Forum Ogrodnicze Oaza

Nie za bardzo jakieś 10 cm i prawie go nie ma, ale jest bardzo zimno mroźno i wieje bardzo mocny wiatr coś jakby halny, tylko wyhamowany przez góry.

Małgorzata124 wrote:
A było ciepło
No może trochę, przycięłam to i owo
Hostowisko się szykuje

Pod świerkiem będzie hostom trochę za sucho i głodno...

No i juki mają inne wymagania glebowe niż hosty.

Jolu dziękuję za odwiedzinki
Siberio może nie będzie tak źle, drzewa są ogołocone z gałęzi bardzo wysoko, po to żeby było cieplej i żeby wpadało słoneczko do nich, bo w tym miejscu opiera się u mnie mróz, zawsze tam jest najzimniej,obok już mam posadzone hosty dają sobie radę chociaż rosną w korzeniach drzew.
Tak są ogołocone drzewa,żeby też było więcej wody.

Zasugerowałam się tym arboretum w Wojsławicach , tam hosty rosną pomiędzy drzewami i krzewami i chyba im jest dobrze.

To sa aktualne zdjatka??To zimy nie masz tylko fajne przedwiośnie.A my toniemy w śniegu,mrozik też jeszcze trzyma Dobrze,że słonko,jest,pomału będzie topić

Widzę Małgosiu, że szykujesz miejsce na kolejną hostową rabatę, znając siebie to już z Twojego ogrodu nie wyjdę U mnie jeszcze śnieg leży, ale muszę dzisiaj w końcu drzewka pomalować, bo do tej pory przez to zimno to z chałupy wyjść się nie chciało.

Małgorzata124 wrote:
Oj dobrze im, dobrze Piękna fotka

Widzę zmiany spore u Ciebie Małgosiu. Pomysł z postrzyżynami drzew jak najbardziej trafiony, roślinki więcej słońca dostaną. Już sobie wyobrażam to Twoje hostowisko, jak wpadniesz w wiosenny szał

Dorotko zrobiło się jakby widniej tam bo było okropnie ponuro pomiędzy drzewami i sucho, wycięłam w tym i w tamtym roku sporo drzew, ale posadziłam nowe.
Całość siatki chciałabym w tym roku obsadzić tują szmaragdem, kupię takie 40 cm , to nie będzie tak drogo a kiedyś urosną, nie spieszy mi się.
A jeżeli chodzi o moje zdrowie to jest dobrze, byłam tylko sprawdzić co mi urosło na wątrobie, wyniki tomografu będę miała chyba po świętach, zmiana nie powiększyła się o trzech lat to powinno być w jak najlepszym porządku.
Troszeczkę nadchodzącej wiosny pierwiosnki.

O jakie ładne pierwiosnki,jakie kolorki żywe,energetyczne Kurcze już zaraz to takie pierwiosnki powinniśmy oglądać na żywo,a tym roku .....zima:tongue2:

Ale kolorowo i tak zdaje się miało już być, a tu kicha
Duuużo zdrówka życzę niech tam nic nie rośnie, oprócz roślin w ogrodzie

Małgosiu wszystkie wiosenne plany zrealizujemy - jeszcze trochę cierpliwości...

Małgosiu pierwiosnki prześliczne, to jedne z moich ukochanych wiosennych kwiatuszków..... o tej porze powinniśmy już podziwiać te gruzińskie maluszki, a tymczasem prawie pół metra śniegu w ogródku
Co do host pod świerkami to jestem pewna, że przy odpowiednim podlewaniu dadzą sobie wspaniale radę U mnie pod dwoma ogromnymi 70cio letnimi świerkami była ogromna rabata, pełna przeróżnych roślin, nawet róż i wszystko z powodzeniem dawało sobie radę. Ja w ogóle jestem zdania, że rośliny mają wspaniałą umiejętność dostosowania się do warunków w jakich przyszło im żyć..... nawet niekoniecznie do końca zgodnych z ich wymaganiami

Aniu to prawda
Margolciu, na oknach już wiosna, a na dworze mróz jest nadal i sporo śniegu.
Pamelko dziękuję, doczekamy się jeszcze troszeczkę już wydaje mi się jest cieplej.
Agnieszko może jakoś się uda, na razie czekam na nowe hosty 7 sztuk i 5 liliowców.

Najserdeczniejsze życzenia
na zbliżające się
święta Wielkiejnocy.
Dużo zdrowia, radości,
pogody ducha,
smacznej święconki
i mokrego poniedziałku! dla Wszystkich Forumków

Uploaded with ImageShack.us

a dziękuje za życzonka i Tobie tez życzę dobrych,wesołych ,rodzinnych i cieplutkich w sercu i na dworze świąt wielkanocnych
a żonkile ładniutkie

Małgosiu prześliczny zakątek z hostami.

Małgosiu Wesołych Świąt

Może coś wspominkowego skoro nie ma co pokazywać za oknem , u mnie póki co sporo śniegu ale na szczęście bez większych mrozów.
Później wstawię jeszcze zdjęcia z tegorocznych zasiewów parapetowych i z wysadzonych roślinek , które do mnie już dotarły i czekają na wysadzenie do gruntu, tylko kiedy to będzie .
Dobrze ,że późno wysiałam wszystko, bo byłby problem z przetrzymaniem roślinek, parapety też nie z gumy