Forum Ogrodnicze Oaza

Iwonka cóż za różane widoki
Tak wielki Graham no nie strasz, u mnie w pierwszej linii
Ogrodowe widoki takie cudne w czerwcu, żeby można było czas zatrzymać

Czau sie nie zatrzyma ,bo za chwilkę różane krzaczki pozostaną puste no chyba ,że w międzyczasie wypuszczą nowe kwiaty .Cudniaste widoczki ze wszystkich okien Fajnie teraz wygląda zakątek do grilowania .Brawo dla wykonawcy perfekcjonisty

Dobry wieczór dziewczyny. Dzisiejszy dzień znowu minął bez prac w ogrodzie, ale już zapowiedziałam rodzince, że jutro nie oderwą mnie od prac ogrodowych. Dziś trochę popadało to od razu lepiej będzie się pracować w ziemi. Muszę koniecznie troch przetrzebić krzaczki poziomek bo one zarastają mi ogród.

Dorotko mnie też zmieniają się upodobania różane - coraz bardziej biorą mnie białe róże.

Właśnie dla tych czerwcowych widoków Jolu postanowiłam kosztem urlopu sierpniowego wziąć teraz tydzień urlopu i rozkoszować się widokiem i zapachem róż. Rano wstaję i w piżamce zjadam pierwsze śniadanko i wypijam poranną kawę w ogrodzie nieopodal Westerlanda. Jak on rano niebiańsko pachnie

Jadziu chyba nie będzie przerwy w kwitnieniu bo jak jedne przekwitną to drugie zaczną. The Fairy i Arabia dopiero startuję także twoja patyczkowa Speelwark i Hansestadt Roztock. Taka Flamenko np. w ogóle nie ma przerwy w kwitnieniu. Chwilo trwaj

Nostalgia dopiero zaczyna

Lovely Fairy

Westerland - moja miłość

The Fairy

Róża którą kupiłam jako Flamenko - wiem, że na Helpie inaczej wygląda ale cóż moja jest taka

Arabia - też niezły krzaczor wyrósł

Ta biała okrywówka (moim zdaniem to White the Fairy) tez nie ma przerwy w kwitnieniu

Wspomniany Speelwark - tutaj muszę się pochwalić sama wyhodowałam go z patyczka od Jadzi

dla różyczki i dla Ciebie za udane ukorzenienie Teraz sama widzisz ,że to nie taka trudna sprawa .Westerland nie dosyć ,że zjawiskowy to jeszcze w Twoim ulubionym kolorku .Biała okrywówka też wigorna

Widzisz... mój Westerland wie, że za pomarańczowym nie przepadam, toteż wybarwia się ładnie w stronę różu, a przynajmniej... łososia
Mam nadzieję jutro podziwiać Twoje włości na żywo (będę robić mnóstwo demaskatorskich zdjęć ) jeśli nic nie stanie na przeszkodzie

No nie, oglądałem u Bożeny(Bobik) i teraz u Ciebie ten westerland - piękny no i go nie mam hmmmm

Cudności te różyczki; a i tawuły zaczynają kwitnąć.Ładnie się komponują z różami

Jadzieńko to już w tym roku całkiem niezły krzaczek jest. Prawdę mówiąc wcale nie jest tak łatwo ukorzenić patyczek. Mnie się udało z jednym na kilka niepowodzeń. Ale próbować warto


Gosiu zapraszam z całego serca, ale proszę o wyrozumiałość

Za niedługo będę go przycinała po pierwszym kwitnieniu Adrianie to może chcesz patyczki - warto spróbować wyhodować własny okaz.

To mój autorski pomysł Anetko posadzenie dwóch krzaczków



The Fairy pomiędzy tawułkami. Pięknie się uzupełniają

Westerland to i moja dawna miłość niestety, niespełniona
Raz nawet już kupiłam, ale zakwitł jak Moonlight... też Kordesa i ma okropnie nietrwałe kwiaty

Także, uwaga, będę sępić o patyczki Westerlanda, a także słynnej Polki niepolki

Piękne róże
Nic dziwnego,że Westerland - To Twoja miłości piękna i jaki krzaczorek,
White the Fairy też piękna,zaczynam lubić takie dwu-kolorowe

Iwonko to poproszę o adres bo w przyszłym tygodniu już na pewna będę je przycinać

Aniu a jak pachnie

Iwonko, świetnie wygląda duet tawuły z różą
Podziwiam za ukorzenienie patyczka; ja nigdy nawet nie próbowałam
Też mnie wzięło w tym roku na róże Oj, chyba jesienią będą zakupy...

Dalu a ja się zarzekam, że już nic nie kupię, bo roboty przy nich sporo, a jak wiesz ja ogrodniczka z doskoku jestem. Ale jak tylko Basia powiedziała, że się chce kilku róż pozbyć to ja już chętna jestem

No, ja też już 2 róże u Basi zaklepałam.
Masz przepięknie

Fiu fiu fajny krzaczek wyrósł z patyczka. No widzisz jakie masz zdolne łapki A jak tam Flora Danica też już kwitnie ,bo jej nie pokazujesz No to znów będzie sadzenie okrywanie dodatkowe i na pewno juz miejscówki dla nich masz wybrane .Czy Cafe też do nich dołączy bo to Twoje marzenie

Basia nie chce się z Cafe rozstać, choć ciągle nad nią pracuję. Tosiu mam nadzieję, że nie zaklepałyśmy tych samych Flora Danica kwitnie a jakże


I Sweet Cover,


Cubana


Apricot Clementine


prawie łysa Coral Castl lub Palace jak kto woli


Arabia


Orange Pins - nie polecam bardzo łapie plamistość choć z daleka fajny akcent kolorystyczny


Olympick Palace


a z zółtych jeszcze Fresja

i Yellow Fairy

Bo resztę to chyba już pokazywałam

A ja czekam na te demaskatorskie zdjęcia Gorzatki

Mam Marto nadzieję, że Gosia będzie dyskretna, próbowałam przekupić ją lodami i tortem bezowym z truskawkami. Ciekawe czy mi się udało