TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 30 Lis 2018 18:09 #631590

  • pouder
  • pouder's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1042
  • Otrzymane dziękuję: 2609
Kaja ja też mam parę lat taki zakwas bo co tydzień piekę chleb na zakwasie a nie pomyślałam, że można go wykorzystać do czegoś innego, może ktoś podpowie.
Żeby tak w temacie -3 i lodowaty wiatr brrrr
pozdrawiam Karina
Ostatnio zmieniany: 30 Lis 2018 18:11 przez pouder.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Kaja


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 30 Lis 2018 18:46 #631596

  • Adriаn
  • Adriаn's Avatar
Niektórzy mają tylko -3 a u mnie o najcieplejszej porze dnia było -6 teraz a z rana -12 i jednak chyba będzie -14 w nocy bo już jest -10 ciekawe dlaczego u mnie takie zimno
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 30 Lis 2018 18:47 #631597

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20239
  • Otrzymane dziękuję: 64593
Kurczę, ja używałam do zainicjowania procesu kiszenia barszczu zaczynu gotowego do zrobienia żurku ( a więc nie tyle owego gęstego zakwasu, co już rozrobionego, rzadszego płynu ) i wówczas na duży ( 1 - 1,5l garnek ) dodawałam około 50 ml takiego "płynu".

Zimno ? Chciałabym, aby było TYLKO zimno... tymczasem jest wręcz lodowato.
Trzymajcie się cieplutko :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, Kaja, Armasza, pouder, CHI

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 30 Lis 2018 19:45 #631605

  • Adriаn
  • Adriаn's Avatar
-14 to jednak nie takie zimno w 2009 było -32 a w 2012 było -30 to było dopiero lodowato
Ostatnio zmieniany: 30 Lis 2018 19:47 przez Adriаn.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 30 Lis 2018 21:18 #631634

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2630
  • Otrzymane dziękuję: 7736
Adrian, przy takich temperaturach to już hibernacja po prostu :unsure: U mnie teraz -5, ma być do -11 nad ranem, pognałam opatulić pienne róże...
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pouder

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 30 Lis 2018 22:42 #631654

  • pouder
  • pouder's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1042
  • Otrzymane dziękuję: 2609
Za oknem -4 nie jest tak źle ale ten wiatr.
Nastawiłam buraki na zakwas, stoją już 2 dni, może w ramach eksperymentu dodać do nich łyżkę zaczynu do chleba.
pozdrawiam Karina
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 01 Gru 2018 00:04 #631663

  • vegetella
  • vegetella's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 162
  • Otrzymane dziękuję: 734
Wieje jak, za przeproszeniem, w kieleckim. Wietrzysko smog rozgoni, ale od świstów i gwizdów dreszcze mnie przechodzą. W kominku wyje jakby duszę potępioną ktoś zamknął.
Syrop z mniszka w ruch poszedł. Na te dreszcze ..... profilaktycznie.



Do wiosny 110 dni.
Jean Cocteau: Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Ostatnio zmieniany: 01 Gru 2018 00:05 przez vegetella.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, Łatka, Betula, koma, Szafirek

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 01 Gru 2018 07:18 #631671

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3214
  • Otrzymane dziękuję: 7915
-9 na terenach zielonych ale w mieście -7 bezwietrznie :)
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 01 Gru 2018 08:11 #631673

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3251
  • Otrzymane dziękuję: 9655
Włocławek zmroziło - wstałam o 7 rano na "Rok w ogrodzie", zerkam na termometr i oczom nie wierzę -12 stopni.
Ostatnio zmieniany: 01 Gru 2018 08:12 przez Marzenka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 01 Gru 2018 08:22 #631675

  • Sylwiaaa
  • Sylwiaaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 650
  • Otrzymane dziękuję: 3089
Pod Wrocławiem -9
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 01 Gru 2018 08:39 #631676

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 6904
  • Otrzymane dziękuję: 41880
U mnie było o 7 -1,6,a teraz jest -0,4*C.Z góry zaczyna padać drobna kaszka. :coffe: :coffe:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Łatka

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 01 Gru 2018 09:06 #631679

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79717
Józiu, to trochę dziwne, że poza miastem cieplej, niż u mnie - bo tarasowy termometr około ósmej pokazywał -4. Ale rozumiem, że od zachodu idzie ocieplenie (bo już jutro ma być dobrze ponad zero). Ta "kaszka" dojdzie i do mnie - i zmieni się w deszcz. Uwaga, kierowcy!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, CHI

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 01 Gru 2018 09:55 #631681

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3931
  • Otrzymane dziękuję: 21017
Ok 7-mej padał deszcze za śniegiem...
Kot i psy wróciły lekko mokre. Przy -2 (w powietrzu, przy gruncie mniej) zrobiła się SZKLANKA...

Przez radio podają, że mnóstwo (ktoś naliczył 11 po drodze do pracy) autek "siedzi po rowach".

Miałam jechać po śmietanę, bo mi zabrakło, ale stwierdziłam, że się obejdę :devil1:

Jak ktoś nie musi, to lepiej nie jechać.
Spokojnego dnia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 01 Gru 2018 10:17 #631682

  • Jan4
  • Jan4's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5536
  • Otrzymane dziękuję: 12684
W nocy -13*C, teraz -9*C. A altanie (byłem teraz na działce) -6*C. Trzymam tam jedną canne w pojemniku plastykowy - bulwy są częściowo w ziemi. Ciekawe czy przemarzła?
Ostatnio zmieniany: 01 Gru 2018 10:59 przez Jan4.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 01 Gru 2018 10:22 #631684

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1848
  • Otrzymane dziękuję: 6161
U mnie -7 i słońce świeci.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 01 Gru 2018 10:48 #631688

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2630
  • Otrzymane dziękuję: 7736
Ja wczoraj znalazłam w altanie zapomnianą kannę, schowała się pod gazetą i zapomniałam ją zabrać z całym majdanem ewakuowanym po sezonie... Mam nadzieję, że nie przemarzła mimo wszystko :think:
Teraz mamy piękne słońce, temperatura -6 i rośnie. Jutro pojadę odkrywać to, co kilka dni temu pracowicie opatulałam :laugh1:
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Ostatnio zmieniany: 01 Gru 2018 10:51 przez Mandorla.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 01 Gru 2018 10:49 #631689

  • najemnik
  • najemnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1254
  • Otrzymane dziękuję: 8138
U mnie rano było -12, a na północnym Mazowszu było -15. Uważam, że jest nawet lepiej jak wczoraj mimo, że mroźniej, bo dziś nie wieje. Na następną noc tylko -5, a w następnym tygodniu na plusie, do 9 st.C.
Ogrodnictwo to moje hobby, które daje satysfakcję i uczy pokory.

Zapraszam do wymiany kłączy dalii.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 01 Gru 2018 11:14 #631691

  • Adriаn
  • Adriаn's Avatar
Miało być -14 a było -16 o 7 rano teraz jest -9 i słoneczne
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.618 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum