TEMAT: Gorzatkowe wielokąty

Odp: Gorzatkowe wielokąty 04 Cze 2012 18:04 #43716

  • olusia
  • olusia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1119
  • Otrzymane dziękuję: 461
Dziurawe i stare konewki to Grześ krotoszyński zbiera......
Pozdrawiam olusia
ogródek babci Oli
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Gorzatkowe wielokąty 04 Cze 2012 18:57 #43733

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Na dodatek ma niedaleko! :rotfl1:
Shirallciu... strzeż się ;)

Jolu... a na co Ci samowar?... Przecież jasne było, że niepotrzebny ;)
Ech... miałam ciocię - Rosjankę... każdy w rodzinie miał przez to samowar :lol:

Paweł... polecę seksistowską sztampą: bo Wy - faceci, za grosz wyobraźni nie macie! :rotfl1:
Piękne są... lepsze niż Zeptery... no bo wyobrażasz sobie takiego Zeptera w ogrodzie? :silly:

Magduś... wieszczę, że jak już się ogarniecie trochę, zaczniesz przenosić skarby z piwnicy... oj, będą na pewno odkrycia!
Nocniki... dobre sobie! :club2:

Dalu... ogórki... zjadłabym... najbardziej lubię takie jednodniowe ;)

Dorbie... z braku podjazdu, poszukam innego miejsca...
M już wymyślił, że na nowym garażu (nie planujemy na razie ;) ale ten obecny kiedyś się "skończy") zrobimy zielony dach... skalniaczkowy... to też efekt wczorajszej wizyty u Kapiasów...





(zdjęcia z ubiegłorocznej jesieni)

Dziś kolejny deszczowy dzionek... choć tak naprawdę zaczęło padać dopiero popołudniu...
Dzięki temu, korzystajac z godziny luzu, zdążyłam posadzić część nabytków... wywalić trochę zielska... wykarczować różę pienną, która miała już tylko plakietkę 'Bonica'82' :mad2: ... a była zwykłą podkładką z caniny...
Ostrzygłam wierzby...
Nastawiłam w wiaderku gołębiniec z wodą...
Bilans jest na plus, więc nie narzekam ;)
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 04 Cze 2012 19:18 #43736

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Jak nazywacie takie niedokiszone ogórki - bo mnie się podoba jak mówią na nie w rodzinie M. - "durne" :silly: Taki daszek też mi się marzył, ale to chyba wyższa szkoła jazdy :woohoo:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 04 Cze 2012 19:25 #43738

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Hmmm... a trzeba je jakoś nazywać? Ja mówię na nie "ledwokiszone" :lol:
Wyższa szkoła jazdy? Może... ale pomarzyć wolno ;)
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka

Odp: Gorzatkowe wielokąty 04 Cze 2012 19:34 #43745

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
ja mu dam......od mojej konewki poszedł won.....po babci to pamiątka :club2:
fajny pomysł z tym dachem....mi się bardzo podoba! :woohoo:
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 04 Cze 2012 20:52 #43780

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
A te ogórki to nie przypadkiem "małosolne" ?
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 04 Cze 2012 21:26 #43805

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Takie ładne nocniki, a Ty gołębiniec w wiaderku nastawiłaś? :rotfl1:
A jakby się tak macierzanka z takiego n...naczynia! :lol: zwieszała?
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 04 Cze 2012 21:29 #43809

  • Grzesiu
  • Grzesiu's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Życie jest piękne
  • Posty: 715
  • Otrzymane dziękuję: 213
Patelni jeszcze nie kolekcjonuje :silly:
A u mnie stoją konewki niczym w muzeum...więc babcina wpasuje się jak ulał.....a poznańskiej jak dotąd ni mam B)
Ostatnio zmieniany: 04 Cze 2012 21:30 przez Grzesiu.
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 04 Cze 2012 21:34 #43812

