TEMAT: OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ.

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 07 Kwi 2013 22:13 #142474

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Grzesiu.
Starajmy się ściągać dobre przykłady z każdej półki.
Naszym ogrodom wyjdzie to na dobre, a nam wszystkim na zdrowie.
Z tego co zauważyłem, to na naszym forum ruszyła lawina z postami które dotyczą zdrowych ogrodów.
Nie lubię porównań, ale na żadnym innym forum ogrodniczym nie ma tak merytorycznych rozmów na temat ogrodów bez chemii jak to jest u nas w ,,Oazie".
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 07 Kwi 2013 23:37 przez waldek727.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA


Zielone okna z estimeble.pl

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 07 Kwi 2013 23:37 #142522

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Opamiętajmy się wreszcie wszyscy. Zatrzymajmy się na moment i zadajmy sobie pytanie:

Po co ja wylewam co roku na swoje rośliny wiadra toksycznych substancji?

W jakim celu wysypuję na ziemię dziesiątki kilogramów sztucznych nawozów mineralnych?


Przecież są tacy i mam na to coraz więcej namacalnych dowodów, którzy tego nie robią a ich ogrody są piękne, zdrowe i przyjazne ludziom. Czy dla paru roślinek i dla optycznej poprawy wyglądu swojego ogrodu muszę się katować chemią którą i tak stosuję wbrew jakiejkolwiek logice, czasami wbrew poszanowaniu prawa i bez chociażby podstawowej wiedzy o jej zastosowaniu i o środkach ochronnych.
Czy jest mi tak naprawdę ciężko odwrócić głowę i odpiąć sobie z tyłka plakietkę z napisem: ,,Mądry Polak po szkodzie"


Jest wśród nas na forum koleżanka którą niektórzy znają, a inni mam nadzieję poznają już w niedługim czasie. Kolejna osoba która od lat nie stosuje w swoim ogrodzie chemii i przyświeca jej idea ,,ogrodów żyjących w zgodzie z naturą".
Szanuję wszystkie ogrody bo wszystkie są ładne i każdy jest w swoim stylu z tym, że niektóre z nich są bardziej przyjazne człowiekowi. Ten ogród jest jednym z piękniejszych ogrodów naturalnych jakie widziałem w życiu. Znajduje się niedaleko miejsca mojego zamieszkania i usytuowany jest na obrzeżach Puszczy Kampinoskiej. Bujność i różnorodność roślin jakie się w nim znajdują jest wspaniałym przykładem spójności człowieka z rodzimą fauną i florą.
No i ten strumyk Izo. :bye:

Ja osobiście nie mam zamiaru przekonywać kogokolwiek co może być dla niego dobre a co złe. Moja wiedza i doświadczenie w tym temacie niech służą tym którzy sami chcą z niej skorzystać. Ja będę miał satysfakcję z tego, że na moich oczach powstaje kolejny ogród który będzie żył w zgodzie z naturą.

Pozdrawiam. Waldek.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 27 Kwi 2013 22:21 przez waldek727.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 08 Kwi 2013 09:04 #142626

  • Joane
  • Joane's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 259
  • Otrzymane dziękuję: 133
Waldku wreszcie ujawniam swoją obecność, chociaż do tej pory zostawiałam ślad w postaci ikonki dziękuję, bo tylko tyle umiałam powiedzieć.
Należę do osób, które bardzo cenią sobie naturę, od roku mam możliwość uprawy na działce (ugorze). Niestety moja wiedza o ogrodzie to zapamiętany ogródek z dzieciństwa. Obecnie wszystkiego się uczę, teraz mam już mętlik w głowie.
Powiem tylko, że dzięki Tobie i kilku innym osobom zaczęłam oczyszczanie ogrodu mechanicznie bez chemi. Jedyny wyjątek to walka z Rdestem. Sąsiedzi patrzą na mnie jak na jakiegoś dziwaka. Godzinami centymetr po centymetrze wyrywak chwasty, a oni butla z chemią i po paru minutach gotowe. Z przerażeniem patrzę na to bo oboje mają malutkie dzieci. :woohoo:
W tej chwili mam już założony kompostownik, na jesieni przywiozłam pierwszą partię obornika końskiego, teraz zapisuję sobie wszystkie uwagi jak stosować gnojówki z roślin.
Jeszcze raz dziękuję Tobie i wielu innym na forum, że dzielićcie się tą cenną wiedzą. Ja jedynie mogę czytać, uczyć się i wprowadzać w czyn.
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727, sierika

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 09 Kwi 2013 21:05 #143493

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Waldku,mysli mamy podobne,kiedy tak czytałam ostatnio rady odnosnie walki ze szkodnikami czy chorobami roslin to od razu podaje sie cały arsenał chemiczny,na grzyba- to,na szkodnika takiego- to,na innego? prosze bardzo kolejny środek chemiczny.I tak wtedy właśnie myslę-ludzie opamiętajcie się.Czy naprawdę te krzaczki i drzewka są warte zniszczeń jakie czynicie?Po co komu śliczne rosliny na których nie ma co usiąść?To atrapa ,nie ogród,takie są dobre na wystawach ogrodniczych.Mówi sie nieraz- żyj chwilą,ale to nie znaczy bądź bezmyślny.A przecież trzeba cos pozostawić po sobie,czy takiego spadku oczekują nasze dzieci i wnuki?Tak więc żyjmy chwilą ale bądźmy przewidujący.Lepiej,żeby nas chwalili a nie przeklinali.Ewa
Za tę wiadomość podziękował(a): sd-a, Gosia, Joane, waldek727, Margolka

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 11 Kwi 2013 10:33 #144141

  • Tamaryszek
  • Tamaryszek's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 135
  • Otrzymane dziękuję: 18
Witam! I dziękuję Ci,Waldku, za takie piękne słowa o moim kawałku ziemi.
Ja mam do niego stosunek zdecydowanie bardziej krytyczny, ale pracuję nad tym,żeby zasłużyć choć w części na taką opinię!
Otulina Puszczy Kampinoskiej – więc gleba sucha, właściwie piaseczek. Zakładając ogród nie pomyślałam,że dobra ZIEMIA TO PODSTAWA. Kopałam dołek, sypałam trochę lepszego podłoża i sadziłam,zadowolona z siebie... A teraz, kiedy ogród już w znacznej części obsadzony – męczę się,żeby jakoś to poprawić. Z mojego doświadczenia wynika,że lepiej pierwszego roku nie kupić żadnej rośliny, a skupić się na poprawie warunków glebowych.
A piszę o tym, bo Waldek napisał,że rośliny u mnie bujne i różnorodne.
W skrócie – są różnorodne, ale bez żadnych rarytasów – mają pasować do warunków w ogrodzie i radzić sobie bez sztucznych nawozów.
A bujne – niestety,z powodu mojego zaniedbania gleby na początku, nie tak bujne, jak w innych ogrodach.
Ale ogród żyje i ma się nieźle, mimo że gleba słaba ,a ja prawie z dnia na dzień przeszłam na naturalne metody uprawy ogrodu.
A strumyk to zagospodarowany rów melioracyjny!
Pozdrawiam,Tamaryszek
"Ogrodnictwo w zgodzie z naturą jest łatwiejsze niż przeciwko niej"
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727, sierika

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 17 Kwi 2013 17:29 #146580

  • kostek12
  • kostek12's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 32
  • Otrzymane dziękuję: 2
Witaj Waldku:) Oczywiście zazdroszczę pięknego ogrodu ale co mnie osobiście najbardziej interesuje to trawnik (jest mega piękny, równy, kształtny i kolor trawy też mega. Ja właśnie zaczynam swoje początki na działce ok 1300m2, działka jest w tej chwili zaorana i w sierpniu planuję zasiać trawę jednak potrzebuję kilku porad. Zapraszam Ci do mnie forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...tko-od-poczatku-2013 i doradź mi jak dobrze przygotować glebę :)

Zazdroszczę Ci tego trawnika... :)Pozdrawiam
A u mnie dopiero prace na etapie...planowania:)
Wszelkie porady mile widziane :)
Zapraszam

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...tko-od-poczatku-2013
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 18 Kwi 2013 17:24 #146885

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Joane

Miło mi Cię gościć w moim wątku. To, że mogę Ci służyć radami przy zakładaniu własnego ogrodu to dla mnie frajda. Cieszę się, że gdzieś daleko stąd ode mnie powstaje kolejny ogród który będzie żył w zgodzie z naturą. Bądź przykładem dla sąsiadów i okolicznych mieszkańców. Ja również śledzę Twój wątek bo lubię patrzeć jak powstaje coś nowego. Mieszkasz w pięknej okolicy i warto swój ogródek wtopić w okoliczny pejzaż dodając ciekawy pomysł od siebie.

Być może zainspiruje Cię to

Tamaryszek i sierika

Pięknie i ciekawie piszecie o ogrodach i o podejściu no natury. Mam nadzieję, że tymi swoimi radościami będziemy mogli podzielić się z innymi zachęcając ich tym samym do tworzenia ogrodów bez chemii. Na każde zagrożenie natura zna odpowiedź. My w swoich ogrodach musimy tylko czasami jej pomóc tą odpowiedź przekazać skuteczniej. Absolutnie nie muszą to być od razu środki chemiczne.
Ewo. Czekamy abyś wprowadziła nas w świat swojego ogrodu tutaj

kostek12

Podobne zagadnienia odnośnie założenia trawnika podnosi Joel w wątku o trawach. Myślę, że dobrze by było jakbyś się dołączył do tematu i tam wspólnie będziemy sobie o wszystkich problemach oraz kolejności prac rozmawiać.
Z Twojego zaproszenia skorzystałem już w dniu w którym założyłeś swój wątek. Lubię czytać wszystkie posty odnośnie trawy i trawników.
W miarę możliwości dołączę się do tych którzy przekazali Ci już pierwsze swoje rady i wskazówki.

Pozdrawiam.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 18 Kwi 2013 17:28 przez waldek727.

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 18 Kwi 2013 17:27 #146886

  • kostek12
  • kostek12's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 32
  • Otrzymane dziękuję: 2
Będzie miło:)
Ciesze się że znalazłem osobę która tak jak ja uwielbiam trawniki :)
A u mnie dopiero prace na etapie...planowania:)
Wszelkie porady mile widziane :)
Zapraszam

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...tko-od-poczatku-2013
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 20 Kwi 2013 22:37 #147634

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
kostek12 wrote:
Ciesze się, że znalazłem osobę która tak jak ja uwielbia trawniki :)

Uwielbiam nie tylko trawniki. Uwielbiam wszystkie rośliny które pielęgnuje u mnie natura.
Zima w tym roku była bardzo niesprzyjająca dla trawników. Utrzymująca się przez długi czas gruba warstwa śniegu doprowadziła do powstania dużych połaci pleśni pośniegowej.
Spotykam dużo trawników osłabionych stosowaniem nawozów sztucznych praktycznie pozbawionych zielonej darni. W jaki sposób mój trawnik wykorzystuje dary natury i jak przetrwał tegoroczną zimę?
Oto co ujrzałem po całkowitym stopnieniu śniegu.

Zdjcie1013_2013-04-20.jpg
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 15 Maj 2013 23:46 #157323

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Waldku wspomianałeś o Polyversum,napisz proszę więcej o stosowaniu i swoich doświadczeniach,bo informacje są enigmatyczne jak zwykle,chętnie więc poznam temat u źródła :bye:

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 16 Maj 2013 14:27 #157457

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Jeśli można, czekając na odpowiedź Waldka. Z pozytywnym skutkiem stosowałam rok temu profilaktycznie Polyversum WP przeciwko szarej pleśni truskawek.
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727, sierika

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 25 Maj 2013 14:09 #160888

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Ewo.
W czasie prowadzenia przez nas intensywnych prac we własnych ogrodach i nadrabiania zaległości po niesprzyjającej aurze nie spodziewałem się, że ktoś jeszcze może zajrzeć do mojego wątku i być zainteresowany tematem ogrodów żyjących w zgodzie z naturą.
Przepraszam Cię za dość późną odpowiedź.
Zarodniki niepatogenicznego wobec roślin kolejnego wyodrębnionego gatunku grzyba który stanowi zarazem niszczycielską siłę dla wielu grzybów chorobotwórczych występującego pod nazwą ,,Polyversum WP" tak jak wspomniała katja najczęściej stosowane są w uprawach warzyw i owoców. Nie oznacza to, że nie żyje on w symbiozie z korzeniami innych roślin. Ja osobiście jeszcze ,,Pythium oligandrum" nie wprowadzałem w system korzeniowy roślin. Zamierzam to zrobić niebawem w strefie w której rosną róże i różaneczniki. Wiedząc jaką rolę spełniają niepatogeniczne grzyby oraz na czym polega zjawisko mikoryzy jestem przekonany o tym, że i te rośliny odczują w sposób pozytywny symbiozę z grzybnią która bezpiecznie otoczy ich cały system korzeniowy.
Nośnikiem zarodników jest w tym wypadku woda którą należy podlać rośliny lub wprowadzić ją do gleby w formie oprysku.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Za tę wiadomość podziękował(a): sierika

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 02 Cze 2013 15:26 #164053

  • sylwia
  • sylwia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 269
  • Otrzymane dziękuję: 158
Waldku, to że nikt nie pisze to nie znaczy że nikt nie czyta, a tym bardziej nie znaczy że nie ma zainteresowania tematem ogrodów żyjących w zgodzie z naturą. Jest takich osób sporo na tym forum, ale jak się nie ma akurat nic ważnego do powiedzenia to po co zaśmiecać wątek. Ja w każdym razie jak najbardziej dołączam do tego grona.
Ostatnio zmieniany: 02 Cze 2013 17:18 przez sylwia.
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727, sierika

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 02 Cze 2013 19:36 #164114

  • Kasia1972
  • Kasia1972's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 824
  • Otrzymane dziękuję: 79
Waldku, ja też czytam - ale jak napisała Sylwia - nie mam nic do powiedzenia, to się nie odzywam. Moja wiedza na temat prowadzenia ogrodu w harmonii z naturą jest mierna, czytam więc tylko - i co daję radę, to powoli wprowadzam. Staram się jak najmniej używac chemii - i tylko w ostateczności - w tym roku był tylko jeden oprysk - na mszyce i uważam, że jak na takiego amatora jak ja, to i tak sukces. Może dzięki lekturze Twego wątku i podobnym, kiedyś nie będę musiała w ogóle korzystac z chemii. Pozdrawiam! :bye:
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727, sierika

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 02 Cze 2013 23:32 #164302

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Sylwio i Kasiu.

Dziękuję, że zaniepokoił Was mój nieaktywny przez dłuższy czas wątek ogrodowy. W podzięce dla Was za troskę o ,,ogród który żyje w zgodzie z naturą" przesyłam Wam z niego symbolicznie po kwiatuszku. To pierwsze kwitnienie mojej ,,Ramony".

Zdjcie1089_2013-06-02.jpg


Sylwio.
Wiem, że na tym forum wzrasta zainteresowanie tematami które odnoszą się do ogrodów w których nie używa się środków chemicznych.
Czytam różne wątki i widzę jak coraz więcej osób przekonuje się do środków organicznych o których pisała tu do niedawna garstka osób. Ja w tym miejscu chciałbym podziękować m.in Gosi która motywuje dodatkowo forowiczów do tego typu ogrodów przepięknymi fotkami roślin które zamieszcza w swoim wątku.
Zapewniam Cię, że jeżeli pojawi się jakiś temat dotyczący ,,ogrodów które żyją w zgodzie z naturą" to ja napewno go podejmę i z miłą chęcią porozmawiam sobie z każdym kto byłby tym zainteresowany.

Kasiu.

