TEMAT: Ogródek Robaczka

Ogródek Robaczka 20 Cze 2015 07:46 #381458

  • Monika
  • Monika's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 107
  • Otrzymane dziękuję: 14
Scepter d'Isle śliczna - nie mam tej róży, a chyba warta sadzenia? Ma piękne, kuliste kwiaty :) Bardzo długo kwitną u Ciebie syberysjskie iryski. U mnie już przekwitły. Na rabatach masz ślicznie gęęęęściutko, Kasiu :bye:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ogródek Robaczka 20 Cze 2015 09:04 #381472

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Takie kwiaty też lubię :) Zeszłoroczne angielki ciągle niewydarzone, mam nadzieję, że w końcu zaczną wyglądać przyzwoicie. Niepokoi mnie Anna Boleyn, która dotąd nie pokazała nawet jednego listka. Niby widać jakiś pączek liściowy, ale trochę się opóźnia :unsure:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 20 Cze 2015 09:20 #381474

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Jeżówki chciałabym jakieś 7 sztuk :oops: , kasę mogę przelać wcześniej, tylko daj znać gdzie ;)
Niszczylistka zeżarła mi też wszystkie kwiatki na moim jarząbku o białych owockach, a kwitł po raz pierwszy :hammer: , no i nie zobaczę białych jagódek :evil:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 20 Cze 2015 12:29 #381507

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Kasiu, fotki z Twojego ogrodu...no co ja jeszcze mogę napisać? Że piękne? Że balsam na moją duszę i uczta dla zmysłów?
Jesteś mistrzynią i to na wszystkich ogrodowych polach (o innych nic mi nie wiadomo ;) ) :bravo:
A teraz te róże...Ja przez parę lat byłam na nie obrażona, ale od zeszłego roku (również pod Twoim wpływem) zachorowałam na różyczkę :flower2: Kilka kupiłam, ale apetyt ciągle duży :flower1:
Pozdrawiam serdecznie :bye:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 20 Cze 2015 16:49 #381566

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Nie przepadam za angielkami, choć niektóre są nawet ładne, mam ich kilka i to wystarczy :lol:
Wśród świty każda róża wygląda ponętnie i chciałoby się ją mieć a Ty kusisz nimi bardzo :lol:
Niszczylistka zeżarła prawie całe pierwsze, a niektórym różom jedyne kwitnienie, nawet teraz gryzą kwiaty tych późniejszych róż :angry:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 20 Cze 2015 18:15 #381580

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Dzień dobry!
Jak pogoda u Was? U nas miało padać, ale chyba przejdzie bokiem, bo ładnie się wypogodziło :dance:
Poprzycinałam trochę kwiatów, poplewiłam, odpoczęłam... a teraz zabieram się za dalsze cięcie cisów i bukszpanów :P Męczące, ale bardzo przyjemne zajęcie. Lubię zapach ciętych końcówek, bukszpanów też :silly: Lubię je potem pogłaskać, otrzepać, obejrzeć z każdej strony... :oops:
Ale pracy jest przy nich sporo - chyba nie zdawałam sobie sprawy ile się uzbierało tych kulek i stożków, a wszystkie wymagają teraz formowania.
Jak dobrze pójdzie to do końca czerwca skończę B)


Monia przywrotniki o Ciebie szaleją, jeszcze raz dziękuję! Angieleczki to moje ulubienice, ale niesttey z kilkoma pożegnam się w tym roku, bo zwyczajnie brakuje mi miejsca :cry3:

Ewa, trochę późno na startujące pączki liściowe :blink: Może za mocno przechłodzona była..to od Niemców czy Petrovicka?
Wiem, że bladawce grają Ci w duszy..mi też :hearts:
Marta, u mnie dzisiaj zauważyłam jakby mniej tego dziadostwa..obawiam się, że po masowej kopulacji schodzi do podziemia :sick:
Jak teraz każda z nich zniesie tysiące jaj to dopiero będzie masakra...myślę, że zastosuję w sierpniu nicienie na cały trawnik żeby larwy wytępić :think:
Podaj mi tel i adres na PW, ok? :kiss3:

Dalu kochana, dziękuję za przemiłe komplementy.. :kiss3:
Bardzo się cieszę, że ogrodowe widoki sprawiają Ci radość, zapraszam jak najczęściej, na żywo również, choć pewnie rzadko opuszczasz latem swoje zielone królestwo?
Będę jesienią wykopywać część róż, więc gdyby jakaś szczególnie wpadła Ci w oko, to pisz śmiało :hug:

Majutku, ja mam tak z Souvenirami ;-)
U mnie niszczylistka chyba wreszcie w odwrocie, ale zeżarła pierwsze kwitnienia wielu róż. Ta zaraza ma wyszukany gust, bo u mnie szczególnie objadała angielki, np. Crown Princess Margareta była żywcem zjedzona w całości :blink: Opryskiwałaś jakimś środkiem czy zbierałaś i topiłaś? :sick:

Charles Austin też jej smakował, ale to przy tarasie więc tłukłam każdą, którą widziałam :mad2:

















Na łukach od frontu niszczylistka też sieje spustoszenie, ale w dużej masie straty mniej widoczne...



i ogrodowy smok dla Moniki Sz :dance:

Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 20 Cze 2015 18:17 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): DANA, Gabriel, Amarant, VERA, edulkot, Monika-Sz

Ogródek Robaczka 20 Cze 2015 18:30 #381584

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Niczym nie pryskałam i w ten upał to mnie wnerwiała okropnie, zrobiło się zimno i tak jakby ilość ich spadła, sporadycznie siedzi i wygryza w ażurki nowe pączki. Podlewałam Dursbanem przeciw opuchlakom rododendrony i azalie, miałam powtórzyć ale ciągle zimno to pewnie pędraki, bo to działa na pędraki, siedzą zbyt głęboko w ziemi.
Mnie żywcem zeżarły Golden Wings :mad2:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 20 Cze 2015 19:41 #381591

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dobry wieczór, Kasik!

U nas dzień ładny i w dużej mierze słoneczny, chociaż dwoma sesjami deszczu okraszony...
Niemal gołym okiem widać, jak łapczywie rośliny piją dobroczynny napój podawany przez nieboskłon - żadne systemy podlewania tego nie zastąpią, prawda?

Przykro mi, że niszczylistka spędza Ci sen z powiek... muszę powiedzieć, że u mnie poza atakiem mszyc i skoczka na jednej z róż, nie mam żadnych kłopotów zdrowotnych. Na razie :) Nawet jeśli coś dopadnie królewny, to żywię nadzieję, że przy 15stu sztukach dam radę to opanować. A przynajmniej łatwiej mi prowadzić regularną obserwację... zminimalizowanie róż w przypadku mojego ogrodu było dobrym posunięciem, z różnych powodów... efekt jest też taki, że dużo mocniej cieszę się z każdego kwiatu (bo za dużo przecież ich nie ma ;-)).

Genialne zdjęcia! Fascynują mnie jarzmianki, zarówno dla ich urody, jak i niezwykłej fotogeniczności...
Chyba pięknie Ci się rozsiały? Chociaż, z tego co pamiętam, Ty sadziłaś hurtowo...
Nie myślałaś kiedyś o założeniu wątku sprzedażowego?
Chętnie bym skorzystała z niejednej oferty ;-)

Na Muse nie byłam... ja także nie lubię tłumów, ale czasami nie da się tego faktu pominąć, chcąc zobaczyć swoich ulubieńców...
Do zobaczenia w listopadzie :D

Pozdrawiam!
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 20 Cze 2015 19:56 #381593

  • Monika
  • Monika's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 107
  • Otrzymane dziękuję: 14
Ojej, pozbywasz się angielek :unsure: Nie żal Ci :eek3:
Cieszę się, że przywrotniki dobrze rosną :bravo: Pokaż to miejsce, proszę :thanks:
Ogrodnica też u mnie szaleje - ciągle zbieram i końca nie widzę, a róże paskudnie objedzone :cry3:
Ostatnio zmieniany: 20 Cze 2015 19:57 przez Monika.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 21 Cze 2015 16:12 #381791

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Kasiu, pięknie się prezentuje twój ogród :) Jak przyjęły się nowo posadzone klony?
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 21 Cze 2015 19:35 #381913

  • Wiola
  • Wiola's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 431
  • Otrzymane dziękuję: 393
Kasiu, dziękuję za odpowiedź odnośnie szałwii. Ja mam chyba głównie siewki, więc może dlatego wyrasta mi wysoka i pokłada się. Właściwie już brzydko wygląda i chyba w tym tygodniu zetnę ją.
Zachwyciłam się tym zdjęciem z widokiem różanym, przed którymi rosną dzwonki. Dzwonki same Ci się tak namnożyły, czy sadziłaś tak gęsto. Przepięknie to wygląda :bravo: A przed nimi takie zielone jeszcze nie kwitnące, to co ?
Chciałam jeszcze zapytać o Ballerinę. Mam ją w donicy i zastanawiam się nad miejscem. Jak wysoko ona rośnie? Nadaje się na przód rabaty ?
Pozdrawiam Wiola :)
Ogród Wioli
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 21 Cze 2015 20:35 #381952

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Cześć Kasieńko :kiss3:
Za fotkę z dedykacja ślicznie dziękuję :dance: Martwię się o moje smoki.. WIdziałam małżeństwo na murku..a kilka dni później P znalazł martwą jaszczurkę- dziewczynkę :cry3: Beż śladu ataku jakiegoś zwierzaka..co teraz będzie z moją hodowlą :cry3: :cry3: Mam nadzieję, że nie mieszkała u nas tylko jedna parka..

Kwitnienia u Ciebie jak zawsze bujne- aż bucha wszystko z rabat :woohoo: Ja wiem, pielić tak nie trzeba..ale jak Ty to ogarniasz :jeez:

Niszczylistki u nas już jakiś czas nie widzę, myślisz, że zaszyła się "rodzić" kolejne paskudy :sick: U mnie kilka dni z rzędu szpaki pięknie wyłapywały to robactwo unoszące się nad trawnikiem- nie wychodziłam z domu, żeby im nie przeszkadzać ;)

Pozdrawiam, życząc udanego letniego dnia :dance: Chociaż u nas, jak na lato, to coś zimno jest :dry:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 22 Cze 2015 09:06 #382136

  • April
  • April's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 9
  • Otrzymane dziękuję: 4
Witaj Kasiu, dawno nic nie pisałam, tylko z ukrycia śledziłam poczynania.... więc teraz się dekonspiruję :flower1:

Twój ogród w tym sezonie zachwyca jeszcze bardziej, nic dziwnego, dojrzewa, poza tym dopieszczasz go nieustannie. Efekt nie mógł być inny.
Chelsea może się schować z tymi swoimi jednorazowymi kompozycjami. Ty efekt wystawowy masz przez cały sezon. Nie sztuką jest zebrać rośliny, specjalnie przygotowane na dany moment, sterowane kwitnieniem i wzrostem. Sztuką jest zachować to wrażenie przez dłuższy okres. Tobie się to udało i to nieustannie u ciebie podziwiam.
Cieszę się, że już wydobrzałaś, nic tak nie denerwuje ogrodnika jak niemożność skubania, kopania, grabienia i przesadzania :garden:
Pozdrawiam ciepło i życzę dalszych ogrodowych sukcesów, takich jak na ostatnich przepięknych zdjęciach.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 23 Cze 2015 13:35 #382486

  • broja
  • broja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Ogród od nowa
  • Posty: 1028
  • Otrzymane dziękuję: 981
Ale zdjęcia czadowe :jeez: a róże? :bravo: cudny ogród :)
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 23 Cze 2015 19:03 #382564

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Anna Boleyn przyszła od Sipa :) Cały czas mam nadzieję, że jednak się pozbiera i nie przepadnie z kretesem.
Moja New Dawn jeszcze nie kwitnie, a zapowiada się szaleństwo kwiatów :)
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 23 Cze 2015 19:37 #382579

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Kasiu, aż mi głupio pisać, ale niestety znów Cię nie odwiedzę. Chyba już więcej nie ośmielę się wpraszać. Doczytałam właśnie, że sanatorium mam od 2 lipca, a nie od 3-go jak wcześniej myślałam. Zatem w Poznaniu będę tylko w przelocie na 1 nockę, bo we wtorek mam jeszcze Radę i nie ma szans wyjechać wcześniej :huh:
Bardzo żałuję, bo tak mi się podoba Twój ogród i chciałabym go odwiedzić, nacieszyć oczy i Ciebie poznać oczywiście... Przesyłam buziaczki :hearts:
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 23 Cze 2015 22:15 #382653

  • Emiszek
  • Emiszek's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 9
Wlasnie znalazlam najpiekniejszy ogrod w Polsce :hearts: az chce mi sie plakac z zachwytu.Cuuudowny!!!!
Czy te pnace roze na zdjeciu razem z dzwonkami to Edenki? A ta w srodku, nizsza lawendowa, co to za pieknosc? Czeka mnie nieprzespana noc i studiowanie watku. :happy3: To do rana;)
Ostatnio zmieniany: 23 Cze 2015 22:28 przez Emiszek.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 23 Cze 2015 22:17 #382654

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Dobry wieczór!
Od piątku miałam gości, więc Forum poszło w odstawkę, a ogród na dalszy plan ;-)
Pogoda niestety nie sprzyja aktywności, bo pada od kilku dni. Kwiaty tarzają się po ziemii, inne opadają, pączki gniją...trzeba zrobić porządki, jak tylko się wypogodzi.
Pocieszające jednak, że podczas deszczu i ochłodzenia niszczylistki jest wyraźnie mniej :pinch:

Majutku, Dursban to ciężka artyleria..ja jednka przeczekam inwazję i jesienią zastosuję nicienie na larwy niszczylistki. Może uda się trochę zredukować populację.
Wydaje mi się jednak, że tylko zima albo naturalny predator pomoże wytępić to dziadostwo..i tak jak cieszyłam się z łagodnych zim, zaczynam wierzyć, że mróz bywa naszym sprzymierzeńcem..
Witaj Aguś!
Deszcz oczywście potrzebny, ale co za dużo, to... ;-) U nas ostatnie dni powiały raczej aurą wczesnej wiosny niż początku lata i zaczynam tęsknić za słońcem :oops:
Jarzmianki są cudownie fotogeniczne i bardzo wdzięczne jako wypełniacz rabat. Posadziłam po 5 szt z odmiany, a mam chyba z 5 odmian, ale od ubiegłego roku sieją się dosyć obficie więc przybywa ich systematycznie. Dobrze czują się na cięższych, gliniastych glebach, a kwitną obficie zarówno w słońcu, jak i w półcieniu.
O wątku sprzedażowym powoli myślę, bo mam sporo nadwyżek w tym roku!
Będę też wykopywać kolejne róże jesienią i fajnie byłoby odzyskać chociaż część kosztów zakupu.
Czytałam o Gilmourze we Wrocku, oczywiście się wybieramy! :dance:
Miłego :bye:
Monia, przywrotniki pokazałam, na tej samej stronie co Twój post, tylko wyżej ;-)
Angieleczek mam sporo i niestety część będę musiała wykopać bo zwyczajnie się nie mieszczą...pewnie, że będzie mi żal, ale co zrobić :huh:
Areał mam znacznie mniejszy niż Ty :oops:
Mam nadzieję, że niszczylistka odpuszcza..wspaniałych kwitnień życzę i pozdrawiam serdecznie! :hug:
Bozi, dziękuję! Klony mają się świetnie, nie przypalają się, kolorki mają wciąż żywe i soczyste, bardzo je lubię!
Wiolu, siewki szałwii u mnie też wyrastają bardzo wysokie i łatwo się pokładają...taka ich uroda. Nowe, kompaktowe odmiany mają do 30-35cm i utrzymują zwarty pokrój. Ostatnio kupiłam różową ('Sensation Deep Rose') :flower2:
Dzwonki posadziłam 3 lata temu, kilka sztuk. Od tamtej pory sieją się na potęgę i pomimo, iż rozdałam już setki, ciągle ich przybywa ;-) Zaczynam wyrywać, a jesienią może nawet zacznę sprzedawać nadwyżki, jak będą chętni :lol: Na tej rabacie wysiały się tak licznie, że przestałam nad nimi panować...muszę je mocno przerzedzić, bo całkiem zasłonią mi róże. Przed dzwonkami widać moje domowe, wypieszczone sadzoneczki aminka egipskiego - czekam na pierwsze kwiaty z wypiekami na twarzy! :woohoo:
Ballerina ma długie, przewieszające pędy. Może być na przodzie rabaty, ale będzie się kaskadowo rozkładać na boki. Nie jest wysoka, ale pędy długie, do 2m.

cdn.

Kilka zaległych fotek ze słonecznych dni...

















Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 23 Cze 2015 22:28 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aguniada, DANA, Bozi, Amarant, majowa, eda_s


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.865 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum