TEMAT: OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ.

Odp: OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 25 Lis 2012 10:10 #92835

  • promyk
  • promyk's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 92
  • Otrzymane dziękuję: 3
Waldku dużo mądrych słów zawartych jest w Twoich wypowiedziach i na pewno masz rację....ale ja i tak będę walczyć o moje marzenia i od wiosny ostro biorę się do pracy.... oczywiście zgodnie z Twoimi sugestiami.... mam nadzieję że sąsiedzi mnie nie wygonią.... :rotfl1:
Pozdrawiam serdecznie, Sylwia
Marzy mi się ogród-zapraszam
Ostatnio zmieniany: 25 Lis 2012 16:39 przez promyk.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 25 Lis 2012 12:32 #92902

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Z tego co piszesz to nie bardzo widzisz jak na razie ogród u mnie... a co Twoim zdaniem powinnam zrobić?.... zaprzestać sadzenie i kupowanie nowych roślin a skoncentrować się na polepszaniu gleby?...

Sylwio

Czy kształt i charakter ogrodu tworzą tylko same rośliny?
Rośliny są tylko plonem naszej ciężkiej pracy wykonanej dużo wcześniej, zanim trafią one w odpowiednie dla nich miejsce.
Ogród to przede wszystkim próchniczna i żyzna gleba, to czysta woda i powietrze, dostępność tlenu, azotu i minerałów do systemu korzeniowego roślin, to również zadbanie o powstanie i prawidłowe funkcjonowanie całego mini ekosystemu jaki będzie otaczał nasz ogród i ogrody naszych sąsiadów.
To także mała architektura ogrodowa o której się często zapomina lub źle się ją interpretuje.

Na terenie powstawania ogrodu mogę nie widzieć ani jednej rośliny, ale jak śledzę prace które przyczynią się do poprawienia żyzności i struktury gleby, to ja już mogę powiedzieć, że widzę tam ogród.
W tym miejscu polecam Ci prześledzenie bardzo ciekawego wątku Dagmary (Cebulla) pt ,,Początki ogrodu na ugorze"
Znajdziesz w nim bardzo dużo wiadomości i cennych wskazówek dla siebie.

Oto fragment postu.

Dagmara napisała:
,,Zaczęłąm obsadzać rabaty... Kupowałam rośliny "oczami", wysiałam tony jednorocznych, dostawałam rośliny od rodziny i znajomych, wsadzałam tam, gdzie akurat było mjesce. Nie pokażę ani jednego zdjęcia, bo to straszne było... Straciłam większość tych roślin Część wygniła w glinie w deszczowe lato, resztę dobiła zima. Rośliny chorowały i nękało je robactwo wszelkiej maści.
Cały sezon walczyłam widłami z perzem i innymi chwastami, które na szerokich rabatach miały używanie Byłam bliska załamania... Fizycznej roboty był opór. Kopanie łopatą i przewalanie ton ziemii, brukowanie ścieżek, biegi z taczką... Ogród nie kojarzył mi się zupełnie z przyjemnością.

...no i zapełnił się kompostownik ogromną ilością materii. Mojej i od sąsiadów, którzy nie mając kompostowników ( bo to nieeleganckie i nie pasuje do rezydencji) cieszyli się, że mogą się pozbyć problemu. Materii było tak dużo, że trzeba było zbudować kolejny kompostownik i usypać pryzmę. Nauczyłam się też robić gnojówki i zyskałam bezcenną wiedzę ucząc się na popełnianych błędach. Jesienią znowu każdy wolny kawałek glinowiska obsialiśmy gorczycą, facelią i łubinem.
Wyglądało to co najmniej dziwnie, sąsiedzi jeszcze mocniej pukali się w czoło. Nie miałam jednak nadal własnego kompostu, ani pomysłu, jak inaczej jakoś użyźnić tą moją glinę. Zimą natknęłam się na FO i wsiąkłam... Naczytałam się, naoglądałam i nie mogłam się doczekać wiosny... Bo zaczął mi się krystalizować plan!"

Sylwio.

To o czym piszę w swoim wątku to nie jest po to żeby podcinać komuś skrzydła, ale właśnie po to aby wszystkim tym którzy marzą o swoim pięknym ogrodzie te marzenia w niedalekiej przyszłości się spełniły.
Ja też należę do tych osób.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 01 Gru 2012 11:40 przez waldek727.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tereska

Odp: OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 25 Lis 2012 15:50 #92979

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Z przyjemnością zapoznałam się z Twoimi poglądami na ogród. Nie wszystko realizuję, ale część jest mi bliska. W tym roku zaniedbałam prace ogrodowe, ale to się zmieni :)
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

Odp: OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 25 Lis 2012 17:13 #93019

  • Cebulla
  • Cebulla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 647
  • Otrzymane dziękuję: 206
Waldku, normalnie mowę mi odjęło, gdy oczęta me lekko zmęczone ten cytat zobaczyły... I jakoś raźniej mi się na duszy zrobiło, że nie wszyscy uważają mnie za wariatkę ;) Muszę się chyba zmobilizować do odkurzenia tego mojego wątku...

Muszę Ci powiedzieć, że odbudowanie ekosystemu na tym moim biednym pobojowisku pobudowlanym dostarcza mi nie mniejszej frajdy, niż zabawa z komponowaniem roślin. Dzisiaj postanowiłam powybierać opadłe liście róż i zadziwiła mnie ilość stworzonek buszujących jeszcze w glebie. Normalnie godzinami mogłabym je oglądać. Wcześniej tego nie było. Że jakiś ekosystem się już wytworzył świadczą ptaki, które wreszcie pojawiły się w moim ogrodzie. Przez pierwsze lata odwiedzał nas tylko jeden bażant z rodzinką, a to z tego względu, że dostawał jedzonko. Innych ptaków nie było. Niestety mój ogród nie miał im nic do zaoferowania. Teraz mam już trochę krzewów z owocami lubianymi przez ptaki, cała masę robaczków no i pojawiły się chmary sikorek i innych nieznanych mi ptaszków. Buszują po rabatach, aż miło. Mam nadzieję, że zaowocuje to mniejszą liczbą szkodników w przyszłym roku...
Za tę wiadomość podziękował(a): Joane, waldek727, Tereska

Odp: OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 25 Lis 2012 17:47 #93043

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Niestety zdrowa ziemia to i zdrowe roślinki .Kiedyś jak miałam kurki to był naturalny obornik także z królików .Teraz trzeba kupować suchy lub granulowany .Kiedyś był krowieniec teraz go wycofali z obiegu [podobno zalecenie Unii] .To był najlepszy nawóz pod pomidory i nie tylko. Chyba znów skuszę się na EMy, gdyż w czasie ich stosowania ilość chwastów znacznie sie zmniejszyła .Czy to możliwe i zieleń była jakby soczystsza .Teraz mam Rosahumus i kompost, a także gnojówkę z pokrzyw ,mlecza i do tego czosnkowe łodygi .Zastanawiam się tylko czy mogę go jeszcze teraz zużyć, czy to nie będzie za dużo azotu o tej porze roku
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2

Odp: OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 25 Lis 2012 19:46 #93107

  • iwa27
  • iwa27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2168
  • Otrzymane dziękuję: 488
Całe popołudniu spędziłam w twoim wątku. Skrzętnie sobie zanotowałam twoje porady, wydrukuję je sobie i jeszcze raz je sobie spokojnie przeczytam. Na pewno w czytaniu pomoże mi kolorowy zakreślacz ;) jestem wzrokowcem w ten sposób najlepiej zapamiętuję. Jestem stosunkowo młodym (nie wiekiem a doświadczeniem) ogrodnikiem więc ciągle się jeszcze uczę. Dziękuję ci więc, że dzielisz się z nami swoimi doświadczeniami. Będę tu często zaglądać i łapczywie czerpać wiedzę z twych postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

Odp: OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 25 Lis 2012 20:14 #93122

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Waldku, nawet nie wiesz, jak się cieszę, że na naszym forum dzięki Tobie, Twojej 'pracy od podstaw' coraz więcej osób uprawia lub co najmniej próbuje uprawiać swój ogród w naturalny sposób. Naturalny, czyli bez użycia chemii, jak w tytule Twojego wątku 'w harmonii z naturą'.
Mam nadzieję, że teraz każdy forumowy ogrodnik zastanowi się kilka razy zanim opryska jakimś świństwem swoje rośliny, a przy okazji podtruje siebie, swoje dzieci, swoje zwierzęta, a oprócz tzw. szkodników również pożyteczne organizmy. Podobnie ze stosowaniem bez umiaru sztucznych nawozów, tych w kolorowych pudełeczkach i torebeczkach, innych do każdego rodzaju roślin, cudownych i niezwykle drogich :angry:
Również jestem pełna podziwu dla Dagmary, ale jeśli jej się udało, to znaczy - można!
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

Odp: OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 25 Lis 2012 21:08 #93159

  • promyk
  • promyk's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 92
  • Otrzymane dziękuję: 3
Waldku Cebula napisała że zauważyła że po odbudowaniu ekosystemu w swoim ogrodzie zaczęło się pojawiać więcej ptaków i innych żyjątek... u mnie na dzień dzisiejszy i różnorodnego ptactwa jest pod dostatkiem i robaczków a także płazów... a na wiosnę masa ropuch wyłazi ze swoich kryjówek..... to chyba nie jest aż tak źle z tym moim ekosystemem na działce.....
Dziękuję za polecenie wątku Cebuli bardzo ciekawy i pouczający i podobnie jak u niej jest u mnie kilka miejsc gdzie panowie budowlańce zakopywali resztki z budowy lub nawet wylewali resztę betonu.... :mad2: udusiłabym ich dzisiaj za to...
Pozdrawiam serdecznie, Sylwia
Marzy mi się ogród-zapraszam

Odp: OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 25 Lis 2012 21:11 #93163

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Witaj Ewo w moim wątku.

To o czym piszę w swoim wątku to nie są moje poglądy. To raczej chęć i dążenie do tego aby posiadać naturalny ogródek z bujną i zdrową roślinnością. Wierzę, że na wiosnę napiszesz o całkowitym odejściu od środków chemicznych w swoim ogrodzie który już ma zbliżony wygląd do naturalnego. :bravo:
Muszę Ci powiedzieć, że odbudowanie ekosystemu na tym moim biednym pobojowisku po budowlanym dostarcza mi nie mniejszej frajdy, niż zabawa z komponowaniem roślin. Dzisiaj postanowiłam powybierać opadłe liście róż i zadziwiła mnie ilość stworzonek buszujących jeszcze w glebie. Normalnie godzinami mogłabym je oglądać. Wcześniej tego nie było.
Że jakiś ekosystem się już wytworzył świadczą ptaki, które wreszcie pojawiły się w moim ogrodzie. Przez pierwsze lata odwiedzał nas tylko jeden bażant z rodzinką, a to z tego względu, że dostawał jedzonko. Innych ptaków nie było. Niestety mój ogród nie miał im nic do zaoferowania.
Teraz mam już trochę krzewów z owocami lubianymi przez ptaki, cała masę robaczków no i pojawiły się chmary sikorek i innych nieznanych mi ptaszków. Buszują po rabatach, aż miło. Mam nadzieję, że zaowocuje to mniejszą liczbą szkodników w przyszłym roku...

Dagmaro

Wylewasz miód na moje serce opisując zmiany jakie już zauważasz w swoim ogrodzie. :bravo:
Życzyłbym sobie czytać coraz więcej takich postów.
Wiem, że na tym forum jest już znaczna ilość osób które nie stosują u siebie środków chemicznych.
Nie będę wymieniał nikogo z imienia. Wystarczy popatrzeć przez chwilę na ich ogrody aby się zorientować, że ogrody te żyją w zgodzie z naturą.
Ja w tym roku zaobserwowałem u siebie prawie codzienną gościnę gromady kosów i pojedyncze sztuki sójek. Wyobraź sobie, że wcześniej też tego u mnie nie było. Na stałe mam w ogródku parę schronisk jaszczurek, a i jeże też często tu zaglądają.

Jadziu
Efektywne mikroorganizmy tzw regeneratywne mają to do siebie, że zamieniają w złoto każdą materię organiczną jaką napotkają na swojej drodze i nieważne czy to są gdzieś głębiej ukryte nasiona chwastów, czy płat odwróconej trawy. Ze wszystkiego zrobią pokarm dla Twoich roślin.
Co do naturalnych substancji to na ogół poniżej 10*C już ich się nie stosuje. Spowolnieniu ulegają wszelkie procesy życiowe i lepiej tę czynność zostawić sobie na wiosnę. W tej chwili jak będzie Ci się jeszcze chciało to możesz zasilić glebę w swoim ogrodzie rozcieńczonym rosahumusem. Zawarte w nim kwasy humusowe, potas i żelazo zaczną wypełniać swoją rolę na przedwiośniu po ogrzaniu się gleby.

Cześć Iwonko!
Miło mi czytać takie słowa. Ja też dużo uczę się na tym forum od innych. Wiem, że moja i nie tylko moja wiedza w tym zakresie jest mało popularna u niektórych nowicjuszy. Liczą się tylko szybkie efekty zazielenienia całej działki. Dlatego cenię sobie wizytę w moim wątku każdej osoby która pozytywnie myśli o swojej zielonej oazie, która ceni zdrowy styl życia w zdrowym ogrodzie zarówno swój jak i swoich najbliższych. :bravo:

Pozdrawiam. Waldek.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 26 Lis 2012 22:45 przez waldek727.
Za tę wiadomość podziękował(a): jagoda5214

Odp: OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 25 Lis 2012 23:03 #93248

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Mój ogród jest za duży, żeby na wielką skalę wykorzystywać chemię :) Mam spory kompostownik, do którego wynoszę przez cały rok także resztki warzyw przygotowywanych na obiad. Poskrzypkę liliową zdejmuję palcami (mszyc miewam za dużo :angry:), a modrzewie pryskam roztworem parafiny. Niedużo tego, ale się zmienia :)
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

Odp: OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 27 Lis 2012 00:48 #93723

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
dala wrote:
Waldku, nawet nie wiesz, jak się cieszę, że na naszym forum dzięki Tobie, Twojej 'pracy od podstaw' coraz więcej osób uprawia lub co najmniej próbuje uprawiać swój ogród w naturalny sposób. Naturalny, czyli bez użycia chemii, jak w tytule Twojego wątku 'w harmonii z naturą'.
Mam nadzieję, że teraz każdy forumowy ogrodnik zastanowi się kilka razy zanim opryska jakimś świństwem swoje rośliny, a przy okazji podtruje siebie, swoje dzieci, swoje zwierzęta, a oprócz tzw. szkodników również pożyteczne organizmy. Podobnie ze stosowaniem bez umiaru sztucznych nawozów, tych w kolorowych pudełeczkach i torebeczkach, innych do każdego rodzaju roślin, cudownych i niezwykle drogich :angry:
Również jestem pełna podziwu dla Dagmary, ale jeśli jej się udało, to znaczy - można!

Dalu

Myślę, że moje wiadomości przekazywane w tym temacie, plus fotografie ogrodów między innymi takich jak Twój, pozwalają się zatrzymać na dłużej tym wszystkim, którzy mają mniejsze lub większe niepowodzenia w swojej ogrodniczej pasji.
Forum jest po to aby poprzez przekazywanie swojej wiedzy często zdobywanej przez lata tych niepowodzeń było jak najmniej. Wszyscy wiemy ile pracy, wysiłku i nakładów finansowych kosztuje stworzenie własnego pięknego i zdrowego ogrodu. Dlatego też warto unikać błędów już na samym początku jego tworzenia.

Nie wszyscy przyjmują to do swojej wiadomości, że przyrody nie da się oszukać i jeszcze nikomu nie udało się stworzyć ogrodu marzeń na nieurodzajnej glebie, na mineralnych nawozach, fungicydach i pestycydach. Taki ogród jest martwy i sztucznie przywoływany co roku do życia. Z takim ogrodem nigdy nie da się porozmawiać. Dopiero wtedy gdy ta cisza staje się coraz bardziej dokuczliwa i straty są coraz większe szuka się przyczyn swoich niepowodzeń oraz wraca do punktu wyjścia.

A po co?
Przecież można sobie zaplanować ogród na bazie zdobytej tutaj wiedzy i cieszyć się jego pięknem w niedalekiej przyszłości.
Mamy tu na forum coraz więcej osób które zaczynają iść zielonym szlakiem. Cieszy mnie to, jestem pełen podziwu dla tych ludzi i zawsze będę im służył tutaj na forum swoją wiedzą i doświadczeniem.

Sylwio

Nigdy nie jest tak, że teren który zagospodarowujemy pod swój ogród jest doszczętnie martwy. Zawsze istnieje na nim jakieś życie. My musimy starać się aby to życie było jak najbogatsze, aby ten ekosystem był silny i zdrowy.
Tak jak napisała Gosia.
Ogrodów które żyją w zgodzie z naturą nie leczy się, lecz stwarza się poprzez systematykę działania takie warunki jego życia aby wszelkie patogeny nie miały w nim możliwości egzystencji, aby nie dopuścić do stworzenia odpowiedniego dla nich środowiska w którym mogłyby pobierać pokarm, oddychać i rozmnażać się.

Pozdrawiam. Waldek.

P1170844.JPG


dsc02800_2012-11-26.jpg


Zdjcie0992_2012-11-26.jpg
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 01 Gru 2012 11:56 przez waldek727.

