Forum Ogrodnicze Oaza

Marysiu a ja się spotkałam z olewką I to w znanej ,nikt na maila i kolejne nie odpisywał ,ani na sms .Kupuję 5 rok i sporo, teraz już mam swoje ze 3 i koniec żadnych nowych ,ani tych starych co byli niesolidni i w dostawach i w roślinach .Ale dyktowanie by ktoś kupował takie czy inne ilości roślin bo ,to chyba coś nie halo

A to akurat żaden problem. W tej swojej nieofercie niech zmienią 1sz na 6/12/24 itp, a cenę przemnożą. Kto im zabroni prowadzić sprzedaż półhurtową

Szkółka o której tu pisałam wysłała informacje o wysyłce, tak że będę miała szałwie.

Rzadko tu zaglądam bo mam embargo na kupowanie roślin dopóki nie okiełznam swojego buszu ale przeczytałam coś o kartonach.
Jako, że mój syn ma firmę, która zajmuje się produkcją opakowań muszę Wam powiedzieć, że kartonów nie ma bo nie ma surowca czyli kartonu/ papieru.
Jeśli teraz zamówisz u syna opakowanie to realizacja na koniec września.
Papiernie nie realizują zamówień poniżej kilku tysięcy sztuk.
Syn musiał wynająć dodatkowe magazyny aby zmieścić minimalną ilość papieru, którą mógł zamówić.
Jaka jest tego przyczyna? Niezrozumiała.
Producenci opakowań z papieru podejrzewają zmowę cenową w oczekiwaniu na inflację.

Właśnie, dzieją się rzeczy różne wkoło nas więc bądźmy bardziej wyrozumiali. Wczoraj odebrałam sadzonki z rzeczonej szkółki, dzwoniłam w poniedziałek, pan odebrał, spokojnie i życzliwie odpowiadał. Powiadomienie o wysyłce przyszło, rośliny dorodne i porządnie spakowane. Ceny faktycznie nie są niskie ale nikogo nie zmuszają do kupna. Wolny wybór.

No, to ładnie Cię potraktowali, o to mi chodzi nie chcemy być wyłącznie dawcami pieniędzy, ale chcemy - my kupujący, wiedzieć co z naszym zamówieniem, gdyby mi odpisali, że dostanę za trzy miesiące, to bym się nie wyżalałam na Forum.

Dlatego dla równowagi polecam trzy szkółki - Byliny Magda, Albamar i Begenie - można domawiać w trakcie złożonego zamówienia i ustalić konkretny termin wysyłki, nadto udzielają informacji na temat wymagań roślin.

whitedame wrote:
Albo eksport do Chin 2 mln m3 surowego drewna rocznie, jak trzeci świat, surowe drewno eksportujemy, a drewno na meble sprowadzamy ze Skandynawii.

Marry, na ich stronie wyraźnie napisano kiedy jaki asortyment wysyłają, na co czas oczekiwania wydłuża się, towar jest przedniej jakości, oby jak najdłużej. Masz rację, że chcemy wiedzieć to oczywiste.
Uczulam Cię na Albamar bo jakoś sadzonek mocno zjeżdża w dół od 2 lat, sama otrzymałam 3 sadzonki, które nie ruszyły po zimie. Kupowałam często w Bergenii i tam sytuacja podobna, jakość odeszła, mam 10 lat doświadczenia w zakupach ze sklepów internetowych i nawet najlepsze po jakimś czasie spadają w rankingu

ja się tylko domyślać mogę, skąd to się bierze ....

dla pełnej jasności opisuję własną sytuację i nie musi to być w żadnym mierze wyznacznikiem

odkąd pracuję zdalnie - większość rzeczy zamawiam z internetu

przychodzi to w znacznej wiekszośc w kartonie, w tym kartonie jest karton, w tym mniejszym kartonie albo folia babelkowa, albo "sieczka" z innego kartonu

jak wcześniej nie miałem żadnych problemów z "utylizacją" papieru - to od dłuższego czasu miesiąc w miesiąc wystawiam po kilka dużych worów przy wywozie śmieci głównie z kartonami ...

Można wystawiać w worach, czemu nie ale ja zasilam kompost kartonami bez napisów a inne rozkładam na ściezkach, mniej chwastów. Czasem nie ma możliwości kupna w okolicy a pojazdem nie dysponuję.

Czy ktoś miał też taki problem?, na stronie fuhsiahybrida.pl zamówiłem sadzonki pelargonii 12 lutego br i do chwili obecnej cisza. Kilka razy próbowałem się dodzwonić ale skrzynka pełna i nikt nie odbiera, wysłałem SMS-a a ostatnio 19.05. maila i też cicho. Rozumiem okres pandemii, temperatury i niepogody ale zaczynam się obawiać o zamówiony towar z uwagi na brak kontaktu z producentem.

Jurku przepraszam , że spytam a opłaciłeś zamówienie?

Oczywiście, zapłaciłem za pelargonie oraz za transport.

Jak byś nie płacił to mógłbyś zrezygnować.Teraz rozumiem Twoje zniecierpliwienie i obawy.

jurek49 wrote:
Mam to samo, złożyłam zamówienie 21 marca br., po czym 22 IV otrzymałam maila tej treści:
"Drogi miłośniku roślin Twoja wpłata do zamówienia złożonego w naszym sklepie internetowym www.fuchsiahybrida.pl została zaksięgowana. Zamówienie jest w trakcie realizacji i czeka na swoją kolej. Informacje dotyczące terminów wysyłki roślin dostępne są na naszej stronie w aktualnościach.
Dziękujemy i zapraszamy ponownie
Izabela i Adrian Cieszyńscy
www.fuchsiahybrida.pl"

i ECHO.

Fuchsiahybrida to sklep, z którego usług skorzystałam kilka lat temu, jak się to mówi, dwa razy: pierwszy i ostatni. Podobno od tej pory raczej im jakość spadła... Pogoda paskudna, może usiłują dohodować jeszcze Wasze roślinki do jakichś przyzwoitych rozmiarów - co jednakowoż milczenia nie usprawiedliwia.

EDIT: zerknęłam z ciekawości - na stronie w aktualnościach piszą o dużych opóźnieniach pogodowo-covidowo-kartonowych... Oboje zamawialiście dość późno, pewnie jeszcze chwilę poczekacie w kolejce...

Ja u nich kupowałam więcej niż dwa razy.
Po pierwszym zakupie (głównie odmianowe ostróżki) byłam zachwycona.
Po ostatnim postanowiłam podziękować za zakupy u nich. Coś się chyba w firmie sypie...

No cóż trzeba będzie jeszcze chwilę poczekać, ale to mój pierwszy i ostatni zakup u nich.