TEMAT: OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ.

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 07 Mar 2013 23:34 #132257

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Szkoda, że moje 2 maluchy nie przeżyły poprzedniej zimy, zrobiłabym eksperyment ;-)


Zielone okna z estimeble.pl

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 08 Mar 2013 06:37 #132275

  • Cebulla
  • Cebulla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 647
  • Otrzymane dziękuję: 206
Ja nie wiedziałam, że niebieskich się nie pryska olejem. W zeszłym roku opryskałam malutkiego Hoopsi i teraz mam bicolor :happy4:

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 08 Mar 2013 22:14 #132519

  • iwa27
  • iwa27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2168
  • Otrzymane dziękuję: 488
Nigdzie nie znalazłam Rosahumusu, ale spotkałam za to preparat o nazwie Humus Activ. Pani w sklepie mówiła, że to to samo ale inny producent. Przeczytałam na stonce Maja w ogrodzie, że
Węgiel brunatny z którego produkowany jest Humus Aktiw ma dużo mniej kwasów humusowych w swoim składzie a poza tym są one słabiej wykształcone. W związku z tym Humus Aktiv jest mniej wydajnym i mniej skutecznym polepszaczem niż produkty takie jak Rosahumus czy też HUMISTAR.


A co ty o tym sądzisz
Ostatnio zmieniany: 08 Mar 2013 22:15 przez iwa27.

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 08 Mar 2013 23:19 #132541

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Iwonko.

Nigdy nie byłem zainteresowany nabyciem produktu pod nazwą humus active. Oczywiście wiem co jest napisane na ulotce i w głowie mi się nie mieści co tam jest i czego tam jeszcze nie ma. Jeżeli stosuję jakiś środek to muszę wiedzieć w jakim celu i jakie może przynieść korzyści.Jedną z takich substancji która kondycjonuje glebę jest belgijski rosahumus. Kwasy humusowe pochodzące z leonardytów są najbardziej wydajną substancją jaką możemy wprowadzić do gleby o niskiej jeszcze zawartości próchnicy.
Staraj się Iwonko wybierać najprostsze produkty pochodzenia naturalnego przy powstawaniu których człowiek miał jak najmniej do powiedzenia.Centra ogrodnicze otworzyły dopiero swoje stoiska parę dni temu. Poczekajmy na uzupełnienie towaru i dopiero wtedy wybierzmy się po zakup rosahumusu.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 10 Mar 2013 18:43 przez waldek727.
Za tę wiadomość podziękował(a): iwa27

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 10 Mar 2013 23:49 #133179

  • oster
  • oster's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 39
  • Otrzymane dziękuję: 12
Dopiero przed chwilą dotarłam do końca wątku. Niezmiernie wdzięczna jestem za niego, bo już
dość wyraźnie skrystalizował mi się obraz mojego ogrodu: wprawdzie od trzech lat powróciłam
do uprawiania warzywnika, (który z powodu braku czasu pozostawiony bez uprawy stał się ugorem)
aż do momentu, gdy zachorowała moja mama na nowotwór szpiku,zaczęłam się interesować eko-żywnością.
A że jest wielokrotnie droższa od tej z bazarów i marketów, postanowiłam odnowić swój warzywnik,
by móc korzystać z własnych, wolnych od chemii roślinek jadalnych i niejadalnych (rabaty z kwiatuszkami).
I choć zdaję sobie sprawę, że od chemii się nie uchronimy, bo jest jej wszędzie mnóstwo, to
na własnym kawałku ziemi zrobię wszystko, by nigdy więcej chemii nie zobaczyła (na ile jest to
możliwe, bo sąsiad dwa metry od mojego warzywnika ma pole i leje chemię hektolitrami :evil:
Już zastanawiałam się, jak ochronić mój ogródek: może jakiś szybko rosnący żywopłot odegrałby
korzystną rolę? Jednak póki co, zaopatrzyłam się w EM-y, Biohumus-papkę, rosahumus. Teraz, po
lekturze kilku wątków i tego mam mętlik w głowie: od czego zacząć? Co następnie?
Czy ja jestem taka tępa, czy wiedzę tę muszę uporządkować i dopiero przyswoić?
Chwilowo to czarna magia. Waldku, proszę o pomoc.
(...) wszystko, co chcielibyście, by ludzie wam czynili, wy też im czyńcie podobnie. (Mat.7:12)
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 10 Mar 2013 23:54 #133183

  • JaDorka
  • JaDorka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 309
  • Otrzymane dziękuję: 111
Waldku nie mogę się już doczekać widoków z Twojego ogrodu. Ogromnie mi ich brakuje bo pamiętam je z innego miejsca. Lada dzień pogoda się i u Ciebie poprawi, to będzie można oglądać Twoje piękne ogrodowe powierzchnie :)
Pozdrawiam i zapraszam Tam, gdzie czas płynie inaczej oraz do mojego Robótkowa
Dorota

Mój blog: Dorja Design
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 11 Mar 2013 21:45 #133534

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
oster.

Mogę zaręczyć, że pomoc w kwestii prowadzenia swojego ogrodu w zgodzie z naturą otrzymasz nie tylko ode mnie, ale także od tych koleżanek i kolegów którym zdrowe ogrody przynoszą dużo satysfakcji z ich posiadania. Początki zawsze bywają trudne. Ja zaczynając swoją przygodę z ogrodami bez chemii też miałem mętlik w głowie. Na każdym kroku chłonąłem wiedzę na ich temat, tylko nie potrafiłem sobie wszystkiego ułożyć w jedną całość. Teraz pomimo tego, że nadal się uczę to już wiem na czym polega moja pasja do ogrodów przyjaznych człowiekowi i naturze.

Pierwszą podstawową rzeczą jaką należy wykonać w ogrodzie przed innymi pracami jest wykonanie w odpowiednim miejscu dwóch stelaży do kompostowania materii organicznej pozyskanej zarówno z ogrodu jak i też z gospodarstwa domowego.
Jednocześnie z tą chwilą przestajemy stosować wszelkie sztucznie otrzymywane mineralne nawozy doglebowe. Uwalniamy się też od stosowania oprysków roślin trującymi i rakotwórczymi substancjami chemicznymi.
Dobrze by było jakbyś zorganizowała sobie przynajmniej dwie duże beczki ze sztucznego tworzywa. Jedną trzeba przeznaczyć na wodę deszczową a drugą na sporządzanie gnojowicy z odchodów zwierzęcych. Ja tą drugą mam wkopaną w ziemię. Jeszcze jedna mniejsza beczka lub pojemnik ok 20l będzie nieodzownym miejscem sporządzania wszelkich gnojówek pochodzenia roślinnego.

Zaczynając przygodę z niezagospodarowanym jeszcze lub mało zagospodarowanym ogrodem, dużym, ważnym i podstawowym przedsięwzięciem jest wprowadzenie do gleby odpowiednio maksymalnej ilości przekompostowanej materii organicznej. Najlepszy do tego celu jest zawierający w swoim składzie słomę obornik bydlęcy lub koński. Natomiast łącząc wierzchnią warstwę gleby z kompostem dobrym uzupełnieniem będzie dodanie do całości rozcieńczonego w odpowiedniej proporcji rosahumusu (kwasy humusowe). Po tych wszystkich zabiegach glebę która jest narażona na działanie różnych wpływów atmosferycznych należy ściółkować materią organiczną o niskiej zawartości węgla.

Myślę oster, że moja podpowiedź pozwala Ci już pomału układać klocki w odpowiedniej kolejności.
Co do ogródka warzywnego uprawianego bez stosowania szkodliwych środków chemicznych to polecam Ci wątek wspaniałej ogrodniczki pod tym względem i nie tylko pod tym-Gosi motylka.

Witaj Dorka w dalszej części wątku ortodoksyjnego ekologa, egzorcysty i szamana w jednym. :woohoo:
Na razie to jestem jeszcze na etapie zmian wszystkiego co mam zaplanowane zmienić aby moje marzenia stały się realne.
Samemu ciężko nieraz powiązać koniec z końcem i doba staje się za krótka. Tęskno mi już do nowych roślin i myślę, że już najwyższy czas aby to w tym roku pomału zacząć zmieniać.

