Forum Ogrodnicze Oaza

Też takich strat jak w tym roku to dawno nie miałam. Akurat nie w różach, a w goździkach.

U mnie na szczęście , żadnych strat w różach,ale ile ja mam róż,w porównaniu z Wami śladowa ilość i straty śladowe. Może temperatury tej zimy nie były niskie, ale brak okrywy śnieżnej, lodowate wiatry i szybkie nagłe mrozy dały w kość różom.Trzymam za Wasze różyczki kciuki, aby dały sobie radę.

U mnie - niektóre totalnie czarne (?! ), niektóre zielone, zależnie od stanowiska i odmiany. Zima była bardzo dziwna. Myślałam,że jednak łagodna , ale ten brak śniegu w pewnym momencie i kilka mroźnych nocy zrobiły swoje.

Generalnie - nie najlepiej, a raczej słabo.

Pilne Mam pytanie, jesienią zadołowałam róże, a teraz puszczają pąki i mają maleńkie listki jak bezpiecznie je przenieść na stałe stanowisko

Najnormalniej przekopać!
Tak jak jesienią. Podlać tylko porządnie!


Firletka wrote:
U mnie jeszcze lepiej: połowa leżącego pędu całkiem czarna, a druga, górna, osłonięta jakimś chabaziem, całkiem zielona z 3-centymetrowym młodym listkiem!!!
Dlatego radzę nie spieszyć się z cięciem róż!

Dzisiaj obejrzałam moje róże czarne pędy jestem załamana w ubiegłym roku jakaś zaraza wykończyła kilka a teraz mróz .Miał być żywopłot z róż ale chyba się poddam.

kryzysowa wrote: Kacha jak najbardziej spionizuj ją bo biedaczce źle w takiej pozycji. Postaw ją w jakimś zacisznym miejscu, żeby jej tych delikatnych listków zbytnio nie przewiało.
Moja tę zimę przestała w pionie przytulona do wielkiego krzaczora.

Witam.

Wczoraj kupilem oto takie odmiany roz pnacych. W necie jest niewiele i dosc sprzeczne informacje. Czy ktos cos na ich temat wie? Jak z ich mrozoodpornoscia?

Golden Parfum to floribunda a nie pnąca i chyba raczej nie występuje w handlu zobacz w HMF

Natomiast Metanoia jest jak najbardziej pnącą zobacz w HMF

Mrozoodporność mają standardową czyli strefa 6b

Posiadam w ogródku dwie róże jedna ma 2 lata pnąca a druga jest rabatową różą i ma ponad 5 lat , czy przesadzanie im nie zaszkodzi ?
Chcę ich przesadzić w inne miejsce , a najlepiej oddać czy im nie zaszkodzi ?
Czy nie będzie problemu w przyjęciu się na nowym miejscu ?

Nie zaszkodzi. To dobry czas na przesadzanie.
Tylko przytnij je trochę.

Super , nie byłam pewna czy mogę ich teraz przesadzać

Usuwaliście już kopczyki przy różach. W marcu częściowo je usunąłem i pozostawiłem wysokości około 5 - 10 cm. Kiedy je przycinacie.

Można usuwać kopce.
Ja już swoje przycięłam. Teraz jest dobry czas ku temu

Na poprzedniej stronie była informacja, gdzie można znaleźć informacje o prawidłowym cięciu róż.
Orszulkaa wrote:
To temat z zakresu pielęgnacji róż i w tamtym dziale należy szukać informacji.

Uleńko, pozwolisz, że odpowiem Kasi jednak tutaj, bo widzę, że nie o samo cięcie jej chodzi tylko o magiczne oczka, a to o różach przecie sobie pogadamy, a nie o stronie technicznej.

Kryzysowa Kasiu, oczka są! To nie chodzi o nowe pączki liściowe tylko o potencjalne miejsca na pędzie, z których mogą te pączki wypuścić. Oczko, w wielkim skrócie to dokładnie to miejsce, z którego w ubiegłym sezonie wyrastał liść. Takie charakterystyczne delikatne zgrubienie tzw pąk śpiący. Przyjrzyj się dokładnie i z całą pewnością znajdziesz.

Czy ktoś posiada może zółtą różę parkową zakupioną pod nazwą Lucyna? Nigdzie nie mogę znaleźć tej odmiany

Czy to róża Mailanda z 2012?