Dobry wieczór!
Od piątku miałam gości, więc Forum poszło w odstawkę, a ogród na dalszy plan
Pogoda niestety nie sprzyja aktywności, bo pada od kilku dni. Kwiaty tarzają się po ziemii, inne opadają, pączki gniją...trzeba zrobić porządki, jak tylko się wypogodzi.
Pocieszające jednak, że podczas deszczu i ochłodzenia niszczylistki jest wyraźnie mniej
Majutku, Dursban to ciężka artyleria..ja jednka przeczekam inwazję i jesienią zastosuję nicienie na larwy niszczylistki. Może uda się trochę zredukować populację.
Wydaje mi się jednak, że tylko zima albo naturalny predator pomoże wytępić to dziadostwo..i tak jak cieszyłam się z łagodnych zim, zaczynam wierzyć, że mróz bywa naszym sprzymierzeńcem..
Witaj
Aguś!
Deszcz oczywście potrzebny, ale co za dużo, to...
U nas ostatnie dni powiały raczej aurą wczesnej wiosny niż początku lata i zaczynam tęsknić za słońcem
Jarzmianki są cudownie fotogeniczne i bardzo wdzięczne jako wypełniacz rabat. Posadziłam po 5 szt z odmiany, a mam chyba z 5 odmian, ale od ubiegłego roku sieją się dosyć obficie więc przybywa ich systematycznie. Dobrze czują się na cięższych, gliniastych glebach, a kwitną obficie zarówno w słońcu, jak i w półcieniu.
O wątku sprzedażowym powoli myślę, bo mam sporo nadwyżek w tym roku!
Będę też wykopywać kolejne róże jesienią i fajnie byłoby odzyskać chociaż część kosztów zakupu.
Czytałam o Gilmourze we Wrocku, oczywiście się wybieramy!
Miłego
Monia, przywrotniki pokazałam, na tej samej stronie co Twój post, tylko wyżej
Angieleczek mam sporo i niestety część będę musiała wykopać bo zwyczajnie się nie mieszczą...pewnie, że będzie mi żal, ale co zrobić
Areał mam znacznie mniejszy niż Ty
Mam nadzieję, że niszczylistka odpuszcza..wspaniałych kwitnień życzę i pozdrawiam serdecznie!
Bozi, dziękuję! Klony mają się świetnie, nie przypalają się, kolorki mają wciąż żywe i soczyste, bardzo je lubię!
Wiolu, siewki szałwii u mnie też wyrastają bardzo wysokie i łatwo się pokładają...taka ich uroda. Nowe, kompaktowe odmiany mają do 30-35cm i utrzymują zwarty pokrój. Ostatnio kupiłam różową ('Sensation Deep Rose')
Dzwonki posadziłam 3 lata temu, kilka sztuk. Od tamtej pory sieją się na potęgę i pomimo, iż rozdałam już setki, ciągle ich przybywa
Zaczynam wyrywać, a jesienią może nawet zacznę sprzedawać nadwyżki, jak będą chętni
Na tej rabacie wysiały się tak licznie, że przestałam nad nimi panować...muszę je mocno przerzedzić, bo całkiem zasłonią mi róże. Przed dzwonkami widać moje domowe, wypieszczone sadzoneczki aminka egipskiego - czekam na pierwsze kwiaty z wypiekami na twarzy!
Ballerina ma długie, przewieszające pędy. Może być na przodzie rabaty, ale będzie się kaskadowo rozkładać na boki. Nie jest wysoka, ale pędy długie, do 2m.
cdn.
Kilka zaległych fotek ze słonecznych dni...