Odp: OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 30 Lis 2012 10:08 #95159

  • promyk
  • promyk's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 92
  • Otrzymane dziękuję: 3
wow..... a skąd takie piękne zdjęcia?.. :supr3: z Twojego ogrodu.....
Pozdrawiam serdecznie, Sylwia
Marzy mi się ogród-zapraszam

Odp: OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 30 Lis 2012 12:29 #95199

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Tak jak radziłeś zlałam ogród Rosahumusem, a na dodatek zrobiłam takie doświadczenie .Patyczki róż posadziłam do doniczki i podlałam właśnie Rosahumusem .Inne mają tylko ziemię zaszczepioną .Jestem ciekawa efektów bo będzie co porównywać .Znów z lubością oddałam się lekturze Twojego wątku .Niestety ,żeby osiągnąć efekt trzeba wytrwałości :thanks:
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

Odp: OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 30 Lis 2012 12:50 #95205

  • Danka1970
  • Danka1970's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 465
  • Otrzymane dziękuję: 147
Kupiłam ekologiczny nawóz ROSAHUMUS z serii "Twój ogród" -(200g).
Według kalendarza nawożenia należy stosować ciecz w miesiącach wiosennych od marca do czerwca
oraz w miesiącach jesiennych tj. wrzesień i październik.
Chyba muszę poczekać na wiosnę. Na jaką powierzchnię gleby wystarczy 200g rosahumusu???
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

Odp: OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 01 Gru 2012 14:06 #95586

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Sylwio

Obraz dzikiego gołębia siedzącego na modrzewiu to utrwalony widok z mojego balkonu na Ip.
Ja u siebie w ogródku mam zamiar wkomponować przy alejce wejściowej modrzewie szczepione na pniu ale to już po konsultacjach z koleżankami i kolegami z tego forum którzy na temat iglaków i ich wymagań mają znacznie większą wiedzę od mojej.

Staram się przybliżyć charakter naturalnego ogrodu. Brak w nim sztucznie zrobionych geometrycznych rabat charakterystycznych raczej dla działek i ogrodów przeznaczonych bardziej do uprawy warzyw. Ogrody takie powstają oczywiście przy pomocy ludzkich rąk ale powinny stwarzać wrażenie czegoś co już tam było od lat.

Ten mały puszysty zielony niedźwiadek to Pinus strobus wallichiana.

Jadziu

Kwasy humusowe i potas zawarty w rosahumusie mają pozytywny wpływ przy ukorzenianiu roślin. Natomiast sztobry wsadzone do gleby zaszczepionej grzybnią nie odczują tego luksusu ponieważ na efekty życia symbiotycznego trzeba będzie poczekać ok dwóch lat. Tak to jest z tą naturą, że nic się nie dzieje od razu. Nie znam się na różach ale z tego co wiem to lepsze efekty reprodukcji otrzymuje się poprzez ich szczepienie.

Danusiu

Miło mi, że znowu gościsz w moim wątku i zgłębiasz tajniki naturalnych ogrodów, a nie tych które co roku są skażane szkodliwymi substancjami chemicznymi.
Rosahumus tylko potocznie nazywany jest nawozem. Tak na prawdę nawozem nie jest, bo nie dostarcza bezpośrednio roślinom substancji odżywczych.
Rosahumus swoje pozytywne właściwości przekazuje glebie i żyjącym w niej mikroorganizmom. Można go nazwać glebowym stabilizatorem życia.
Przy stosowaniu naturalnego zasilania i wzbogacania gleby nie posługujemy się kalendarzem ściennym ani żadnym innym. To przyroda nam podpowiada kiedy i jaką czynność mamy wykonać. Dlatego rosahumusu nie stosujemy od marca do czerwca i później we wrześniu i październiku tylko późną jesienią i na przedwiośniu w zależności od temperatury powietrza i stopnia nagrzania gleby.

Nie stosuje się też tak jak w przypadku środków chemicznych żadnych wag laboratoryjnych ani kroplomierzy. Poza nierozcieńczoną gnojówką nie ma takich substancji które wprowadzone do gleby nawet w niewłaściwych proporcjach mogłyby w jakikolwiek sposób uszkodzić nasze rośliny.
Woda nie służy nam do rozcieńczania chemicznej trucizny.
Woda dla nas jest środkiem transportu naszych naturalnych składników które chcemy wprowadzić do gleby lub bezpośrednio pod system korzeniowy roślin.

200g rosahumusu po uprzednim połączeniu go z małą ilością wody w oddzielnym naczyniu (ważne) należy przelać przez sitko do plastikowego wiadra i rozcieńczyć dwudziestoma litrami wody. Całość wystarcza na 300-350 m2 powierzchni ogrodu. W Twoim przypadku Danusiu to 1/10 podanych przeze mnie wartości.

Pozdrawiam. Waldek.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 02 Gru 2012 16:36 przez waldek727.
Za tę wiadomość podziękował(a): Danka1970, VERA

Odp: OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 01 Gru 2012 20:13 #95749

  • madzia
  • madzia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 897
  • Otrzymane dziękuję: 1798
Danka1970 wrote:
Kupiłam ekologiczny nawóz ROSAHUMUS z serii "Twój ogród" -(200g).
Według kalendarza nawożenia należy stosować ciecz w miesiącach wiosennych od marca do czerwca
oraz w miesiącach jesiennych tj. wrzesień i październik.
???
Waldku
Chyba nie umie czytać tekstu ze zrozumieniem :think:
Twoja odpowiedz dla Danusi dotycząca terminu stosowania Rosahumusu odwrotna niż jest napisane na opakowaniu.
Pozdrawiam
Magda
Ostatnio zmieniany: 01 Gru 2012 20:14 przez madzia.

Odp: OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 01 Gru 2012 20:23 #95752

  • Martina
  • Martina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 416
  • Otrzymane dziękuję: 85
Witaj Waldku! Mam podobną filozofię buszowania w ogrodzie jak Ty i dodam przeważnie skuteczną( czasami tylko sąsiedzi kręcą nosami) Miło, że na forum jest taka "kopalnia wiedzy".
Pozdrawiam Marta.


siedlisko
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

Odp: OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 01 Gru 2012 22:44 #95820

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Magdo.

Belgijski producent rosahumusu musi określić na etykiecie zastosowanie swojego towaru w określonych miesiącach. Ja natomiast przybliżyłem jego zastosowanie na podstawie panujących ostatnimi laty w Polsce warunków pogodowych. Nie sposób nie zauważyć, że w ostatnich latach listopad należy do ciepłych miesięcy jak na tę porę roku i sprzyja wykonywaniu prac ogrodniczych podobnych do tych jakie wykonujemy w październiku. Określiłem ten czas (październik-listopad) jako okres późno jesienny.
W formie ciekawostki powiem Ci, że na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat okres końca wegetacji w Polsce wydłużył się o około 9-12 dni.

Co do miesięcy wiosennych producent wyznaczył miesiące podczas których można stosować doglebowe wprowadzanie rosahumusu na marzec-czerwiec. Ja natomiast położyłem większy nacisk na przedwiośnie (marzec-kwiecień). Jest to bardzo ważne ponieważ między innymi kwasy humusowe pobudzają do aktywności życiowej bytujące w glebie mikroorganizmy. Natomiast zawarty w rosahumusie potas uaktywnia krzewienie się roślin i wywiera pozytywny wpływ na tworzenie młodych przyrostów.

Ważną rzeczą jest też uzupełnianie kwasów humusowych zmniejszoną dawką w okresach około dwu miesięcznych. Zależy to przede wszystkim od intensywności opadów atmosferycznych w tym okresie oraz od jakości i ilości wprowadzonej wcześniej substancji organicznej.
Myślę, że po tym wyjaśnieniu już nie zauważasz Magdo żadnych rozbieżności w terminach doglebowego zastosowania rosahumusu. :dance:

Marta napisała:
Witaj Waldku! Mam podobną filozofię buszowania w ogrodzie jak Ty
Witaj filozofko podobnego buszowania po ogrodzie jak ja. :hearts:

To co robisz Marto w swoim ogrodzie, a jest to zgodne z prawami natury, nie powinno przeszkadzać w żadnym stopniu Twoim sąsiadom.
Inaczej by się rzecz miała jakbyś co roku wysypywała w obrębie ogrodzenia kilogramy sztucznych nawozów i wszelkie ,,plagi" tępiła fungicydami i pestycydami.
Marto.
Mnie też jest miło, że dołączyła do naszego forum kolejna osoba która traktuje swój ogród jak zieloną oazę. Im nas będzie więcej, tym lepiej dla wszystkich.
Jak pozwiedzasz inne wątki forowiczów to zobaczysz, że na tym forum takich ,,kopalń wiedzy" jest znacznie więcej.

Pozdrawiam. Waldek.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 02 Gru 2012 16:46 przez waldek727.
Za tę wiadomość podziękował(a): madzia, Martina, VERA


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.440 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum