Forum Ogrodnicze Oaza

Ewa, jaka pogoda na Warmii, chodzi mi o to białe ? Pojutrze wybieram się na północ .

Kasia, na pewno to ta paproć
Ewa, nie liczę na to, że uda się pozostawić róże bez kopców, ale pozwlekam sobie jeszcze trochę
Kasia, na Warmii na razie zimno i pada byle co z nieba. Mam na razie problem z dostępem do maszyny Co ma się zmienić lada chwila
Aga, lenistwo mnie ogarnęło, zasypało liśćmi, zarosło chwastami. Czekam na wiosnę
Sabina, Mary Rose kwitnie nawet łysa Znajdź jej miejsce w jakimś kącie
Kasia, zimno i mokro, wietrznie-nie obiecuj sobie, że za wiele zrobisz w ogrodzie Czekam na wiosnę albo choć bezwietrzną pogodę Białe już się pokazało. Padało przez chwilę i stopniało, ale woda w kałużach zaczyna nocami przymarzać.

Za wiele sobie nie obiecuję, ale mam nadzieję... Musimy w chałupie spuścić wodę itp.
Życzę szybkiego rozwiązania problemu z dostępem do maszyny.

Ja póki co nie mam czym kopcować.....no i temperatura nieodpowiednia, jak dobierzesz się do cudownej maszyny to czekam na zdjęcia,najlepiej w pełnym rozkwicie ogrodu, po ostatnich mżawkach robi się buro.....ale to już z górki grudzień widać.....

Kasia, dziś i śnieg prószył Maszyna już blisko
Ewa,kret mi dostarczył całkiem dużo materiału do kopcowania Na wszystkie róże nie starczy, ale jedną rabatę opędzę. Czekam na ocieplenie

Witaj Ewo , zaglądam bezszmerowo. Wszędzie buro, będziesz miała nowy sprzęt, to letnich zdjęć nie poskąpisz chyba. Kupujesz nową myszę, ergonomiczną czy zwykłą, a może podkładkę pod mysz z podparciem na nadgarstek? Przepraszam za wypytywanie, ale sama takich drobiazgów szukam i myślałam, że coś podpowiesz.

Cześć Ewa!
Jak pogoda? To białe stopniało mam nadzieję?
Czekamy na wspomnienia

A moje panny już w kopczykach .W tym roku zdana na męża ,musiałam się pogodzić ,że już okopcował.Fakt że na to ma tylko sobotę i niedzielę a róż dużo . Jakoś to przeżyją .Mało cię jakoś Ewciu ,ja nawet nie pamiętam ,czy masz jakieś nówki w ogrodzie .U mnie mimo letnio-jesiennej choroby ,przybyło 7 .Już nie mogę się doczekać ,kiedy zakwitną

Podobno przybyły Ci 3 kocięta........Twoje czy podrzucone ?

Zdjęcia nadal w niebycie
Haniu, nic Ci nie podpowiem, bo mam najzwyklejszą mysz i nic więcej.
Kasia, białe znikło dopiero dzisiaj.
Ewa, jesienią posadziłam tylko trzy nowe róże i poza cebulami (wcale nie tyle, ile bym chciała ) nic więcej. Czekam na wiosnę
Ewa, swoimi kociakami bym się cieszyła, podrzuconymi się martwiłam. Teraz kotki znalazły nowe domy i nic nie spędza mi snu z powiek. Poza kopcowaniem róż

Ewa, śnieg do dzisiaj ? Dużo?
Szkoda zdjęć .
Dobrze, że z kotkami problem się rozwiązał .
Zaczęłaś kopcować? Masz coś niezamarzniętego? W prognozach nie widać silnych mrozów.
Za tydzień, jak pogoda czegoś nie wywinie, planujemy pojechać do chałupy.
Pozdrawiam. Pojawiaj się częściej.
Ktoś na forum napisał, ze p.Pajda wystawi ofertę przed świętami Bo, że PM sprzedaje, to wiesz? Póki co nic mnie nie skusiło.

Cześć Ewciu . Chyba Adrian pisał o nowej ofercie .Ciekawe czy Pajda będzie miał coś ciekawego ,bo na jesieni szału nie było .Nic od niego nie zamawiałam .Bo i nic mi w oko nie wpadło .Ale pooglądać obowiązkowo trzeba

Jakoś nie widać, żeby nowy komp działał, bo jakoś Cię mało.
A zdjęcia? Pokaż nowe kocięta

Kasia, śnieg tylko poprószył, choć jednak widać było wokół dużo białego. Nic, co mogłoby niepokoić W tym roku nie kopcuję wszystkich róż-nie po to wybierałam odporne, żeby do końca życia ganiać z taczką i szuflować kompost Tylko nowe sztuki dostaną kopce, sypnę też trochę tym wrażliwszym. Oferty zaraz sprawdzę, choć na zakupy na razie się nie wybieram
Ewa, ja zamówiłam trochę szachownic, mam do nich słabość. Do tych niedużych
Gosia, komp aż się grzeje, tylko brykam w innych rejonach albo zawodowo Czekam na wizytę taniej siły roboczej w celu pobrania nauk użytkowania maszyny. Do tej pory korzystając z cudzego sprzętu nie miałam nic do gadania, teraz sobie trochę pozarządzam. Kiedy dziecko mi wytłumaczy jak to robić

Cześć Ewciu . Rankiem na forum ,jak za starych dobrych czasów Nie chce się wstawać ,ciemno i niemiło za oknem .Ale jeszcze trochę i dnia zacznie przybywać .Ja też jeszcze nic nie zamawiam ,czekam na nowe oferty .Kilka bylin ,cebul ot takie pierdołki ,no i oczywiście dwa różaneczniki mam upatrzone .Ale to jeszcze trzeba czekać niestety .Miłego dzionka

Dzień dobry,
póki co, zima nas nie doświadcza i bardzo dobrze. Liczę, że będzie równie łagodna, jak ta ubiegłoroczna.
Tu jedyne -2st i nieco się przejaśnia... czy będzie słońce - wątpię, ale oby nic nie padało, bo od razu robi się niebezpieczna szklanka.
Na zakupy roślinne w internecie się nie wybieram... od jakiegoś czasu kupuję tylko na żywo i chyba dzięki temu unikam rozczarowań...
Miłego użytkowania nowej super maszyny!

Jest słońce
Też mnie nie ruszają oferty internetowe, trzymam się . Poza tym w przyszłym roku w puste miejsca w ogrodzie mam zamiar sadzić trawy.
O przepraszam, jedno zamówienie złożyłam... u Mikołaja, na nożyce do trawy i żywopłotu, akumulatorowe .

I mamy ocieplenie... ciemności, kompocik oblepiający twarz mgłą, wytrzymam!