Forum Ogrodnicze Oaza

mam nadzieję że w tym roku będą szybko zrzucać bo u mnie te listki młode dalej atakuje ten grzyb.zrobie powtórkę miedzianem za jakieś 2 tyg.mam nadzieję że ten hydrokomplex i miedzian pomogą bo ładnie kwitły w tym roku.w zeszłym roku nasadzilem młode sadzonki i nie dawałem żadnych nawozów i miały po 8,9 kwiatów.jedynie alba superba mi słabo kwitła bo w Wielkanoc mrozik i śnieg zaatakowały i paki obmarzly.taka wielką Susan to piękny widok.widzialem kiedyś na żywo troszkę mniejsza bo gdzieś ok3 metrową jak była całą w kwiatach to wyglądała mistrzowsko.

Witam moją magnolię coś od jakiegoś czasu zjada lub ma grzyba ......szkoda bo ma już z 8 lat i jest naprawdę piękna może ktoś wie jak jej pomóc lub czy będę musiała ją wyciąc. Dziękuję za pomoc

u mnie podobnie to wyglądało ale odbiła się elegancko tylko najpierw wszystkie listki opadły ale teraz ma dużo nowych.wyzej opisałem co zrobiłem

Dziewczyny kochane. Nie jestem specjalistą ,ale obawiam się ,że Miedzian tu nie pomoże.Może lepszy byłby Topsin M 500 sc ?

można próbować.u mnie akurat pomógł i się bardzo cieszę bo była ładna w tym roku i mam nadzieję że się będzie rozwijać zdrowo.najlepiej byłoby sukcesywnie obrywa te chore listki.u mnie lekko odchodziły a reszta sama opadła do zera a teraz ma sporo nowych.

Sezon 2018 otwarty:


Pozdrawiam.

Malutka, ale oko cieszy

Pewnie, ze nawet malutka cieszy oczy.
Sezon magnoliowy nabiera rozpędu. Nie wiem, jak gdzie indziej, ale we Wrocławiu po prostu eksplozja, rano - pąki w kosmatych skorupkach, pod wieczór - całe drzewo kwiatów, w większości rozwiniętych.
"Seniorka" w moim ogrodzie, magnolia Soulange`a (Magnolia pośrednia) - ma pewnie ponad 5 m wysokości.







Za to ta magnolia Stellata jest prawie najmłodsza - drugi rok, a dzielnie kwitnie.



Lada moment rozwiną się też cytrynowe kwiaty magnolii Yellow River - ma około 10 -12 lat, lecz jest już sporym drzewem.

U mnie też już kwitnie.

U mnie magnolia Stellata przekwitła już dawno, ale to się nie liczy bo jak ją kupowałam to miała "prawie pęknięte pąki". I kwitła w pomieszczeniu zdjęcie z 28 marca br.



Yellow River... Moje marzenie i moja porażka. Długo chorowałam na nią, w końcu trafiłam.. Kupowałam różne rośliny w tym i ją. Za jakiś czas szukam i nie ma. Wyszło mi, że zadzwonił telefon i została na przy kasie. Jak pojechałam się dopytać, to już ten punkt sprzedaży roślin zlikwidowali..

Małgosiu priv

Biała w pełnym rozkwicie:

Pozdrawiam.

Pierwszy rok i pierwsze kwiaty, mam nadzieję, że kiedyś też urośnie.

Moja rośnie już kilka lat no i oczywiście była przesadzana jak większość roślin w moim ogrodzie, trochę to odchorowała ale teraz jest ok.

Grażyno. to Susan? Musi mieć zaciszne miejsce, moje dwa egzemplarze co prawda zrzucają "łupinki", ale płatki jeszcze są ściśle zwinięte.

Moja magnolia.

Łatka wrote:


Aniu, to prawdopodobnie Susan. Zacisznego miejsca to ona nie ma. Mój ogród jest bardzo wietrzny, między polami ale bardzo słoneczny. Kiedyś rosła od wschodniej strony i nie bardzo jej tam był dobrze, bardzo kiepsko rosła. Obecnie ma słońce praktycznie przez cały dzień. A że rośnie blisko rododendronów jest często podlewana.