TEMAT: Martowy prawie ogród

Odp: Martowy prawie ogród 27 Kwi 2012 20:44 #30583

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Dorciu, dobrze, że nie z naciskiem na geranium, bo mogłoby tego nie przeżyć! ;) :rotfl1:
Gosia, u mnie też lawenda już niebylinka i niekrzewinka tym bardziej...Taka suchozmarzlinka! :P Ale oczywiście, masz rację...U mnie nigdy krzewinki nie przypominała ;)
No jak do Krzywaczki bez Ciebie? Nie odpowiada ten termin? Uzgodnimy zatem jakiś dogodny, jeszcze Kraków trzeba spytać i Gorlice, czyli szeroko rozumiany Lublin! :rotfl1:
Kasiu, a ja w tym roku muszę zadbać, bym nie miała ich mniej, podział raz, może to faktycznie i u mnie zadziała, a wysiew nasion też planuję...Trudne zadanie przede mną! Ja zalewam siewki! :hammer:
Celinko, to prawda :) , nawet nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo mi się rozrosły, dopóki nie zajrzałam do zeszłorocznych zdjęć...
Romek, trzeba przyznać, że co jak co, ale warunki do uprawy sasanek to mam znakomite! :lol: Czemu hostki takich wymagań jak sasanki nie mają? :silly: Cieszynianki jakoś się wzięły za siebie...A ja nie mam zwykłej sangwinarii, to może jakieś machniom? ;) A jeśli nie dostaniesz miłka, to daj znać, wiem, gdzie u nas można kupić, bo tu dzielić się boję, chyba niedługo spotkamy się w Krzywaczce? :(
Ewa, ponad wszelką wątpliwość, to jest ta sasanka:



Nic z tego nie rozumiem... :dry: A ta ciemna to właśnie ta, ona się nie zmieniła, zdjęcie w pełnym słońcu, mój kiepski aparat...wszystko wyjaśnia...
Twoje sasanki nieustannie podziwiam! Ewa, bierzemy się za sianie! Co Ty na to?
Moja sangwinaria też w półcieniu, jakoś mnie zaskoczyła, tam jeszcze chyba ze trzy kwiaty się szykują... Hosty do cienia? Świetny pomysł! ;)
Ula, ładne! :) A trytomy...No cóż...Chyba muszę udać się do pewnego wątku na forum i co nieco na temat ich mrozoodporności odszczekać! :rotfl1:
Jolu, jak pole, to i poletko! ;) Jakbyś posiała, też byś miała takie poletko! :rotfl1: Jak szachownice nie kwitną? To te korony jeszcze nie zakwitły? No to lada moment! :) To Ty daj znać, co planujesz! :)

Miałam oszołomić dzisiejszymi zakupami...ale oszczędzę Wam tego, nie oszołomię! Sama się nie oszołomiłam! :rotfl1:
Jakoś dużo więcej się spodziewałam...Ale coś tam, coś tam było...





Zdaje się, że dużo więcej radości z mojej porannej wyprawy mają koleżanki! ;) No to skoro skrętniki nie dopisały...to może.... :woohoo:
Kilka dni temu zapytałam, czy mam pokazać nowe hojki...Nikt nie odpowiedział! :silly: No to pokażę! :rotfl1:

H.sp. Mae Nam:





Oszołomiłam? Bo mogę więcej! :rotfl1:

No dobrze...Teraz trochę ponarzekam...Od wiosny obserwowałam pąki na magnolii Lennei...Tak się cieszyłam, takie kwitnienie się szykowało...Wczoraj z tego patrzenia trochę przy niej pogrzebałam...I okazało się, że ona jest zmarznięta! :placze: Róże dalej nic...Derenie źle, miłorzęby źle...Aż boję się robić bilansu pozimowych strat...

To może jeszcze zdjęcia, które się wczoraj wgrać ni chciały...
Pierwiosnek pełny się rozszalał i zżółkł :eek3: , chociaż nie był żółty!



Zaczynają kwitnąć moje ukochane zawilce gajowe...Tu anemone nemorosa 'Dark Leaf'



A tak śmiesznie przekwita miłek amurski adonis amurensis 'Flore Pleno'

Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Martowy prawie ogród 27 Kwi 2012 20:49 #30586

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
No niestety ostatni weekend maja tez nijak mi nie odpowiada :(
Zawilce jakies sobie nabyłam tej zimy, ale nie mam pojęcia gdzie je posadziłam :rotfl1: :rotfl1:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 27 Kwi 2012 20:52 #30588

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Marta jak to miłorzęby żle? U mnie wszystkie ok, derenie podobnie, niektore juz listki rozwijają :whistle: gwieździste jakoś się trzymają.
Za to Parrotia persica padła, nieco nad ziemią pękł jej pień i umarzała :oops:
A u Ciebie klony palmowe za to dobrze, u mnie jeden zupełnie bez życia, a kilka podmarzło górą :unsure:
A dzisiaj przy plewieniu znalazłam sasankowe siewki, zostawiłam wiec :silly:
Ostatnio zmieniany: 27 Kwi 2012 20:52 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 27 Kwi 2012 21:01 #30598

  • rm27
  • rm27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2676
  • Otrzymane dziękuję: 2903
Marto, sangwinarią z przyjemnością się wymienię. :flower1: Mam też przygotowane trochę host dla Ciebie. Do Krzywaczki oczywiście pojadę, bardziej już dla towarzystwa niż na zakupy bo z miejscem u mnie już całkiem krucho. Posadziłem na wiosnę nowe nabytki hostowe.
Pierwszy raz od dłuższego czasu spędzę długi weekend na pracach w ogrodzie. :garden: :garden1: :ouch:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 27 Kwi 2012 21:07 #30605

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
No to mnie z tą lawendą pocieszyłyście :whistle: . Grunt to mocne wsparcie :P . Nic to, przynajmniej będę miała co robić kolejnej wiosny :rotfl1: .
Hoje cudne... naczynka w których rosną piękne :silly:
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 27 Kwi 2012 21:12 #30613

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Martuś te Twoje poletko sasankowe jest obłędne....przepięknie wygląda....a te papagenki to dosłownie mistrzostwo świata.....u mnie zakwitła Twoja/moja różowiutka strzępiasta pięknota :woohoo:
Z tym dzieleniem.....ja lubię tak czasami na opak...inaczej niż w książce :rotfl1: i naprawdę efekty są znakomite . Nie wiem jak ze strzępiastymi i białymi, bo one są najdelikatniejsze i najkrócej żyją.....takich nigdy nie dzieliłam....bo po prostu nie miałam.....ale wszystko przede mną B) :lol:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 27 Kwi 2012 21:34 #30637

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Martuś... ten maj w ogóle szalony... wyjazd - dwa weekendy z głowy... potem jeden domowy, potem zlot i na koniec Komunia...
Czerwiec... ja bardzo, bardzo proszę :thanks:

Miłorzęby na pewno padły? Sprawdź... one jeszcze mogły nie powiedzieć ostatniego słowa...
I w ramach konstruktywnej krytyki: proszę popracować nad ostrością zdjęć! :hammer: ;)
To na pewno te hojki szkodzą aparatowi! :rotfl1:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 28 Kwi 2012 10:07 #30776

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
U Ciebie zawsze jakieś ciekawostki i co innego niż wszędzie ;) :rotfl1:
Dziś w oko mi wpadły pełne pierwiosnki ( a są inne kolory? :rotfl1: )i ten zawilec o ciemnych listkach :whistle:

Dorcia, ja Cię pocieszę. U mnie przezimowały WSZYSTKIE krzaczki lawendy. Przy czym wyhodowałam je w zeszłym roku sama z nasionek, rok temu nie kwitły, ale ponieważ wszystkie żyją i pięknie się zielenią, mam nadzieję i na kwiaty :woohoo:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 28 Kwi 2012 11:28 #30786

  • AGNESS
  • AGNESS's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2186
  • Otrzymane dziękuję: 431
Martuś pytałaś o sasankę ....niestety podobnie jak u Ciebie nie jest strzępiasta...paskuda jedna :evil:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 28 Kwi 2012 21:10 #30834

  • Zielona Ania
  • Zielona Ania's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1272
  • Otrzymane dziękuję: 1300
Martuś, skoro spotkanie szykuje się na takie rubieże maja, początki czerwca, to ja Ci tę kukurydzę w doniczki posieję, żeby się nie okazało za późno. Będziesz mieć już gotowe do wysadzenia. A kolbki oprócz tego też dostaniesz.
Coby nie mówić ta zima, a konkretnie luty dał w kość i ja też już nie liczę co wypadło albo solidnie oberwało.
Pozostało jednak wystarczająco dużo zielonego żeby nie popaść w całkowite przygnębienie i tego się trzymajmy.
Zapraszam
Mania Zieleni
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 28 Kwi 2012 21:13 #30837

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Marto, ja też nie zrobiłam jeszcze ostatecznego bilansu strat pozimowych - ciągle jeszcze mam nadzieję na cudowne zmartwychwstania :whistle: Chociaż kielichowiec wonny to już chyba na dobre pożegnał się z moim ogrodem :(
Podobnie jeden z ogników :angry:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 28 Kwi 2012 22:55 #30879

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Dorotka, jak to tej zimy? Zawilce zimą kupowałaś? :eek3: Gdzie? :lol: Pomyślimy zatem o czerwcu...Tylko to nie do końca od nas zależy...
Jolu, miłorzęby bardzo źle, dziś stwierdziłam z całą pewnością zgon Trolla i dwóch Variegata! :placze: Wszystkie były od trzech lat, dwie zimy już przeżyły...U mnie parocja puszcza, klony wszystkie przeżyły, ale to jeszcze nie koniec drzewowych strat, czuję...Sasanki Ci się wysiały? U mnie się to jeszcze nie zdarzyło... :(
Romek, chyba dalsze ustalenia poprowadzimy na pw ;) Oj, wtedy też miało nie być zakupów, ale jak to być w Krzywaczce i nic nie kupić...Nie da się! :) To proszę podczas prac w ogrodzie wypatrywać jednak trochę miejsca! ;)
Dorciu, ale takiej podłej zimy jak ta już nie będzie! Kolejnej wiosny będziesz strzygła lawendy! :) Dziękuję, też mi się bardzo kubeczki jednorazowe podobają! :P
Aguś, no i dobrze, że Ty czasem na opak, bo mi jak taki pomysł przyszedł do głowy, to się naczytałam i zrezygnowałam, ale teraz będę dzielić, tylko powiedz, kiedy najlepiej? Kiedy Ty dzieliłaś?
A sasanki już nie tak piękne, bo są już przekwitnięte pędy i to już nie to...
Gosia, u mnie też maj zapowiada się nadzwyczaj szalenie ;) Miłorzęby padły na pewno, połamałam dziś dla pewnośći ;)
Konstruktywną krytykę przyjmuję! Słuszna! Wyjaśniam...Dobrałam się do dobrego aparatu dziecka...I przestawiłam na manualne ustawianie ostrości...Ambitnie! :lol: No ale jak ja na tym malutkim wyświetlaczu mam zobaczyć, czy jest ostro! :rotfl1: Dobrze, że w ogóle na obiekt trafiłam! :rotfl1:
Martuś, są inne kolory, pokazywałam jakoś w marcu? To dzięki Ewie stylowej :thanks: stałam się ich szczęśliwą posiadaczką! Ciekawe, jak długo będę ich szczęśliwą posiadaczką, w Szczecinie tej zimy nie przetrwały...Czarno widzę ich żywot u siebie... A zawilce gajowe uwielbiam, dopiero zaczynają kwitnąć, choć też wszystkich nie widzę! :angry:
Aguś, non coments! :evil:
Aniu, mówisz, że będzie juz za późno w czerwcu na sianie? To z pewnością tak jest! :) Zatem bardzo dziękuję za doniczkowanie! :thanks: A ja, jak tak chodzę i analizuję, to mam chyba inną koncepcję przyczyn zgonu niektórych roślin...Nie wiem, czy słuszną...Ale w marcu też było przez chwilę ciepło, wtedy moje ciemierniki były jeszcze żywe...A potem przyszły mroźne noce...Może to stało się wtedy...Ach, w zasadzie po co mi te analizy! Fakty stwierdzone, trzeba je przyjąć! Coś pozostało... :)
Dalu, Ty też... :) Jak człowiek się jednak broni przed brutalną prawdą! ;) Ale chcę Ci powiedzieć, że mój kielichowiec wonny puszcza! :woohoo: I chiński też, a wyglądał na martwy! Może doczekam kiedyś tych nieziemsko pięknych kwiatów!

A teraz chciałam napisać coś mądrego! :rotfl1: Naprawdę! Wczoraj rozmawiałam z bardzo doświadczonymi kolekcjonerami, takimi, co to im już niejedna roślina zmarzła ;) :rotfl1: i dowiedziałam się, jaka powinna być właściwa postawa wobec takich zdarzeń! :) Otóż, należy dostrzec, że w ten sposób uzyskujemy miejsce na nowe rośliny! Postępujemy wbrew naturze, sadząc rośliny nierodzime, tak je nazwijmy, to natura nas uczy pokory! Żeby nam się nie wydawało! :lol: Właśnie pracuję nad takim podejściem do tematu strat! Idzie mi średnio! :rotfl1:
Zwłaszcza, ze dziś prawie ;) doznałam udaru słonecznego...Taka temperatura to nie dla mnie... Ledwie dojechałam...Dopiero jak się wymoczyłam ww chłodnej wodzie, to jakoś odżyłam...Muszę sobie jakiś twarzowy kapelusik sprawić! :rotfl1:





















I cudowne zdjęcie moich zakupów, nie będę pisać co, doskonale widać! :rotfl1:

Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 28 Kwi 2012 23:02 #30882

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
A te tulipanki z trzeciego zdjęcia chyba mamy z jednego źródła :silly: piękne sa, a fotki nijak nie oddają ich uroku :whistle:
Kapelusik nie koniecznie musi być twarzowy, aby był w dobrej cenie i spełniał funkcję ochronną :rotfl1:
A na foce zupełnie nie widać cóż to za zakupy :silly:

U mnie dzisiaj pikowanie sałaty było i wysiewy warzyw, znaczy z głodu nie padniemy :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 28 Kwi 2012 23:14 #30888

  • Kocina
  • Kocina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 643
  • Otrzymane dziękuję: 181
pamelka wrote:
A na foce zupełnie nie widać cóż to za zakupy :silly:
A czy było powiedziane w którą stronę popracować nad ostrością!? Nie było! :rotfl1:
Za to tło wyszło pięknie :silly:

Marta - co jest na pierwszym zdjęciu?
Pozdrawiam ciepło - Ogródek Marty
FO Oaza na Facebook'u
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 28 Kwi 2012 23:16 #30889

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
OMG właśnie także mam ten problem :rotfl1: aparacik wyraźnie skupia się nie na tym, o co mi chodzi :silly:
Takie pąki dajmy na to ... nie tak łatwo sfocić ;)
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 28 Kwi 2012 23:27 #30894

  • rm27
  • rm27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2676
  • Otrzymane dziękuję: 2903
Marto, a podpisać roślinek nie łaska? Głowimy się i tracimy czas nad zgadywaniem co zacz. :club2:
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 29 Kwi 2012 07:13 #30927

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
E, no bez przesady, zimą nabyłam, ale przyszły dopiero wiosną :rotfl1: gdzieś posadziłam, nawet ambitnie zaznaczyłam patykiem, ale potem.... posprzątałam rabatkę :lol: I teraz jakieś niespodzianki mi wychodzą. Przezornie plewie tylko perz, bo ten charakterystyczny.
Krzywaczka w maju odpada, bo komunia, zlot a potem M. wyjeżdza do Lublina ;) na jakąś imprezę pracową.
Mam jednak nadzieje, że uda nam się spotkać.
Może ty jednak przestaw ten aparat ma automatyczne ustawianie :whistle:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 29 Kwi 2012 07:13 przez dodad.
Temat został zablokowany.

Odp: Martowy prawie ogród 29 Kwi 2012 08:00 #30937

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Marta, jakby co to mi się Twoje zdjęcia podobają :silly: - i kwiatuszki mi się podobają, i trawka za nowymi zakupami mi się podoba :woohoo: - czepiają się i tyle :hug:
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.604 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum