Forum Ogrodnicze Oaza

Ja nie tnę tak mocno jak na filmiku, dlatego, ze moje papryki są później sadzone, nie mam tyle miejsca na oknie. Tunel mam duży i ogrzewanie go jest zbyt kosztowne. Dopiero teraz rozpiłowuję swoje papryki. Jak trochę sie wzmocnią to obrywam im same stożki wzrostu, a potem drugi raz na rozgałęzieniach. Potem w lipcu to nadaję ostateczny wygląd , ale to tylko niektóre te które idą w świat. Te które mam do jedzenia to obcinam im tylko łepki, a potem rosną jak chcą.

Dziękuję Emalio.
W tym momencie i tak nie mogę dopuścić do kwitnięcia bo jest za wcześnie, wobec tego zetnę im stożki wzrostu ale wyżej, nie tak jak na filmiku. To są odmiany: Pimento Cristal, Joes Long, Lemon Drop Hungarian Black i pójdą do gruntu. Gorzej z kolorowymi, niskimi papryczkami takimi jak Numex Twilight, Explosive Ember bo tu naprawdę szkoda mi ciąć. Rozkrzewiają się na górze i boczne pędy też rosną.

Explosive Ember -







Jeszcze Numex Twilight

U moich papryczek pokazują się pąki kwiatowe i pędy boczne.Brak mi odwagi żeby je przyciąć.

Na tym zdjęciu oprócz Numex Twilight i Eksplosive Ember, które mają już pączki, są papryczki Biquinho Red i Yellow ( w drugim rzędzie), wszystkie niskie i krępe. Chyba je tak zostawię tylko nie wiem czy oberwać pączki. Będą rosły w doniczkach.

Dzisiaj oberwałam pączusie tylko w rozwidleniu. Tych na następnym piętrze jednak mi żal. Będę podpatrywać Emalię.

Musiałem wynieść się z mieszkania z paprykami przed trzema dniami. Mycie okien itp a papryki przeszkadzały. Zacienienie też było znaczne. Tydzień temu naciągnąłem folię na tunel. Dzisiaj zbudowałem koziołki dałem deski i poustawiałem moje ostre papryki. Przygotowałem też z białej agrotkaniny takie zabezpieczenie na zimne noce. Pracuję jeszcze i nie mam czasu prowadzić prawidłową aklimatyzację. Sporo papryk dostało porażenia od słońca, niektóre mocno zwiędły ale później się wzmocniły. Oberwałem dwa wierzchołki i te sparzone liście. Moje papryki były mocno cięte z powodu zbyt wczesnego wysiewu. Najbardziej odporne na stres temperaturowy okazały się papryki ostre - super hoty i habanero a najbardziej wrażliwe Jalapeno i podobne. Jutro będę przesadzał do docelowych donic. Tutaj trochę zdjęć.

Czytam o tym cięciu i trochę się obawiam tego zabiegu. Czy Jones Long, Kozi Róg i Jalapeno Early- mają rosnąć w gruncie mogę uciąć czubek. Ozdobne zaczynają się rozgałęziać i tu już zupełnie nie wiem czy coś ucinać. Jones Long jest dość wiotką rośliną, czy to normalne u tej odmiany?

I tu własnie jest przykład tego, by wiedzieć jakie ma się odmiany, każda odmiana papryki ma inny pokrój inne tempo wzrostu.
I tak papryki typu Pirii Pirii , Thai Hot, Numex Twilight maja z urody pokrój miotły i tu wystarczy uszczknąć stożek wzrosty przed krzewieniem się, aby zmusić do tworzenia jak najwięcej gałązek "miotły ", bo końce tych gałązek są zakończone owocami. I tu nie wyprowadzamy pieńka. Jest tym ładniejsza im bardziej są w kształcie kuli.






Natomiast Jalapeno, wszystkie cayenne, w tym Joess Long, Habanero, Skot Bonet, wszystkie Aji titp bardzo dobrze znoszą ostre cięcie . Dodatkowo ja przy nich wyprowadzam pieniek czyli do pewnej wysokości usuwam boczne gałązki, To ważne przy długich owocach, bo taplają mi sie potem w błocie.


A takie maluszki jak Explosive Embe, Litte Elf, czy NN Szymek to w ogóle nie ruszam. Nię tnę też część papryk które chcę mieć wcześniej tzn papryki z grupy Grin. One też sa bardzo wydajne, bo dwa razy owocują pierwsze owoce zrywam już na początku lipca, i to zmusza je do ponownego kwitnięcia i wiązania. Ja myślę ze kazdy może wypracować sobie swoja metoda W każdym razie możliwości jest cała masa, Począwszy od usuwania kwiatów w rozwidleniu skończywszy na kilkakrotnym bardzo ostrym cięciu by zrobić coś takiego.
www.fatalii.net/Bonsai_Chiles_Bonchi

Moje ostre z przeznaczeniem do donic są takie
BLACK PEARL



PHRIK KHI NU



ROYAL BLACK



EXPLOSIVE EMBER



SANGRIA - Lucysiu



BASKET OF FIRE


4
Papryki które przezimowałam wyprowadziłam ,z braku miejsca na parapetach, na balkon i 4 nocki już tam spędziły.Zaczynają kwitnąć.

Jak bum cyk cyk, zrobię sobie bonsai, tylko podpowiedz, Emalio, najmniej ostrą no i odpowiednią na te ekstremalne warunki.Wolałabym mniejsze owocki od wskazanej Habanerki, ale też żeby nasionka były łatwo zdobyczne.

Cztery dni po ostrym cięciu niektóre papryczki wyglądają tak:





A dzięki, Emalko za te bonsai.Tylko to na pewno nie jest jednorazowe cięcie.Efekt niesamowity!

Zgadzam się z tym co napisała Emalia, poza jednym.
Tak wyglądał zupełnie nie cięty Joe`s Long z nasion Aneczki Adasiowej:

Każdy ma swoje sposoby.

Ja na ten przykład nie tne papryk, gdyż uważam to za zbędną robotę.

Też tego nie robię - kształtuję jedynie te ostre papryczki, które docelowo trafiają na parapet w mieście - ze względu na ograniczone miejsce. Natomiast wszystkim pozostałym daję wolność wzrostu

Tak masz rację , każdy powinien wypracować własną metodę.
Cięcie krzaczków formowanie rożnych drzewek uważam za dobra zabawę, chwilę oddechu. A po za tym jak coś ładnego wyjdzie, to na jarmarkach , wystawach znajdują nabywców. I to cieszy jak się innym podoba. Zresztą Błażej sam o tym najlepiej wiesz , kombinując jak wyhodować jak największą dynie. Też uważam, ze cięcie, obrywanie kwiatów nie jest konieczne, bo ostra papryka jest tak plenna , ze i tak wszystkich owoców nie wykorzystamy.

Dokładnie tak. Ja nie tnę, bo nie mam na to czasu (i trochę zapału ), a plony i tak mam nie do przejedzenia. Więc jak ktoś się boi cięcia, to spokojnie może nie ciąć.
Tu kilka moich z ubiegłego sezonu oblepionych owocami.

Black Stinger



Joe's Long



Lemon Drop
Owoce na górze krzewu, które zawiązały się w drugiej połowie sierpnia są czarne na początku. Podejrzewam, że to z powodu chłodnych nocy i upalnych dni.

Po porannym "obchodzie" sadzonek zdecydowałam się na posadzenie Biquinho Red do docelowej donicy.Podobno dorasta do 50 cm i może być uprawiana w donicy przez cały rok jako roślina ozdobna o jadalnych owocach.






Dorodnością bardzo się wyróżniała na tle innych ostrych.





Korzenie też całkiem przyzwoite.





Dostała taką miejscówkę.Niech rośnie...

Ada przypomnij sobie Adriana paprykę z ubiegłego roku forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...c-2?start=630#624016 i sama powiedz czy czy w donicy nie jest śliczna. Bo już na grządce to nie jest tak efektowna.