Forum Ogrodnicze Oaza

Aga, się zobaczy, się kupi
Halina, zapraszam Dużo osób się u mnie zmieści
Marta, będziesz musiała tej róży pilnować Rabarbar tania siła robocza zjada mi na surowo.

To następne cudo-New Dawn

Witaj Ewunia
Zaczynasz już tymi różycami kusić

bede pilnować, bede
hmmmm no u mnie taniej siły roboczej, ja sama nią jestem....zaś rabarbar - to bede musiała pilnować przed mamą, placek już się jej marzy....zaś on już ma takie tyci tyci małe listki.....hmmm

Dorota, zaczęłam od najbliższych mi roślin. Wolałabym pokazywać wiosnę, tylko jej coś nie widać
Marta, u mnie ani śladu liści. Rozpacz

Na pierwszym planie Mary Rose i dróżka do warzywnika.

Ewa wędrówka taką dróżką do warzywnika to prawdziwa przyjemność....nawet to czego nie cierpię, a mianowicie plewienie w marchewce musi przyjemne wśród tylu kwiatów
A powiedz mi proszę co to za kamienna budowla za siatką?

Aga Za siatką mój sąsiad wybudował sobie grilla. Budowla okazała, ale funkcjonalna, kiełbasa się piecze bardzo dobrze Grill opalany jest drewnem, co wieczorem pozwala cieszyć się żywym ogniem. W dodatku wewnątrz altany, która niechcący będzie się pojawiać na zdjęciach z mojego ogrodu, wiszą lampy naftowe.

A dym w którą stronę leci?

Ale masz aleję do warzywnika

Ewunia, dobrze, ze pokazałaś alejkę, bo nie znając Twojego ogrodu wcześniej pomyślałabym, że to różanka!
A swoja drogą różyczkę z alejkowego zdjęcia sobie zamówiłam. Oczywiście znowu mam łamigłówkę, gdzie ją (i inne) posadzić, bo ten kawałek nasadzeń pod ogrodzeniem, gdzie była planowana, teraz jest modyfikowany. Staram się uszczelnić żywopłot, żeby także zimą dawał osłonę i kiedyś zrezygnuję z wikliny, jakoś mi nieładnie wychodzi na zdjęciach (ikonka z turlaniem, czyli 'ROTFL')

Taki grill sąsiada może być nawet dekoracyjny, a przynajmniej nie hałasuje, jak niektóre kaskady...

Kasia, dym leci, gdzie zechce Natomiast dróżka do warzywnika łączy przyjemne (róże) z pożytecznym (warzywa).

Aż 100 róż. Pokazuj.

Przyjemne z pozytecznym tak lacze w ogrodzie,ze czosnek rosnie kolo porzeczki i truskawek
Fasola nieopodal rozy Sympathie
Warzywniak w przeciwienstwie do Twojego mam "olbrzymi" 12m²

Pozdrawiam Markus

Ale elegancka ścieżka. Zastawia mnie strona praktyczna, jak się tak chodzi i ziemi się naniesie w te kamienie, też coś podobnego zrobiłem ale tylko do wejścia do winorośli, bo właśnie nie wiem czy warto robić taką ścieżkę w miejscach uczęszczanych. Chodzi mi o to, czy po czasie z ładnego efektu nic nie pozostanie. Ja tam w te kamienie dużo ziemi się naniesie.

100 róż?! o matulu.........
rany jaki to musi być widok - no nie, ja chyba zaraz, no ja

Agata, róże kocham najbardziej Jednak inne rośliny zajmują prawie równie dużo miejsca w moim sercu-tylko nie zawsze to widać.
Mateusz, nie wszystkie moje róże mają porządne zdjęcia. Wolę podziwiać niż pokazywać Zdjęcia wychodzą mi tak sobie.
Markus Bez warzywnika, choćby najmniejszego, ogród jest niepełny. Cieszę się, że tu jesteś Uwielbiam zazdrościć Ci klimatu
Xellos, słusznie się zastanawiasz. W miejscach uczęszczanych żwirowa ścieżka jest świetna. Gorzej, kiedy z ziemnej na nią wchodzisz-zawsze naniesie się ziemi Gdy między kamyczkami pojawia się ziemia, nieuchronnie pojawiają się chwasty Mam takie chwastowisko przy wejściu do warzywnika.
Marta, w moim ogrodzie ta liczba jest prawie niewidoczna Pracuję nad efektem różanego buszu, zamówiłam 23 nowe róże

To mój ogród za domem. Dużo miejsca

jejku, no mówiłaś, że zamówiłaś jeszcze róże ale, że 23.......o rany
no tam jeszcze jest baaardzo dużo miejsca.....wystarczająco

Ewciu przy sobocie jest wiecej czasu i pogoda nie za bardzo więc pozostał komp. Fajnie ,że nie musiałam dużo stron przegladać . Zauroczyłam się obramowaniem z lobelii i axamitek piękna kompozycja .Zastosuje ja również w tym roku u siebie . Warzywni całą gębą i fajnie mieć tak dużo miejsca nie trzeba rezygnować z wielu roślin. Masz mnóstwo róż a pani Gożdzikowa urocza czyli Pink Grotendorst. Również kocham róże nade wszystko wiec będę częstym gościem

Marta, za domem jeszcze róż nie sadzę, tylko czerwone. Rośnie tam ich tylko 10.
Jagoda, miło Cię widzieć Warzywnik mam malutki, ale na nasze potrzeby wystarczy.

Rabatka cienista. W tym roku będzie powiększona.

Ewuniu pięknie u Ciebie i ile miejsca marzenie