Forum Ogrodnicze Oaza

Jola, u mnie ostróżki tak porosły po raz pierwszy. Zawsze miałam jakies mizeroty, podgryzane przez ślimaki.
Ta rabata bardziej 'pieszczysta i to chyba im odpowiada.

Dalu, niestety w małych ogrodach trzeba pilnować roslin i nie pozwalac im na zbytnie szaleństwo. Dzis spędziłam dzień na przesadzaniu, wykopywaniu, doniczkowaniu.... uff

Marta śmiej się śmiej, śmiech to zdrowie Poczekaj niech no róże na tej rabacie rozkwitną. Ostróżki po kwitnieniu sie przytnie, naparstnice też, lilie dzis przesadzałam, będzie dobrze.
No bo jak rozkwitnie Pasella (a są tam dwie takie)

i Bonica, która osiągnęła w tym roku już grubo ponad metr i ma cała masę pąków


Jola, bez przesady
A Marta juz dawno wspominała o słabym wzroku

dagers miło mi

Magdo, Leonardzo rzeczywiście zapowiada sie wspaniale. Z resztą rabata przy studni teraz wygląda najlepiej. Róże najszybciej na niej ruszyły. Kilka fotek z różnych ujęć
Leonardo & Kardynał


Gartentraume

Pink Peace

Tak sie składa, że rosną tam pachnidła, więc zapach w okolicy rabaty bossssski.....

Po tych zdjęciach jeśli jest jeszcze ktoś nie zarażony różyczką, to od dziś będzie
Kiedyż moje krzaczki osiągną takie rozmiary

Dorotko piszesz grubo ponad metr, a kwiat tuż nad ziemią
U mnie podobnie, te dolne wycinam do wazonu Cóż za postęp dla mnie już mogę sobie na to pozwolić

Jola, kwiat tuż nad ziemią, bo taki na razie sie otworzył. Całość wygląda tak

Ja na razie nie moge się zdecydować na cięcie. I tak większośc czasu spędzam w ogrodzie

Marta, prędzej niz sie spodziewasz. Te krzaki to drugi rok kwitnienia, Sadzone jesień 2010.
A to pierwsze kwitnienie MW. Krzaczek niewielki, ale kwiaty.....


Na wodzie też się dzieje...

Żarty żartami, ale Ty masz chyba rękę do róż! To takie nic nie znaczące niby określenie, które jednak wiele mówi... Taki gąszcz pąków, te rozmiary!
Ale tak z drugiej strony, co u Ciebie źle wygląda...Ty masz chyba rękę do wszystkiego!

Wiesz, jest kilka roślin, które mają daleko gdzieś moje starania. Trudno, najwyżej się pożegnamy.
Zakwitnie mi penstemon 'Dark Twer' Nie sądziłam, ze wyrosnie na taką wysokość! Zasłonił mi powojniki

No właśnie mówię, i u mnie podobnie

jejku to wodne zdjęcie mnie urzekło nie dość że kwiaty cudne to ujęcie fantastyczne !

Dorotko Pastella już piękna, zapachy już też sobie wyobrażam, tylko jakoś nazwy "mały ogród" do Twojego dopasować nie mogę

Celinko, dziękuję, bardzo mi miło
Aneczko, Pastella niestety nie pachnie, ale kilka innych pachnideł daje czadu!
Ogród nie jest duży, chociaż w porównaniu z twoim kawałkiem może wydawać się ogromny.

Długi weekend wykorzystałam bardzo pracowicie. Niestety burze pokrzyżowały mi lekko plany bo juz bym skończyła.
Wzięłam sie w końcu za porządkowanie pobojowiska po gazownikach. Ziemia skopana, pniaki przywiezione, żurawki czekają w donicach.
Posadziłam tez w końcu brzozę 'Shiloh splash'


A róże szaleją.....
Baronesse

Clair R.

Aspirin Rose

To które są największymi pachnidłami?

Brzózka się w końcu doczekała
Ładnie jej tam, wśród zieleni i kory... wyróżnia się!
Aspirynka... uroczy bladawiec

Ulka, przepięknie pachnie Comte de Chambord, Munstead Wood, Pink Peace, Cardinal de Richelieu, Gartentraume. T te które kwitną teraz. Potem dołączą Lea Renaissance, Heidi Klum co do reszty jakos nie utkwiły mi w pamięci, będę wąchać na bieżąco
Gosia, mam nadzieję, że brzozie będzie odpowiadać miejsce. Tak sobie pomyślałam, że ożywi tą zieleń a nie będzie "krasiato"
Aspiryna w zeszłym roku nie zachwycała Ot taki drapak, ale w tym odwołuję wszystkie złe słowa. Pięknie sie zagęściła, ma masę pąków i czuję, że będziemy przyjaciółkami

To co dzis padało z nieba można śmialo określić mianem deszczu monsunowego. Ściana wody A ja musiałam odbyc z dzieckiem podróż do ortodonty. Dobrze, że M. sie ulitował i pojechał z nami.
Róże namoknięte, musiałam troche obciąć do wazonu bo ciężar je połamał.
Zakwitła zachwycająca L.D Braithwait. Olbrzymi rubinowy kwiat. Cudo!





Pierwszy kwiat Graham Thomas


I bardziej ogólnie

Piękna LD u mnie odeszła wraz z zimą Mówisz, że warto odkupić
Z deszczem także mialam dzisiaj wesoło skończyłam oprysk, kiedy zebrało się na deszcz

Odkupić! Ja nie wiem co jest w tej róży, ale jak dla mnie jest przepiękna. Choć ja nie przepadam za czerwonymi!
U nas padało od 9 rano bez przerwy do 18! Morze napadało

O jakim długim weekendzie wszyscy piszą ...?

Dorotko -Ty masz "rękę" do wszystkich roślin! Wszystko rośnie wzorcowo...
Te Twoje róże i ostróżki- prześliczne

Czyżbym i ja miała doczekać się podobnych widoczków?? Bo moje trzy Pastelle (tegoroczny zakup)
również mają mnóstwo pączków .Tylko są mniej zaawansowane...

A gdzie piszą? Bo ja nie miałam długiego weekendu... ale co tam
Dorota... u nas dziś dla odmiany ani kropli jeszcze, choć chmurzyska groźne, za to wczoraj... oj... działo się!
I jak zwykle zbiega się to z kwitnieniem róż... a potem pewnie przeciągnie się na lilie

Madzia, czwartek wolny piatek urlop to i weekend sie wydłużył
Pisałam nie raz,że w zeszlym roku Pastella mnie nie zachwycała, choć musze przyznać, ze kwitła przyzwoicie. Ale dopiero teraz "nabrala charakteru". Tak że widoków sie na pewno doczekasz
Ostróżki przeniosłam z bardzo wilgotnego miejsca gdzie były opanowane przez slimaki. Z reszta w tym roku jakby mniej tego paskudztwa. Choć powojnika 'Kacper' mi zjadły

Gosia, ja byłam wczoraj z dziećmi na rybach i wialiśmy znad jeziora przed potworną burzą. Dzis poprawiło. Na szczęście wieczorem juz nawet wyszlo słoneczko. Oby to był koniec opadów
Lilie niektóre juz w sporych pąkach


Czosnki mi takie zakwitły. Bardzo mi sie podobaja, trzeba jesienią znów kupić


I naparstnice, które uwelbiam
https://lh3.googleusercontent.com/-db_MpFXj0hw/T9TwMsCEhwI/AAAAAAAAAvw/fgPFHlEX8wo/s512/P1330165.JPG[/img[img]lh3.googleusercontent.com/-db_MpFXj0hw/T...12/P1330165.JPG[/img