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Znaczy się... wylewała? :rotfl1:
Nieeee Martuś... na te maciupiństwa mam inny pomysł... ale chwilowo poczekam z jego realizacją, bo coś widzę, że chwaściska szaleją... trzeba zająć się tą mniej twórczą pracą ;)

A macierzanka... na patelni?! :ouch:
Grześ... wymyśl jakieś twórcze zastosowanie dla patelni, bo tu tylko przemoc i przemoc!
I tylko mi tu z jajecznicą nie wyjeżdżaj! :mad2: :rotfl1:


Magda... jakie tam one "małosolne", jak muszą być właśnie "dużosolne"? :silly:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 04 Cze 2012 21:45 #43818

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
Grześ, won mi od konewki bo jak ja Ci przyfasolę to zaczniesz patelnie zbierać :club2: :rotfl1:

Gorzatko a te ogórki to bardzo dużosolne? bo ja zaraz chętnie spróbuje, czy aby one nie są za mało słone..... :silly:
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 04 Cze 2012 21:56 #43826

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Rany! Przez Was jutro będę robiła ogórki! :rotfl1:
Mało-dużosolne! :silly:

One chyba nie są zbyt kaloryczne? ;)
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 04 Cze 2012 22:03 #43828

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
nieeeeeee.....ale za to jakie smaczne...... :whistle:
my z mamą nic nie robimy od kilku dni tylko stawiamy wciąż ogórki na małosolne i kiszone......u nas jeden słoik idzie na dzień :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 04 Cze 2012 22:54 #43853

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
U nas takie niezbyt ukiszone ogórki to też "małosolne",
może dlatego, że za krótko, by dużo soli mogły w siebie wciągnąć :rotfl1: .
Zakupy roślinne udane, młode pokolenie ogródkowo "zarażone",
nic dziwnego, wystarczy popatrzeć na rodziców, ciocie i wujków :lol: .
"Kamieniaki" (tak to u nas zwą) bardzo pasują do ogrodu,
ja też mam kilka, ale nie takie stare i zakurzone :) .
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 04 Cze 2012 22:58 #43856

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Moje też już nie są zakurzone! :lol:
Dziś poszła w ruch woda, płyn i szmatka... od razu wypiękniały!

Gwoli wyjaśnienia: u nas oficjalnie też funkcjonują ogórki małosolne... chodzi o takie chrupiące jeszcze... mało kwaśne...
Ale ja uwielbiam takie przesiąknięte już aromatem zalewy, a jeszcze nie ukiszone... po prostu - jednodniowe! :lol:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 04 Cze 2012 23:03 #43858

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Gosia srebrny, z Tuły :whistle: wiesz ile teraz bym za niego dostała :jeez:
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 04 Cze 2012 23:11 #43863

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Gary odlotowe... i ja bym nic z nimi nie robiła chyba :-) I tak cudne :-)
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 05 Cze 2012 12:32 #43991

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
I tak też zrobię!
A z czasem, w dużym dzbanie, mogą zagościć suche badyle... jakieś czosnki przekwitłe... takie tam...
Muszę oswoić ten kącik, bo jakoś w ogóle tam nie siedzimy :rotfl1:

Wiecie... tak sobie myślę... czy ja jestem normalna?
Przyszła dziś do mnie do biura pani... z wiechciem w garści :lol:
Mówi, że po drodze od sąsiadki dostała...
No to ją uświadomiłam, że to parzydło leśne :teach:
Kiedy przyznała się, że ma w ogrodzie takie same rośliny, tylko mniejsze i różowe... to poleciałam z tawułkami :idea1:
Wtedy zostałam poproszona o radę, co i jak posadzić na miejscu choinki, która wymarzła przez zimę...
Jak rozwinęłam skrzydła... byłam właśnie przy dojrzałym kompoście :rotfl1: kiedy zadzwonił telefon... i przerwał mój wywód :mad2: :rotfl1:

Fajnie czasem jest w pracy! :silly:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 05 Cze 2012 12:37 #43993

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
W pracy jest bardzo fajnie, jak ma się pokrewne dusze i internet :-)
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.524 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum