Forum Ogrodnicze Oaza

U mnie posadzony w cieniu, w zeszłym roku tylko jakieś 3 m uróśł. U Ciebie pięknie kwitnie

A ja poluję na taki zegar z terakoty, pasowałby mi do łazienki...

Trzy metry przez cały sezon? Idę pooglądać ale nie bój nic... po kilku sezonach rośnie trzy metry... w dwa tygodnie

gorzata wrote:
Od kiedy sok z pomarańczy jest czerwony?
Może ty popijasz coś z % ?

Oj... z facetami o kolorach lepiej nie dyskutować
Doprecyzowuję zatem... sok był z czerwonych pomarańczy

magdala wrote: Właśnie! Też się zaniepokoiłam, czy owe anioły nie z jakiegoś zabytku "pozyskane"
Ale jak popatrzyłam na dzieła współczesnych włoskich mistrzów , to nie wątpię, że oni i takie anioły robione na stare potrafią wykonać!
Trzeba przyznać, że włoskie ozdoby ogrodowe z terakoty nijak się mają do naszych krasnali i takich tam różnych...
Żaden kicz! Piękne te różności!

Sok z grejpfruta jest jaśniejszy

No i sprzeczaj się tu z takim... a co będzie, jak jeszcze dorośnie?
Pani przy mnie wyciskała... więc ręczę... to były pomarańcze

Martuś... kicz jest kicz... ale co tam! Lokalny folklor, że tak powiem...
Za to sklep, w którym kupowałam anioły gdyby tylko zawartość portrela można było cudownie rozmnożyć... o bagażnik jakoś się nie martwię, bo pan, widząc, że rozglądam sie po ekspozycji, pospieszył zapewnieniem: We are shipping as well

gorzata wrote:
Właśnie jakiś taki nieekspansywny, może dla tego, że jest w cieniu. Ale poczekamy

A trzeba było brać Koloseum, wkrótce sie rozpadnie jeśli nie pospieszą z renowacją

Eee... Koloseum przereklamowane
Rzym był... Florencja i Bolonia również... to jeszcze Siena...

Katedra z zewnątrz





...i wewnątrz





Biblioteka Piccolominich



I widok na sienneńskie dachy... w oddali Piazza del Campo

Dołączam do grona fanek Michała Anioła, Udręki i ekstazy, a więc i Florencji
Ostatnio, wybierając nowe parapety, skusiłam się na biały "marmur" o nazwie Carrara

Zatem dla Ciebie



Na dobranoc... zasypiajmy z wiosną pod powiekami

To już wiem, co od jutra będę czytać

Dzięki

Siberko... mój M po powrocie zabrał się do ponownej lektury, cierpliwie czekam, aż skończy pierwszy tom

W ogóle... czytanie to dobra sprawa... pojechaliśmy oczywiście zaopatrzeni w przewodniki, które nie uszły uwadze młodszej latorośli...
Dyskretnie podczytywała na tylnym siedzeniu i w Galerii Uffizich rzucała błyskotliwymi uwagami na temat użycia przez Tycjana czerwieni przy tworzeniu Wenus

To prawda dobry przewodnik to skarb na wyjazdy indywidualne
Zawsze zabieramy ze sobą i wieczorkiem decydujemy, czy tu, a może tam
Po Polsce jest także jeden dobry - Nawigator Nawet na trasie czytam, co tam w okolicy, może tak stanąć

Widzę, że Twoja pontyjka już kwitnie . Moja jeszcze w pąkach, ale już świeci z daleka
Tym razem postaram się zrobić jej lepsze zdjęcie

jej ale bombową miałaś wycieczkę! i to Włochy!
rany jak ja kocham ten kraj, ba nawet tą południową sjestę, kiedy to wszystko jest pozamykane na 2 czy 3 godziny
pieknie tam jest, inny klimat no i ta ilość kolorów
wiosenka ccuuuudna