZ i uschła. :huh: Wyjątkowo wrażliwa na mróz i nie wiem, co jeszcze , bo liczyłam ,że będzie rosła jak typowe przydrożne akacje, a w czerwcu odurzy mnie słodkim zapachem.

Czy glicynie pachną ?

łaaał! A tu jeszcze zdjęcia ! Domek dla małej 'Miss Girl' modelowy. A jaka aktywna i ucieszona pomocnica! Widać ,że ma smykałkę po tacie. Gdyby takie konstrukcje można było wydziergać na drutach to bym sobie zrobiła :happy: , a tak ... popatrzę u Was :bye:
Ostatnio zmieniany: 14 Sty 2016 10:56 przez Firletka.

Powojnikowy ogród Leszka 14 Sty 2016 11:03 #424956

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Posadziłam w zeszłym sezonie jaśmin Stefana, ładnie się rozrósł, ale jeszcze nie kwitł :think: Czy w przyszłym sezonie mam szansę doczekać się kwiatów? Bardzo podoba mi się w nim to, że do tej pory jest zielony :supr3: - nie miałam o tym pojęcia, że zimą trzyma liście :woohoo:
Piękny plac zabaw! Czy podobało się córkom zjeżdżanie do wody?
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Ostatnio zmieniany: 14 Sty 2016 11:03 przez olibabka.

Powojnikowy ogród Leszka 14 Sty 2016 11:10 #424957

  • Leszek
  • Leszek's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 216
  • Otrzymane dziękuję: 237
Tak, wisterie pachną i to bardzo intensywnie. Sa nawet perfumy o zapachu wisterii:









Z wisterią można probować bez podpory zaplatajac pędy pionowo na pieniek, a potem po 2-3 poziomo forumjąc takie pseudo gałęzie. Pewnie wystarczy troche drutu i dużo cierpliwości (tak jakoś na 4-5 lat)
Z niktórych odmian można nawet zorbić drzewko zaplatajc tylko 2-3 pędy w pieniek.. a potem już sobie radzą same. Proponuję w internecie poszukać zdjęć pod haslem "wisteria drzewko" to bezie kilka przykladow, np www.hyzop.pl/userdata/gfx/77eb590cfd40ec48bdc2a31ead19bdc9.jpg

Można też wykombinowć sobie wolnostojący stelaż typu parasol
Ostatnio zmieniany: 14 Sty 2016 11:22 przez Leszek.
Za tę wiadomość podziękował(a): e-genia

Powojnikowy ogród Leszka 15 Sty 2016 21:41 #425466

  • Leszek
  • Leszek's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 216
  • Otrzymane dziękuję: 237
olibabka wrote:
Posadziłam w zeszłym sezonie jaśmin Stefana, ładnie się rozrósł, ale jeszcze nie kwitł :think: Czy w przyszłym sezonie mam szansę doczekać się kwiatów? Bardzo podoba mi się w nim to, że do tej pory jest zielony :supr3: - nie miałam o tym pojęcia, że zimą trzyma liście :woohoo:

Też się zdziwiłem :D. tak jak pisałem nie dośyć, że jest zielony to on wyraźnie ciągle rośnie.
Mój ma 3 lata .... jeszcze nie zakwitł, ale przez 2 sezony rósł wyraźnie w nieodpowiednim miejscu. Teraz po przesadzeniu dostał takeigo kopa, że będę naprawdę zdzwinion jak nie zobaczę kwiatów w 2016.
olibabka wrote:
Piękny plac zabaw! Czy podobało się córkom zjeżdżanie do wody?
Bardzo :). Prawdę mówiąć to marzeniem starszej córki była właśnie zjeżdżalnia i huśtwaki... domek powstał niejako przy okazji.
Poprzeczna belka ma 6m długości i można na niej wieszać dużo róznych akcesoriów... mamy kilka róznej wielkości huśtawek i tzw kwiatków (taki tależ na linie), ale również hamak i wiszące siedziska, liny do wspinania oraz obręcze. Co kilka dni zmienialiśmy wyposażenie i całkiem nieźle się to sprawdza.
Ostatnio zmieniany: 15 Sty 2016 21:41 przez Leszek.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka

Powojnikowy ogród Leszka 05 Kwi 2016 15:47 #452595

  • Leszek
  • Leszek's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 216
  • Otrzymane dziękuję: 237
W ramach przygotowań do wisony przygotowaliśmy domek-ul dla pszczół samotnic - murarek ogrodowych , dobrych zapylaczy drzewek owocowych.

Julka dzielnie układała trzcinki (właściwie to był rdest) na nowe domki :D








Tutaj przygotowane kokony czekają na wyklucie się pszczół w cieplejszy dzień ;)



3 dni temu mogliśmy podpatrzeć jak wygryzają się z kokonów pierwsze samce



Widać już głowę z czupryną ;)


Prosto z kokonu


Rozporostowac skrzydła


I poszukać dobrego miejsca do startu


A tu sie schowam na noc ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, e-genia, Firletka

Powojnikowy ogród Leszka 07 Kwi 2016 23:24 #453482

  • Leszek
  • Leszek's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 216
  • Otrzymane dziękuję: 237
Taki sekator sobie okazyjnie sprawiłem B) B) B) B) - po ~miesiącu używania stwierdzam, że nie zamieniłbym na żaden inny



Brawo fiskars, odejście od czarno-pomarańczowej plastikowej stylistyki w stronę aluminium i korka wypadło bardzo na plus.
Ciekawe jak bedzie z trwałością, bo ustrojstwo - nawet to okazyjnie kupione - tanie nie jest .
Ostatnio zmieniany: 07 Kwi 2016 23:26 przez Leszek.
Za tę wiadomość podziękował(a): Anna96

Powojnikowy ogród Leszka 08 Kwi 2016 10:31 #453577

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79723
O tym, że zdjęcia fantastyczne,nawet nie piszę, to oczywistość.
Moje powojniki nie są aż tak rozbuchane, choć ze trzy - cztery spore się znajdą. Ale kocham nawet te jedną nitką pnące się w górę - i niecierpliwie czekam na kwiaty.
Z Kaiserem tez porażka.

Powojnikowy ogród Leszka 10 Kwi 2016 11:08 #454370

  • Firletka
  • Firletka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 640
  • Otrzymane dziękuję: 433
No tak. Kto kocha rośliny ten kocha cały świat - takie murarki to też jakby się miało jakieś zwierzaki, tyle że chyba łatwiejsze w obsłudze niż kot, czy pies. :P Zawieszasz im domek , a dalej same już sobie radzą. Zapylają rośliny, a dzieci mają też pole do obserwacji przyrodniczych.Same korzyści. :) Rozumiem, że taką "kolonię " się gdzieś kupuje ? Razem z lokum ?

Za dobry sekator warto dać "parę złotych" ;) więcej. U mnie chyba ze 3 takie po kilkanaście złotych nadają się tylko do wyrzucenia. Szarpią, nie tną, szybko się tępią, do niczego. Szkoda kasy . Lepszy 1 a konkretny.

PS. Kaiser odbija od zera...
Ostatnio zmieniany: 10 Kwi 2016 11:13 przez Firletka.

Powojnikowy ogród Leszka 10 Kwi 2016 11:26 #454378

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2381
Już pora na murarki? Muszę zerknąć, też zasiedlałam wiosną dwa domki :D

Super domek :hearts: aż pozazdrościłam, że nie miałam takiego :lev:


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.445 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum