Forum Ogrodnicze Oaza

pamelka wrote: Co Autorka miała na myśli ... ?
Zakątek różany !

Krysiu miałaś na myśli Alexandra McKenzie
Wybór wydaje się świetny, zdrowa, odporna, wielka róża, do tego powtarzająca kilka razy
Nie pomogę niestety przy Red Leonardo bo go nie mam
Cudna ta Twoja NN-ka na pergoli, szkoda, że kwitnie raz tylko ... ale za to jak
Asiu w samą porę się odezwałaś Będę w weekend w szkółce, która oferuje Tourbillona, może jeszcze jest
Zakątek pomalutku zarasta jednak jego zakatki przy pierwszym kwitnieniu do dzisiaj wspominam z zachwytem

Moje róże powoli kończą pierwszą turę, ścinam , ścinam, ścinam....
U ciebie widzę jeszcze całkiem sporo kwitnień
Do soboty

U mnie już zaczęły drugą turę

Tak Jolu, chodzi mi o Alaksandra McKenzie,
A co ścinacie? owoce róży?

To ja bym reflektowała...

Dorotka u mnie Fellowship zaczęła powtórnie pięknie kwitnąć.
Większość przekwitłych już usunęłam, sporo jeszcze czeka jednak
Do miłego
Bożenko i u mnie także Jest jednak taka niezwodna różyczka, któr kwitnie chyba caly sezon Anisade. Wyrosła chyba do metra i wciąż rozwija nowe pąki
Krysiu tniemy przekwitłe kwiatostany
Asiu zapytam zatem i odezwę się po powrocie
Jeśli teraz już nie ma jesienią będą z pewnością

'A Shropshire Lad'


'Aphrodite'


'Polka'


'Grace'


'Westerland'

dziękuję, zaczynam z różami dopiero i się uczę, tak myślałam,że to chodzi o przekwitłe kwiatostany, ale lepiej zapytać.

Krysiu pytaj, pytaj jak będę potrafiła, to odpowiem

Kochane dziewczynki póki co różyczek, o których rozmawiałyśmy nie ma dostępnych w sprzedaży
Oczywiście rosną na polu i będzie można je nabyć jesienią, więc bądźmy w kontakcie

'Eden Rose'


'Piano'


'Dame de Coeur'


'Othello'


'Tess of The d'Urbervilles ®'


'Astrid Gräfin von Hardenberg'



Po ostatniej wizycie na rózanych polach oraz święcie róż pewne są kolejne jesienne zakupy 'Johann Wolfgang von Goethe' oraz 'Mary Ann'
Oczywiście korzystając z okazji poczyniłam drobne zakupy 'Lovely Green' i 'The Shepherdess'

Zazdroszczę wystawowych wrażeń i gratuluję pięknych nabytków

Czy można prosić o więcej zdjęć Polki - w różnych stadiach rozkwitu

Mnie też Goethe w bukiecie zachwycił, w związku z czym natychmiast udałyśmy się do Pani Spasówki
Niestety, tak jak piszesz, obecnie w sprzedaży brak , ale na polu mnóstwo . Oprócz niego mnóstwo nowości, od których głowa się zakręciła , a notesika nie wzięłam, bo poszłyśmy zobaczyć jedną różę

pamelka wrote:
cudowne, a ta druga powala...
chodzi mi o te zakupione...

no to czekamy do jesieni....
ładna ta Lovely Green no i ta druga też
a ja właśnie się zaraz zabieram za lekturę katalogu Tantau na rok 2013/14 - właśnie mi go przysłali i trzymam go w ręku, piękny.....

Mnie zachwyciły grajki a Bremy cudniaste i co mam zrobić jak miejscówek brakuje, a każda chce rosnąć w słoneczku .Trzeba będzie likwidować warzywnik tam pomieszczę i parę hortensji i róże a takze jakieś byliny przede wszystkim floksy .Tylko muszę porządnie przemyśleć .Astrid jakoś nie ma zamiaru ruszyć z miejsca z drugim kwitnieniem

Małgosiu dziękuję forumowe spotkania na szkółkingowym szlaku są bezcenne
Iwonka poszukam, jeśli nie uda mi się skompletować, to postaram sie cykac na bieżąco, bo Polka sie zbiera do kwitnień.
Marta wiedziałyśmy, ze nabyć Goethe'go będzie mozna jesienia dopiero wiedziałyśmy także, ze tunele u Pani Małgosi puste Czas naglił, więc świadomie, czasowo odpuściłyśmy sobie wizytę.
Notesika nie wzięłaś, a gdzie fotki z różanego pola?
Witaj Haniu Miło, ze zajrzałaś do mojej różanki
'The Shepherdess' wpadła mi w oko, jak tylko podjechałysmy na parking a PAn Tomek stwierdzil, ze to strasznie marudna panna Zobaczymy.
Czy udało Ci się odnowić różaną kolekcję? Zupełnie nie mogę pojąć, jak w Twoich rejonach róże wymarzają bo u nas to wiadomo
Martusia damy radę oby tylko wybrać się w porę
Katalog Tantau'a cóż tam ciekawego znalazłaś?
U mnie miejscówki się skończyły niestety, dzisiaj będę rugowała część bylinek, aby pozyskać miejsce
Jadziu grajki nie dosyć, że piękniste i zdrowe to jeszcze kwitną tak obficie szkoda tylko, ze pachną bardzo delikatnie. Ale cóż począć, nie można mieć wszystkiego
Astrid pewnie jeszcze ruszy, lipiec dopiero, więc dajmy jej czas.
A ja chodzę i ogladam pąki, wiele, wiele pąków
Trzeba mieć aparacik w pogotowiu, bo czasmi zupełnie nie zdążę z fotką, a już po kwiatku

'Degenhard'


'Lupo'


'Goldelse'




'Anisade'


'Polka' /Iwonka jednak cyknę /

Fotek z pola także nie ma, bo to miał być króciutki spacerek, żeby zobaczyć jedną różę - Gospel - podobną do Goethe. A wyszedł spacer po całym polu z wyszczególnieniem wszystkich nowości i odmian polecanych przez panią Małgosię .

Trzeba brać aparacik trzeba
Już się tego nauczyłam, bo jak człowiek zanurzy sie w różane ostępy ciężko cofnąć się do autka, a potem żal
Zapomniałam napisać o spotkaniu przecież Najpóźniej 8 września