Forum Ogrodnicze Oaza

Rumba, najstarsza moja róża w ogrodzie. Nigdy nie miałam z nią żadnych problemów. Lubię ją do tego stopnia, że mam drugą. Rosną w różnych miejscach o odmiennym nasłonecznieniu.

Matthias Claudius w różnych fazach rozkwitu od 21 czerwca do dzisiaj.

Jacqueline du Pre. Kocham te rzęski

Uosobienie wdzięku i delikatności - Lady's Blush.

Przycięte do ziemi krzaki Leonardo da Vinci ładnie odbiły.

No żesz, znowu ktoś mi podsuwa przed oczy tę Żaklinę, już od dłuższego czasu chodzę koło niej (mentalnie), jak kot koło rosołu...

Nutello, czy możesz dodać coś bliższego z osobistych doświadczeń?
Jak szybko rośnie? Kwitnie obficie, czy tak sobie? Musi mieć pełne słońce?

U mnie najpierw róże zmarzły, myślałem, że nic z nich nie będzie. W tamtym roku kupiłem w obi piękne i niedrogie sadzonki. Przeżyły dwie sztuki. Piszecie, że coś Wam wyżera dziury w liściach u mnie coś pożarło róże w inny sposób, wyglądają tak jakby ktoś je sekatorem potraktował. Same czubki z pąkiem kwiatowym. Szkodnika oczywiście nie widać. Dziwne.

Moje 2021


















Wzmocnione nawozem dolistnym nawet ładnie kwitną. Z tym, że w tym roku niskie....

Róże piękne, a z tymi czubkami dziwna rzecz, bo u mojej świeżynki kilkanaście pączków ciachniętych równiutko jak nożycami...

Mam ponure podejrzenie, że obcinaczem pąków może być kos.
Tak mi robią z pąkami magnolii - i nie tylko.
No przecież nie będę czyhać na życie ptaszka.


Pisząc o zjedzonych liściach miałam na myśli takie "ślady zbrodni" - i tu już bez litości, bez przebaczenia:



A coś pozytywnego? Wedding Piano, którą miałam za straconą...

Też podejrzewam kosy, bo mam ich tu sporo, a to samo stało się z pączkami lilii i liliowców...

Nigdy o to nie podejrzewał bym ptaków. W sumie ma to sens, mam tyle nasadzonych drzew u siebie, że u mnie stworzył się park, naokoło oczywiście ludzie wycinają wszystko jak leci to nic dziwnego, że do mnie wszystko się zlatuje tylko taka podzięka za miejsce do leżakowania to ja dziękuję

New Dawn bardzo odległy zakup

NN

Śliczne, Bogusiu

U mnie takie identyczne dziury w liściach róż wyżarły pasikoniki .Takie szare ,skaczące eh ....
Robercie zapewniasz ful i wypas .....Widzę na trawniku jak ptaki gonią za owadami i nawet strach rano oprysk robić.

Chopin




Lady of Shalott


Elfe


Tropical Sunset

Miniatura "Bienenweide Hellrot" - urocza.
Kwiaty troszkę za szybko przekwitają , ale pąki rozwijają się nieprzerwanie.

Jedna z moich najlepszych róż, Laguna Flower Circus




Moin Moin





Princess Aleksandra of Kent



Acropolis



Madame Anisette



Artemis



I jedna z najlepszych czerwonych, Barbara

Beatko dziękuję A mnie się one zaczynają przejadać kupę pracy znów
przy nich ,jak deszcz zwalił meszkę ,to CP zaczyna od Louis Odier i niebawem trzeba znów pryskać ,bo
o obcinaniu przekwitłych nie wspomnę ,deszcz zbił większość kwiatów .
NN

Ta wracam do niej pachnie przepięknie ,o którą pytałyście w wątku o odmianach .
Ma twarde sztywne łodygi ,mocne grube liscie ciemne i bardzo odporna na mróz ,szkodniki itd .Kupiona 5 lat temu
w szkółce bez nazwy.