TEMAT: Ogródek Robaczka

Ogródek Robaczka 13 Lut 2016 20:12 #434904

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Witajcie!
Weekend przyniósł zauważalne ochłodzenie, rano ogród był mocno oszroniony, ale to nie powstrzymało mnie przed drobnymi porządkami :whistle:
Zaczęłam we frontowym przedogródku - sprzątam liście, przycinam jak leci i rozsypuję kompost. Liczę, że gruba warstwa ściółki ochroni byliny przed przymrozkami i powstrzyma szybkie kiełkowanie chwastów. Mam jeszcze trochę kompostu popieczarkowego, który mieszam z domowym kompostem i popiołem. Mulczuję takim miksem całe rabaty, ale przede wszystkim cisy, ciemierniki i powojniki, którym odpowiada lekko zasadowy odczyn.
Przy okajzi sprzątania różanych liści, z grubsza przycinam New Dawn'y na łukach, żeby to, co zostało na krzakach nie śmieciło ponownie. Na szczęście niewiele tych liści na froncie zostało..gorzej z tyłu :jeez:
Jutro planuję cięcie glicynii i dalsze porządki, jak pogoda pozwoli. W przyszłym tygodniu wyjeżdżam, więc przez najbliższe 2 tygodnie ogród będzie musiał poczekać..
Trawnik wygląda katastrofalnie, ale już przywykłam do tego widoku na przedwiośniu i jakoś snu z powiek mi to nie spędza ;-) Najwięcej jednak pracy czeka mnie przy różach, dlatego zaczynam wcześnie, jak co roku ;)

Markitko, nie wiem jak mogłam palnąć takie faux pas! :dazed: Jasne, że chodziło o łajzę Dorci :wink4:
Pamelko, Zadaszenia ruchomego nie przewiduję, bo szczerze mówiąc, nie widzę takiej potrzeby..Główny taras od wschodu jest częściowo pod dachem, a drugi - od południa chciałabym otwarty. Projekt domu wybieraliśmy razem i w zasadzie ten wybrał głównie M :) Zależy mu na piwnicy, a ten projekt też to przewiduje. Ogrodu zimowego nie planowałam..nie wiem jak miałabym go zlokalizować w tym projekcie? Jakoś średnio mi pasuje.. :think: Ale... szklarenka zawsze może być podgrzewana :wink4:
W kwestii ogrodu M też jest na bieżąco i póki co, akceptuje wszystkie pomysły :lol:
Edytko, wstępny projekt ogrodu jest na stronie 205, wpis z 6 lutego :bye:
Ewa, chciałabym postawić właśnie tak takie bezobsługowe dzikusy i półdzikusy, bo roboty i tak będzie dużo ;-)
Bozi, bardzo mi miło, zapraszam do udziału w dyskusji! Cieszę się, że projekt spotkał się z odzewem, konstruktywna wymiana spostrzeżeń pomoże mi go poprawić :)
Sieriko, z analizy gleby wynika, że tamte piaski właśnie są kwaśne, więc popieczarkowa pomoże trochę poprawić odczyn na bardziej uniwersalny dla większej liczny roślin.
Myślę, że nie będziemy obsiewać całości trawą, to raczej bez sensu, zwłaszcza, że będzie kopany staw etc. Chciałabym po wykopaniu stawu wytyczyć rabaty i obsiewać je zielonym nawozem, a potem ściółkować tekturą, skoszoną trawą i czym się da ;-)
Margo, przynajmniej jeden taras powinien być przykryty, zgadzam się..fajnie obserwować ogród w deszczu czy czasem uciec do cienia ;-)
Monia, widzisz jak fajnie? Masz gotowe inspiracje B)
Gabi, dzięki za wszystkie refleksje, odnotowuję z uwagą każdy komentarz. Sad chciałabym założyć jak najwcześniej, bo zaplanowałam go na południowo-zachodnim krańcu działki, z dala od budowy. Jak tylko będzie podlewanie ze studni, to można działać. Będę pamiętać o czereśniach, dzięki! Wszelkie polecane odmiany drzew owocowych zapisuję, wiśnie też będą!
Nie mam pojęcia jak w praktyce będzie wyglądać ogarnięcie takiego ogrodu, ale podejrzewam, że sezonowo będę korzystać z pomocy ogrodnika, bo raczej sama nie dam rady.
M dużo pracuje i w zasadzie aktywność w ogrodzie ogranicza do koszenia trawnika, więc w aktualnym ogrodzie wszystko ogarniam sama, po pracy i w weekendy.
Zależy mi jednak na tym, żeby znaczna część ogrodu była utrzymana w naturalistycznym klimacie i nie wymagała stałej interwencji..zobaczymy ile z tego uda się zrealizować.
Dzięki za wszystkie uwagi! Pozdrawiam :bye:
Dana, dzięki! To dopiero wstępny plan i pewnie zanim przystąpię do realizacji zmieni się jeszcze wiele razy, ale od czegoś trzeba zacząć ;-)
Pozdrawiam!
Witaj Januszu! Twoja wiosna jak zwykle najbardziej zaawansowana, ale to dobry omen, bo wkrótce dojdzie też do nas!
Projekt jest w skali, dokładnie wg metrażu działki (63 ary), dom też, wg wstępnie wybranego projektu, poszczególne elementy projektu łącznie ze stawem również rysowałam w skali. Staw i jego okolice to również moja ulubiona część, choć nie ukrywam, że najtrudniejsza w przeniesieniu na konkretny projekt. Trudno zaplanować w szczegółach prerię, przy tak rozległym terenie, ale będę na tym jeszcze pracować. W kwestii ogrodu zimowego muszę się poważnie zastanowić..nie planowaliśmy takiego elementu w projekcie, ale na etapie adaptacji projektu mogę o to dopytać architekta. Realizację przewidujemy na lata, raczej nie prędko ;-)
Tak jak pisałam już kilkakrotnie, w tym roku planujemy użyźniać glebę, może uda się zrobić wykop studni (musi być bardzo głęboka, ok. 50m lub głębiej) i postawić domek ogrodnika. Chciałabym też ostatecznie wybrać projekt i zrobić adaptację, żeby wystąpić o zmianę warunków zabudowy i wszystkie pozwolenia, łącznie z pozwoleniem wodno-prawnym i na budowę stawu. Jeżeli to się uda przeprowadzić w tym roku to może w przyszłym roku zrobimy wykop stawu i przesunięcia ziemii. Budowa domu podejrzewam, że zacznie się nie wcześniej niż za 2 lata. Dom będzie podpiwniczony, więc to też wymaga dłuższych okresów technologicznych etc.
Reasumując..powolutku ;) Myślę, że ogród będzie powstawał wcześniej niż dom, ale też bez pośpiechu, bo najważniejsze jest ukształtowanie terenu.
Obyśmy tylko zdrowi byli :drink1:
Pozdrawiam serdecznie Januszu :bye:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, VERA


Zielone okna z estimeble.pl

Ogródek Robaczka 13 Lut 2016 20:26 #434912

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
O stosowaniu kartonów/tektury na rabatach napisałam na poprzedniej stronie.
Ja z tego efektu jestem bardzo zadowolona, praktycznie nic się nie przebije z chwastów, a kartony rozkładając się dodatkowo wzbogacają glebę, miejscami u mnie dość kiepską.
Osłanianie agrowłokniną bardzo się nie sprawdziło, a tez i pożytki z niej takiego nie ma, jak z tektury ;)

U mnie kartony zasypywałam korą, jednak u Ciebie w niezamieszkałym ogrodzie zasypanie skoszoną trawą jest bardzo dobrym pomysłem. :bravo:


EDIT
W tamtym poście wspominałam też o p Tomku i Garddenii- nie jadą w tym roku :dry:
Ostatnio zmieniany: 13 Lut 2016 20:31 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 13 Lut 2016 20:32 #434918

  • broja
  • broja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Ogród od nowa
  • Posty: 1028
  • Otrzymane dziękuję: 980
Kasiu Twój projekt jest 100 razy lepszy od baśni dla dzieci :P no coś cudownego :bravo: ale teraz jest technika :thanks: dużo pracy, ale jaki efekt :eek3:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 13 Lut 2016 21:22 #434946

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Monia, całkiem mi umkneło, że nie odniosłam się do Twojego posta, sorry! Potwierdzasz moje przekonanie, że z tekturą to najlepszy pomysł. Zdecydowałam się na takie rozwiązanie dokładnie z tych względów, o których piszesz. Wiadomo, że z korą na tej tekturze byłoby najlepiej, ale nie na tym metrażu ;-) Chociaż na etapie uzupełniania rabat będę szukać producentów kory sosnowej w okolicach i pewnie kupować na tony ;-)
Szkoda, że p. Tomka nie będzie na Gardenii, ale może wybiorę się jeszcze w tym roku do Wawy, kto wie ;-)
Edytko, cieszę się, że Ci się podoba! To wstępna wersja projektu i już widzę potencjał do zmian, ale myślę, że podstawowe elementy ogrodu udało się umiejscowić. Najważniejsze to drzewa i krzewy, które będą decydować o jego ramach. Każda rabata wymaga refleksji i dokładnego przemyślenia, ale przynajmniej jest punkt wyjścia do rozważań ;)
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 13 Lut 2016 21:27 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 13 Lut 2016 21:27 #434951

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
A czy ta tektura nie wychodzi spod kory , jak jest np. wiatr ? Kora nie przesuwa się po niej?

Włóknina to najgorsze rozwiązanie ,ja muszę jeszcze wyrwać ją z jednaj rabaty :angry:
Beznadziejny pomysł miałam ,żeby ją tam położyć - ziemia pod spodem jest jak nieżywa...
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 13 Lut 2016 21:31 #434954

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Madziu, z tego co czytałam, to najpierw trzeba ta tekturę namoczyć i przysypana materiałem organicznym (trawą, ścinkami czy korą) przylega dość dobrze do ziemii, choć wiadomo, ze przy silnym wietrze, może rozdmuchiwać korę.. pewnie trzeba będzie przygnieść tu i ówdzie kamyczkiem ;)
Włokniny nie planowałam rozkładać - miałam ją u siebie i ciągle zrywam :jeez: Ziemia się dusi pod tym, korzenie i dżdżownice też.. totalnie bez sensu. Nie wiem tylko jak rozwiązać kwestię żwiru na rabatach preriowych, bo wysypany wprost na ziemię szybko się wymiesza z piaskiem i będzie się zapadać.. :think:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 13 Lut 2016 21:32 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 13 Lut 2016 21:37 #434957

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
A jaka jest zasada na rabatach żwirowych ? Bo ja nigdy jeszcze tak nie robiłam.
A właśnie zamierzam :)
Chcę posadzić przed ogrodzeniem (poza ogródkiem) lawendę ,jakieś kosówki i inne niewymagające rośliny.
No i wysypać żwirem. Pewnie musi to być gruba warstwa kamyczków ?
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 13 Lut 2016 21:51 #434962

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Powinna być min. 5 cm, na mocno ubitą ziemię. Dodatkowo zaleca się stosowanie mat, żeby żwir nie mieszał się z ziemią, bo potem trudno go oczyścić, nie mówiąc o chwastach.. Wolałabym jednak uniknąć maty pod żwirem, więc będę szukać alternatywnych rozwiązań. Może posiadacze ogrodów żwirowych się wypowiedzą :)
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): magdala

Ogródek Robaczka 13 Lut 2016 22:37 #434996

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Kasiu, u mnie pod agro ziemia bardzo się wyjałowiła. Pomijam trudnośc w stosowaniu np nawozu w granulkach-słowem, porażka!

Kora z tektury się nie obsypuje, nawet w wietrzne dni. Chyba, że jest mocno stromo. Z lekkiego pagórka, tak jak jest u mnie na wrzosowisku, nie mam z tym problemu, a kawałek pagórka wiosną tak właśnie odzyskałam spod naporu chwastów ;)
WYpieliłam, zasłoniłam tekturą i korą..i od tego czasu nie pieliłam tam ani razu- nie ma czego :woohoo:

Nawet jeśli wiatr lekko rozwiewa korę, to jedynie jakieś pojedyncze fragmenty. Kartony polewa się wodą i nie fruwają. Ja na suche sypałam korę i dopiero podlewałam, żeby od razu kora złapała wilgoć..

W sprawie kory na tony :P U nas korę można kupić w składzie kamienia..i kory i ziemi. Ja kupuję w workach i sukcesywnie sobie przywożę w razie potrzeby, ale jest też na pewno możliwość zakupu w tzw bigbagach.
To jest kora przywieziona do nich z tartaku, więc niezbyt przekompostowana.
Na Twoim metrażu może warto od razu zagadać z jakimś pobliskim tartakiem, żeby przywieźli całą wywrotkę.. Mogą to zrobić dośc tanio, może po samych kosztach transportu- przecież oni się z tartaku pozbywają tego jako odpad :think:
Gdybyś sobie zamówiła taki pagórek kory, to mogłąby juz u Ciebie leżeć i się kompostować.. tak sobie myślę :think:

EDIT.. do Wawy koniecznie, Sypialnia dla Gości będzie już raczej do tego czasu :whistle: Taka z łóżkiem.. nie materacem :rotfl1:
Ostatnio zmieniany: 13 Lut 2016 22:46 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 14 Lut 2016 22:02 #435353

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
AAAAAleeeee :bravo:
Patrzę na projekt i myślę sobie, że piękny kawał roboty do zrobienia :) Czas i realia go doszlifują i będzie cudnie. No, bo jakby mogło nie być?
Co do żwirowych rabat - wysypałam kawałek bezpośrednio na grunt ( u mnie bardzo piaszczysty). No i miesza się żwirek z rodzimym piachem. Ale sytuacja jest do opanowania do czasu pojawienia się kretowisk... A wówczas straszny bałagan Robaczku Miły, straszny bałagan...
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 16 Lut 2016 21:25 #435969

  • Gabriel
  • Gabriel's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1485
  • Otrzymane dziękuję: 3118
Kasiu, widzę że tradycyjnie wiosna dotarła najwcześniej do Ciebie, dodatkowo wspomagasz ją przez piękne ozdoby :bravo:
Zaprojektowanie ogrodu było wielkim wyzwaniem, z którym, moim zdaniem, znakomicie sobie poradziłaś.
Zresztą zdziwił bym się, gdyby było inaczej, sądząc po obecnym ogrodzie :P
Oczywiście bez względu na stopień dopracowania projektu, cały czas będą następowały pewne zmiany ;)
Coś może się nie sprawdzić, pojawią się nowe, ciekawe odmiany, jeśli na nic się nie skusisz, to będę podziwiał taką silną wolę.
Część z trawami za stawem jest zdecydowanie najbardziej w moim guście :)
Kwestię żwiru na gołej ziemi przerabiałem, to jest najgorszy możliwy pomysł.
Obecnie zredukowałem go do minimum, jest tylko na kilku ścieżkach. Na Twoim projekcie chyba nie ma go za dużo.
Nie zauważyłem u siebie negatywnego wpływu agrowłókniny, gdy jest na niewielkich obszarach ziemi :think:
Dobrze, że najpierw chcesz się zająć ziemią, ale nie ukrywam, że już nie mogę się doczekać zdjęć pierwszych nasadzeń.
Ciekawie będzie śledzić jak powstaje ten ogród :)
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 17 Lut 2016 08:49 #436060

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Podziwiam Twój zapał do zmian .U mnie wszystko po staremu zostaje ,chyba przez zasiedzenie .Drzewa i krzewy porosły ,kiedyś sadzone z wielką miłością i chęcią .Zmieniam więc czasem tylko coś na rabatach głównie przesadzając rośliny .Reszta nabiera dojrzałości i klimatu .Nawet chyba już nabrała :)
Ogród ,jak stare wino ,z wiekiem nabiera smaku .Ale czasem i młodziutkie zaszumi w głowie .Pozdrawiam cię Kasieńko .Szalej ,szalej a ja będę Ci kibicować :search: :dance:
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 17 Lut 2016 22:32 #436284

  • ursulka
  • ursulka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 140
  • Otrzymane dziękuję: 207
Robaczku Pracowity - witaj :)
Długo mnie nie było na forum, dopiero zaczynam ogarniać od nowa, a tu widzę taaaakie zamiary !!!
Niestety, nie obejrzałam projektu do końca, bo w połowie mnie wyrzuca - eh, ten niedoskonały sprzęt!
Ale w związku z tym mam pytanie Robaczku Miły - czy przewidujesz górkę? lub inne uksztaltowanie terenu? Bo widziałam tylko tę część płaską i tak mi się pomyślało... a co z górką, skarpą, albo wgłębnikiem? Co myślisz?

A tak przy okazji, to chcę jeszcze powiedzieć, że parasolki Twojego pomysłu robią furorę :drink1:
Pozdrówki
Ula
Zielonym do góry!
Ogród Ursulki
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 18 Lut 2016 19:21 #436476

  • Monika
  • Monika's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 107
  • Otrzymane dziękuję: 14
Kasiu, bardzo dobrze zrobiliście decydując się na podpiwniczenie :bravo: Jako posiadaczka wielkiej piwnicy uważam, że warto ją zrobić, najlepiej pod całym domem, naprawdę. To spory koszt, bo u nas piwnica kosztowała ponad 60tys.zł, ale jest bardzo przydatna i wcale się nie zagraca, jeśli dba się na bieżąco o porządki :)
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 18 Lut 2016 21:02 #436527

  • ursulka
  • ursulka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 140
  • Otrzymane dziękuję: 207
A nawet gdy się zagraca, to znaczy że potrzeba, o!

Eh, te maszerujące szeregi konfitur ...
Zielonym do góry!
Ogród Ursulki
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 18 Lut 2016 21:54 #436556

  • Tamaryszek
  • Tamaryszek's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 135
  • Otrzymane dziękuję: 18
Witaj Kasiu! Czytam i czytam, wielkie poruszenie u Ciebie, wstępne plany nowego ogrodu gotowe! Zapisałam linki, które podałaś, na pewno posiedzę nad tym cały wieczór, ale nie dziś. Oczywiście, przyjdę z wrażeniami.
Na ten moment myślę, że pomysły są oszałamiające, uwzględniłaś i tradycję i współczesne trendy, wszystko, co najlepsze w sztuce ogrodowej. Nawet staw kąpielowy i sad, moje marzenie.
Czy naprawdę chcesz to robić sama?? To ogrom pracy. Zresztą, na takie decyzje jeszcze jest czas. Teraz najważniejszy plan całości, oj, będę miała frajdę studiując Twoje koncepcje.
Jadę na Gardenię, będę w piątek i sobotę na zjeździe blogerów (może jakaś wspólna kawa..?).
Pozdrawiam,Tamaryszek
"Ogrodnictwo w zgodzie z naturą jest łatwiejsze niż przeciwko niej"
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 18 Lut 2016 23:15 #436590

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Wpadam z rzadka ale natknęłam się na rozważania dotyczące rabat żwirowych.... a miałam rabatę trawiastą (a więc sporą) wysypaną żwirkiem bez włókniny, dość gruba warstwa żwiru, na pewno więcej jak 5 cm i to była masakra. Chwasty naprawdę ciężko wyrwać, posadzić albo przesadzić coś też było dużo trudniej, a poza tym żyjątka różnorakie (głównie mrówki) kopały sobie tuneliki i wysypywały na żwirek ziemię i to masowo - naprawdę nieładnie to wyglądało. Poza tym kamyczki, pomimo dobrze ubitej gleby, częściowo  w niej ugrzęzły i warstwa czystych kamyków z roku na rok robiła się cieńsza (pod spodem były kamyki wymieszane z ziemią). Dlatego w zeszłym roku usuwaliśmy cały żwir z tej rabaty i to było straszne. Ciężka i mozolna praca. Nie zdecydowaliśmy się na włókninę i ponowne wysypanie żwiru. Ostatecznie rabata jest ściółkowana ściętą trawą.
Włókniny nie chcę tam gdzie rosną rośliny - miałam kiedyś i to tą "mniej plastikową" ;) na początku przygody ogrodowej ale to co zobaczyłam pod nią po roku skutecznie mnie do niej zniechęciło (zaparzona gleba, korzenie drzewek i krzewów całkowicie na powierzchni ziemi). Teraz włókninę mamy tylko pod żwirkiem na ścieżkach (na skarpce z roślinami nie ma).
Temat został zablokowany.

Ogródek Robaczka 20 Lut 2016 15:39 #436925

  • jlg
  • jlg's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 85
  • Otrzymane dziękuję: 23
Kasiu - mi odkąd pokazałaś plan nowego ogrodu, cały czas kołacze pytanie, czy weźmiesz jakąś ekipę ogrodniczą do pomocy, np. na wiosnę czy też jesienią, żeby przygotować ogród do zimy. Przy tej powierzchni i ilości nasadzeń wydaje mi się to niezbędne. Warzywnik to fantastyczna sprawa, ale wbrew pozorom jest szalenie pracochłonny. Trochę mnie zaskoczyłaś, że stosunkowo mało jest różanych nasadzeń, a styl jest bardziej formalny niż obecnym ogrodzie. Ale z drugiej strony to niezmiernie interesujące obserwować jak ewoluuje Twój styl ogrodniczy. Pełen podziw za energię i porwanie się na takie zadanie (nawet nie zdajesz sobie sprawy jak to działa motywująco na innych np. na mnie ;) ). Pozostaje mi podglądać realizację i kibicować :bravo:
Pozdrawiam ciepło - Joasia

Miniaturka Joasi
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.835 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum