TEMAT: Mój fijoł

Mój fijoł 16 Paź 2014 08:54 #306223

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Ewciu ,a co ty kochana tak ucichłaś .Ja wprawdzie też mało się udzielam ,ale ja jestem usprawiedliwiona. Mnie też zmalało kocie szczęście ,bo został mi tylko jeden i podzielam zdanie ,że jeden kot to trochę mało .Ale moja kocica starowna i pewnie niebawem nadrobi .Napisz co u Ciebie ,jakie zmiany ,jakie nowości ,bo aż jestem ciekawa .Odezwij się czasem :hug:


Zielone okna z estimeble.pl

Mój fijoł 16 Paź 2014 22:29 #306460

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Ewa, siedziałam w domu i czekałam na koniec remontu :) Ogród mi zarósł i teraz nie wiem, w co najpierw ręce włożyć.
Kasia, tęskniłam :)
Ewa, dopadłomnie zniechęcenie, ale mam nadzieję, że to już koniec. Pokażę zdjęcia z dzisiaj :)

Nic nie widać, bo było mglisto :)






Ale w dzień się rozjaśniło :) To Stipa brachytricha, którą w zeszłym roku obgryzły koty.


Tak kwitną miskanty.




Po południu pokazało się słońce.


Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, VERA, eda_s

Mój fijoł 16 Paź 2014 22:48 #306466

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Kościół we mgle niesamowity :woohoo: . W tym roku kociastym stipa nie smakowała? Pytam, bo właśnie kilka dni temu trafiła na listę przyszłorocznych planów zakupowych :) .
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi

Mój fijoł 17 Paź 2014 05:49 #306487

  • Ewogrod
  • Ewogrod's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1427
  • Otrzymane dziękuję: 4303
początek : mroczna baśń, budzi niepokój ale i ciekawość...... ciągnie by bezpiecznie przejść przez
nieznane strachy....
i udało się : rozjarzyły się kolory, radosna rudość i słoneczne żółtości..

Mój fijoł 17 Paź 2014 09:18 #306512

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2385
Witaj w klubie zachwaszczonych poremontowo :dance:

Co tam chwasty :whistle: Wyciapiemy je, kiedy nam się zechce :dance:
Zdrowie i rodzina są najważniejsze :hearts: Szczególnie w wyremontowanym domu :woohoo:

Podrzuć sąsiadkom trochę badyli, to będziesz miała ładniejsze widoki :happy-old: Ja tak robię :happy:

Mój fijoł 17 Paź 2014 22:50 #306710

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Kasia, w tym roku koty odpuściły i trawa miała szansę wyrosnąć :) Posadź koniecznie, bo kwiaty są wspaniałe.
Ewa, mnie też zaskoczyła zmienność kolorów-to ciągle to samo miejsce :)
Siberia, mnie nie tylko zachwaściło, ale i przygnębiło. Zaczynam mieć jednak plany na wiosnę, a z porządkami sobie jakoś poradzę :)

Takiego ognika jeszcze nie miałam :)


Proso włosowate (jednoroczne).


Mój ulubiony trzcinnik Karl Foerster.


Hamlet.


Stipa.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, eda_s

Mój fijoł 17 Paź 2014 23:00 #306711

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Przygnębienie ?szkoda czasu.....właśnie wracam od Vertigo......podziwiałam ten rok w Jej ogrodzie.

Mój fijoł 19 Paź 2014 15:22 #306914

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Ewa, szczękę zgubiłam i oczy mi wypadły-też byłam u Vertigo :)
A u mnie dużo wszystkiego :)

Zostawiłam dziewanny-będzie milion siewek :unsure:


Motylek mi się zdjął :)


Multi Blue ładnie przekwita.


Jacques Cartier w plamach.


Niektóre hosty zżółkły, a jasnota posadzona w maju szaleje.


No szaleje :)
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, eda_s

Mój fijoł 19 Paź 2014 15:43 #306917

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Hamlet, jakie kocisko :hearts:.
Ewa, traw masz stanowczo za mało :rotfl1: . Dobry kierunek :idea1: , bo miejsca jeszcze masz sporo. Proso jednoroczne też mi się fajnie sieje, co u mnie nie jest takie częste.
A, że ognik Ci nie przemarza :think: .
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi

Mój fijoł 19 Paź 2014 15:44 #306918

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Ewcia, słonecznie pozdrawiam!
Piękne Ci trawy kwitną - moim zdaniem bardzo pasują do Twojego ogrodu, zwłaszcza trzcinniki i miskanty, słowem - duże trawy.
Stipa uroczo zakwitła, jasnota rozrosła się niesamowicie.
Warto było się ruszyć do ogrodu, prawda?
Pogoda cudowna :)

Mój fijoł 19 Paź 2014 21:45 #307012

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Wpisuję się tutaj,bo tam Cię zamkneli.
Hamlet wygląda niesamowicie jak jakiś bajkowy kot.

Mój fijoł 20 Paź 2014 11:55 #307081

  • XYZ
  • XYZ's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Błądzę we mgle...
  • Posty: 3740
  • Otrzymane dziękuję: 7401
Jeżeli wybiorę się w listopadzie do rodziców, to zajadę i bez problemu będziesz mogła wsadzić ciemnoróżową do ziemi, wykopię z dużą bryłą. Jeżeli nie, to zajadę dopiero wiosną. W sumie mnie też można :silly: odwiedzić, ale sama wiem jak trudno się wybrać...

Mój fijoł 21 Paź 2014 22:30 #307425

  • peonia
  • peonia's Avatar
Ewo, sadzonki dla Ciebie rosną. Są jednak młode , chcę poczekać z wysyłką ich do wiosny, przepraszam ,że tak długo czekałąś na wieści. :unsure:
IMG_2256.JPG
Ostatnio zmieniany: 21 Paź 2014 22:31 przez peonia.

Mój fijoł 21 Paź 2014 22:40 #307427

  • Julka
  • Julka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 500
  • Otrzymane dziękuję: 57
Ja musze w przyszlym roku moje trawy ogrodzic siatka, bo Paszczaki tak mi je zra, ze w tym roku nie mialy sans urosnac :happy4:
Ladna ta Jasnota i z tymi hostami wyglada bardzo interesujaco :hearts:

Mój fijoł 21 Paź 2014 22:42 #307429

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Kasia, normalnie ognik przemarza i przez ostatnie kilka lat miałam go w wersji płożącej, ale ta zima była wyjątkowo łagodna. O trawach myślę cały czas, na pewno dosadzę :)
Aga, duże trawy wcale nie są u mnie duże :unsure: Rosną w miejscu słonecznym, ale dosyć suchym.
Gosia, Hamlet jest kotem leniwcem-nie umie skakać ani chodzić po drzewach :dry: Za to bywa niezwykle przytulny :)
Dorota, jeśli będziesz "w przelocie", zajrzyj choć na chwilę.

Czy można nie kochać Mary Rose? Kwitnie w najlepsze.


Astrid Lindgren trochę sponiewierana, ale nadal ładna.


Brother Cadfael wyłysiała, ale dzielnie kwitnie. Obok Clair R.


Elmshorn ma niezwykle trwałe kwiaty.


Maniek się wygina :)


Końcówka wspaniałości winobluszczu...


Ostatnio zmieniany: 21 Paź 2014 22:43 przez ewamaj66.
Za tę wiadomość podziękował(a): eda_s

Mój fijoł 22 Paź 2014 08:44 #307465

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Twój Maniek ,to istny cyrkowiec . :) Ciekawe ,jakie róże będą kwitły po przymrozkach ,bo pamiętam że w ubiegłym roku jakieś jeszcze się uchowały. :search:

Mój fijoł 22 Paź 2014 09:24 #307471

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2385
Mary Rose rzeczywiście urocza :-)
Ktoś w wątku różanym :think: :think: nazwał ją królową róż :thanks: :thanks: :thanks: dlatego zakupiłam i posadziłam na najbardziej eksponowanym miejscu w ogrodzie B)

Mój fijoł 22 Paź 2014 23:02 #307693

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Beata, to ja przepraszam, że tak długo mnie nie było na forum :oops: Zaległości mam we wszystkich znajomych ogrodach. Na obiecane siewki poczekam, aż będą gotowe do przeprowadzki :)
Jule, w zeszłym roku koty tak obgryzły Stipa brachytricha, że nie zakwitła :unsure: Psom pewnie też bardziej smakują ogrodowe "wypasy" ;)
Ewa, kilka róż zawzięcie zamierza kwitnąć :) Nie wiem, jak sobie poradzą z zimnem, ale długa jesień spowodowała zawiązanie dużej ilości pąków.
Siberia, ten ktoś wiedział, o czym mówi :) Mam w ogrodzie ok. 200 róż, a Mary Rose należy do czołówki ulubionych-ma wszystkie upragnione przeze mnie cechy: dobrze zimuje, kwitnie obficie kilka razy, po deszczu ładnie wygląda, pachnie, nie mumifikują się kwiaty, duży krzak, nie choruje (a nawet jeśli, to nie na początku sezonu i nie okropnie ;)), kwiaty pojawiają się w różnych miejscach, choć róża prowadzona jest jako krzaczasta.

Mary Rose.


Claire R.


Purpurea Plena Elegans kwitł do września.


Łasica-tak wygląda, gdy widzi obce koty.
Za tę wiadomość podziękował(a): sierika, VERA


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.411 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum