Forum Ogrodnicze Oaza

Oj, żebym ja miała miejsce na więcej piwonii też bym powiększyła ich liczbę. Na razie 7 siedzi u mnie, z czego tylko 3 kwitły i to bez szaleństw.

Mnie też podobają się te ni pełne.Ta co pokazałaś z bordowym oczkiem w środku cudna.
Co to za odmiana?

Pamelko,
to co lubię najbardziej, znajduję u Ciebie - krajobrazy. Może nie są wielkie i rozległe po horyzont, ale to najprawdziwsze widoki.
Przez murek tez fajnie popatrzeć, znaczy przez dziurek, a nie murek. Tfu, tfu

Gieniu koniecznie pojedziemy choć z tak liczną grupą to najlepiej udać sie chyba w czwartek
Wciąż się zastanawiam, czy jednak wcześniej się nie wybrać
Markito bardzo się cieszę, że mamy podobne przemyślenia Większa rabata-więcej mijsca i pokaźniejszy jej udział w ogrodowym krajobrazie
A żeby nie było tak wesoło ... wczorajsza rabata ... gdzie jet rabata


Marta gęściutko nie to optyczne złudzenie skrócenie perspektywy, czy jakoś tak Kolekcjonerstwem piwonii się z pewnoscią nie zajmę, przypominam, ze mam jeszcze znaleźć miejsce na kilka liliowców
... ale kilka ... naście sztu nie zaszkodzi.
Margoś zupełnie nie pamiętam jaka to odmiana nawet kiedyś probowaliśmy ją identyfikować, ale ... zapmniałam
Głowy zupełnie już nie mam do tych wszystkich nazw, a w kajecie brak
Danielo jakże bym chciał, aby u mnie w ogrodzie były już dojrzalsze kompozycje, jednak czas musi jeszcze jakiś upłynąć zanim iglaste zakątki sie rozbudują
Murowa kontynuacja w zamyśle czy uda sie w tym roku zrealizować? Palenisko z ławeczką także
... no i pomysł od Ciebie a'la wodnik do wylewki
Czasu chyba zbraknie i gotówki
Zapraszam do oglądnia

Zapowiadany front nadciąga ...


... nocą przyniósł kolejne opady śniegu i ujemne temperatury

A po zrobieniu tej fotki nieopatrznie postąpiłąm do przodu po kolana i lokcie w śnieg się wbiłam ale aparacik nad powierzchnią śniegu utrzymałam na szczęscie


... różyczki jakoś się trzymają


Ale żeby zbyt biało nie było trochę zielonego dzisiaj hostki.

pamelka wrote:
Jolu , a nie lepiej te pieniążki przeznaczyć na kulki ?

Pamelko,
będę z niecierpliwością czekać na rozwój sytuacji ogrodowej, ze szczególnym uwzględnieniem Twoich planów budowlano-murkowych.

Ale masz przestrzenie!!!!11 Tylko pozazdościć.Tez bym chciała.

Gieniu w Sulejowie to już będzie po inauguracyjnym, tegorocznym wyskoku do Krzywaczki, wyjeździe do Daglezji, do różanego zagłębia i gdzie tam jeszcze więc ... nie wiem zupełnie, czy będzie jeszcze co wydawać-oszczędzać
Postaram się jednak wygospodarować parę groszy
Danielo planujemy wczesną wiosną ruszyć z dobudową, tak aby na sezon letni jeszcze zdażyła trawa odrosnąć Jak wyjdzie zobaczymy.
Danuś zawsze piszę, ze przestrzeń musi być ale jak drzewa nieco podskoczą zrobi się trochę gęściej i zaciszniej.
Ale jest jeszcze co zajmować, prawda

Czy ja zapomniałam sie dzisiaj pochwalić, ze wczorajszy wieczór spędziałm na przesadzaniu moich aeoniów i eszewerii Ale robota - złota Ręce znowu zanurzone w mieszance ziemi, piasku i innych uzdatniaczy do skukulentów
Mogłabym już canny ciąć, a tu jeszcze ze trzy tygodnie trzeba czekać
Za to dzisiejsza wizyta w centrum ogrodniczym zaowocowała kilku ... nastoma torebkami nasion, to sie będzie działo

Pochwal się nasionkami , same warzywka, czy jakieś kwiatuszki też się trafiły?

A ja byłam twarda i żadnych nasionek nie kupiłam.
Podjęłam ostateczną próbę siania w krążkach torfowych.
Nasiona miałam własne i z poprzedniego roku.
Jeśli i to nie wypali koniec z sianiem.

Ładne hostowisko ale wrażenie robi ten śnieg po kolana U mnie ostra odwilż, śnieg znika w oczach.

Tomku tak trzymam snując kolejne ogrodowe plany. W weekend sianie pnących, jednorocznych.
Marta nie kupiłam żadnych warzywek póki co same kwitnące, w tym część, która pójdzie do gruntu bezpośrednio.
Margoś jakoś ... nie mam najlepszej opinii o sianiu w krążkach Moje wysiewy do pojemników z ziemią zwykle.
Piotrze i do nas nadeszła odwilż, ale że pokrywa śnieżna duża roztopy widoczne głównie po wdepnięciu w sporej już głębokości kałuże

... wspomnienie żurawek ... i żuraweczek ...

No tak w Krzywaczce i Daglezji na pewno wydasz sporo pieniędzy byłam w tych Szkółkach, szczególnie Daglezja ma wysokie ceny .
Piękne żurawki

Bardzo podobały mi się filmiki, które zrobiłaś Miło się ogląda, a zapach prawie czuć. Pogoda zgniła, bo ciągle pada, a do wiosny jeszcze kawał czasu.

Gieniu ... w Daglezji to inna sprawa jest, nigdy nie kupujemy w sklepie
Zawsze od przemiłego właściciela, który ma do nas niebywałe serce
A w Krzywaczce .... sama wiesz kiedy znów wyruszymy
Ewcia takie kolorowe miraże doskonale podnoszą nastrój, prawda?
Aż się człowiekowi wierzyć nie chce, że może być tak cudnie i pachnąco
Już bliżej, niż dalej


A u mnie dzisiaj takie zwały śniegu spadły na rabatę zachodnią ...
Budlei ciąć nie będzie trzeba, ale co tam z różami
Nie widzę zupełnie, śniegu metr może

Róże przecież też ciąć trzeba. Nic im nie bedzie, a przynajmniej nie bedziesz się martwiła jak nadejda mrozki.
Pierzynka jest

Margoś wiem, że trzeba ciąć, ale najgorzej, jak śnieg wyłamał pędy
Nigdy nie miałam w tym miejscu problemów aż z taką ilością śniegu Dobrze, że rabata obsadzona bylinkami, to problemó większych nie ma.

Oceniałam dzisiaj przez okno kondycje różyc Piroutette zieloniutka czyżby obyło się bez większego cięcia?
Angielki lekko zbrązowiały, ale źle nie jest. Oby nam zima dotrwała rosądnie do końca


Dzisiaj nieco iglastych, miniaturowych wspominków
Właśnie sporządziłam piękny pościk i nieopatrznie zamknęłam czerwonym krzyżykiem
Spróbuję odtworzyć więc

... jodły szlachetne:
Abies procera 'Pesek'


Abies procera 'Robenek'


Abies procera 'La Graciosa'


Abies procera 'Rat Tail'


Picea rubens 'Hexe' /świerk czerwony/


Picea glauca 'Stanley's Pygmy'/świerk biały/


Picea orientalis 'Prof. Langner'/świerk kaukaski/

U mnie też wszystkie róże zielone. Bardzo jestem ciekawa, jak się sprawa potoczy, boję się że mróz zrobi swoje z pąkami. No i fajne by było wyższe cięcie. Matka Natura nieczęsto daje tą możliwość - może więc w tym sezonie...?
Żurawki, ech żurawki mam ich niewiele i właśnie w tym roku zamierzam nadrobić zaległości, muszę się rozejrzeć za jakimś żurawkowym dostawcą

Pobiegłam obejrzeć moje róże i muszę powiedzieć,że jak na razie są w bardzo dobrej kondycji.Nawet liście są zielone.
Pani Bestio-namiary na dobrych dostawców ma chyba Igor, nasz żurawkowy fanatyk