Pozdrawiam. Waldek.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 11 Mar 2013 21:53 przez waldek727.
Za tę wiadomość podziękował(a): oster

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 12 Mar 2013 09:24 #133637

  • JaDorka
  • JaDorka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 309
  • Otrzymane dziękuję: 111
Ho, ho, żeś ekolog, ortodoksyjny też czasami to wiadomo od dawna ale że egzorcysta to nie wiedziałam :lol: No proszę ile to z czasem z człowieka wyleźć może :P . A co do wiązania końca z końcem to doskonale Cię rozumiem. To wyzwanie, zwłaszcza dla tych działkujących solo, a do nich ja się też zaliczam ;)
Pozdrawiam i zapraszam Tam, gdzie czas płynie inaczej oraz do mojego Robótkowa
Dorota

Mój blog: Dorja Design
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 12 Mar 2013 09:57 #133651

  • Wendka
  • Wendka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 168
  • Otrzymane dziękuję: 197
Zostawiam swój ślad na dowód skradania się po Twoim ogródku. Jestem tu od p ó ł r o k u. Podczytuję. Schylam się i wspinam na palce by wzrokiem objąć dalszą przestrzeń. "Kopiuj - wklej" w częstym użyciu.
Ale u Ciebie tak technicznie, konkretnie - słowem, tak jak lubi i rozumie mój M.
Ja poproszę o informacje o doborze roślin, o kwiatach, krzewach, drzewach - Twoich faworytach, o planach rabat, etc.
Podaję rękę.
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 12 Mar 2013 10:34 #133662

  • Roma
  • Roma's Avatar
Waldku-tej wiosny aby użyźnić glebę do dyspozycji będę miała spryzmowane jesienią odchody końskie,przesypane warstwowo ziemią(bez słomy).Obornik koński, 30 kg mączki bazaltowej, 7,5 kg wiórów rogowych i jak dobrze pójdzie to dzięki naszej forumowej koleżance również biohumus. Oprócz tego będę nastawiać gnojówki z pokrzyw ,skrzypu i odchodów końsko -gołębiowych. Kompost w minimalnych ilościach.Jak widzisz jest tego trochę i dlatego zastanawiam się czy mogę podarować sobie Rosahumus.
Jak wiesz nie mam jeszcze zbyt wielkiego (żadnego) doświadczenia w uprawach ekologicznych,dlatego podpowiedz mi, gdybyś miał do dyspozycji owe środki jakie byłyby Twoje kolejne działania.

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 12 Mar 2013 13:03 #133718

  • Daniela
  • Daniela's Avatar
Romko,
bardzo dużo oferujesz swojej ziemi. Co do Rosahumusu, to zastosowałam go w dwóch sezonach. Jest bardzo wydajny i wygodny w użyciu, rozcieńczonym z wodą opryskuję cały teren zielony. Już w pierwszym sezonie widziałam sporą różnicę. Szczególnie w ogródku w Oliwie, gdzie nie nawoziliśmy za wiele kompostu, raczej powierzchniowo. Glebę miałam tam jak popiół. Natomiast na działce mam glinę z piaskiem i tam też lepszą ziemię otrzymywały tylko nowo sadzone rośliny. Reszta była odzyskana z ugoru, na początku nie zdecydowaliśmy się na nawiezienie przyczep z żyzną ziemią. Być może był to błąd, ale teraz właśnie staram się poprawiać strukturę gleby Rosahumusem i biohumusem.

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 14 Mar 2013 17:26 #134369

  • Tamaryszek
  • Tamaryszek's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 135
  • Otrzymane dziękuję: 18
Witaj Waldku! Dzięki za wsparcie. Od zeszłego sezonu rozkładam trawę między roślinami, nagle okazało się,że skoszonej trawy wcale nie jest za dużo...
Mam nadzieję,że powoli wszystkie te zabiegi przyniosą rezultaty.(obornik przekompostowany zakupiłam!)
Nigdy nie lubiłam połaci kory na rabatach (nie mówiąc już o kosztach zakupu dziesiątków worków...), ale nie miałam innego pomysłu na osłonięcie gołej ziemi, choćby przed chwastami. Ale to już koniec - tam gdzie rośliny urosły, trawa wystarczy, a na nowo założonych rabatach w wolne miejsca położę tymczasowo tekturę.
Mam jeszcze pytanie co do ściółki - czy kompost rozkładany między roślinami powinnam przekopywać z wierzchnią warstwą ziemi?
Nie ukrywam,że jest to trudne, bo mam duży ogród, który sama obsługuję. Dodatkowo między gęstymi już miejscami roślinami boję się uszkodzić korzenie. Np. wśród bylin.
Kiedyś przeczytałam ,że można po prostu położyć na powierzchni kompost nie do końca przerobiony, a ten gotowy należy przekopać. Co o tym sądzisz?
Drugie pytanie dotyczy oprysku Promanalem - jeśli nie robić tego na srebrnych świerkach, ze względu na utratę koloru (np. Hoopsi), to czy jest inna metoda pozbycia się zimujących tam larw? Przecież chyba na świerkach jest ich najwięcej?
Pozdrawiam,Tamaryszek
"Ogrodnictwo w zgodzie z naturą jest łatwiejsze niż przeciwko niej"
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 15 Mar 2013 20:44 #134797

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
JaDorka wrote:
Ho, ho, żeś ekolog, ortodoksyjny też czasami to wiadomo od dawna ale że egzorcysta to nie wiedziałam :lol: No proszę ile to z czasem z człowieka wyleźć może.

Dorka.

Pisałem już, że nie jestem ekologiem a już tym bardziej ortodoksyjnym. Z tych egzorcyzmów to tak żeśmy się z Gosią któregoś dnia ubawili, że śmiechu nie było końca. Właściwie ta moim zdaniem mało poważna riposta bardziej skierowana była do Gosi i jej postów które zamieszcza w dziale o warzywach. Ponieważ uważam Gosię za swoją siostrę ,,Naturę", to słowa skierowane do niej odebrałem tak jakby dotyczyły także i mnie.

Dzięki Wendko, że zajrzałaś i do mojego wątku.
Staram się prowadzić go czytelnie i merytorycznie ponieważ wiem, że temat ogrodów naturalnych wbrew pozorom dla początkujących ogrodników tej zdrowej dyscypliny wcale nie jest łatwy.
Ja poproszę o informacje o doborze roślin, o kwiatach, krzewach, drzewach - Twoich faworytach, o planach rabat, etc.

O konkretnych gatunkach to jeszcze nie myślę. Często decyzje zakupu roślin zmienia się będąc już na miejscu w centrum ogrodniczym.
Nie chcę mieć u siebie dużo roślin. Chcę mieć gatunki roślin rzadziej spotykane w ogrodach, za to ułożone w piękne kompozycje które mógłbym cieniować tą samą barwą lub barwami sąsiadującymi ze sobą na kole barw. Pod tym względem ogrodem do inspiracji może być ogród Łukasza (luki) forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...piekna-ogrod-lukasza

Wszystkie ogrody są wymyślone przez nas. Są odbiciem lustrzanym nas samych przedstawiające nasze wnętrze poprzez pryzmat przyrody.
Mnie kiedyś przez myśl przeszła koncepcja stworzenia takiej bajkowej nieco wersji ogrodu stylizowanego na wioskę rybacką.
Co mi z tego wyjdzie to pokaże czas.
Pozdrawiam.


getattachmid1350930665816860083mpid7min1uid8eea31eafe159778.jpg
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 15 Mar 2013 23:10 przez waldek727.

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 15 Mar 2013 20:48 #134802

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
waldek727 wrote:
Mnie kiedyś przez myśl przeszła koncepcja stworzenia takiej bajkowej nieco wersji ogrodu stylizowanego na wioskę rybacką.
Co mi z tego wyjdzie to pokaże czas.
Jak wioska rybacka, to musi być ciek wodny ;) Może trochę o tym ...
Widziałam fotkę autorską w wątku personalnym ... obietnica spełniona :)
Ostatnio zmieniany: 15 Mar 2013 20:48 przez pamelka.
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 17 Mar 2013 02:08 #135204

  • oster
  • oster's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 39
  • Otrzymane dziękuję: 12
waldek727 wrote:
oster.
Na każdym kroku chłonąłem wiedzę na ich temat, tylko nie potrafiłem sobie wszystkiego ułożyć w jedną całość. Teraz pomimo tego, że nadal się uczę to już wiem na czym polega moja pasja do ogrodów przyjaznych człowiekowi i naturze.
O tak! Chłonę tę wiedzę trzeci sezon. Zaczęło się od poznawania zasad permakultury, ściółkowanie trawą i wypielonymi chwatami, robiłam gnojówki ze skrzypu, którego Ci u mnie dostatek oraz z pokrzywy.Zdaję sobie sprawę jednak, jak niewiele wiem, a moje działania nie są nawet połowiczne, a cząstkowe :laugh1: Tej zimy doszła jakże nikła wiedza o EM-ach.
waldek727 wrote:
Pierwszą podstawową rzeczą jaką należy wykonać w ogrodzie przed innymi pracami jest wykonanie w odpowiednim miejscu dwóch stelaży do kompostowania materii organicznej pozyskanej zarówno z ogrodu jak i też z gospodarstwa domowego.
Od kilku lat jedynymi odpadami kwalifikującymi się do wywozu na miejskie wysypiską są wszelkiego rodzaju wytwory foliowe i opakowania plastikowe po mięsach. Reszta ląduje na kompoście. Mam dwa kompostery: w jednym kompost (myślę, że nie do końca przerobiony)z poprzedniego roku oraz w tym roku przerzuciłam parę dni temu 10 worków liści z ziemią i tegorocznymi odpadami organicznymi. Niestety, nie przesypane jeszcze EM-ami, bo jeszcze za zimno.
waldek727 wrote:
Jednocześnie z tą chwilą przestajemy stosować wszelkie sztucznie otrzymywane mineralne nawozy oglebowe. Uwalniamy się też od stosowania oprysków roślin trującymi i rakotwórczymi substancjami chemicznymi.
Mąż wprawdzie stosował kilkanaście lat temu jakiś decis i coś jeszcze, ale nawet nie mam pojęcia, do oprysków jakich roślin i przeciw czemu :blink: Natomiast ja, dwa lata temu popełniłam opryski roundapem na kolcowój (co do dziś odbija mi się moralną czkawką), który rozpanoszył się przed naszą posesją i nijak nie można było się tego świaństwa pozbyć :flower: Co dalej z nim, nie mam pojęcia :supr3:
waldek727 wrote:
Dobrze by było jakbyś zorganizowała sobie przynajmniej dwie duże beczki ze sztucznego tworzywa. Jedną trzeba przeznaczyć na wodę deszczową a drugą na sporządzanie gnojowicy z odchodów zwierzęcych. Ja tą drugą mam wkopaną w ziemię.
Czy taki zbiornik wystarczy? Zakupiliśmy sześć kręgów na zbiornik w ziemi. Będzie mieć około 3m3. Mam hopla na punkcje oszczędności wody pitnej: zbiornik będzie na szarą wodę. Mam wątpliwości, czy mieszać ją z deszczówką. W domu nie używam chemii w żadneju postaci, łącznie z naturalnymi środkami piorącymi i do mycia naczyń.

Zakupiłam też szczelnie zamykaną beczuszkę 20-litrową do sporządzania gnojówek :dance: .
Zaczynając przygodę z niezagospodarowanym jeszcze lub mało zagospodarowanym ogrodem, dużym, ważnym i podstawowym przedsięwzięciem jest wprowadzenie do gleby odpowiednio maksymalnej ilości przekompostowanej materii organicznej. Najlepszy do tego celu jest zawierający w swoim składzie słomę obornik bydlęcy lub koński. [/quote]
Warzywnik przekopałam obornikiem bydlęcym dośc bogato wiosną dwa lata temu. Czy tutaj, gdzie będą tylko rabaty kwiatowe, też mam to zrobić? Zdjęcia pokazują około 400 m2 do zagospodarowała właściwie od zera.

Kiedy założę wątek, a mam nadzieję, że pojmę, jak to zrobić, czy będę mogła nadal prosić Cię o kolejne wskazówki? Dzięlki za polecone wątki i dotychczasową pomoc. Przepraszam za tak długi wpis.
Pozdrawiam serdecznie.
Załączniki:
(...) wszystko, co chcielibyście, by ludzie wam czynili, wy też im czyńcie podobnie. (Mat.7:12)
Ostatnio zmieniany: 17 Mar 2013 17:42 przez oster.
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 17 Mar 2013 11:50 #135325

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Roma wrote:
Waldku-tej wiosny aby użyźnić glebę do dyspozycji będę miała spryzmowane jesienią odchody końskie,przesypane warstwowo ziemią(bez słomy).Obornik koński, 30 kg mączki bazaltowej, 7,5 kg wiórów rogowych i jak dobrze pójdzie to dzięki naszej forumowej koleżance również biohumus. Oprócz tego będę nastawiać gnojówki z pokrzyw ,skrzypu i odchodów końsko -gołębiowych. Kompost w minimalnych ilościach.Jak widzisz jest tego trochę i dlatego zastanawiam się czy mogę podarować sobie Rosahumus.
Jak wiesz nie mam jeszcze zbyt wielkiego (żadnego) doświadczenia w uprawach ekologicznych,dlatego podpowiedz mi, gdybyś miał do dyspozycji owe środki jakie byłyby Twoje kolejne działania.

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ-początek przygody.

Gdy już nasza gleba uwolniona jest od wszelkich zanieczyszczeń stałych (gruz, szkło, metal itp) oraz pozbawiona większości chwastów możemy postawić na niej pierwsze kroki które zapoczątkują naszą przygodę ze zdrowym i przyjaznym ogrodem.
Badamy odczyn gleby na całej powierzchni przeznaczonej pod dalsze uprawy i nasadzenia. Prawidłowe jej pH musi zawierać się pomiędzy wartością 6-7. Optymalnym odczynem gleby w której będą zachodziły wszelkie niezachwiane niczym procesy życiowe jest wartość pH 6,5.
Po co kupować czarne złoto niewiadomego pochodzenia skoro możemy wyprodukować je sobie sami. W odpowiednim miejscu stawiamy dwa prawidłowo skonstruowane kompostowniki do których będziemy wrzucać odpowiednie odpady pochodzenia organicznego. W pobliżu przygotowujemy miejsce do przyrządzania i przechowywania zwierzęcych gnojowic i roślinnych gnojówek. W miejscu gdzie będziemy mogli zbierać wodę deszczową ustawiamy pojemniki do jej gromadzenia.

Czym jest cyrk bez areny?
Czym jest lodowisko bez tafli lodu?
Czym jest lotnisko bez pasów startowych?
Czym jest ogród bez warstwy próchnicznej gleby?

Warstwa próchniczna gleby to podziemny świat wszystkiego co bytuje i egzystuje pod ziemią. To fundament naszego ogrodu bez którego solidnej konstrukcji nigdy nie stworzymy sobie pięknej i zdrowej zielonej przystani. Bez niej możemy powiedzieć, że nasz ogród jest pustynią. Warstwę próchniczną gleby tworzy się przez dodawanie do niej wszelkich przekompostowanych substancji organicznych.
Po wykonaniu czynności które opisałem powyżej teraz możemy powiedzieć, że nareszcie zaczynamy prawdziwą przygodę z ogrodem który żyje w harmonii z naturą.

MIKROORGANIZMY To co w przeważającej części jest niewidoczne dla naszego oka jest początkiem życia naszego ogrodu. Ich ilość w odpowiedniej warstwie próchnicznej wyrazić można w kilogramach a nawet w tonach. To one rozpoczynają i kończą wszelkie procesy rozkładu martwych organizmów zwierzęcych oraz resztek organicznych, wpływając w ten sposób na obieg pierwiastków w całym środowisku jakim jest nasz ogród. Nasza rola polega tylko na wzmacnianiu tych procesów między innymi substancjami które posiada do swojej dyspozycji Roma i które są wyszczególnione powyżej.

Rozmnożone pożyteczne mikroorganizmy po uzyskaniu ilościowej przewagi nad patogenami wejdą w symbiozę z naszymi roślinami oraz z pozostałymi organizmami tworzącymi próchnicę. W tym celu niezbędne jest coroczne dostarczanie (uzupełnianie) naszej glebie ogrodowej nowych porcji substancji organicznych które stanowią pożywienie dla mikroorganizmów. Dodatkiem niech też będzie rosahumus zawierający kwasy fulwowe wzmacniające proces powstawania próchnicy. Od pewnego jej poziomu (>2%) a może to trwać nawet do pięciu lat będzie następować taka wewnętrzna wymiana między pożytecznymi mikroorganizmami a fauną gleby która zoptymalizuje przekazywaną jej ilość i jakość składników odżywczych. Nasze rośliny z roku na rok będą stawać się coraz silniejsze i bardziej odporne na wszelkie choroby oraz czynniki zewnętrzne (mróz, kwaśne deszcze, susza). Co za tym idzie, tak sprzyjające im warunki do prawidłowego i zdrowego życia doprowadzą do tego iż zaczną one przekazywać glebie bardzo duże ilości wydzieliny korzeniowej niezbędnej tym razem mikroorganizmom do prawidłowego ich funkcjonowania. Ten bardzo skomplikowany proces symbiozy pomiędzy organizmami glebowymi a naszymi roślinami doprowadzi niebawem do równowagi biologicznej na której tak bardzo nam zależy tylko wtedy, gdy do całego tego środowiska nie będziemy wprowadzać szkodliwych środków chemicznych.

W ogrodach które żyją w zgodzie z naturą nie wykonujemy żadnych czynności punktowo czy też na wyznaczonej części areału. Wszystkie prace jakie wykonujemy przeprowadzamy kompleksowo w całym ogrodzie, zachęcając jeszcze do tego swoich sąsiadów. Biotop który będzie się tworzył przy nieznacznej naszej pomocy powinien obejmować jak największą powierzchnię ogrodów lub terenów przyległych.

Romo.

Różne grupy mikroorganizmów a w nich różne gatunki potrzebują często do swojej egzystencji innych związków, innej temperatury czy wilgotności podłoża. Dlatego najlepiej jest jak substancja organiczna wprowadzana do gleby jest zróżnicowana pod względem swojego składu. Czysty koński obornik najlepiej jakbyś przekładała innymi składnikami które mają różny stosunek węgla do azotu. Pod tym względem od wieków składnikiem który nigdy nigdzie nie zawiódł jest rozdrobniona słoma. Ja po połączeniu górnej warstwy gleby z bydlęcym obornikiem zostawiam wszystko w spokoju na ok miesiąc. Po tym czasie wspaniałym uzupełnieniem obornika w glebie będzie dodanie na całej powierzchni ogrodu mikroelementów niezbędnych do przeprowadzania wszelkich procesów życiowych w naszych roślinach w postaci mączki bazaltowej.
Gnojówki roślinne w przeważającej części służą mi do zasilania dolistnego i do zwalczania patogenów znajdujących się nad ziemią a więc i na roślinach. Prezent od Gosi przeznacz sobie do wzmacniania wybranych przez siebie roślin a w szczególności dla młodych lub tych wykazujących zmiany chorobowe.

Pozdrawiam.Waldek.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 17 Mar 2013 12:37 przez waldek727.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Roma, Tomasz23, Margolka, oster, VERA

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 17 Mar 2013 14:04 #135366

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Danielo.

Dziękuję za posty które zamieszczasz w moim wątku ogrodowym. Są one zarówno odpowiedzią na postawione tu pytania jak również cennym uzupełnieniem wiadomości której treść zawarta jest w Twoich długoletnich praktykach z substancjami przyjaznymi środowisku.

pamelka wrote:
Jak wioska rybacka, to musi być ciek wodny ;) Może trochę o tym ...

Jolu.
Rzeczywiście pisałem kiedyś w swoich postach o modernizacji wysłużonego już oczka wodnego ale nigdy nie przedstawiłem kierunku do którego będę zmierzał. Był projekt altany, był tez projekt ścieżki ze schodkami, czas teraz przedstawić projekt na podstawie którego postaram się dostosować oczko wodne do moich potrzeb a zwłaszcza do lokalizacji i typu ogródka.


10.JPG


16.JPG


1.jpg
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 17 Mar 2013 14:06 przez waldek727.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 17 Mar 2013 18:02 #135450

  • Małgorzata124
  • Małgorzata124's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 519
  • Otrzymane dziękuję: 67
Bardzo ładny :flower2:
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.369 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum