Forum Ogrodnicze Oaza

A na stacji Lublin - Południe i ja stoję w... kolejce... taki pociąg mnie ogarnia do tego pomysłu

Martulu, ale kulki też miewają ciężkie zimy... Nie tylko róże wymarzają...

Ja w zasadzie nie wiem wiele .... wiem, że jest Lublin północny, tam możecie się z Martą spotkać, ale gdzie ten południowy
Może zadzwońcie , że czekacie
Izka kulki także miewają ciężkie zimy choć nie tak ciężkie, jak różyczki

I mnie urzekły te nowe prześliczne pierwiosnki. Zawsze najbardziej lubiłam rośliny kwitnące.

To ja bym była Lublin - Bardzo Południowy Zachód!
Oczywiście po dokonaniu aneksji, proszę również o szczodre rozrzucenie dóbr szkółkowych po całym regionie - co się tak będą w kupie cisnąć?
No dobra! Dobra dobrami ale jakaś cisza na tym polu... tfu... w tym ogrodzie...
Przez płot zaglądamy...

Pewnie nie będę zbyt oryginalny jak dopiszę żądanie utworzenia Lublina "Bardzo Północnego Lekko Zachodniego"?

Marto u Ciebie jak zawsze ładne fotki, a ja czekam w spokoju na tego iglaka

Witaj Marto też ostatnio byłam w Szkółce Daglezja w Rykach w drodze powrotnej od ULI , Agnieszek i drozda kupiłam 2 iglaczki szczepione ,oczywiście kupiłabym więcej ale kasy zabrakło

Genia

Dopinguję po cichu w zakupach, bo ktoś musi kupować, aby podziwiać mógł ktoś.
Województwo Ci się rozrosło, ale nie mam nic przeciwko. Organizujecie z Jolą jakąś Krzywaczkę niebawem? Zbliża się pora siania pięknej kukurydzy - słać czy czekać na spotkanie?

Kurcze będe musiała trochę i mojemu miłkowi podsypać Dolomitu, czy wystarczą mielone jajeczne skorupki . Zakupy superowe ,

Jolu, wiem, że w wielu ofertach występuje pod tą nazwą...Anglofile jacyś A skoro kulki już się zaczynają gubić, znaczy, że dużo ich, a może za dużo nawet?
Aguś, a pokazuję, bo to i moi ulubieńcy...A drugi powód prozaiczny...kwitną! A z tymi sasankami właśnie ostatnio się zastanawiałam, czy dzieląc je, da się je trochę "oszukać" i przedłużyć im życie. Nawet temat zaczęłam trochę zgłębiać i wyczytałam, że niekoniecznie...A Ty tymczasem mówisz, że i owszem! I to mi się podoba!
Iwa, cudo rzeczywiście! A więcej o nich w wątku w dziale Byliny.
Dorciu, a jakąż to bylinę dostałaś? Myślę, że lawendy można zakwalifikować do bylin A to początek sezonu, myślę, że jeszcze bylin przybędzie...Tylko musisz się trochę wokół rozejrzeć!
Vituś, no ja tylko szczerze! Pierwsza oś widokowa, jaką dostrzegłam! To już wiele! Znaczy, że wyrazista! I nawet kieliszek przesadzony na końcu mi się podobał!
A co do sasanek, to ja Ci koniecznie mojej "gleby" muszę przywieźć, bo w Twojej to sama widzisz...Słońce i licha, przepuszczalna ziemia, to jest to, co lubią sasanki!
Marta, miłki mam krótko, jeden od dwóch lat, drugi od roku...Przyrastają w bardzo żółwim tempie...Dla mnie różnica jest prawie niezauważalna... A Małopolska razem z Lubelszczyzną...To by dopiero była ogrodnicza siła i potęga!
Andrzej, ja tam uważam, że w Waszym leśnym ogrodzie będzie im znakomicie!
Dorotka, moje omszone z ubiegłych lat to samo! Jakieś marne...Podsypałam im dolomitu nawet...Te, które pokazuję, to świeże zakupy...
Małopolsko, łączmy się?
Ewa, u mnie nawet jak pada kilka dni, to spłynięcie do rzeczki mi nie grozi i to bynajmniej nie dlatego, że rzeczki nie ma... Piaski! A wolę życia róż zauważam tylko u siebie! Jak ja wolę, żeby żyły!
Wszystkim zwolennikom zmian w podziale administracyjnym odpowiem, że ja bardzo chętnie, tylko nie wiem, co Pan Premier na to... On czasem odmawia!
Witaj, Ewo, trudno nie ulec urodzie ciemierników, lepiej jednak kupić małe trochę taniej, choć za szybko one też nie przyrastają...Ja też zaczynam kupowanie ciemierników od nowa...
Izulu, kulki Ci wymarzły? To ja już bardziej bym podejrzewała, że psies kulkę załatwił, zbyt często podnosząc nad nią nogę
Ula, ja też lubię najbardziej to, co w danej chwili kwitnie!
Gosia, no cisza to nie...Psy szczekają, sąsiedzi kupili trochę benzyny do motoru I samoloty znów po moim niebie na potęgę latają!
Paweł, iglak tylko patrzeć, a będzie miał przyrosty, wtedy mu fotkę zrobię!
Geniu, znam ten ból stwierdzenia "Kupiłoby się więcej..." Idę zaraz zajrzeć do Ciebie, co kupiłaś!
Aniu, a ja podziwiałam ostatnio Twoje irysy bucharyjskie! Chyba trzy podejścia do nich miałam! Dzięki, że pamiętasz o kukurydzy! Nie słać, mam nadzieję, że wkrótce się spotkamy! Krzywaczkę, naturalnie, planujemy! Myślimy o ostatnim weekendzie majowym, ale to wstępne plany na razie...
Jadziu, a coś kiepsko się stara? Dolomit bardzo dobry pomysł! Ale i garść wapna nie byłaby od rzeczy...

Po niby naprawie mój internet chodzi tak, jak rosną nam niektóre rośliny w ogrodzie...Do tyłu!
Ma to jedną dobrą stronę...Nie mam absolutnie żadnej szansy by wygrać jakąkolwiek licytację hojkową!
Za to jutro...Jutro jak wszystko dobrze pójdzie, to Was oszołomię, wprawię w zachwyt przeogromny pięknem moich zakupów!
Byłam dziś na działce...Jeszcze czekam z ostatecznym stwierdzeniem zgonów, ale potencjalnych denatów przybywa... Nic więcej nie powiem, żeby nie w złą godzinę!
Czekam i czekam, aż mój mega-szybki internet wgra zdjęcia do Tinypica...Mam nadzieję, że jeszcze ktoś tu będzie, jak wreszcie się uda!

Ta sasanka w tamtym roku była czerwoną papageno...







Sangwinaria Multiplex...W tamtym roku był jeden kwiat...Całkiem nieźle...













Szafirki szerokolistne...



Szachownica Michajłowskiego:



Epimedium Rubrum niezawodne! A kilka epimediów jeszcze w ogóle się nie pokazuje...



Cieszynianki jakby trochę bardziej wigorne!



Te dzielne tulipany kiszą się w dwóch doniczkach od czterech lat chyba i kwitną...



Pierwiosnki rozkwitają...

Marta... dostałam chyba geranium , z naciskiem na chyba
Sporo Ci tego kwitnie

Tyle zdjęć zadałaś, więc nie dziw się, że ledwo zipie...
Ten internet

Ja będę oponować... można?
Bo z tą lawendą... ja bym się upierała przy krzewie... krzewince raczej... zimozielonej podobno
U mnie po zimie lawenda poległa w większości... była... nie ma... niebylinka jedna!

Sprzeciw zgłaszam również w sprawie Krzywaczki... przecież chcesz mnie nawracać na kulki, prawda?
No to jak tak... beze mnie? Hę?

Do jutrzejszych oszałamiających zakupów już nawet nie nawiążę

Sasanki jak marzenie , ja mam ich coraz mniej.

Wow jestem oczarowana sasankami normalnie krzaki masz bobowe i te kwitnienia godne pozazdroszczenia

Marto, widzę, że cieszynianki nadrabiają opóźnienie. Krzaczory sasanek wyjątkowo wypasione.
A ja cieszę się zwykłą sangwiwarią kanadyjską. Rozglądałem się za miłkiem i w Krakowie nie do dostania. Zaglądnę jeszcze do szkółki na Słomianej. Może tam znajdę.

Martuś mówisz że sasanka była papageno ...pierwszy kwiat może być tak zwykły ale następne raczej nie ...a może to jednak zwykła sasanka .A ta taka ciemna z zeszłego roku to ta na drugim zdjęciu ???
No no całkiem niezłe to poletko sasanek moich więcej ale mniejsze Sangwinaria Multiplex piękna ...jeszcze troszkę i będzie poletko ..moja jak na trzeci rok powinna być większa ale rośnie w całkowitym cieniu i dlatego tak słabo przyrasta ...ale zmienimy to ...tylko co w ten cień wpakować ...może hosty ???
A tak w ogóle to Twoja wiosna dogoniła moją albo nawet przegoniła .

ładne te sasanki strzępiaste czy przezimowały Ci trytomy? żyją?

Marta sasankowe poletko piękne tyle kwietów, a moje jakies szczególnei oporne
Szachownice kwiutną także no u mnie niestety nie
Mówisz nad jeziora przez moje miasto daj znać tylko kiedy planujesz