Forum Ogrodnicze Oaza

Cieszę się Oznaczę go i jak przekwitnie wyślę, umówimy się

To samo napisałam u siebie , też dam Twojemu przekwitnąć, będzie łatwiejszy

Marysiu, piękne widoczki u Ciebie i róże ....ale dzisiaj zachwyciły mnie liliowce, których w zasadzie u siebie nie mam. te które pokazałaś są cudowne

Moniko, liliowce wyjątkowo mało okazałe, kwiaty stulone, nie rozwijają się w pełni, szkoda
Tylko niektórym nie przeszkadzają zimne noce
Jan Paweł - brata Franczaka



czy, taki pająk z gościem



temu też nic nie szkodzi,



Przyjęły się w większości prezenty od miłych koleżanek



bodziszek z Kórnikiem



Pozostałe będę pokazywać gdy zakwitną

Ciekawa jestem jak będzie się zmieniało kwitnące oregano 'Zorba Red', nowy nabytek
Kiedy kwiat się otworzy ma mieć kolor biało kremowy

Marysiu, coś jest nie tak w tym roku dla liliowców, bo wcale nie chcą kwitnąć
Zwłaszcza te odmianowe, bo rdzawe, jak zwykle, niezawodne
Zimne noce, mało opadów? Nie wiem, ale u Ciebie chociaż kilka kwitnie, u mnie - bryndza

U mnie podobnie, a to przecież już pora na liliowce, prawda?
Ten trzeci liliowiec jest zdecydowanie naj... naj!

Tej szałwii to już się z ogrodu nie pozbędziesz , wysiewa się najmocniej ze wszystkich, chyba ma 100% wschodów i jak na jednoroczną bardzo mocno się trzyma . Jak uschnie, to po prostu wyrwij i wyrzuć, ona już wcześniej zadba o potomstwo . Które niejednokrotnie zakwitnie jeszcze w tym roku

Ja też przebieram nogami w oczekiwaniu na liliowce , w dodatku byłam w sobotę w szkółce ze sporym wyborem, dobrze, że większość nie kwitła . Muszę przecież zaczekać na te, co pierwszy raz

U mnie liliowce jeszcze w pąkach.
Ten pająkowaty cudny
Kiedyś nie lubiłam tego typu kwiatów
Jak to gust się zmienia

Dalu, Goś - mam nadzieję, że zła pogoda dla liliowców już minęła Wreszcie pokażą swoje piękno
Marta, ja właśnie najbardziej lubię takie rośliny - "raz wysiane sieją się same"
Mam takich wiele : kosmos, werbena, nagietki, aksamitki, czarnuszka...
Margo, ten pająk trafił do mnie przez pomyłkę, ale już zostanie, a co tam

---

Mam pytanie - czy i u Was pojawiają się okresowo takie skrzydlate mrówki? Inwazja trwa kilka dni, potem znikają



na dobranoc kilka nowości nie pokazywanych jeszcze





i takie cóś

Nowości piękne! To liliowce, jeśli dobrze rozpoznaję..? Obydwa olśniewające

Pamiętam, jak wiele lat temu u Rodziców było mrowisko i pojawiały sie takie mrówki. Tata zalał mrowisko octem i problem z lokatorami się skończył.

Ten drugi liliowiec cudo , wiesz jak się nazywa?

Takie mrówki to pamiętam z wakacji z dzieciństwa u mojej babci . Wieki ich już nie widziałam

Moniko, mnie te mrówki nie przeszkadzają, są zbyt krótko aby stały się uciążliwe. Niech sobie mają swój zlot czarownic Tak, to liliowce
Martuś, a mnie on rozczarował nie otwiera się w pełni. Nazywa się'Ultravioled Mood'
Ten się nie nazywa, bo to siewka od Ismeny, i mimo braku imienia jakoś nie ma problemu z kwitnieniem

A mi się ten pająk podoba! Coś takiego jest w liliowcach, że świerszcze przyciągają, ja też bardzo często je widuję na kwiatach liliowców i tylko na nich...

U mnie też taki zlot ma miejsce, ale nie są zbyt uciążliwe, więc daję im spokój
Pająk z gościem cudny

Ja podobnie, jak Ty Marta - widuję pasikoniki tylko w liliowcach
Wiesiu, czy nadal jesteś chętna na tego pająka? Trochę już go przyrosło mogę spróbować Ci coś skubnąć po kwitnieniu
Wczoraj miałam gości, więc tylko cyknęłam wieczorem zdjęcie, aby szybko uwiecznić aż cztery kwiaty jednocześnie



zdjęcie wyszło beznadziejne ale może już taka ilość kwiatów się w tym sezonie nie powtórzy

Liliowce masz na prawdę piękne Szczególnie ten w fiolecie wpadł mi w oko. Mam ich dość dużo, ale fioletowych - ani jednego. I choć zarzekałam się, że pająki mnie nie ruszają, zamówiłam pierwszego

Aniu, ja też ciągle sobie obiecuję, że nic już nie będę kupować Mam problem z utrzymaniem w dobrej kondycji rosnących roślin w ogrodzie Na różach mszyce, skoczki i inne Do tego czarna plamistość i... susza !! w ogrodzie. Przy takim upale jak ostatnio prawie nie wychodzę z domu
Mój "wzorcowy" trawnik



Nikt mi nie zarzuci, że nie dbam o rośliny miododajne i owady zapylające
Trochę koloru




( Marta, co sadzisz o tej siewce od Emila, ona bardziej blada w rzeczywistości - reflektujesz?)


- czy ktoś potwierdzi? To Andrzej Bobola?

Bardzo ładna sieweczka , przynajmniej różowa, a nie tak jak mój 'Strawberry Candy' od Podstolca, który właśnie zakwitł . Zamiast truskawkowy jest ewidentnie pomarańczowy