TEMAT: Moja działka :)

Odp: Moja działka :) 02 Maj 2012 22:22 #31981

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Marto, tego deszczu to Ci zazdroszczę, bo u mnie susza okrutna :angry:
Pięknie Ci wszystko kwitnie, a i ogródek ziołowy masz całkiem spory. Ja dzisiaj też byłam na kiermaszu roślinek i przytargałam trzy odmiany szałwii dwie bazylii i kłosowiec anyżowy do mojego zielnika :)
A pelasie kocham miłością wielką - dla mnie to najpiękniejsze i najbardziej niezawodne kwiaty do skrzynek :flower2:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Moja działka :) 02 Maj 2012 22:50 #32001

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
Dorcia - no niczym nie popędzam, no chyba, że liczy się grożenie palcem i łopatką jeśli nie bedą ładnie rosły i kwitły i zobacz, no jak na razie działa :rotfl1:
dostają jedynie duuużo wody, dobrej ziemi z kompostem i rosną :whistle:
Martuś nr. 1 spoko - u mnie też wczoraj grad padał i żadnych zniszczeń nie ma, ba nawet ciuchy, które zostawiłam na wierzchu były suchutkie zaś roślinki nawet nie ucierpiały wręcz przeciwnie, ruszyły jak głupie więc się tak nie przejmuj, będzie dobrze :hug: :kiss3:
Martuś nr. 2 hehe no ja pelargonii tez za bardzo nie lubię bo ten ich specyficzny zapach mnie troszkę odstrasza :whistle: u mnie tak samo, podziwiać to je mogę ale nic poza tym :whistle:
haha ziółka to dla mamy, na balkon do jej balkonowego ogródka kupiłam, tzn. ona dała kasę a ja pojechałam - ja już nie potrzebuję żadnego innego ale jak wujek się zapyta czy nie chcę cząbru i majeranku, bazylii, oregano itd to nie odmówie :rotfl1:
teraz mam nakaz polowania na krwiściąga, bluszczyka kurdybanka i czegoś tam jeszcze a to już wiem, gdzie kupić - w piątek wycieczka na Rataje :whistle:
hehe kiełbaskę mam w lodówce jak by co...jak już jeść ziółka to z sałatką :woohoo:
dzięki - ja jestem nim zachwycona :kiss3:
Daluś no widziałam, totalna suchota......ale co nie znaczy, że dziś nie latałam z konewką znowu bo jakoś śladu po tym deszczu nie było - jak bylo sucho tak jest :evil:
dzięki za uznanie na mojego zielnika, mama go tak chciała mieć to dostała, truskawki poszły precz i tak powstał on no a teraz się cieszy jak widzi te ziółka......już pierwsze listki pozbierała a niedługo planujemy pierwsze suszenie i kiszenie ogórków :whistle:

Odp: Moja działka :) 02 Maj 2012 23:04 #32009

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Marta, Ty chcesz bluszczyka kurdybanka kupować? :eek3: Weź Ty się rozejrzyj po swojej działce albo po okolicy najbliższej...Każdy ma tego chwasta! :rotfl1: Tylko wszyscy wyrywają! :rotfl1: A Ty go będziesz uprawiać? Powiedz, po co, nie wiedziałam, że on ma jakieś właściwości poza tymi denerwującymi ;) , bo rozrasta się niemożebnie! :P

Odp: Moja działka :) 02 Maj 2012 23:28 #32018

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
no u mnie w zeszłym roku było go i to dużo, resztę wywaliłam zaś jeden krzaczek poszedł do ogródka ziołowego i tam gdzie miał być to go nie ma.....przemarzł :placze:
a teraz jak go szukałam to go nie ma :(
popytam sąsiadów - może będzie gdzieś a ja jutro przelece u siebie a może gdzieś jest :whistle:
a wiesz u mnie mozna go normalnie kupić bo to nawet fajne ziółko jest :whistle:

Bluszczyk kurdybanek to roślina używana w ziołolecznictwie od lat do poprawienia apetytu i ułatwienia trawienia. Ma on działanie również antybakteryjne i przyśpieszające regenerację skóry, oczyszcza organizm i poprawia metabolizm.
Do sporządzania preparatów wykorzystuje się ziele bluszczyka kurdybanka (herba). Stanowią go łodygi (z liśćmi i kwiatami) ścięte w miejscu gdzie zaczynają się zielone (zdrowe) liście. Zbiorów dokonuje się na początku okresu kwitnienia rośliny.
Surowiec należy suszyć w przewiewnym i zacienionym pomieszczeniu lub w suszarni ogrzanej maksymalnie do 40 stopni Celsjusza. Prawidłowo wysuszony bluszczyk zachowuje swój naturalny kolor.
Bluszczyk kurdybanek przyjmowany doustnie pobudza układ trawienny do produkcji soków żołądkowych, zaostrza apetyt i reguluje przepływ żółci. Dzięki obfitości w kwasy triterpenowe wpływają na regenerację błony śluzowej żołądka. Poprawia ono także drożność dróg oddechowych i pobudza organizm do odkaszlania zaległej flegmy. Bluszczyk kurdybanek pomaga także w oczyszczaniu organizmu, ponieważ działa moczopędnie. Wspomaga to także leczenie chorób wątroby, kamienicy żółciowej i stanów zapalnych dróg żółciowych.
Odwar z bluszczyku kurdybanka działa bakteriobójczo, dlatego stosuje się go również do płukania gardła i jamy ustnej.
Zewnętrznie napar i okłady można zastosować do przemywania ran i podrażnień skóry, a także przy trądziku, świądu, owrzodzeniu i poparzeniu. Wspomniane już kwasy triterpenowe nie tylko przyśpieszą gojenie ran, ale także je odkażają. Przy trądziku dodatkowo pomaga działanie oczyszczające i ściągające bluszczyka.
Działanie ściągające wykorzystywane jest również w trakcie leczenia zapalenia pęcherza, biegunki i hemoroidów.
No i jest stosowany jako przyprawa, zaś świeże listki dodaje się do sałatki.
Ostatnio zmieniany: 02 Maj 2012 23:29 przez Shirall.

Odp: Moja działka :) 03 Maj 2012 12:16 #32102

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Martuś wyobrażam sobie zapach na Twojej działeczce....mirabelka to chyba najmocniej i najpiękniej pachnące owocowe drzewko :P Ja nie mam, było u sąsiadki , zawsze tam chodziłam upajać się tym cudnym zapachem....ale już nie ma.....wycięła :placze:
Tulipanki prześliczne , niech kwitną i kwitną :P

Odp: Moja działka :) 03 Maj 2012 15:49 #32177

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
Aguś ano racja......mirabelka pachnie cuuudnie tylko szkoda, że tak krótko kwitnie......2 dni i już koniec ale za to chwilę potem ruszają wiśnie i jabłonka więc jest co podziwiać :hug: miałam kiedyś 3 mirabelki ale jedna w zeszłym roku musiała iść pod topór - chora była strasznie więc teraz został z niej tylko kikut zaś jesienią druga idzie pod topór, niestety uschła no i stara już jest......więc zostanie mi tylko jedna :unsure:
to już ostatnie tulipanki niestety, ale lada dzień zakwitną powojniki no i azalki i rodusie...ale bedzie wtedy widowisko! :woohoo:

dzionek znowu typowo działkowy, wczesna pobudka bo już przed 8, przygotowanie szybko obiadu, pożarcie w tempie ekspresowym śniadania, wypicie herbaty i to dwukrotnie słodzonej bo raz mama a potem ja i lot na działkę......byłyśmy już po 9 i jaka piękna pogoda - słońce grzało, ptaszki śpiewały i spokój B)
mama się wylęgiwała na słoneczku, no ja też ale posadziłam dziś sasankę i moje różyczki miniaturki i moją kochaną Barkarollle :whistle:
no ładnie było do godziny 12,40 kiedy to słoneczko się schowało za chmurkami, mama poszła do domku a ja zaczełam przekopywać kolejny pas warzywnika by po 30 minutach zobaczyć jak niebo wygląda....rany :eek3:
czarnogranatowe i te grzmoty - no burza się zbliżała :blink:
bym została ale gdzie się miałabym schować.....pod jabłonką jeszcze nie bo liści ona aż tak duzo jeszcze nie ma, altanki niet, pawilonu też nie.......hmmmmm zostało tylko chaotyczne zbieranie się i sprzatanie kiedy coraz bardziej grzmiało i zaczynał wiać silny wiatr.......w ostatniej chwili doleciałam do domu bo zaraz po tym było oberwanie chmury....ale bym wyglądała :rotfl1:
ale za to jakie niebo było fajne :whistle:



a tak teraz wygląda mój trawnik i ścieżka......to nie śnieg tylko tak teraz sypie się jabłonka :rotfl1:

Odp: Moja działka :) 03 Maj 2012 16:09 #32182

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
dziś postanowiłam porobić kilka portecików moim kochanym roślinkom bo tak pięknie kwitną, że byłoby grzechem tego nie uwiecznić :woohoo:
najpierw moja poduszka.....różowa.......nic tylko się do niej przytulić i spać i marzyć o roślinkach :whistle:

i floksy z poduszki

a teraz inne :flower2:












Za tę wiadomość podziękował(a): dala

Odp: Moja działka :) 03 Maj 2012 19:48 #32214

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Cudne portrety :woohoo:
Czy ja Ci już mówiłam, że robisz piękne zdjęcia? :thanks:
Za tę wiadomość podziękował(a): Shirall

Odp: Moja działka :) 03 Maj 2012 20:11 #32220

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
Daluś :kiss3:
Martuś oj no.......dziękuję :oops: :kiss3: :hug:
cieszę się, ze się podobają :oops:

Odp: Moja działka :) 03 Maj 2012 21:20 #32260

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Martusia, a czytałam gdzieś niedawno ;) , że Ty to się burzy nie boisz, z cukru nie jesteś, pod jabłonką się schowasz! :rotfl1: :rotfl1: I co, się pytam? :P Zwiałaś! U mnie też tak wczoraj śniegiem z płatków wiało!
Jak wiałam! :rotfl1:
O bluszczyku się naczytałam różności, zioło na pobudzanie apetytu mi niepotrzebne, wynajdź Ty zioło na poskromienie apetytu! :rotfl1:

Odp: Moja działka :) 03 Maj 2012 21:38 #32277

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
Martuś :rotfl1:
no przyznaję się, zwiałam bo mnie chmury i to wietrzysko wystraszyło, drzewa się aż uginały to wolałam nie ryzykować tylko jak ja to mówie bezpiecznie się ewakuować :P
a przecież już murowałam grilla w czasie burzy......jak fajnie wtedy wyglądałam :rotfl1:
hmmmm zioło na poskromienie apetytu powiadasz? a takie w ogóle jest to ja z chęcią je tacie podam :rotfl1:
hehe znalazłam kilka, które zmieszają nadmierny apetyt ;)
są to dziurawiec, rumianek pospolity, pokrzywa zwyczajna, mieta pieprzowa, czarny bez, gorczyca, laur szlachetny, jałowiec pospolity i kruszyna pospolita :whistle:
Ostatnio zmieniany: 03 Maj 2012 21:44 przez Shirall.

Odp: Moja działka :) 04 Maj 2012 21:02 #32496

  • Kocina
  • Kocina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 643
  • Otrzymane dziękuję: 181
A ja się zgłaszam na ochotnika jako wielbiciel kurdybanka :whistle:
Rośnie wszędzie i o dziwo do niego jako jedynego "chwasta" nie mam zastrzeżeń. Ładnie wygląda jak kwitnie.
No ok, przerzedzam go czasami i wtedy na dodatek ładnie pachnie :)

Widziałam że kupiłaś dla mamy szałwię Icterina - dobrze widziałam?
U mnie rośnie jako zadarniacz wśród róż i bardzo ją lubię :)
Pozdrawiam ciepło - Ogródek Marty
FO Oaza na Facebook'u

Odp: Moja działka :) 04 Maj 2012 21:50 #32533

  • Xellos
  • Xellos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Demon
  • Posty: 561
  • Otrzymane dziękuję: 21
trzeba przyznać bardzo ładne ujęcia kwiatków Ci wychodzą :bravo:
Jedyne co w życiu jest ważne to miłość, Renatka ;*
Pozdrawiam Paweł :)

Odp: Moja działka :) 04 Maj 2012 22:30 #32561

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
Kocinko to witaj w klubie bo ja tak samo......rósnie sobie a raczej rósł w ogródku ziołowym a teraz go nie mam :cry3: bede musiała go poszukać, bo już mamie się marzy sałatka z nim :yummi:
a zapach ma fakt, że cudny :kiss3:
ano dobrze widziałaś.......już siedzi na balkonie w doniczce zaś ja pod róże jak na razie planuje korę zaś jakieś roślinki to potem..... :whistle:
Pawle dziękuje :kiss3: :oops:

Odp: Moja działka :) 05 Maj 2012 17:47 #32731

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
taaaa........kocham być alergikiem jak diabli...... :mad2:
pojechałam do Botanika w poniedziałek i wtorek na ten kiermasz i coś mnie tam tak ugryzło, użądliło czy co i to 2 razy, że moja kostka to teraz wygląda jakbym ją złamała i to z przemieszczeniem, że nie mogę jej włożyć do tenisówki - tak jest opuchnięta zaś kolor rumienia to jagoda z czerwonym zaś nieco wyżej i to na tej samej nodze do licha......jest to samo........grrrrrrrr uczulenie na jady grrrrrr i do tego doszedł jeszcze katar alergiczny chyba......grrrrr zła jestem jak osa.....na działce mnie nic nie gryzło zaś w Botaniku.....grrrr :mad2:
no ponarzekałam i od razu mi lepiej :lev:
no zaś od czwartku w domu mamy terrorystkę zwaną Julia.....albo Tupecik, Misia, Skurzawka, Miotła itd bo wchodzi w każdy kąt i jak tam jest kurz to wygląda przekomicznie :rotfl1:
ma niecałe 2 miesiące, mieszka w moim i siostry pokoiku, lata po całym mieszkaniu i szaleje....zaś nie dajcie się zwieść tej niewinnej mordce - jest łobuzem niesamowitym, podobno w klatce w sklepie to była taka nieruchmość więc rodzice mysleli, że to bedzie grzeczna świneczka ale za to domu pokazała jaki ma charakterek.....urwis na całego :devil1:

dla niej dziś siałam pszenicę :D

Odp: Moja działka :) 05 Maj 2012 18:41 #32735

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
oooooo ale u mnie grzmi.....ale zaraz bedzie burzysko! :woohoo:
no właśnie mam oberwanie chmury, leje jak z cebra a jakie grzmoty i błyskawice ale wszystko mi ładnie na działce podleje! B)

dziś kolejna dla Was sesja kwiatuszkowa :flower2:
ostatnie już tulipany



róże, niektóre już mają pączki :woohoo:
Chopin

Barkarolle - jej kwitnięcia się doczekać nie mogę :woohoo:

miniaturka, pachnie nieziemsko :flower2:

Sympathie

i Lykkefund

Odp: Moja działka :) 05 Maj 2012 18:59 #32738

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
trochę słoneczka z ogródka :flower2:


troszkę bieli :lol:

troszkę innych kolorków :kiss:



taki mały przerywnik - śmieszny robaczek, przez cały czas siedziało toto na lilii i ani myślało zejść :rotfl1:

troszkę pączków


Odp: Moja działka :) 05 Maj 2012 19:51 #32743

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Marto, ten czerwony przerywnik na lilii to poskrzypka :club2: . Pewnie, że ani myśli zejść, bo myśli ZJEŚĆ :evil: :evil:
To przecież największy liliowy szkodnik :hammer: :hammer:

A niewinnym wyglądem pyszczka Twojego stworzonka się nie dam zwieść, bo nie wiem, gdzie ten pyszczek :rotfl1:


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.651 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum