Forum Ogrodnicze Oaza

Martuś Twoje różyce są niesamowite....cała masa pąków, a niektóre już kwitną przepiękne....czy Fresia pachnie ?
Clematisy też prawdziwe piękności, ja straciłam aż 4 starsze krzaczki, pozostał tylko jeden starszy a reszta to dwuletnie młodziaki i kwitnienie będzie takie sobie

Aguś jutro przekaże moim kochanym różyczkom, że są piekne
oj Fresia pachnie i to baaardzo mocno....zapach ma taki słodki i odurzający, zaś jej płatki po zerwaniu - ojej sam olejek.......dziś zerwałam przekwitnięte już bo mama chciała sobie do kompotu wrzucić......rany jak pachniało
a niedługo rozkwitnie Rosa - ta na konfiturki no i Rose de Resht

jak ja kocham działkę - kolejny dzionek wśród zieleni, kolorów i słoneczka!
zaś koło 15 pojawiły się taaakie chmurki, zaczęły atakować komary, raz mnie dziabła biedronka i zaczęło mi w brzuchu burczeć więc przed 17 byłam już w domku




zaczełam budować pergolę do winogronka, powbijałam gwoździe i kiedy wraz z mamą chciałyśmy ją podnieść i przenieść to........się rozpadła - gwoździe były za krótkie!
jutro muszę iść do Brico i kupić dobre, zaś pergola tak leży teraz na trawniku


no i troszkę kolorków....na początek róże - czarna jak noc......Barkarolle
Rumba

Kosmos

teraz krzewuszka

bielutki jak śnieg pieris

no i dzwonki......niebieski, niebieski!

jeszcze kilka widoczków

I te powojniki tak w kupie rosną? A ile tam odmian wsadziłaś? Nie za ciasno im?
Tak się wścibsko dopytuję, ale podoba mi się kompozycja, a mam wolną pergolę, bo mi Jasmina wymarzła, to bym sobie takie cóś machnęła

hehe Martuś..........w kupie to nie, tam są tylko 3 powojniki z przodu jest Andromeda, zaś na tyle w odstepie chyba z 20 cm President i Ruppel ale tak się właśnie rozrosły, że ojej
a machnij sobie, machnij

Makra robisz niesamowite Ale też pewnie sprzęt do tego niezły Super foty wychodzą u Ciebie

Martuś, śliczny ten powojnikowy misz-masz . Czarna różyczka boska .

Shirall wrote:
Martuś po raz pierwszy słyszę o takiej reakcji na ugryzienie biedronki ....ale myślę, ze niezłym antidotum na ten jad jest kiełbaska z grilla
Dzwonki przepiękne ....przepiękne ....uwielbiam dzwonki....jak mu na imię???.....no i clematisy....marzenie....moje jeszcze żadne nie kwitną, w ogóle w tym roku u mnie będzie clematisowa marnizna....

Pawle ojej dziękuję no i pewnie mi nie uwierzysz ale te makra ni inne zdjęcia robi mój telefonik Samsung Galaxy S Plus ma aparat 5 Mp, zdjęcia w HD i coś tam jeszcze
Dorcia róża jak zupełnie rozkwitnie to bedzie krwistoczerwona
Aguś no kiełbaskę planuje jutro
zaś ten dzwonek to ten najzwyklejszy, taki co sprzedają w doniczkach w kwiaciarni czyli dzwonek dalamatyński.....jest to mój ulubieniec i dlatego mam ich już 4
no i dziękuję w imieniu clematisów

a tu dla Was sesja kawalerów czyli goździków kawaleryjskich

Czyli wychodzi na to, że nie warto w ogóle kupować aparatu fotograficznego Lepiej telefon kupić

Pawle ano masz rację lepiej kupić jakiś dobry telefonik bo masz wszystko w jednym i kamerę i aparat i odtwarzacz MP3 no i filmy można też obejrzeć - właściwie można wszystko

no kolejny dzionek na działce......rano szybki lot do Brico po gwoździe a potem nic tylko siedzenie na działce, ba nawet kiełbaska była
no i pergola już zbita i stoi na swoim miejscu - no oto ona!


no i miejsce wypoczynkowe - jak widać jest i stolik i krzesełko no i grillek.....jeszcze bedzie troszkę zmian tutaj ale to już tajemnica


a tu Lykke już kuka.....


Rhapsody już ma taaaakie pączki!

Martuś... ale osadziłaś "toto" porządnie w ziemi?
Bo jak wiatr dmuchnie... wiesz... no i musi to przyjąć na siebie ciężar winorośli
Jest jakoś ustabilizowane?

Gosiu jest ustabilizowane - spokojna głowa, już myśmy z mamą o to zadbałyśmy
jest porządnie i mocno wbita w ziemię, na jakieś 20 cm, zaś jako zabezpieczenie na samym środku i po bokach dostała metalowe badyle - też bardzo mocno wbite w ziemię i ją do tego jeszcze podwiązałyśmy
no i ta największa winorośl jest przed pergolą zaś te mniejsze za........bedą się nawzajem podtrzymywały

Marto-wszystko na Twojej działce jest piękne i kolorowe ale ja oczu oderwać nie mogę od goździków kawaleryjskich, zaraz będę ich szukać.Jeśli mogę coś zasugerować w temacie budowania różnego rodzaju kratek to proponuję zamiast gwoździ używać wkrętek,szybciej się montuje(wkrętarką) i jest bardziej stabilnie.

Martuś, super wyszedł Ci ten kącik wypoczynkowy Pomysł ze stolikiem na pniu drzewa, super
Goździki też cudne,ile Ty masz odmian! Pokaż jeszcze różyczki, bo wiem, że już kwitną...

Romuś....dzięki za radę, ale jakoś wolę tradycyjnie czyli młotek i gwoździe
a poza tym nie wiem, czy mi tata dał do ręki swoją wkrętarkę.....hehe po tym jak mu młotek lekko uszkodziłam kiedyś tam
Kasiu ojej dziękuję, no ten stolik to mamy pomysł i dzieło, jak na razie jest tylko szklany i taki przenośny ale pojadę po deski albo płytę to będzie już na stale
no gożdziki to dopiero bedą moje......takie mam obiecane od babci bo te rosną właśnie u niej, na działce, a że nie mogłam się im oprzeć to porobiłam zdjęcia.....bo jesienią powędrują do mnie
hehe no kwitną różyczki, kwitną......
no to Friesia.....

Rumba

Lykkefund

Barkarole

Kosmos

no a dziś byłam na działce tylko skosić trawnik bo pogoda jakaś dziwna no i ta duchota....oby wreszcie jakiś deszcz popadał, bo jak nie to po południu lot na działkę i znowu podlewanie konewką ale w sobotę jadę do LM po maty i po węża.....mam już dość! no ile można latać z konewką.....grrrrrr
niebo było fajne.....po jednej stronie tak.....

a zaraz po drugiej taaakie......

a po chwili zrobiło sie piękne, bezchmurne by po 40 minutach przyszły chmury, takie jak burzowe, powiało i .......spadło dosłownie kilka kropel deszczu......tiaaaa

no a zaś kwiatki.....no kwitną i jak pięknie pozują....

tak, tak to są skalnice.....no jeszcze kwitną!







no i część kwiatów piwonii bedzie dziś oberwana bo konfiturka się nam marzy.....mniam mniam