Forum Ogrodnicze Oaza

W Poznaniu też na szczęście obyło się bez strat w przyrodzie; późnym wieczorem zerwała się wichura i zaczął padać drobny deszcz, który następnie przerodził się w ulewę. Dzisiaj od rana pogodne niebo, przetaczają się co prawda ciężkie chmury, ale częściej wychodzi słońce. Zdecydowanie ochłodziło się, a silny wiatr dodatkowo studzi powietrze.
Dobry dzień na krzątaninę w kuchni i zapełnianie kolejnych półek w spiżarni

Poniżej regał "dojrzewalnia" i "przechowalnia" pomidorków, a widoczny obok kawałek białego wyposażenia to zamrażarka.

Niektórzy nie przejmują się robotą

U mnie jednak trochę połamało fasolkę szparagową,a dobra wiadomość to to,że wschodzi rzodkiewka i rzodkiew biała wysiana we wtorek.Papryki i pomidory nie uszkodzone.Znalazłem też kilkanaście sadzonek sałaty kozulowej,w miejscu gdzie rosł krzaczek nasiennej.

23 września - powitaliśmy jesień... W Poznaniu chłodną, wręcz zimną ( nad ranem 9 stopni ), ale przynajmniej nieśmiało wychodzi słoneczko.

W grupie raźniej i cieplej

A ja rozgrzeję się przy przerabianiu takich maleństw ...

Przedpołudnie piękne i słoneczne a obecnie 15 stopni i zaczyna padać drobny deszcz. A w ogrodzie, jak przystało na pierwszy dzień jesieni, zakwitła sasanka

U mnie też trochę pada lub nie... + 12
I jak przystało na 1 dzień jesieni do kwitnienia zabiera się kupiony na wyprzedaży jako "zdechlaczek" liliowiec "Longfield's Anawar"



Nie kumam tej pogody...

U mnie dziś 15C i pochmurno. W nocy ma padać - wreszcie, ale też zapowiadają wichury. U mnie siła wiatru ma osiągnąć około 100km/h. Idę pochować konewki itp. W nocy temp. odczuwalna tylko 4C.

Mamy pierwszy dzień jesieni, a u mnie ciągle kwitną byliny późnego lata.
Kupiłam w tym roku 2 nowe odmiany rudbekii :

Praire Sun
Ma ładne dwubarwne, duże kwiaty.



Cherokee Sunset
Ta niestety już przekwita. Kwiaty duże z dużą ilością płatków.




Bardzo ładne te nowe odmiany rudbekii. Poluję na taką w buraczkowym kolorze. Niestety na wystawie ZtŻ dowiedziałam się, że ta żółta o bardzo dużych kwiatach nazywana sundekią nie bardzo chce zimować w Polsce. Mam nadzieję, że moje są jednak mrozoodporne, bo śliczne są.
Kwitnie też zawilec japoński. Aparat zafałszował trochę kolor, bo kwiaty są bardziej fioletowe (lawendowe).



Na późnoletniej rabacie nie mogło zabraknąć dzielżanów.



Jesień witają rozchodniki okazałe





Symbol jesieni dla mnie, czyli astry (u mnie nowobelgijskie)



I barbula klandońska. W tym roku kwitnie drugi raz. Przez tę dziwną pogodę zgłupiała i zakwitła w lipcu. Polecam ją jako znakomity pożytek dla pszczół. W ciepłe jesienne dni jest oblegana przez pszczoły i trzmiele.

Ciągle kwitną też róże. Moje nowe nabytki.

Planten und Blomen
Kolejna świetna odmiana ze szkółko Kordes, z certyfikatem ADR. Kolor ma niesamowity, kwiaty po prostu świecą na rabacie. Na zdjęciu prawie tego nie widać ale płatki są od zewnętrznej strony srebrzysto białe.



Augusta Luise
Z kwiatami w takim kolorze ją kupiłam, nowe pąki mają bardziej intensywne kolory, róż na zewnątrz i pomarańcz w środku.



I nn. Na etykietce nie było nazwy, podejrzewam, że z przyczyn licencyjnych. Może ktoś rozpozna odmianę. Aparat nie poradził sobie z kolorami. Płatki są dwukolorowe - ciemno i jasno czerwone.

A ja dostałam SMS-a o takiej treści
Alert RCB
Uwaga!! w nocy na południu województwa bardzo silny wiatr, Nie chowaj sie pod drzewami... itd

Ja również dostałem sms-a takiej samej treści jak Lucynka.U mnie od dwóch godzin pada spokojny deszcz.Za chwilę będę miał pełny zbiornik 1000 l.deszczówki.Ogólnie jest b.spokojnie tzw.cisza przed burzą.

W piątek, w ostatni dzień gorącego lata byłem na działce. Było +27*. Zebrałem ostatnie szt. ogórków, papryk, dynie
też zebrałem i dojrzałe pomidory. Chyba jeszcze ze 3kg. zielonych zostało na krzakach.
Dzisiaj rano było +9*, o 15-tej +11*.
Zmiana pogody łagodna, zapowiadali burze obyło się bez, tylko deszcz padał. Dzisiaj też.
Wiatr też umiarkowany.

W piątek był ostatni dzień ciepła było 27 stopni w nocy 13 i cała noc bezchmurna była i rano do 8 też było bezchmurnie i o 8 było 14 stopni później się zachmurzyło i zaczeło się robić coraz zimniej o 12 było 11 stopni a o 17 było tylko 9 a w nocy 4 dzisiaj było bezchmurnie ale zimno i truskawki zebrałem jeszcze dużo wisi zielonych będą pomału dojrzewać jak jest zimno

Pierwszy dzień jesieni spędzony w Karkonoszach przy znośnej, choć chłodnej pogodzie; w tej chwili we Wrocławiu leje przy około 10 stopniach.

Pozwalam sobie zaprosić tutejszych bywalców do wątku charytatywnego na książkowy bazarek dla Henia - szczeniaka beagle .
W długie, deszczowe wieczory dobra, trzymająca w napięciu lektura jak znalazł! I zostawiam jesienne róże - Elfe z Karkonoszy

Od wczorajszej nocy wieje, leje z małymi przerwami i chłodno tylko 8*C. Chyba wszyscy z południa kraju dostali ostrzeżenia smsem.

W nocy tylko 1 stopnień był i jest bezchmurne ale zimno teraz tylko 12 stopni mają być przymrozki truskawki okryje agrowłókniną żeby przymrozek owoców nie zmroził bo jeszcze tam dużo zielonych

U nas dzisiaj przez cały dzień ciemne chmury, przelotny deszcz, ok. 11* na plusie.

Żeby poprawić sobie humor proponuję muzykę.
Jak mówi klasyk: "Kochajcie teatr, kochajcie artystów" ..... akordeonistów też.




Pozdrawiam.

Artysta wszechstronny - muzyk, śpiewak, akrobata i komik

Mam tylko jedno pytanie ? Jak wy na te wszystkie przetwory znajdujecie czas i sile ? Jak mi sie uda ukisić 20sloikow ogórków to wyczyn a wy macie spiżarnie wypełnione lepiej niejedna hurtownia.