Skoro postanowiłaś uczynić swój ogród przyjaznym dla ludzi i zwierząt to ja trzymam kciuki za wytrwałość w postanowieniu. Po paru latach gdy już doprowadzisz panujący w nim mini ekosystem do względnej równowagi biologicznej zobaczysz jak wiele rzeczy pozytywnie Cię zaskoczy.
W przyszłym roku na przedwiośniu polecam Ci zrobić oprysk ogrodu wodą z dodatkiem oleju parafinowego lub nafty. Twoje ,,czary-mary" spowodują, że pozbędziesz się mszyc na cały okres wegetacyjny roślin. Niewielkie ewentualne ich skupiska nie będą stanowiły żadnego zagrożenia dla Twoich kwiatów, krzewów i drzew.

Pozdrawiam. Waldek.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 02 Cze 2013 23:34 przez waldek727.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 03 Cze 2013 08:11 #164341

  • Roma
  • Roma's Avatar
Co do skuteczności oprysku olejowego wczesną wiosną,przekonałam się osobiście.Choć trochę późno bo dopiero w drugiej połowie kwietnia wykonałam taki oprysk (zalegający śnieg i niskie temperatury)to obecnie mszyca pokazuje się śladowo.Dodatkowo robię częste opryski z wywaru skrzypu a także zasilam rośliny gnojówkami z pokrzyw i mleczu.Rośliny wyglądają o wiele lepiej niż w ubiegłym roku.

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 03 Cze 2013 16:41 #164513

  • sylwia
  • sylwia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 269
  • Otrzymane dziękuję: 158
Waldku, dziękuję za kwiatuszka :) Ma niesamowity odcień ten powojnik.

A skoro już przy mszycach jesteśmy. Mimo, że są bardzo powszechne, to chyba i tak najłatwiej się ich pozbyć w porównaniu z innymi nieproszonymi gośćmi. Ja osobiście stosuję 24 godzinny wyciąg z czosnku, jest niezawodny. A w tym roku całkiem przypadkowo odkryłam nowy sposób. Było tak: w zimie poczytałam o sposobie na mszyce za pomocą wyciągu czy wywaru z cebuli. No więc zaczęłam zbierać łuski cebuli, a że mi się uzbierało za dużo więc wywaliłam nadmiar pod powojnik, który co roku ma mszyce. Niezbyt to ładnie wyglądało i miałam zamiar to sprzątnąć, ale w sumie zapomniałam i tak przeleżało kilka tygodni. A potem pojawiły się liście u powojnika i przestało to być widoczne, więc zostawiłam jak było. I ku mojemu całkowitemu zdziwieniu, powojnik, który już zaczął kwitnąć, nie ma w ogóle mszyc! No szok po prostu. Tyle lat, niezmordowanie mszyce go gnębiły. Jeszcze dodam, że dołożyłam pod niego wyeksploatowaną cebulę która stała mi wcześniej na parapecie dla zielonej cebulki. No i ten zestaw tak zadziałał. Teraz ten powojnik wygląda tak:

DSC02716.JPG


I jeszcze mi się coś przypomniało w związku z walką z mszycami. Miałam wiciokrzew, który co roku pięknie kwitnął. Aż pewnego roku dopadły go mszyce. Wtedy jeszcze stosowałam środki chemiczne, więc polałam ile kazali :club2: Mszyc się pozbyłam co prawda, ale wiciokrzewu też, bo od tamtej pory miał on już co roku mszyce i to w takich ilościach że nie mogłam sobie z nimi poradzić i wycięłam go. Rośliny wieloletnie, które raz się potraktuje chemią, potem tracą naturalną odporność i trzeba to robić już zawsze.
Ostatnio zmieniany: 03 Cze 2013 16:42 przez sylwia.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia, Joane, waldek727, sierika

OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ. 03 Cze 2013 17:04 #164521

  • Kasia1972
  • Kasia1972's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 824
  • Otrzymane dziękuję: 79
Waldku, czyli teraz już za późno na oprysk olejowy?


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.418 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum