TEMAT: Ogródek Robaczka

Ogródek Robaczka 28 Cze 2015 09:19 #383685

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Już wiem po kim masz ten niepowtarzalny zmysł artystyczny, którego Ci zazdrościmy ;)

U mnie pogoda zgoła odwrotna, a skutek ten sam :jeez: , róże masowo kończą kwitnienie, nie nadążam sprzątać, a tu trzeba już ciąć :pinch:
Jeżówki wszystkie dzielnie prostują pędy :P , mam nadzieję, że niedługo pokażę kwitnące. Coś tylko mój jęczmień się opóźnia :happy3:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ogródek Robaczka 28 Cze 2015 09:42 #383688

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Nie lubię ciętych kwiatów w domu (zresztą koty nie darują żadnemu naczyniu z wodą ;)), jednak bukiety stworzone rzez Was robią wielkie wrażenie i chciałabym taki choć jeden mieć :)
Do szczytu kwitnienia mam jeszcze trochę czasu, czekam na mnóstwo róż. O Eden nie ma nawet co wspominać, dopiero zawiązała pąki. Mam już trochę okwitłych kwiatów, sporo piwonii skończyło pokaz, wybieram się dziś z sekatorem po najpiękniejszy materiał kompostowy świata :)
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 28 Cze 2015 14:57 #383786

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Kasiu, cóż za mnogość kwiatów Grahama Thomasa :woohoo: U mnie posadzony na wiosnę i na razie słabo rośnie a o kwiatach nie ma mowy.
Ostatnio zmieniany: 28 Cze 2015 14:57 przez Bozi.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 28 Cze 2015 15:43 #383798

  • inag1
  • inag1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 996
  • Otrzymane dziękuję: 631
Kasiu, niedawno oglądałam Twój ogród widziany oczami (aparatem ) Dzidki. Po pierwszym zdjęciu miałam odczucie,że ogród znajomy , dopiero po chwili zaskoczyłam, że to Twój. :happy: Ogród pokazany z innej perspektywy ,wygląda zupełnie inaczej.
Gratulacje dla mamy, bukiety fantastyczne. Twój też piękny. Fajnie dobrałaś do koloru róż kwiaty przywrotnika.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 28 Cze 2015 16:11 #383811

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Kasiu, oba bukiety piękne - i Twój, i Mamy :flower2: Mamy może troszkę bardziej wyrafinowany, ale połączenie róż z przywrotnikiem też jest bardzo piękne w swojej prostocie :flower1:
Szkoda, ze już róże kończą swój czerwcowy festiwal, ale chociaż pozostawiają nadzieję na jesienne kwitnienie...
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 28 Cze 2015 16:53 #383822

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Dzień dobry!
W nocy spadł deszcz i cały dzień siąpi, niebo zachmurane i zimno.. Nie taką pogodę wymarzyłam sobie na weekend :dry:
Ale niestety robota nie czeka, więc ubrałam się na cebulkę, założyłam kalosze i heja. Kolejne 2 stożki cisowe przycięte i kilka kulek, zawsze coś. Teraz przerwa bo zmarzła i przemokłam, ale po obiadku ciąg dalszy. Normalnie takie przycinanie cisów to przyjemna terapia, ale w taki dzień jak dzisiaj..przykry obowiązek :unsure:
Próbowałam też podwiązywać róże na łukach bo kładą się na ścieżkę, ale cała woda spływa mi za kołnierz, więc odpuściłam sobie.
Ale żeby nie było, że tylko marudzę ;) Łuki nawet w pochmurny dzień prezentują się zjawiskowo:



Madziu, te ilości róż właśnie czasem doprowadzają do rozpaczy....tyle przy nich pracy! Myślę, że gdybym nawet została z połową aktualnego stanu posiadania byłoby kwieciście przez cały sezon ;-)
Bukiet mamy, który pokazałam był w stylu barokowym, a drugi zrobiła oparty na motywie wiejskiego ogródka:



Oba stoją już tydzień i wciąż zachwycają! :woohoo:

Moni, moja mama to prawdziwa artystyka-florystka, więc nie śmiem się porównywać, ale uwielbiam ciąż róże na bukiety i zawsze mam kilka w domu.
Z tym psiakiem to masz prawdziwą szkołę życia teraz! O wszystkim trzeba myśleć i oczy dookoła głowy mieć przy okazji ;-)
My już myślimy o czworonogu od jakiegoś czasu, ale niestety oboje pracujemy w Posen po 8-9 godzin dziennie i nie ma nas w domu zwykle przez 10 godzin, więc żaden pies tego nie wytrzyma..nie potrafiłabym go skazać na takie warunki dla własnej przyjemności.
A marzy mi się goldenek... :hearts: Może kiedyś, jak nie będę pracować ;-)
Miłego!
Doris, cieszę się, że różyczki u mamy dobrze rosną!
Ciekawa też jestem jak spisze się u Ciebie Lavender Lassie po tym jak go tak drastycznie uciachałam w zeszłym roku :oops:
Monika, pokazuj na bieżąco te cudne rabaty, będę zwiedzać z przyjemnością :lev:
Przywrotnik od Ciebie pasuje do Grahama, prawda? :hug:
Małgosiu, dziękuję za odwiedziny! Cieszę się, że relacja się podobała - ta czułam, że właśnie te ogrody grają Ci w duszy ;-)
Różane kwitnienia dobiegają końca, ale New Dawny spisują się koncertowo jak zawsze:
Widok od domu:



Marta, nawet nie wiesz jak mi ulżyło, że te jeżówki dojechały w dobrym stanie...uff. Oby się spisały! Moje w tym roku podwoiły objętość i..wysokość. Są sporo wyższe i teraz nie wiem jak zgrają się z jęczmieniem, który skądinąd bardziej karłowaty jest :tongue2:
Cięcie róż męczące i bywa bolesne niestety, ale porządki trzeba zacząć..gdyby tak jeszcze przestało padać :jeez:
Ewa, a ja z kolei uwiebiam cięte kwiaty w domu! O każdej porze roku staram się zapełniać wazony, tyle że w sezonie to zdecydowanie tańsze i łatwiejsze :P
Edenki powoli kończą u mnie, więc będę podziwiać teraz u Ciebie :dance:
Bozi, Graham jest u mnie drugi rok, a szaleje aż miło. Niestety nie mieści się tam, gdzie go przewidziałam, więc na jesieni się rozstaniemy...ehhh... :cry3:
Ina, znasz Dzidzię? :woohoo: Pozdrów ją koniecznie ode mnie przy okazji! Ja miałam okazję jedynie zamienić parę słów podczas naszego spontanicznego spotkania, ale było mi bardzo miło ją poznać. Znam jej ogród z innego forum i podglądam od czasu do czasu cudowne angielskie zakątki jakie stworzyła.
Ciekawa jestem jak odebrała mój ogród na żywo, bo wiadomo, że zdjęcia to bardzo indywidualna sprawa..każdy robi inaczej, na co innego zwraca uwagę, stąd pewnie wrażenie zupełnie innej perspektywy, prawda? Ciekawa jestem Twoich wrażeń :bye:
Dalu, ilość kwiatów czasem przytłacza, więc te chwilowe przerwy przyjmuję z ulgą ;-) Niech sobie różyce odpoczną i zbierają siły!
Muszę jeszcze im trochę pomóc i wyciąć setki przekwitłych kwiatów... :whistle:
Skoro o pracy mowa, zakładam kalosze i śmigam dalej... :bye:

A wszystkim gościom zostawiam widok z przedpłocia, gdzie Kiftsgate i Maria Lisa wiodą prym, a First Lady nieśmiało wygląda przez ogrodzenie:



Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): anie, Bozi, Amarant, edulkot, Ma Gorzatka, Krzysia

Ogródek Robaczka 28 Cze 2015 17:04 #383830

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Kasiu, masz może fotki kwitnącej szałwii Sensation Deep Blue i Sens. D. Rose? Nie mogę przejrzeć poprzednich zdjęć, bo na wsi internet mam kiepski.
Poszłam zobaczyć, jak wygląda jęczmień... na najwyższych, takich do kolan ;) pojawiły się kłosy :dance:, to zeszłoroczne kępy.
:bye:
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 28 Cze 2015 17:05 #383831

  • Keetee
  • Keetee's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1021
  • Otrzymane dziękuję: 128
Ależ Kasiek Lavender jest najlepiej rosnąca różychą od Ciebie :hearts: Teraz jest cała w kwiatach...fotnę ją jak przestanie padać...jest cudna :kiss3:
Łuki wyglądają zjawiskowo :hearts: No i masz drogę usłaną różami....genialne ,niektórym przeszkadzają te opadające płatki...ja to lubię... :hearts:
Ostatnio zmieniany: 28 Cze 2015 17:08 przez Keetee.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 28 Cze 2015 17:29 #383834

  • Monika
  • Monika's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 107
  • Otrzymane dziękuję: 14
Cudne te łuki z New Dawn :supr3: U mnie New Dawn jest na łuku wejściowym do części różanej - śmieciuch straszny :jeez:
Wygląda natomiast niezwykle romantycznie :)
Przywrotnik z żółtą różą piękny, ale on w ogóle świetnie się komponuje w bukiecie także z innymi kolorami :)
Zaglądasz jeszcze na FO?
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 28 Cze 2015 17:40 #383836

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Do widoku łuków powiedzmy, że już przywykłam ;) , ale ten Twój płot mnie rozwalił :woohoo: :ouch:

Mówisz, że jeżówki tak skoczyły :dazed: ? Ciekawe, czy dalej będą tak ładnie stały :think: , bo to był główny powód dla którego je tak bardzo chciałam :happy4:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 28 Cze 2015 17:45 #383838

  • Wiola
  • Wiola's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 431
  • Otrzymane dziękuję: 393
Kasiu ogrodzenie tonące w różach wygląda przepięknie :hearts:
A łuki z ND to jak sceneria ślubna :)

Interesuje mnie jak przezimowała u Ciebie tojeść ciemnopurpurowa.
Pozdrawiam Wiola :)
Ogród Wioli
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 28 Cze 2015 17:57 #383841

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Ludzie muszą niezłą kasę wyłożyć żeby przejść się pod różanym łukiem po ścieżce usianej płatkami w jednym z najważniejszych dniu życia ;) a Ty musisz codziennie :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1: .

Bukiety cudne, rzadko miewam kwiaty cięte w wazonach, bo za mało mam ich w ogrodzie i żal ścinać :flower: .
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Ostatnio zmieniany: 28 Cze 2015 17:57 przez Krzysia.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 28 Cze 2015 18:15 #383845

  • Roma
  • Roma's Avatar
Podziwiam i trochę zazdroszczę takich widoków ale jak pomyślę ile trzeba włożyć pracy aby stworzyć taką scenerię to zaraz uczucie zazdrości mija a pozostaje podziw i ulga,że mnie ta praca nie dotyczy :)
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 28 Cze 2015 20:07 #383872

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Sprawiłaś mi ogromną przyjemność zdjęciami mojej ulubionej śmieciuchy :) Widok zapiera dech w piersiach i dzika zazdrość wydaje się całkowicie usprawiedliwiona ;)
Na moją Eden sobie poczekasz, może do drugiego kwitnienia Twojej :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 28 Cze 2015 21:21 #383902

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Kasiek łuki z ND zapierają dech w piersiach :supr: a jaki będzie widok za 2 lata jak kwiat będzie na kwiatku :supr3:
Kocham ją zawsze i nawet dywan płatów mnie nie odstrasza :hearts: właściwie kocham wszystkie śmieciuchy bo przy znośnej pogodzie same się oczyszczą z płatków i mamy mniej roboty :devil1: zwłaszcza przy takiej kapiącej aurze jak dzisiaj, kiedy każde dotknięcie powoduje prysznic ;)
Edenkę przycinam w miarę przekwitania bo jak spadnie taka ilość mokrych płatków na drobnicę pod nią to czasami przygnie aż do ziemi :wink4:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 28 Cze 2015 21:27 #383909

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Tak, widoki bajkowe, pod warunkiem, że deszcz za kołnierz nie leci :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 28 Cze 2015 22:37 #383973

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Kasiu, szałwie Sens.Deep Blue mam od zeszłego roku, widać ją tutaj, na brzegu rabaty:



Dorasta do ok. 30 cm i zachowuje kompaktowy pokrój cały sezon. Różową dokupiłam niedawno i jeszcze nie mam fotek.
Mój jęczmień kolana nie sięga żadną miarą, nawet jak przy nim kucam :rotfl1: Ale liczę, że kłoski będą B)

Doris, bardzo się cieszę! :dance:
Płatki mi jakoś szczególnie nie przeszkadzają....rzadko tędy chodzę więc mogę sobie popatrzeć na usianą na biało ścieżkę :lev:
Monia, ND ma opinię śmieciucha, ale mi nie przeszkadza, że szybko się osypuje. Nadrabia obfitością kwitnienia!
Zaglądam na FO czasami, do ulubionych wątków dawnych znajomych, m.in. do Jagi, do Ani z Ogrodu 100 róż.. i do Ciebie. Wolałabym oczywiście mieć wszystkie, znane i lubiane ogrody na odległość "kliknięcia" tutaj, ale co zrobić.
Miło mi bardzo, że Ty też wciąż do mnie zaglądasz :oops:
Marta, rzadko pokazuję widok od frontu bo zwykle chwasty mnie zarastają przez płotem, ale M się spisał i elegancko skosił, żeby róże miały oprawę :P
Maria Lisa trafiła do mnie jako pomyłka, miały być 2 Kiftsgate..ale cieszy mnie ta niespodzianka! Widziałam ją w calej okaząłości w Rosarium Europa w postaci gigantycznego krzewu na środku trawnika i zakochałam się bez reszty. Teraz porasta ogrodzenie w takim tempie, że nawet Kiftsgate jest zagrożony ;-)
Obie są u mnie dopiero 2 lata, ale to niezywkle żywotne ramblery i szaleją na całego. A pomysleć, że rosną na glinie twardej jak kamień! :woohoo:
Jeszcze kilka ujęć tych dzikusów:









Jeżówki na razie stoją sztywno, tyle że w większej kępie i nieco wyżej ;-) Jeśli ta tendencja się utrzyma to będę musiała je wykopać z frontu rabaty.. :think:

Wiolu, tojeść nie przezimowała, zgniła. Bardzo mi się jednak podoba, więc kupiłam kilka sadzonek w maju. Już je powoli widać w trawach pod bukiem:|





Krzysiu, ja ścinam kwiaty niemal codziennie, a na rabatach i tak nie widać różnicy ;-) To niewątpliwa zaleta ogrodu różanego - kwiaciarnia czynna całą dobę na wyciągnięcie ręki ;-)
Romciu, pracy wymaga mnóstwo i angażuje bez reszty, to prawda...ale póki mam siłę i chęci, taka praca mnie uszczęśliwia :oops:
Ewcia, nasza ulubienica jest niezawodna...mączniak rzekomy w maju, niszczylistka w czerwcu, a ona jakby nigdy nic...robi swoje :)
Świetna różyca!
Majutku, leciało mi za kołnierz okrutnie więc się poddałam z tym przypinaniem, ale jutro będę musiała znowu zacisnąć zęby i wciskać łapy między kolce :pinch:
Edeny też staram się przycinać regularnie, bo to ewidentnie pobudza nowe przyrosty z pączkami, ale po ostatnich deszczach nie miałam jeszcze czasu poobcinać wszystkich. Mam tych Edenów kilka sztuk ;-) Jutro postaram się zrobić z nimi porządek :idea1:
Bozi, dokładnie ;)

Jeszcze kilka ujęć z ogrodu sprzed kilku dni

















Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 28 Cze 2015 22:40 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Isia, Bozi, sierika, Amarant, edulkot, majowa, Krzysia, agaros

Ogródek Robaczka 28 Cze 2015 22:42 #383979

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Kasiu... jęczmień nie sięga do kolan, bo masz za dłuuuugie nogi, ot co! ;)
A tej gliny twardej jak kamień, to Ci zazdroszczę jak... nie wiem co :silly: bo różom ewidentnie służy, piaskownica to zdecydowanie nie jest ich żywioł :dry:

A wiesz, że kilka dni temu przybierałam przywrotnikiem różyczki na zakończenie roku? :)
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Robaczek


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.976 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum