Forum Ogrodnicze Oaza

Gosiu
no nie, no nie spadnę......hiacynt stoi w kuchni na stole.....no w domu nie mam z czego spadać....no chyba, że z łóżka piętrowego, z drabinki dokładniej nieraz już zleciałam bo akurat siostra albo ja i zapomniałam o tym....powiesiła ciuch na drabince i się noga omsknęła

Naprawdę, nie wiem, czy akurat Ty powinnaś sypiać na górze

haha no teraz mam sama pokój i tak sypiam na górze...zaś ciuchy i tak wieszam na drabince ale teraz pamiętam, że tam są a łóżko ma tylko niecałe 1,5 m wysokości a co będzie jak w lutym przywiozę łóżko na antresoli......wysokość - 1,86 m

Czy okoliczne szpitale są już o tym poinformowane?

eeeeee....nieeee.....ale mama tak

mama już jutro wraca do domku bo miała wczoraj robione badanie i prześwietlenie no i płytki ułożyły się idealnie, ręka sprawna w 100%, rusza już głową normalnie, wyniki idealne to wraca do domciu
a brata i tatę ogarniam, ogarniam ba nawet dziś zamawiamy sobie 3 największe pizze na świecie na obiadek.......Michał tylko tak skomentował: "hmmmmmm...to ja mam jutro paść z przejedzenia?" i takie oczy

Świetna wiadomość... tylko nie pozwólcie Pani Szkodnik się nadwyrężać!
Rekonwalescencja i rehabilitacja!

Martuś, życzę mamie szybkiego powrotu do zdrowia.

Gosiu, Bozi

no mamcia w domku od rana i dzień fajny, troszkę nerwowy pod koniec w szkole - jedna z nauczycielek nawaliła ale i tak mam to gdzieś już...mama ma dobre kojące działanie antystresowe.....no i jak to zawsze bywa, mama wraca do domu to ja się rozkładam albo coś mi dokucza.......kolano to mnie tak rwie, że wyje dziś z bólu no i kręgosłup.......oj tu jest nie wesoło ale ostatnio troszkę się przedźwignęłam i dlatego boli....ale i tak mama mnie bije za to, bo ostatnio jednej dziewczynie tak właśnie dysk wyskoczył, przy zwykłej rzeczy jak podnoszenie czegoś no i mam uważać
czyli w czasie ferii idę zbadać co i jak

Martulko witaj.
Zrób badania koniecznie
Widać, że obydwie z Mamcią jesteście "ciut słabo - kościste" (cokolwiek to oznacza ) i dobrze będzie mieć to zakonotowane w pamięci. Zwłaszcza, że wiosna niebawem, dopadniesz do swej cudnej kosiarki i .... nieszczęście gotowe.
Wymuś na lekarzu ćwiczenia wzmacniające kręgosłup i wzmacniaj ( bo badania to początek ... )

Marta cieszę się, że Twoja Mama już w domku i że wszystko idzie ku dobremu . Kurujcie się obie, bo zanim się obejrzymy zacznie się sezon i czasu na lekarzy nie będzie .

Rudzielcu
no ja akurat to mam bardzo mocne kości, same zwichnięcia ale tylko kostki bo jak ktoś genialne skacze z 2,5 metrowego murka na beton to tak się musi akurat stać albo jak się zlatuje ze schodów i to w butach na wyższym obcasie to co się potem dziwić ale żadnego złamania jeszcze nie miałam i tfu tfu mieć zamiaru nie mam jedyny słaby punkt u mnie to kolano - tutaj akurat mam problem z chrząstką bo zanika mi
eeeeee no może żebra.....to akurat jedno co złamałam.....ale tylko 2 bo zleciałam z drzewa i spadłam na metalowe wiadro.....3 lata temu a mama ma problemy z wapnieniem kości i to dlatego te wszystkie operacje i implanty, całe szczęście to nie genetyczna wada uffff
ale dziś już nic nie boli to pewnie ta pogoda bo dziś znowu targam i nic nie strzyka i nic nie boli ale prześwietlenie i tak zrobię sobie w czasie ferii tak na wszelki wypadek

Dorcia oj tak........już się sezonu doczekać nie mogę
a kurować to się mama będzie, ja już nie.......to były zakwasy, bo przecież zaczęłam troszkę ćwiczyć i teraz się wszystko we mnie buntuje

no to kilka różyczek bo pogoda za oknem jest obrzydliwa......nic tylko leje i leje

Różyczki z przyjemnością obejrzałam. Tobie Shiralciu i Mamie - dużo zdrowia życzę!

Marta, ja też mam ubytek chrząstki. Na to to tylko glukozamina. No i trzeba się często ruszać. Nie powinno się znajdować dłużej w jednej pozycji.

Marto-teraz sobie i mamie zrób gorącą czekoladę lub kawę w oazowych kubkach,siądźcie przy kompie i oglądajcie na fotkach piękną i kolorową działkę no i te róże

Kasiu
Bożka no właśnie, glukozamina......ja za to dodatkowo pożeram straszne ilości kisieli, galaretek i jak robimy galart to uwielbiam zjadać świnskie nóżki no ja chodzę albo jak już muszę dłużej siedzieć to macham nogami
Romuś oj taaaakkkkk.....zaraz pewnie zrobię sobie czekoladę a mamie kawę

niaf niaf........ferie się zaczęły to można nareszcie ponadrabiać wszystkie zaległości......od spania począwszy, seriale, filmy no i forum.....niaf niaf ....2 tygodnie laby......niaf niaf.....taka będę złośliwa a co!
pogoda super......żadnej zimy nie chce już widzieć, jej mam już zdecydowanie dość, teraz tylko czekam na wiosenkę do której coraz bliżej...już się działki doczekać nie mogę! no i za 23 dni Gardenia...niaf niaf

no to żeby sobie umilić czekanie.........