TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 26 Lip 2018 14:59 #619798

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Dziękuję. Duża w tym zasługa nowego obiektywu, który kupił mąż (jest fan fotografii). Te wakacje prognozowane są jako jedne z najgorętszych w historii. Przed nami upały w najbliższych dniach i ciepły sierpień z niewielką ilością opadów.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65, Adasiowa, Marlenka


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 26 Lip 2018 16:01 #619802

  • kazko47
  • kazko47's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 888
  • Otrzymane dziękuję: 6224
U nas dzisiaj jest 27 stopni i przelotne opady. Już raz padało i teraz też czarna chmura i będzie padać.

Od wielu lat, już stało się taką pogodową tradycją, że może nie padać tydzień i więcej ale na Anny zawsze popada, tak jak dziś.
Kazik
Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd wyszliście. "Jonasz Kofta"
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65, Adasiowa

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 26 Lip 2018 18:34 #619813

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Kochani - bardzo serdecznie dziękuję za pamięć i życzenia: forumowe, telefoniczne i na pw - sprawiliście mi wspaniałą i cudowną niespodziankę, a te przemiłe słowa właśnie od Was są dla mnie najważniejsze. Naprawdę, dzisiejszy dzień pomimo różnych zawirowań życiowych będę bardzo długo wspominać :kiss3:

W podziękowaniu za ... Waszą obecność i rodzinną atmosferę zostawiam portrecik dzisiejszych zbiorów; udało mi się pożyczyć samochód od zaprzyjaźnionego taksówkarza i odwiedzić działkę w celu napojenia spragnionych - temperatura w cieniu 34 stopnie, duszno niemiłosiernie, w pewnym momencie zachmurzyło się na tyle, że już już myślałam, że spadnie życiodajny deszcz; ale nic z tego - pompa chodziła niemal 6 godzin.


Pomidorowo, ogórkowo, fasolkowo, bakłażanowo, ziemniaczanie, cukiniowo :hearts:

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65, Krecik stary, Łatka, Zbyszko46, Marlenka, Betula, Pestka, jurek49, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 26 Lip 2018 19:37 #619834

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Przepraszam, ale nie mogłam się oprzeć przed zamieszczeniem tutaj zdjęcia Bakłażanowego Luda stworzonego przez Emalię...
Portret z profilu możemy zobaczyć w bakłażanowym wątku - warto zajrzeć :happy:
Mógłby śmiało być logo naszego Warzywnika ...

IMG_20180726_084209.jpg
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 26 Lip 2018 19:38 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65, Łatka, Marlenka, Betula, Pestka

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 26 Lip 2018 21:05 #619845

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20007
  • Otrzymane dziękuję: 83528
Adasiowa wrote:
temperatura w cieniu 34 stopnie, duszno niemiłosiernie, w pewnym momencie zachmurzyło się na tyle, że już już myślałam, że spadnie życiodajny deszcz; ale nic z tego - pompa chodziła niemal 6 godzin.

Aniu - niezbyt się znam na uprawie warzyw, wydaje mi się jednak, że wspaniały wygląd Twoich - i nie tylko Twoich - zbiorów to właśnie rezultat tych wysokich temperatur i nieomal śródziemnomorskiego nasłonecznienia; mam na myśli w pierwszym rzędzie pomidory i bakłażany gruntowe. Pomyśl, czy gdyby codziennie lało, a temperatura oscylowała koło 15 stopni, jak to nie raz w lipcu bywa, psiankowate by tak tryskały zdrowiem?
W Karkonoszach dobiega końca kolejny piękny dzień, po niebie przemykały wprawdzie obłoki, lecz tylko po to, by nie było za nudno. Termometr doszedł po południu do +29.
Zebrana (i zjedzona) kolejna miseczka borówek.
Całkiem niezamierzenie zrobiło mi się takie zdjęcie:

Ostatnio zmieniany: 26 Lip 2018 21:06 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 26 Lip 2018 21:59 #619855

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
I ja wpadłam tak tylko na chwilkę aby złożyć KOCHANYM ANIOM wszystkiego najlepszego :flower1:
Gorąco ściskam i całuję :kiss3:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, Marlenka

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 26 Lip 2018 22:20 #619860

  • pouder
  • pouder's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1042
  • Otrzymane dziękuję: 2609
Zdążyłam w ostatniej chwili, wszystkim Aniom :flower1:
pozdrawiam Karina
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 26 Lip 2018 22:36 #619863

  • Jasia
  • Jasia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 161
  • Otrzymane dziękuję: 351
Wszystkim Aniom życzę zdrowia, szczęścia i radości oraz wszelkiej pomyślności w życiu i ogrodzie :flower1:
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Lip 2018 06:32 #619880

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3986
  • Otrzymane dziękuję: 21397
Wszystkim Aniom wszystkiego NAJ :flower1:

Ale mam prośbę - może jednak zostańmy tu przy "pogodzie i ogrodzie" a pozostałe (w tym życzenia) niech będą "przy kuchennym stole"...

Wczoraj weszłam na oba wątki, był ten sam temat, zgłupiałam i nie napisałam na żadnym... Prawdopodobnie jest to jakaś jednostka chorobowa (od głowy), ale dopiero po "przespaniu się z tym" ochłonęłam...

+15. W nocy nie spadła kropla deszczu. Wieczorem byłam z drugiej strony Jeleniej Góry (Radomierz,Karpniki, Krogulec) tam LAŁO. Przyszła taka wielka czarna chmura...
W mieście nie spadła ani kropla.

Nie dałam rady podlać wieczorem. Zaraz idę tylko muszę się obudzić...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Lip 2018 08:01 #619883

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Ten wątek z założenia ma być bardziej swobodny. I bardzo dobrze, bo taki luźniejszy wątek jest w warzywniku potrzebny. Nie wszyscy czytają "Przy kuchennym stole". Moim zdaniem dobrych życzeń nigdy dość :)
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Emalia112, pouder, Marlenka

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Lip 2018 08:41 #619888

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20007
  • Otrzymane dziękuję: 83528
Małgosiu, prawda! Po pogodnym dniu, gdy skończywszy kolację na tarasie popijaliśmy schłodzone lambrusco, stukając jednocześnie w laptopy,jak nie lunie! Co prawda padało może ponad kwadrans, lecz tak rzęsiście, że wierzchnia warstwa gleby, a nawet deski tarasu, są dotąd mokre.
O siódmej rano +16, niby pogodnie, lecz od czeskiej strony coś pełznie po niebie... Idę szybko na spacer.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Betula

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Lip 2018 14:16 #619909

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7124
  • Otrzymane dziękuję: 43762
Wczoraj ok.20 lunęło mocno ale tylko kilka sekund.Noc gorąca 22*C ranek również ciepły i słoneczny.Teraz zaczęło mocniej wiać i niebo zachmurzone.W zbiorniku woda ma się ku końcowi.Aktualna temperatura wynosi 28,2*C.Kości jak połamane. :( :coffe: :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, Betula

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Lip 2018 14:41 #619913

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Burza i leje ładnie od 30min, znowu podlewać nie trzeba :dance: do tego super powietrze się zrobiło uff

mapka z niedoborami wody w pl
www.tygodnik-rolniczy.pl/articles/aktual...ystepuje-w-uprawach/
Ostatnio zmieniany: 27 Lip 2018 14:45 przez Adrian89.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Lip 2018 14:43 #619914

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Dopisuję Poznań do miast bardzo sponiewieranych przez upał: powietrze przypomina to z piekarnika z termoobiegiem, temperatura w cieniu 32 stopnie, nieprzyzwoicie duszno i gorąco. ZERO deszczu, pomimo burzowych chmur. Z takiej pogody zadowolone są tylko parapetowe doniczkowce, ale muszę podlewać je 2 x dziennie, a na działce lilie.





Zwierzaków nie ma ....

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, pouder, Marlenka, Betula, Kajtkowa

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Lip 2018 15:45 #619924

  • Kajtkowa
  • Kajtkowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 719
  • Otrzymane dziękuję: 2953
Aniu, z Marcelinki nietoperz na schwał :woohoo: Będzie naprawdę fajna duża kocica.Przyjaźń z Nikodemem rozczulająca :hearts:
Ela
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Lip 2018 15:51 #619925

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Pomału wychodzimy na prostą - Marcela przytyła ( nareszcie ! ) do 2,1 kg, jest rezolutnym, kochanym i energicznym kocim dzieckiem. Miesiąc walczyliśmy o Jej zdrowie, a przyjechała przecież z Fundacji, więc powinna być zdrowa, no ale ....
Z Nikodemem też dogadują się na swój koci sposób, choć początki pozostawiały wiele do życzenia.

Pozwolę sobie na jeszcze jedną rodzinną sesję ...

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Łatka, pouder, Marlenka, Kajtkowa

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Lip 2018 16:04 #619926

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3801
  • Otrzymane dziękuję: 32088
Wszystkim Aniom spóżnione życzenia imieninowe

A do kawusi coś słodkiego
20180701_150616.jpg


I w temacie.Parno,duszno,temp 29stopni.Przez 5 minut padał dość intensywny deszcz.
Załączniki:
Maria
Ostatnio zmieniany: 27 Lip 2018 16:35 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, Marlenka, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Lip 2018 16:09 #619927

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20007
  • Otrzymane dziękuję: 83528
Grzmi na dole! Nadciąga raptowny wiatr i drzewa jakby się znudziły z letargu! To nadchodzące powietrze nawet pachnie inaczej, pachnie chłodem.



Ciekawe, czy wyniknie z tego jakiś produktywny deszcz, czy będę zmuszona dalej nosić wodę pod górę (dosłownie) dla omdlałych młodych rh.
Aniu, masz cudne orientalne lilie! Ty mnie zapraszałaś do wątku pomidorowego - wypada przyjąć moje usilne zaproszenie do liliowego.
Moje papierówki jeszcze kwaśne.

Ostatnio zmieniany: 27 Lip 2018 16:33 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Marlenka, Betula, Agusiak


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.905 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum