Forum Ogrodnicze Oaza

Gosiu no dzięki......czyli będę po prostu uważała
mokry zając będzie jak mi świnki takiego podarują, ale wcale takiego nie chcę
nawzajem Gosiu

Martuś hehe no racja....raz mi wystarczyło oblanie jogurtem.....
no wiesz.....biedronki mam mordować, skoro one pożerają mi mszyce....przecież ta druga chwilę potem jak zrobiłam to zdjęcie, pożarła mszycę......mi tam nie przeszkadza....dopóki nie gryzie

dziś była tak piękna pogoda, że razem z mamą postanowiłyśmy w ramach spalenia śniadania wielkanocnego iść na mały spacerek......i poszłyśmy sobie na chwilkę na działkę a tam....jej pięknie.......jedna z sąsiadek nawet kosiła trawnik i wypoczywała
czyli jutro idę choć na 2 godzinki na działkę......a co mi tam
troszkę kolorków........







hehe a oto czym się biedronki zajmują, kiedy nie ma mszyc w pobliżu......

I słusznie się zajmują tym, czym się zajmują bo nie ma to jak zmasowany atak w momencie, kiedy już mszyce się pojawią!
Całą biedronią rodziną!

Gosiu no racja, racja mszyc na razie nie widać....i niech tak już zostanie

dziś spędziłam caaały dzionek na działce.......ponad 6 godzin, razem z moim Szkodnikiem
mamcia się wygrzewała na słonku, zaś ja kosiłam trawnik, pieliłam i sadziłam, przesadzałam a potem z mamą zrobiłam porządek z kompostem......15 wiader ziemi poszło na rabaty wyniesione.....
no i powstaje nowa rabata ale już nie kwiatowa tylko owocowa......jak na razie przesadziłam tam porzeczkę czarną zaś jeszcze dojdą tam 2 borówki, które musze przesadzić bo je malina zadusi i jeszcze dwie dodatkowe - te będą kupione
hehe kolejny fragment trawnika do likwidacji.....tym razem ten przy płytach wkopanych w trawnik
a wszystko przez spacer po działkach i jeden z sąsiadów tak właśnie miał....no i mamie się tak to spodobało, że zaraz oczy kota ze Shreka i dziś realizacja.......

a rośliny......no cóż.....niektóre mają już całkiem niezłe pączki......róże na przykład





zaś inne......

na dobranoc.........od wczoraj nic tylko słucham i słucham....

Cześć Martuś!
Widzę, że na działeczce coraz więcej kwiatów i kolorków! Różane pączki już są, jak nic w maju będą pierwsze królewny
U mnie tez grasują mszyce, ale na razie zostawiam sprawę eksterminacji zielonych biedronkom

Marciu czy ja dobrze pamiętam, że Ty masz u siebie powojnik "Kiri Te Kanawa"? Tak coś mi się kojarzy, a chciałam spytać, jak Ci się sprawuje to cudo - oczywiście, jeśli go masz
Ja widzę, że Twoja działeczka nieźle osłonięta. Takich pączuchów na różach, to u mnie jeszcze ni widu

Pani Bestio, jak Martusia nie znajdzie to ja mam na pewno
Pozdrowionka!

Kasieńko a cherlawa u Ciebie ta Kira ? Bo ja wczoraj posadziłam, ale dwa zwiędlaki musiałam wyciąć. Miejsce trudne dostała, więc się martwię nieco
P.S. Jeszcze się do Twojego wątku wybieram, tylko jakąś jaszczurkę zapodaj
Marciu, sorry za prywatę

Marto, u ciebie róże to prawdziwe giganty-moje maja dopiero po parę listków - przed świąteczny mróz(-6) je dość mocno ,,zahamował'' ale wpadnę do ciebie i już mi raźniej

A może to, skoro słuchasz Mike Oldfielda

Martusia, nie zdawałam sobie sprawy, że masz aż tyle stron tu w wątku - gratuluję!
Twoja działka urzeka ilością kwiecia i dynamiczną kolorystyką... Widać gołym okiem, ile pracy w nią z mamą wkładacie.
Lubię tu być

Kasiu
no ja już się doczekać róż nie mogę.....chucham i dmucham na te pączusie, szczególnie że już 6 róż ma
hihi ja tylko opryskałam takim systemicznym środkiem tak na wszelki wypadek róże, ale u mnie jeszcze młode liście wiśni mają troszkę mszyc więc biedronki mają niezłe wyżerkę

Pani Bestio.....oj nie mam takiego powojnika
hehe no urok działki w samym środku miasta
spoko, za prywatę nie zagryzę.......

Chester
hihi ja z tatą uwielbiamy Oldfielda, mamy wszystkie jego płyty

Aguś jej

Witaj Martusiu , ależ masz cudowna wiosenkę ...kolorowo ,aż miło
Pięknie wyglądają te poduchy floksów,bo to one prawda
Fiołki uwielbiam i stale znoszę kolejne odmiany ...to taka oznaka wiosny
Moje róże też maja pąki
Pozdrawiam !

Martusiu widząc pąki na różach aż nie mogę uwierzyć własnym oczom.... u mnie dopiero malutkie tegoroczne przyrosty ,a na niektórych różach dopiero się pojawiają , a tu już pąki
Wszystko tak szybko w tym sezonie

Dana
no też kocham poduchy floksów......uwielbiam je
zresztą mam zamiar jeszcze dokupić kilka kolorków zaś lada dzień powinny jeszcze dwa inne zakwitnąć
ja uwielbiam zapach fiołków....dlatego pozwalam się rozrastać gdzie chcą

Aguś
no wszystko jest przyspieszone....o jakieś 2 tygodnie
u mnie kwitną już jabłonki, wiśnie, śliwki......te zapachy

Czołem Marta !
Nieźle kolorowo już na Twojej działce.
Fiołeczki ....

Asiu..... super zdjęcie w avatarze!!!
fiołeczki.......nakrapiany czeka już tylko na wykopanie bo są 2 kępki jego...akurat jedna taka na małą doniczkę zaś ten z niebieskim oczkiem po raz pierwszy mi zakwitł i jestem nim totalnie zauroczona
jak będzie można go podzielić to jak najbardziej dostaniesz

niaf, niaf....zaraz mecz Bayern - Real.......oby tylko Bawarczycy dokopali Realowi