Januszu, ten projekt pochłonie na pewno mnóstwo zdrowia, czasu i kasy, więc dlatego chcę przyłożyć się do rzetelnej realizacji poszczególnych etapów...błędy mogłyby być zbyt kosztowne. Dlatego poświęcę tyle czasu ile będzie konieczne na przygotowanie ziemii i projekt ogrodu, zanim zacznę konkretne prace wykonawcze
Dziękuję za serdeczność i wsparcie, przyda się!
Monia, dzięki za wszystkie cenne informacje! Opcja z agro nie wchodzi w grę, chyba, że pod ścieżki żwirowe, ale nie na rabaty. Kartony będę stosować na pewno, utwierdziłaś mnie w tym przekonaniu
W kwestii kory, szukałam tartaków z okolicy i coś tam jest więc powinno być ok. Teraz pilniejszy jest transport obornika i kompostu, więc planuję kolejne dostawy na wiosnę, ale z tą korą z tartaku to jest dobra myśl. Dzięki!
Iza, dzięki za wpis w kwestii żwirowych rabat, każda praktyczna rada bardzo cenna. Wyleczyłam się z chyba ze żwiru na rabatach i zostanę przy drobnej frakcji kory, dopóki rośliny okrywowe nie zarosną całości
Projekt - to work in progress
Ponoć pierwszy i jeszcze kilka kolejnych do kosza, ale zawsze jakiś punkt wyjścia. Funkcje są grubsza ok, kształt rabat i zawartość do dopracowania. Czas to zweryfikuje...a w realu pewnie wyjdzie jeszcze nieco inaczej
Gabrielu, dzięki za dobre słowo na zachętę! Projekt jest baaaardzo wstępny i już zaplanowałam zmiany, ale cieszę się, że udało się zacząć, bo pierwotnie wizja ogarnięcia całości tego metrażu mnie onieśmielała....część prerii nad stawem to również moje oczko w głowie
Nie chcę tego schrzanić, więc będę dopracowywać każdy detal. Studiuję aktualnie ciekawe pozycje książkowe w temacie prerii i nowe pomysły przychodzą każdego dnia
Realizacja nie prędko, ale uwierz mi, że samo układanie całości na papierze to wyczerpujące wyzwanie!
Nowinko, masz dojrzały ogród, który w każdym zakątku przemawia pasją do roślin! Marzę o tym, że by zobaczyć dorosłe, dojrzałe drzewa w swoim przyszłym ogrodzie..
Ursulko, witaj!
Jak miło, że zaglądasz! Projekt jest bardzo wstępny, ale ukształtowanie terenu przewiduję dość mocno zróżnicowane, ze względu na otaczający, pagórkowaty krajobraz. Jedna część ogrodu, z domem, będzie na podwyższeniu, a dolna część ze stawem w zagłębieniu. Poza tym planuję 3 wzniesienia, na których będą zagajniki brzozowe, sad....trochę pomysłów już mam, inne dojrzewają
Dzięki za dobre słowo, pozdrawiam!
Monika, piwinica to priorytet dla M, uparł się i nie odpuści
Dlatego zrobiliśmy badania geotechniczne gruntu, czy można tam zbudować podpiwniczony dom.
Każda przestrzeń do przechowania się przyda, więc nie będę się bronić
Tamaryszku, witaj! żałuję, że nie udało się spotkać na gardenii, ale liczę, że odwiedzisz mnie w maju, więc co się odwlecze...
Projekt dojrzewa, ale wstępna koncepcja jest i z tego punktu pracuję dalej
Łatwiej korygować, gdy jest struktura i główne funkcje. Wciąż myślę nad otoczeniem domu, bo typowo formalny układ wydaje mi się jednak zbyt oderwany i odległy od krajobrazu, ale mam też na uwadze fakt, że to będzie najczęściej oglądany widok i chciałabym aby był atrakcyjny cały rok. Chodzi mi po głowie Sissinghurst...Arts&Crafts, ale nie chcę przedobrzyć, więc dobrze mi zrobi konstruktywna krytyka. Liczę na wspólną burzę mózgów i ciekawe pomysły!
Monia, dzięki za cenny głos w dyskusji! Dobrze, że podniosłam ten temat i Wasze głosy zdecydowały, że żwiru na ziemii na pewno nie będzie.. jeżeli już to na ścieżkach, ale też w ograniczonym zakresie. Pamiętam jak zdawałaś relację z rewolucji na tej rabacie i mozolnej pracy z wyciąganiem żwiru...brrrr
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
Joasiu, dziękuję za ciepłe słowa
Przy zakładaniu ogrodu na pewno będziemy korzystać z pomocy, a przy pielęgnacji to pewnie wyjdzie w praniu, ile dam radę zrobić sama. Pewnie wiosną będzie potrzebne wsparcie, ale chciałabym spróbować swoich sił w sezonie. Postawię na krzewy i drzewa, a te nie powinny być aż tak absorbujące. rabaty typowo bylinowe czy różane na pewno będą mniejsze niż obecnie - doświadczenie, cenna rzecz
Traktuję swój obecny ogród jako tester swoich możliwości ( w sensie czasochłonnych i pracochłonnych rabat), upodobań i estetyki, która wyraźnie dryfuje w kierunku naturalistycznym...
Gosiu, jeden z tarasów chcę zadaszoy, właśnie pod kątem letnich upałów, a piwnica swoją drogą...na pewno się przyda
Ewa, dzięki za wpis, doświadczenie forumek pozwala uniknąć kosztownych błędów
Ewa F, witaj! Zaintrygowałaś mnie swoim wpisem, czy można gdzieś zobaczyć Twój ogród? Ciekawa jestem planu, wykorzystania przestrzeni, nasadzeń. Chętnie posłucham o Twoich doświadczeniach. Jaką masz ziemię?
Pozdrawiam!
Jeszcze trochę zimowej wiosny: