Forum Ogrodnicze Oaza

Koleżanka nie robi tego na wiosnę, Jolu. Raczej na jesieni lub latem.
Świeży
Rozkłada pod róże (bez wkopywania) równą warstwę.
Odległość od krzaku róży... brak. Równiutko po całości.

Kwatera rugos. Na pierwszym planie 'Ritausma'

Kopczyki na moich różach oklapły przez zimę, więc jakoby ich już nie było
A ponad górką kompostu...
W zawodach na najszybsze wystartowanie bezapelacyjnie wygrała piękna róża, nabytek z jesieni
'Chandos Beauty' Harknessa



Trochę mniejsze i nie tak dużo listków jest na 'Ghislaine de Feligonde'.

I sytuacja, o której pisał Matt: na krzewie 'Maigold' zeszłoroczne całkiem zielone liście po lekkiej zimie


Róże pięknie przezimowały.

Wiadomość dla Romy:
Romciu, jeśli podobają ci się róże w ciapki, to polecam odmianę 'Papageno', która już kolejną zimę przetrwała bez jakiejkolwiek ochrony i pędy ma zielone. Prawdziwa terminatorka! Poza tym kwitnie cały czas i zdrowa.

Odmiana róży papageno jest piękna. Pamiętam jak robiliśmy ją w sztamkach , zrazy były cudowne do robienia Odmiana kwitnie baaardzo obficie i ślicznie wygląda
Wszystko się budzi do życia Oby tylko nie był już mrozów

u nas koło Sczecina cieplutko wszystko się budzi do życia dziś przycięłąm róże i odkryłąm kopce, zebrałam stroisz z działki, przycięłąm trawy widzę że z pod spodu wychodzą młode przyrosty, lepiej nie zaparzyć roślin i ich nie rozhartowywać, jak będą zapowiadać mrozy to zrobię kopiec lekki ale takie kilkustopniowe mrozy nie szkodzą różom i trawkom- tylko boję się carexy frosted curls, evergold i stipę co myślicie?, długoterminowe prognozy nie przewidują zimy, przecież -20 chyba nam nie grozi a -5 nie zrobi szkody, cos czytałam wczoraj że w kwietniu do maja mają być przymrozki ale w takie prognozy dalekie pisali żeby nie wierzyć

Ja u siebie również zebrałam stroisz. Zostały tylko oklapłe kopczyki jak to określiła orszulkaa. Dziś o 9 rano było tylko +1 ale taka temperatura nie powinna różom zaszkodzić. czy nie będzie większych mrozów na wiosnę to się okaże. Na razie nie przewidują.

Ulko-papageno rośnie już u mnie 2 lata,macie racje to piękna i zdrowa róża.







Jak moje róże poradzą sobie w tym roku,nie wiem gdyż wszystkie jesienią przesadzałam (zmiana koncepcji)Dostały dosyć wysokie kopce z kompostu na zimę i tak sobie myślę,że jak stopnieje śnieg to częściowo je rozgarnę.

Kobtki,
A ja poszukuje bladozoltej rabatkowki drobnokwiatowej - zeby mi pasowala do gruss, bonici pastelli ma powatarzac, nie chorowac.
Aha bedzie rosla w drugim rzedzie, wiec moze byc wyzsza. Musze przesadzic first lady, bo strasznie dominuje kwiatmi i mi miejsce zostanie,


Jakies pomysly?

Przez dziesiec lat Flamantz kwitła mi pięknie,w zeszłym roku cos jej zaszkodziło i teraz przy bramie wejsciowej mam metrową sadzonkę przygotowana przez siebie.Chetnie bym nabył nowe rosliny tej róży pnącej.Gdzie kupic sprawdzone rosliny ?

'Flammentanz', bo taka nazwa jest poprawna, jest dostępna we floribundzie.

Uleńko, u mnie róże też startują spod kopców. Co to będzie jak zima wróci

Wszędzie mówią, że nie wróci.
Że ma być kolejny rekordowo ciepły marzec.
Oj to będzie się działo!

Obornik koński mozna spokojnie rozkładać świeży, nic nie spali, testowałam w poprzednim sezonie i strat nie było zadnych,nie tylko w różach.
Orszulki prognoza podoba mi się.

u nas niepostrzeżenie dziś przymroziło w nocy -3, a wczoraj wsadziłam róże na pniu do ziemi , ma młode przyrosty już i boję się że zmarznie, stała w garażu wykopana, i teraz żałuję że ją wkopałam do ziemi , ale u nas ogólnie ciepło +10 w dzień ciągle i słońce, co radzicie?? niec jej nie będzie od takich lekkich mrozków, ale nic o dziwo nie zapowiadali, u nas koło szczecina w nocy też na plusie ciągle??

Przeglądając różane zdjęcia zimą nie mogę nadziwić, dlaczego w pełni sezonu marudziłam...ten krzak za mały, ten za duży, ten za prosty, a ten krzywy W szaroburym czasie wszystkie piękne

mam pytanie chcę zrobić żywopłot z róży taki na 1.5m wysoki i20m długi jakie róże będą najlepsze za siatką sąsiad ma tuje a ja bym chciała kolorowo i pachnąco czekam na podpowiedzi pozdrawiam

Wczoraj moja koleżanka mówiła, że będzie robiła żywopłot z róż rugos.
Rożnych, żeby kolorowo było.
Tylko trzeba powybierać te, które dorastają do 1,5-2 metrów.
Rugosy nadają się na żywopłoty, bo gęsto rosną.
Ta zwykła rugosa pięknie pachnie, powtarza (trochę słabo) kwitnienie, zawiązuje owoce,
które potem można na coś zużyć, np. dżemy, wina, nalewki, do suszenia na herbatkę i.t.p.
Są takie co powtarzają kwitnienie całkiem dobrze, np. Blanc double de Coubert

dzięki a jakie to róże rugos

Róża rugosa, a raczej będziemy mówić tu o hybrydach róży rugosa, to mieszańce róży dzikiej pomarszczonej ze szlachetnymi odmianami róż.
Takie uszlachetnione dzikuski
Wybierając na żywopłot zwracaj też uwagę na mrozoodporność, bo niektóre po tych szlachetnych odmianach niestety są mało morozoodporne
O rugosach możesz poczytać więcej TU