Forum Ogrodnicze Oaza

Ja poznaję Rooguchi
Ideał kwiatuszka , w kształcie dzwonka i do tego fioletowy
A ci inni dostawcy, to kto, na przykład?

Marta jest ich trochę w necie i na allegro.
Na allegro przeglądam oferty dalii, które bezpowrotnie straciłam tej zimy
Ofert wiele wybór zatem nie jest łatwy, a jeszcze do tego środki ograniczone
I tu jeszcze refleksja mi się nasunęła ... może w piwonie teraz uderzyć wykopywać nie trzeba

No to powróćmy do kulek dzisiaj bardzo odporne /ponoć nawet do -60 stopni/drzewka, ktore często sa mylone ze swiarkami kłującymi /picea pungens/ świerki Engelmana

Picea engelmannii var mexicana 'Pervana'
Z tego, co doczytałam jest to bardzo odporne na niskie temperatury drzewko. Niebywałą zaletą są aksamitne, niebieskie, dosyć długie igły oraz szyszki w kolorze buraczkowym występujące już u młodych osobników. Ich owocowanie bywa porównywane z Picea abies 'Acrocona', choć szyszki są z pewnością ciemniejszej barwy.
Roczny przyrost 10-15 cm, pokrój zwarty, zewnętrzne gałęzie w formie płaczącej
Czy ta tendencja do dublowania przewodnika nie jest aby cechą tej odmiany Widziałam kilka okazów podobnie z dwoma pretendentami do przewodzenia



Picea engelmannii 'Brush Lace' docelowo piękne drzewko, choć niezbyt duże.
Płacząca, kaskadowej budowy odmiana o szaroniebieskich, aksamitnych igłach. Po 10-ciu latach dorasta do 2 m wysokości i 1 m szerokości. Młode rośliny rosną zdecydowanie wolniej, w starszym wieku przyspieszają ze wzrostem. Ze względu na płaczący pokrój dobrze jest w młodości prowadzić przy podporze.



Mam jeszcze takiego ...



Wstępna diagnoza 'Glauca'.

Glauca, Glauca, ja już sobie przypomniałam, Ty wtedy kupiłaś tego, a ja Pendulę...
Tak właśnie sądziłam, że lektura opasłych tomisk może spowodować gwałtowny przyrost pozycji na liście, a w konsekwencji rozterki przestrzenne! Jola, damy radę, coś wymyślisz, a zresztą kto powiedział, że miniaturowych kulek nie można strzyc, żeby były jeszcze bardziej miniaturowe!
A sadzenie nowych nabytków jest takie przyjemne, jak napisałaś! No jak można sobie takiej przyjemności odmawiać!

Jaką ja miałam nadzieję na przeglądnięcie opasłych tomisk...i co? Obok nosa przeszło!
Ile tam na termometrze u Ciebie? Straszysz

O, vita! A już myślałam, że tylko ja tu dziś pracuję!

Ja tez jestem Ale doła mam. Słońce miało być i nie było

Jola kończy obowiązki rodzinne...zaraz sprawdzi wysokośc słupka rtęci, może...?
Nie będziemy same. Jestem pod wrażeniem szybkości z jaką robisz makijaż!

U nas było, cały dzień.

Jestem dziewczynki, jestem
Obowiązki domowe, napisałam, nie rodzinne Takie tam sprzątanie, gotowanie ... wymieniać dalej
Przy solarach -19, a to jest na wysokości ok.3 metrów niedobrze

Marta potwierdzasz kolejny raz, że to Glauca no to mamy problem
Piękna odmiana do dużych ogrodów i parków że też nie wzięłam tej 'Penduli'

O przyjeździe pisać nie będę życie czasem pisze inne scenariusze, niż te których byśmy sobie życzyli

Pomysł z piwoniami i mi bardzo przypadł do gustu Po okresie fascynacji hortensjami chyba wpadam w piwoniomanię i Ciebie też gorąco namawiam Dalie są passe
Temperaturą się nie martw - idzie ocieplenie

Też lubię piwonie , zostały mi tylko te zwykłe , bo żółte i różowe drzewiaste poprzedniej zimy wymarzły , pomarańczowa nie zdążyła nawet zakwitnąć , no i chyba już nie kupię , choć o żółtej nie przestanę marzyć .

Genia

Paweł hortensje wymagają nieco innych warunków nie piwonie, wiec u mnie no way
Mają swoją rabatę zacienioną lekko cieniowką i tam niechaj rośnie kilka, które posiadam. Póki co nie zwiekszę ich stanu ... chyba, że kulki nieco zacienią inne zakątki
Dalie passe no nie zupełnie dokupiłam już chyba z 8 odmian ale co to jest w porównaniu z ok 30 które miałam
Tak wiec zostaje jeszcze miejsce na piwonie, wczoraj zgłosiłam zamówienie na:
- Paeonia lactiflora 'Bowl of Beauty'
- Paeonia lactiflora 'Karl Rosenfield'
- Paeonia lactiflora 'Lady Alexandra Duff'
- Paeonia officinalis 'Rubra Plena'.
Gieniu a ja mam jedną zaledwie drzewiastą, nieco podrośniętą już, która przetrwała ubiegłą zimę ...



.

Natomiast sadzone wiosną 'Coral Sunset', 'Yellow Crown' nie zakwitły. Czy przezimują

Wspomnienie majowych barw

Pinus mugo 'Sunshine'


Pinus mugo 'Kleiner Wimbachii'






I kolejne jesienne wspominki, dzisiaj Callitropsis nootkatensis /Chamaecyparis nootkatensis,Cupressus nootkatensis/
'Strict Weeper' /'Strict Weeping' /


'Gloria Polonica'


i jakiś taki kupiony jako nutkajski po prostu, Pendula może?

Może i jedna, ale jaka śliczna ta piwonia .
Ja też kupiłam jedną zeszłej wiosny - wrzosową (a przynajmniej taka była na obrazku ).

Witaj Pamelko wpadałam się przywitać a tu tyle cudności, jak się tak napatrzę to będzie mi się w nocy śnić wiosna.

Edytko, moja piwonka spędza już trzecią zimę w moim ogrodzie. Zdeptana niecnie przez fachowców od budowy nieokrywana pierwszej zimy jakoś sobie radzi. Muszę bardziej o nią zadbać wiosną
Gosiu zapraszam, mam nadzieję, że już niedługo pojawią się nowe zdjęcia z sezonu 2013 Do marca już niedaleko
Już jakaś gorączka ogrodowa zaczyna mnie chyba ogarniać inwentaryzacje, plany, zamówienia, nasadzenia, sianie, zaraz podział cann. Zacznie się dziać, przecież już prawie luty


Tymczasem w tym moim prawie blogu ... taka ... sztucznie usypana wzniesiona rabata, rozszerzająca się z wiekiem stała się ostoją całkiem wielu roślin, jak się okazało Jednocześnie uraozmaiciła płaską działkę, wnosząc w samym centrum element przyciągający wzrok.















Ile kulek rośnie na skarpie? Muszę policzyć

Jolu sporo tych kulek u Ciebie a pewnie to nie koniec kurcze jak ja je uwielbiam , jak będziemy w Sulejowie to trzeba będzie jechać do tej szkółki co w zeszłym roku i powiększyć kolekcję .

Wstrzeliłaś się w tok mojego dzisiejszego myślenia .
W trakcie spaceru z psem za swoim płotem, tak sobie przystanęłam i popatrzyłam na tę moja nieszczęsną górkę i pomyślałam, że ją trochę rozciągnę i spłaszczę i będę tam sadzić ... kulki , a zadarniać skalniakami
Coraz więcej iglaczków mi się podoba, a jakoś nie umiem wpasować ich w inne miejsca w ogrodzie , tam będą miały wreszcie swoje miejsce

Och, niech już się zacznie dziać! Już prawie luty, właśnie, a luty krótki, to można powiedzieć, ze już prawie marzec!
Ja już w tamtym roku otworzyłam swe serce dla piwonii szerzej , a i wcześniej coś się tam pojawiło, to u mnie już będzie kontynuacja!
Jola, ale piwonie to taki szeroki temat, trzeba go jakoś zawęzić... Ja postanowiłam kolekcjonować te niepełne, kameliowe, czy jak się tam one zwą... Choć nie jest to jeszcze tak do końca pewne!
Ładnie na tej wzniesionej, gęściutko!