TEMAT: Początki ogrodu na ugorze

Początki ogrodu na ugorze 20 Kwi 2013 21:24 #147596

  • TeBe
  • TeBe's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1486
  • Otrzymane dziękuję: 897
Schodki bardzo fajne... Teraz tylko obsadzić czymś zarastającym i będą śliczne.
Pozdrawiamy,
Małgosia i Tomek
Ogród Małgosi i Tomka


Zielone okna z estimeble.pl

Początki ogrodu na ugorze 20 Kwi 2013 22:48 #147641

  • Aleksandra
  • Aleksandra's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 814
  • Otrzymane dziękuję: 534
Jezeli chodzi o marchewki, to stawiam że te wysuszone to w domu w piwniczce, a te dorodne to z kopca w ogrodzie ;) Jestem też ciekawa jak urosną w tym roku u Ciebie w redlinach.
Druga wersja schodkowa zdecydowanie lepsza.Sama robiłaś domki dla owadów ? A gdzie je umieścisz ?

Początki ogrodu na ugorze 20 Kwi 2013 23:14 #147664

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Za domki :bravo: :flower2:
Za schodki :bravo: :hearts: Teraz są stabilne, można bez obaw po nich chodzić. Miksowanie gałęzi to fajna robota, bardzo mi się podoba a Tobie?? Ja wykorzystałam sieczkę do przykrycia nowej rabaty.
Szkoda tylko, że słabo mieli drobne gałązki. Chyba muszę je puszczać osobno po zmniejszeniu otworu w rozdrabniarce.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Początki ogrodu na ugorze 21 Kwi 2013 00:10 #147688

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
A ja mam jednego jedynego pigwowca i od lat w miejscu stoi... :think:

Sałaty wyjątkowo uzdolnione są w zakresie kumulowania azotanów, więc stanowisko w piaskownicy może być dla nich za bogate :think:

Początki ogrodu na ugorze 21 Kwi 2013 08:06 #147722

  • Cebulla
  • Cebulla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 647
  • Otrzymane dziękuję: 206
Dziękuję za uznanie dla schodków :kiss3: Naszarpałam się z nimi trochę i ręce mam teraz do ziemi, ale zadowolona jestem. Plan obsadzenia też just jest: tuż przy stopniach kolekcja rojniczków i skalnic, troche dalej żórawki. Po schodkach trzeba będzie wolno chodzić, więc wreszcie bedzie czas, żeby je popodziwiać :rotfl1:

Olu- domki produkował mój kochany teść nudząc się w zimowiosnę. Domki zawisną na płocie wokół warzywnika. Na śliwkach już wiszą gliniane doniczki z siankiem dla skorków.

Aguś- mielarka jest super! Niestety na razie tylko pożyczam dwa razy do roku, ale kiedyś nabędę! Drobne gałązki się rzeczywiście gną raczej niż mielą, ale mi to nie przeszkadza.

Siberko- moje pigwowce też jakieś nieruchawe były, płożące na dodatek. One chyba gliny nie lubią... Mówisz, że piaskownica za bogata na sałatę? Może i fakt, docelowo planuję tam cukinię. Wpadłam na pomysł, jak odgrodzić się od chwastowiska- w 20 l wiadrach bez dna posadzę w kompoście dynie. I niech zarastają ugór!

Wczoraj bardzo ekologicznie działałam. Klasa mojej córki brała udział w zawodach w zbieraniu makulatury. Od tygodnia mieliśmy cały garaż zawalony makulaturą. Trzeba było to zawieźć do skupu. Udało się zebrać 2,5 tony :eek3: Przy Auchan była też akcja "Kwiaty za elektrograty" Za telewizor, dwa laptopy i dwa aparaty fotograficzne dostałam:

DSC04611_zmianarozmiaru.JPG
Ostatnio zmieniany: 21 Kwi 2013 08:07 przez Cebulla.

Początki ogrodu na ugorze 21 Kwi 2013 10:43 #147760

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
Zważywszy ,że to za 'elektrograty" fajniutki prezencik :)

Początki ogrodu na ugorze 22 Kwi 2013 13:18 #148242

  • piterek
  • piterek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 341
  • Otrzymane dziękuję: 108
Jacie, stolik jak w Bierhalle! :happy3:

Początki ogrodu na ugorze 22 Kwi 2013 21:06 #148331

  • Cebulla
  • Cebulla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 647
  • Otrzymane dziękuję: 206
Stolik jest historyczny i proszę się z niego nie śmiać! Panowie budujący mój dom zostawili mi go w spadku i moim zdaniem fantastycznie pasuje do mojego tarasu z europalet. Spójna całość :happy3:

Dzisiaj piękna pogoda, a ja cały dzionek przy kompie :cry3: Dopiero po piątej udało mi się wychynąć. Wczoraj wykańczałam domki dla owadów. Zbicie domków to pikuś, ale napchanie ich zawartością, to kupa roboty jest... Ciachałam te patyczki i ciachałam, aż odcisków sobie narobiłam. Ale potem odkryłam, po co jest nawłoć na świecie- żeby łatwo i szybko owadzie osiedla budować! A zaschniętej nawłoci na sąsiednim ugorze ci u mnie dostatek!

DSC04617_zmianarozmiaru.JPG


DSC04620_zmianarozmiaru.JPG


Zakwitły pierwsze sasanki :dance:

DSC04621_zmianarozmiaru.JPG


I magnolia gwiaździsta- jak na razie jednym z dwóch kwiatków :mad2: A tak pięknie ją opatuliłam na zimę!

DSC04622_zmianarozmiaru.JPG


No i pokażę wam kopozycję, z której wreszcie jestem zadowolona: thuja Golden Tuffet i wilczomlecz mirtowaty

DSC04619_zmianarozmiaru.JPG


No i przyznam się bez bicia- miałam nie kupować roślin, ale jak zobaczyłam azalię wielkokwiatową, to sobie przypomniałam, że nie mam ani jednej! No i kupiłam Glowing Embers :crazy: Na razie to suche patyki. Zupełnie się nie znam, czy maja pąki kwiatowe, czy nie... No i od razu posadziłam, żeby mi się doniczki nie pętały pod nogami.
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

Początki ogrodu na ugorze 22 Kwi 2013 21:13 #148335

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Faktycznie piękna ta kompozycja z wilczomleczem :woohoo: A domki pierwsza klasa! Muszę i ja jakieś zmajstrować :oops:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]

Początki ogrodu na ugorze 22 Kwi 2013 21:14 #148338

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Cebullko po raz drugi przeczytałam Twój wątek,bardzo mi się podoba Twoje ogrodnicze zacięcie i "nicsobienierobienie' z fochów sąsiadów.Fajnie,że masz domki dla owadów bo i ja mam na ukończeniu owadzi hotel.Wywiesiłam też budki lęgowe,wreszcie....Miałam niezły ubaw przy zawieszaniu-niemal taniec fakira na drzewie. :devil1: Z chęcią będę śledzić Twoje zmagania ale gdzie diabeł nie może.......... :rotfl1: Jakoś najbardziej pociągają mnie wątki "gruntowe" :happy3: :happy4:Swietne na wypełniacze są też szyszki i grube kawałki kory.
Ostatnio zmieniany: 22 Kwi 2013 21:17 przez sierika.
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

Początki ogrodu na ugorze 22 Kwi 2013 21:23 #148339

  • Martina
  • Martina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 416
  • Otrzymane dziękuję: 85
Witaj Dagmarko bardzo spodobały mi się schodki w Twoim wykonaniu. Super. :bravo:
O napychaniu domków coś wiem, bo też robiłam je wiosną i zakończyłam z odciskami.
Ale sama przyznaj, że fajnie wyglądają w ogrodzie, a jak jeszcze wszystko zakwitnie to się będzie działo. :)
Pozdrawiam Marta.


siedlisko
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

Początki ogrodu na ugorze 22 Kwi 2013 21:41 #148351

  • Cebulla
  • Cebulla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 647
  • Otrzymane dziękuję: 206
Ewo- witam i dzięki za pomysł! Szyszki! To jest bardzo słuszna koncepcja do największego domku! I jeszcze gegła dziurawka! "Gruntowo" to ja jutro się rozwinę, bo te brokuły same się nie chcą posadzić :hammer: I eksperymentalnie przygotuję jeden zagon ogórów na sznurkach... Ciekawam, co z tego będzie. Muszę tylko jakis porządny drut kupić!

Marta- oj będzie się działo i to już niedługo. Niestety najpierw buchną na żółto mlecze, a ja tak uparcie eliminuję żółty z ogrodu! Wydłubałam dzisiaj szpikulcem dwa 10 litrowe wiadra mleczy. Gnojówka już się robi, ale reszta szykuje się do inwazji z sąsiedniego ugoru...

Początki ogrodu na ugorze 22 Kwi 2013 21:51 #148360

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Dobrze,że mi przypomniałas o dziurawce,w ubiegłym roku prowadziłam ogórki na sznurkach,świetne rozwiązanie zwłaszcza przy małej powierzchni warzywnika.Poza tym malowniczo to wygląda,ogóreczki są czyste,doświetlone.No i nie trzeba ryć z nosem przy ziemi. :bye: Wykorzystałam grube bambusy i zwykły sznurek.Miałam tylko 11 krzaczków ale przy wiekszej ilości dobrze mieć coś solidniejszego.W każdym razie nie narzekam na swoją "konstrukcję" :P

Początki ogrodu na ugorze 22 Kwi 2013 23:20 #148403

  • Daniela
  • Daniela's Avatar
Fajne te domki, też chyba coś muszę zrobić, zbierałam już puste rurki miskantowe, teraz trzeba to tylko zebrać i jakoś zbić, no i zawiesić. :)
Kompozycja fajna. Też mam mirtowatego, po okwitnięciu przycinam lekko żeby się nie rozsiewał. U mnie ścieli się u stóp tarasu pod Arabelką. :)

Początki ogrodu na ugorze 23 Kwi 2013 07:30 #148426

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Super domki dla owadziej braci :bravo: ,chciałem się podzielić doświadczeniem na temat drewnianych schodków. Miałem takie z plastrów akacji-wiadomo bardzo twarde drzewo-po pewnym czasie ,szczególnie po opadach deszczu zrobiły się bardzo śliskie i niebezpieczne :cool3: .

Początki ogrodu na ugorze 23 Kwi 2013 08:24 #148446

  • takasobie
  • takasobie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 393
  • Otrzymane dziękuję: 778
A dalie sadzisz już? Bo wczoraj przejrzałam,część suchelce, ale lwia część się pieknie przechowała.
Pozdrawiam!
Miłka

Początki ogrodu na ugorze 23 Kwi 2013 08:29 #148448

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
domki dla owadów fajniutkie :bravo:
a sasanka śliczna, :)

Początki ogrodu na ugorze 23 Kwi 2013 08:46 #148456

  • Cebulla
  • Cebulla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 647
  • Otrzymane dziękuję: 206
Danielo- mojemu mirtowatemu pozwalam się na razie rozsiewać. Nie mam na razie problemu z zagospodarowaniem czy rozsianiem siewek, ale wiem, że w pewnym momencie sytuacja może się wyrwać spod kontroli, tak jak to z moim lnem było :jeez:

Chester- te schodki prowadzą do kranika bocznego i używane sa tylko w czasie totalnej suszy, więc mam nadzieję, że nikt nie zleci :happy: Wkopalismy je jeszcze tak leciutko pod kątem, zadzierając do góry, żeby ślizgawka się z nich nie zrobiła. Pożyjemy, zobaczymy. Kiedyś marzą mi się tam granitowe schodki, ale to za 100 lat chyba...

Miłka- już czas byłby, już czas. A ja nawet czasu nie mam, żeby sprawdzić, co tam u moich kochaniutkich w ciemnej dziurze słychać. Ale może namoczę część dzisiaj...

Aniu- uwielbiam sasanki. Długo nie chciały u mnie rosnąć na tej mojej glinie, ale chyba wreszcie znalazłam odpowiedni stosunek piasku do gliny i jakoś się tfu tfu utzrymały drugi rok :dance:

Wczoraj wieczorem z synusiem robiliśmy pomiary pH. Większość rabat ma pH 7, warzywnik pH 8, pod kwasolubami pH 6. Moje dwa worki popiołu z buka do kosza chyba wywalę :think:


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.632 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum