Forum Ogrodnicze Oaza

Dziś prawie cały dzień albo mżawka albo drobny deszczyk, temperatura dodatnia. W ciągu dnia stopniało gdzieś około 8 - 10 cm śniegu, w chwili obecnej temperatura + 1,8 stopnia.

Nad Zatoką Pucką zimy jeszcze nie widać. 2-3 razy spadło trochę śniegu, który po kilku godzinach się rozpuścił. Dzisiaj byłam na działce, aby wynieść wiaderko z odpadami organiczny oraz nakarmić bezpańskie koty. Chodziłam wokół grządki czosnkowej z nosem przy ziemi i dostrzegła m tylko jeden kiełek nad powierzchnią, pomimo ciągle wiosennej pogody. Na jutro zapowiadany jest sztorm. Ze względu na sprzyjającą aurę nie zakończyłam jeszcze sezonu rowerowego, dojeżdżam codziennie do pracy 12,5 km w jedną stronę. Jak dobrze pójdzie to nie będę miała przerwy zimowej, co najwyżej pojedyncze dni ze śniegiem, czy silnym wiatrem, wtedy przesiadam się do PKS-u. Samochodu nie opłaca mi si~ kupować na te kilka dni w roku.
Ogólnie jest cały czas pochmurno, często pada deszcz. W nocy temperatura jest przeważnie lekko na plusie, więc gleba nie jest przemrożona. Dzisiaj przejrzałam nasiona, posegregowałam i przygotowałam bakłażany, oraz ostre papryki do wysiewu. Jeszcze mam do "wymłócenia" musztardowiec, czarną rzodkiew, rzodkiewkę i jarmuż.

Na koncie Orkiestry Jurka prawie 70 mln. Poznań świętował Światełko do Nieba w deszczu i przenikliwym zimnie.
Mam nadzieję, że to światełko pomoże prezydentowi Gdańska, zaatakowanemu podczas Finału ...

Zawsze będę wspierać. Pamiętam, że dzień po urodzeniu córeczki przyszła pani na standardowe badania słuchu u noworodków - badanie wykazało, że moje 2 dniowe dziecko nie słyszy. .. co czułam, to tego nie da się opisać. Na pocieszenie usłyszałam, że być może mała ma przytkane przewody słuchowe wodami i mazią płodową i że to mija na 2 dzień. Nie spałam wcale tamtej nocy i czekałam na ponowne badanie, na szczęście wszystko było ok. Sprzęt którym się bada słuch był oczywiście w serduszkach

A pogodowo : pada, rododendrony wyraźnie lepiej się czują , bo poprostowały liście zwinięte do tej pory w rulonik.

Tego nie da się przecenić.
U mnie aktualnie podwiewa wiosną.Termometr wskazuje +8,2*C.I taka ma być nocka.Ale,ale właśnie zerwał się b.mocny wiatr i potężna ulewa.Wszystkim dobrej nocki ,a dla WOŚP jak najwięcej pieniążków,które i tak do nas wrócą.

+5.
WIEJE fen i LEJE deszcz. Jest obrzydliwie.
Funia przespała non stop 11,5 godziny - nie dawała się ściągnąć z łóżka. Doskonale ją rozumiem - też się czuję jak "zombie na kacu", tyle że nie mogłam sobie pozwolić na to samo.

Funia śpi pod ścianą, a Cedrik prezentuje swoje "wdzięki" = w domku jest ciepło...


Ale nie tak ciepło jak po przytuleniu się do psa:




Spokojnej nocy

JaNina wrote: Nie ten Adrian, JaNinko

U mnie też pada deszcz ale z przerwami. Dobra strona tego, że zbiera mi się dużo deszczówki, którą wylewam pod foliakiem. Przebiśniegi wychodzą z ziemi, jakoś tak wydaje mi się, że wiosna niedługo

CHI wrote:
Małgosiu, na pewno nie tak obrzydliwie, jak we Wrocławiu - w tej chwili "leje kotami i psami", mam szczęście, że wyszłam na ostatni spacer, nim zaczął się ten armagedon. Temperatura - około +6 (o 22.00 )
Trudno nocą fotografować ulewę, ale...


CHI wrote:
To prawda, nawet ja, patologiczny zmarzlak po przytuleniu się do dwóch psów nie narzekam na zimno

+1,całą noc pada i wieje, straszna lipa z tą pogodą. Udanego poniedziałku ogrodnicy

No tak, pomyliłam.

Temperatura +2*C, wiatr, pada deszcz.

Wieje czasem leje a śniegu coraz mniej, okropna plucha, i po co to Aby ten sezon ziemia na południu porządnie się napije, pierw śnieg teraz deszcz a gdzie tam do wiosny

Jest słoneczko,są chmurki i wieje b.mocno.Temperatura aktualna wynosi 5,6*C.Jest chłodniej niż było wieczorem i nocką.Najgorszy jest silny wiatr,który robi spustoszenie w wysokich trawach i jednocześnie obniża temperaturę odczuwalną.

Noc deszczowa. Temperatura teraz w okolicach zera. Gdzieniegdzie za chmura przebija się błękit nieba.Wiatr się uspokoił.

W nocy lało i wiało.
Teraz ZERO. Popruszył śnieg. Słońce z przerwami, ale wieje z zachodu = ciśnienei idzie w górę. Z Funią czujemy się lepiej.


Spokojnego dnia

Wieje i pada, pada i wieje i to tak ,że spać nie idzie

Gosia jaki piękny widok - bardzo lubię jak zwierzaki mogą wolno biegać

U mnie 2 C, w nocy i rano padał deszcz a teraz piękne słoneczko jak na wiosnę