TEMAT: W ogrodzie Doroty

Odp: W ogrodzie Doroty 14 Wrz 2012 08:39 #69163

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Marto to jak ją w razie czego usunąć? Rundap? Pytam tak przezornie ;)

Dagmaro, Star Profusion nie spełniła moich oczekiwań. Ładna jest, ale u mnie w połowie sezonu się ogołociła zupełnie z liści. Teraz znów co prawda zielona i ma mnóstwo pąków, ale już obiecana i jesienią wykopki. W to miejsce pójdzie biała okrywówka.
Ponuro zimno a deszczu dalej ani śladu :( Cos tak czuję, ze juz nie popada.
Troszkę słoneczka na ten paskudny dzień zostawiam.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: W ogrodzie Doroty 14 Wrz 2012 09:13 #69176

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
dodad wrote:
Rhapsody in Blue - cały czas sie zastanawiam nad jej usunięciem z ogrodu :unsure:
Dlaczego chcesz usuwać Rhapsody :cry3: choruje? U mnie kwitnie bardzo słabo, ale może dlatego, że jest z wiosennych nasadzeń, taki ostatni słabiak zakupiony :think:
Dlaczego Star Profusion się ogołociła :dry: może dlatego, że deszczu u Was było zdecydowanie więcej? U nas susza i tylko te najmniej odporne chorują :oops: U mnie znowu wypuściła długaśne pędy i pokłada się na Pastelli :club2:
Bardzo udane zestawienie porównawcze piórkówki :bravo:

U nas nie padało :jeez: , nie pada i się nie zanosi :oops:
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 14 Wrz 2012 11:31 #69214

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
A cóż to za różane wyprowadzki u Ciebie? Przecież one wszystkie pięknie się prezentują :)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 14 Wrz 2012 12:08 #69228

  • Nutka
  • Nutka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 328
  • Otrzymane dziękuję: 99
dodad wrote:
A widoczek... może jeszcze taki

i przepiękny Geoff Hamilton
Rety...widoczki to u Ciebie wprost nieziemskie...normalnie bajka... :thanks: :bravo:
'Geoff Hamilton' jest również niesamowity, uwielbiam te kształty kwiatu... :hearts:
No i również nie rozumiem, dlaczego chcesz wymeldować z ogrodu 'Rapsody in blue', przecież ona jest przepiękna...uwielbiam te kolorki. Czyżby były z nią problemy? Bo ja właśnie zastanawiam się nad kupnem jej na wiosnę. ;)
Witamy w Nutkowym ogrodzie! :)

Pozdrawiamy!
Małgosia i Nutka
Ostatnio zmieniany: 14 Wrz 2012 12:10 przez Nutka.
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 14 Wrz 2012 21:03 #69370

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Wiesiu, wiesz jak to jest. Miejsca mało, niektóre róże nie do końca okazały się takie jak moje o nich wyobrażenia, więc muszą zrobić miejsce dla innych, ładniejszych.

Jolu, Małgosiu Rhapsody na razie zostaje, ale nie wiem na jak długo. Kwiat i kolor ma piękny, ale reszta.... Drapak okrutny z niej, goła powyżej kolan, nie mam miejsca w ogrodzie na takie kapryśnice.

Jola, przyznam szczerze, że Star mnie zawiodła. Jakoś inaczej sobie ją wyobrażałam :dry: Będzie inna, ładniejsza :)

Małgosiu, zakręciły mnie angielki. Mam kilka na liście do zakupów. Ten kształt kwiatów, zapach no po prostu są najpiękniejsze.
Dziękuje za miłe słowa.
No bo jak się nie zachwycać takimi kwiatami :hearts: :hearts:




Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 14 Wrz 2012 22:18 #69413

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Dorotka, oj nie będzie takiej potrzeby, żeby usuwać...
To zauroczenie wypełnionymi płatkami po brzegi kwiatami angielek ja w pełni rozumiem i popieram, ale skąd się u mnie bierze to żywsze bicie serca na widok tych "pustych" ( głupie określenie! ;) ) róż, które obserwowałam i u Ciebie! :idea1: Zauroczenie, żeby wszystko było jasne! ;)
Może na zasadzie przyciągania się przeciwieństw? ;)
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 15 Wrz 2012 20:24 #69569

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Marta, bo one takie piękne! jak motyle. I te pręciki cudne. No nie da się ukryć, że jest w nich subtelna elegancja.
Próbowałam, naprawdę próbowałam dziś uziemić cebule tulipanów i takich innych. Nic z tego, skała :(
Znów wypompowałam cała wodę ze studni i jutro będę święcić dzień święty łopatą. Może sie uda.
Nowych zdjęć brak, ale takie na wpół wyschnięte oczko nadal aktualne ;)

i śliczna rozplenica
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 15 Wrz 2012 20:34 #69577

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
No patrz, a u mnie zupełnie nie choruje :think: choć i liczbą pąków nie grzeszy :club2:
Puste różyczki, a kto mi mówił, że dojrzała miłość do róż objawia się zachwytem nad pustymi :funnyface:
Też nie mam świeżutkich fotek :oops: zimno brrrr.
Ostatnio zmieniany: 15 Wrz 2012 20:34 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 15 Wrz 2012 20:43 #69582

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Dzień święty łopatą święcić! :rotfl1: To mi się podoba! :woohoo:
Oczko płycizna... A nie zaszkodzi to roślinom?
Mnie już coś trafia na tę pogodę, zapowiadane odpady deszczu to u nas była mżawka przez dwie-trzy godziny! :angry:
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 15 Wrz 2012 21:03 #69591

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
A ja myślałam, że tylko Sandomierz takie miejsce przeklęte, słysząc w radio: "...w całym kraju pada deszcz" :sad2:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 16 Wrz 2012 17:38 #69784

  • marzenaF
  • marzenaF's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1306
  • Otrzymane dziękuję: 309
W Szczecinie też wysycha pomału :unsure:
Spełnione marzenia Marzenki part 2 ]
kto nie ryzykuje,ten .... nie wącha :-D
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 16 Wrz 2012 19:28 #69816

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
A ja jeszcze podlewam, choć już ciemno :unsure:
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 16 Wrz 2012 21:00 #69860

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Zatem ja mam szczęście... wilgotnościomierz pokazał dziś całkiem spory wynik, a i organolepycznie ;) można było swierdzić, że ostatnie deszcze zrobiły kawał dobrzej roboty! :)
Dorotka... skoro się już wygadałaś... o tej nowej koncepcji... to czekam niecierpliwie na szczegóły!
No i na relację ze święcenia! :rotfl1:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 16 Wrz 2012 22:14 #69904

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Dorotko, no i jak - święciłaś dzień święty z łopatą? Bo ja tak! Zrobiłam nową rabatę i uziemiłam całe mnóstwo narcyzów, tulipanów i lilii :)
A dzień był piękny, a ziemia mięciutka jak masełko ;)
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 17 Wrz 2012 09:38 #69979

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Podglądałam Was wczoraj, ale klikać mi się nie chciało. Z planów ogrodowania czynnego wyszło niewiele, bo mimo podlewania ziemia twarda jak kamień :( Muszę czekać na jakiś deszcz choć zapowiedzi nie są w tej kwestii optymistyczne. Wyjeżdżam na pierwsze dwa tygodnie października więc w najgorszym razie cebule poczekają.
Za to zrodził się plan przeróbek ;) Ponieważ są miejsca w ogrodzie gdzie trawnik za żadne skarby świata nie chce się utrzymać, więc nic na siłę :rotfl1: Zwiększy się powierzchnia rabat - kamienie zostaną przesunięte i tym sposobem zyskam trochę miejsca dla roślin.
Ale niestety wiąże się to z koniecznością zakupu wywrotki ziemi więc na razie robię rekonesans skąd by tu....
Ach i jeszcze zwiększy sie powierzchnia hostowiska pod jabłonką. Ale tutaj nastąpi tylko przetasowanie. Hosty z miejsca, które po wycięciu sąsiadowych drzew zrobiło się słoneczne powędrują do cienia a na słoneczko wsadzę liliowce.

Marta na szczęście poziom wody u oczku nie spadł poniżej roślin więc zagrożenia nie ma. Ale przed zima poziom wody muszę uzupełnić, choćby woda studzienną.

Jola, to u mnie odwrotnie kwitnie bukietami na końcach łysych pędów :angry: Ale kwiaty są urocze więc dam jej szansę.
Na liście jesiennych zakupów różanych sporo pustaków ;)

Pogody do zdjęć wczoraj nie było, dziś za to świeci od samego rana a ja oczywiście w pracy.
Ale parę kwiatków zostawię a co ;)
Eden - wielki krzaczor się z niego zrobił, zdrowiutki, oby nie przemarzł


Za to Westerland słabuje już trzeci rok - tez ma ostatnią szansę :evil:


i Ledreborg Castle z Bonicą


Miłego dnia :)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 17 Wrz 2012 10:47 #69994

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Właśnie w 'Ogrodzie ... na piasku' ;) oglądałam kwitnącą Bonicę :lol: ona teraz naprawdę wygląda zjawiskowo :bravo:
Westerland nie chce rosnąć? No patrz u mnie zupełnie odwrotnie ten wyrośnięty, a Eden stoi :blink:

Znów wyjeżdżasz :funnyface: nad morze tym razem :woohoo: takiej to dobrze :hug:
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 17 Wrz 2012 11:58 #70009

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Liliowce? :rotfl1:
A dysponujesz jakimiś zasobami, czy będziesz szukać źródełka? :silly:
Trawnik się kurczy... dobrze, że go jeszcze masz ;)
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 17 Wrz 2012 13:30 #70019

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Może w piatek i mnie uda się obejrzeć róże w "Ogrodzie na piasku" Jak nic nie pokrzyżuje mi planów :angry:
Westerland i Symphatia kupione na targach w Krakowie u sławnego p.Tapira to dwie róże, które stoją jak zaklęte i łaskawie obdarzają mnie max. pięcioma kwiatami w roku. Po prostu szał :rotfl1: A sadzonki były ogromne. Potwierdza się po raz n-ty, że róże za wcześnie wykopane później sobie nie radzą.
Jadę nad morze, rehabilitować się ;) Ponieważ ZAWSZE mam nad morzem pogodę więc mam nadzieję, że w tym roku nie będzie wyjątku.

Gosia liliowce już czekają w donicach. Musiałam przerzedzić moje przyszklarniowe bo gęstwina się tam zrobiła okrutna więc te wykopane pójdą na hostowisko. Odmian nowych już nie planuję (no chyba, że te naszabrowane u Marty ;) )z resztą przyznam się, że wolę te stare ale za to obficie kwitnące.
Słowa "trawnik" proszę nie wypowiadać w moim towarzystwie :evil: :hammer:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.533 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum