TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 22 Lis 2019 10:48 #681733

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Z nieba leci morka, 3 st na plusie. Dziś choć wiatru nie ma. Wczoraj to mało gałęzi nie połamało na iglaku, tak wichrzyło.
Kupiłam sobie jeszcze w necie rozplenicę japońską Moudry.
Będzie cd.zmian na rabatce przed kuchnią.
Z tyłu bukszpan, potem Zebrina, rozplenica, Floksy, hortensje, rozchodniki, funkie
Oczywiście coś tam pomiędzy:parzydło leśne na samym środku, ale nie mam pomysłu co z nim zrobić. Przebiśniegi z wiosny, trochę krokusów, narcyzów, ale potem to wszystko ginie i zostaną trawy i reszta. Aha i jeszcze piwonie pomiędzy zebriną i jako obwódka liliowce. Naćkane tam jest, ale lubię jak kwiatek wychodzi z kwiatka, a nie duże puste przestrzenie do pielenia.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Łatka, CHI, Pestka, koma, Zielona, Jaedda, Nimfa, Mandorla, aga, anaka


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 22 Lis 2019 11:04 #681738

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83456
Też nie lubię "pustych przestrzeni do pielenia". Zresztą - raczej nie mam :lol:

Rozwleczone chmury. Nadal relatywnie ciepło, nocą trochę poniżej, dniem powyżej 10 stopni. "Mój Niemiec" prognozuje dla Wrocławia oziębienie - a nawet śnieg :supr3: - początkiem grudnia, ale to jeszcze tyle czasu, że równie dobrze można wróżyć z fusów.
Na razie finiszuję z grabieniem, pospadało jakieś 90% liści, nawet z japońskiej wiśni. Te były śliczne, muszę przyznać. Odsłoniły się takie widoki:



Przypuszczałam, że tam jest srocze gniazdo, ale w gąszczu ptaszyska dobrze się ukrywały. Niestety - gdzie sroki, tam nie drobne ptaszki śpiewające.
Grabiąc odkryłam jeszcze jedną kwitnącą różę, Schneewittchen (czyli Iceberg, ale nie wersja pnąca).



Fajnego weekendu wszystkim!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Armasza, rozalia, CHI, lucysia, Pestka, Mamma, koma, Zielona, Jaedda, Nimfa, Mandorla, aga, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 22 Lis 2019 14:15 #681758

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
Udało mi się wyjść do ogrodu na 1,5 godziny. Jak się odpowiednio ubierze, to jest całkiem przyjemnie. Moje róże też nie chcą się poddać

20191122_125053.jpg

Wyplewiłam sobie w truskawkach, na wiosnę będzie mniej roboty. A takie cuda znalazłam w życie

20191122_132726.jpg



Na innej grządce jeszcze to :)

20191122_124848.jpg

i to
20191122_124840.jpg

I razem wyszła śliczna porcja na sałatkę do obiadu

20191122_134224.jpg

Przyjemnie zbierać warzywa w lecie, ale teraz to sama radość :dance: . Jeszcze tylko dodam pomidory i będzie palce lizać :yummi:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Ostatnio zmieniany: 22 Lis 2019 14:17 przez JaNina.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 22 Lis 2019 16:08 #681764

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83456
Janeczko, a któraż to róża taka nieogarnięta i zawiązuje malutkie pączki na zimę?

Ponieważ ostatnio dyskutowałyśmy na temat karczochów, wybiegłam zrobić przed zmierzchem zdjęcie temu, który w tej chwili jest najokazalszy:



Wiem, że teraz najlepiej nie robić nic - ale w końcu jednak przyjdą większe spadki temperatury. I co> przed osłonięciem przyciąć te wielgachne liście? Inne mają rozety liściowe o jakieś 50% mniejsze, ten egzemplarz dochodzi do 7o cm wysokości, średnica niewiele mniejsza. :crazy:

Być może jednak oziębienie posuwa się ku nam od wschodu, od kilku dni obserwuję przed zachodem słońca zwykłe zimowe zjawisko - wstęgę gawronów przelatujących nad miastem (trwa to dobrze ponad pół godziny).



Tu widać tylko trochę, bo mój obiektyw nie chce współpracować.
Na razie nadal ciepło, na kilka godzin niebo zrobiło się wręcz lazurowe, a samochodowy termometr pokazywał 13o.
Ostatnio zmieniany: 22 Lis 2019 20:14 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, CHI, bietkae, Pestka, Mamma, koma, Zielona, Nimfa, Mandorla, JaNina, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 22 Lis 2019 16:42 #681769

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
Łatko, ta róża to NN. Co do karczocha, to ja zostawiłabym wszystkie liście, tylko zebrałabym je wszystkie razem i zawiązała. Może w ten sposób serce karczocha byłoby lepiej chronione :think:
Wracając do sałatki, to była pyszna.

5BD0F600-370F-4E68-96FF-7B7D4A8C04AC.jpeg
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Łatka, CHI, bietkae, Pestka, Mamma, koma, Nimfa, Mandorla, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 22 Lis 2019 18:00 #681777

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3801
  • Otrzymane dziękuję: 32079
Od dwóch dni brzydka pogoda.Bardzo silne wiatry,temp.1 stopień.Odczuwalna znacznie niższa.Powietrze wilgotne,szaro,buro i ponuro.Nawet pies na spacer wychodzi z oporami i po kilku minutach wraca.
Na śniadanie często wędrują na patelnię zamrożone porcje cukinii z papryką słodką.Do tego jajeczka od własnych kurek.Pycha.


20191116_075508.jpg


20191116_080606.jpg


Piękny szczupak złowiony przez męża w naszym stawie.Nie spodziewałam się,że mamy takie okazy.Waga 4,86 kg dł.84 cm.


20191117_130615.jpg


20191117_130726.jpg


Życzę pogodnej soboty i niedzieli.
Maria
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Iwona M, Armasza, Łatka, rozalia, CHI, bietkae, Pestka, Mamma, Zielona, Jasia, Jaedda, Nimfa, Mandorla, JaNina, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 22 Lis 2019 19:25 #681790

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
Piękna ryba.Najpierw on sobie podjadł a teraz Wy pojecie.U nas żywy szczupak 30 zł za 1kg,więc fiu,fiu :thanks: :bravo: Taki skarb :eek3:
Naturalne ,niebanalne,własne.
Ostatnio zmieniany: 22 Lis 2019 19:26 przez anaka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, CHI, Nimfa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 22 Lis 2019 19:54 #681793

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Brr! 2 stopnie, wieje jak licho, na działce skostniałam na amen, ale udało nam się prześwietlić połowę jabłonki (druga część już chyba za rok). Poczyściłam cebule i karpy, prawie wszystkie przyniosłam, ale dwie największe karpy daliowe muszą poczekać na następną okazję. Posiałam skiełkowane jeżówki ;) , rzuciłam trochę jedliny na kiełkujące narcyzy :hammer: i uciekłam oplątać się wokół kaloryfera :lev:
Pączek róży się rozwija, ale nawet mu nie zrobiłam zdjęcia.
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza, Łatka, rozalia, CHI, Pestka, Jasia, Jaedda, Nimfa, JaNina, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 22 Lis 2019 23:19 #681822

  • Zygowa
  • Zygowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1701
  • Otrzymane dziękuję: 10248
Jeszcze ciepło (dziś w dzień 9 stopni, teraz 5), ale oprócz buro i ponuro, ciemno...
Ciepełka :)

Edyta

strefa 7a
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, CHI, Nimfa, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 23 Lis 2019 06:16 #681823

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
Na razie 0*. Już wczoraj wieczorem odczuwało się jakiś przejmujący chłód,więc zapaliliśmy w kominku.Taki żywy ogień jest jak obraz,wciąż gapimy się obserwując tańczące płomienie i nie możemy się nacieszyć.
Zrobiłam pastę z cieciorki i suszonych pomidorów.Przepis z forum.Pieczarek nie gotowałam,tylko usmażyłam z cebulką .Wyszła smaczna i przeszła test faceta.Ląduje w przepiśniku. :comp: :yummi:
100_4055.jpg

100_4057.jpg
Naturalne ,niebanalne,własne.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Kaja, Armasza, Łatka, rozalia, CHI, Nimfa, JaNina, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 23 Lis 2019 08:00 #681824

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3984
  • Otrzymane dziękuję: 21386
Jest dziwnie. Temperatura ok 10 stopni przez ostatnie dni, ale wrażenie ciepła. Teraz jest 6 i to samo. Nie rozumiem.
Dzisiejszy wschód słońca zabarwił chmury:
PB234609.jpg


Dzwońce na tulipanowcu:
PB234622.jpg


Chyba reszta karmników pusta - skoro tu taki tłok:
PB234618.jpg


Spokojnego dnia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, Armasza, Łatka, rozalia, lucysia, bietkae, koma, Nimfa, JaNina, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 23 Lis 2019 08:10 #681825

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83456
We Wrocławiu wstaje śliczna sobota. Noc zimniejsza, jak wstałam, termometr pokazywał 4o. Za to pierwszy raz od wielu dni taki widok z wschodniego okna:



Utrzymuje się mroźna prognoza na okolice Mikołaja - z ujemnymi temperaturami nawet w dzień, muszę przywieźć świerkowych gałęzi do okrycia cebulowych z niewczesnymi zapędami do wypuszczania liści. Niektóre mają kilka cm. :jeez:
Ostatnio zmieniany: 23 Lis 2019 08:10 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, Armasza, rozalia, CHI, bietkae, koma, Nimfa, JaNina, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 23 Lis 2019 08:11 #681826

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43744
Poranek chłodny z temperaturą 4,8*C.Widać wschodzące słoneczko i czuć coraz większe powiewy wiatru.Niebo bez chmurek,więc zapowiada się cieplejszy dzień.Wszystkim spokojnego i ciepłego weekendu.Teraz termometr wskazuje 5,2*C.

003-167.jpg
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Kaja, Armasza, Łatka, rozalia, CHI, koma, Nimfa, JaNina, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 23 Lis 2019 10:51 #681831

  • Nimfa
  • Nimfa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1578
  • Otrzymane dziękuję: 12063
Zimno. Przenikliwy wiatr i tylko 1 stopień. Liście spadają na potęgę, ciągle zgrabiamy je i przenosimy na rabaty, gdzie tworzą naturalną ściółkę. Dzisiaj od rana po ogrodzie buszowały 4 sójki. Ptaki z pięknym upierzeniem, z bliska wyglądające dosyć groźnie. Przegoniły wszystkie inne, jednak po ich odlocie maluchy przyleciały ponownie. Dzisiaj do poidełka zajrzała zięba i kos.

DSCN2863.jpg


DSCN2860.jpg


DSCN2850.jpg


DSCN2839.jpg


DSCN2844.jpg
Ogród - mój optymizm.

Znalazłam się tutaj, bo chciałam sama uprawiać warzywa.
Ale kwiaty zajmują nie mniej miejsca w mojej głowie.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Jan4, Kaja, Armasza, Łatka, rozalia, CHI, bietkae, koma, MARRY, Jasia, Germanek, JaNina, Zygowa, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 23 Lis 2019 15:44 #681850

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
Rano był 1*, później było trochę cieplej i całkiem przyjemnie. Z racji tego, że ściągnęliśmy blaty kuchenne w celu ich odświeżenia /mam drewniane/ i Mąż był cały w drewnianym pyle, popołudniową kawę piliśmy na ganku. I wiecie co, wcale nie było mi zimno. Było całkiem przyjemnie, tylko że krótko, bo trzeba było wracać do roboty. Miłej soboty :bye:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Kaja, Łatka, CHI, koma, Nimfa, Zygowa, anaka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 23 Lis 2019 17:01 #681856

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83456
Podziwiam Wasze zdjęcia ptaków - zwłaszcza sójki w locie,błękitne lusterka na skrzydłach w ruchu.
Nimfa wrote:
Dzisiaj od rana po ogrodzie buszowały 4 sójki. Ptaki z pięknym upierzeniem, z bliska wyglądające dosyć groźnie. Przegoniły wszystkie inne

Tak, bo mimo barwnych piórek, predestynujących sójki do bycia taką krajową papugą, to krukowate - i jako takie obdarzone silnymi dziobami, czujnością i inteligencją. Te cechy umożliwiają sójkom niepodzielne panowanie nad wybranym terenem. W Karkonoszach, gdzie jestem, jest ich mnóstwo, żywią się żołędziami i buczyną i są płochliwsze od tych parkowych. Zrobienie zdjęcia zwykłym obiektywem - baaardzo trudne.
Miało być wietrznie, ale słonecznie - i tak było jeszcze w Jeleniej, na mojej wysokości przebłyski słońca sporadyczne. Mimo to poszliśmy na długi spacer - również i dlatego, że sąsiad jakby specjalnie spalał gałęzie (i na pewno jakieś plastiki na podpałkę :mad2: ), a wiatr niósł te świństwa ku naszej chatce.
Parowy zasypane bukowymi liśćmi







Płowa zwierzyna schodzi w dół - wszędzie świeże tropy



Nasz cel -"Patelnia" na szczycie Grabowca



Nasza wieś na brzegu zalewu - "ściągnięta" zoomem



Plamy słońca w Cieplicach



Jedna z ostatnich sudeckich jodeł (teraz nasadzane są młode, ale to może dla pokolenia mojej wnuczki).



Ku zachodowi - aż do Izerskiego Stogu

Ostatnio zmieniany: 23 Lis 2019 17:48 przez Łatka.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 24 Lis 2019 08:55 #681907

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43744
Nocka zimna z temperaturą 4,2*C.Być może przy gruncie jeszcze niższa.Nie widać ani szronu na trawnikach,jak i też brak szronu na szybach samochodowych.Poranek z pełnym słońcem,lekko podwiewa wiaterek.Teraz termometr wskazuje w słońcu 7,4*,a w cieniu tylko 4*C.Dzień zapowiada się słoneczny idealny do spacerów,jeśli nie wzrośnie siła wiatru..Wszystkim spokojnej niedzieli. :hearts: :coffe: :coffe: :bye: :bye:

001-254.jpg
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 24 Lis 2019 08:58 przez Krecik stary.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, Marzenka, Łatka, CHI, bietkae, koma, Zielona, Nimfa, JaNina, Zygowa, anaka, Barborka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 24 Lis 2019 09:04 #681908

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Ciepły listopad i Floksy są

20191124_085851.jpg


Właśnie zakupiłam, ale będzie to prezent od mojej mamy za 20 lat cierpliwości do mojego ślubnego. A rocznicę mamy w Boże Narodzenie :happy:
Capture_2019-11-24-10-22-422.png


Stanie na obciętym świerku na przeciwko okna kuchni. Będę miała śliczne widoki. W końcu plany się zrealizują.
Jest bardzo duży.
Wysokość Całkowita : 43 cm
Podstawa (średnica) : 60 cm
Daszek (średnica) : 70 cm
Bedzie miejsca a miejsca dla skrzydlatych łakomczuszków :bravo:
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Ostatnio zmieniany: 24 Lis 2019 10:29 przez lucysia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, Marzenka, Łatka, CHI, bietkae, koma, Zielona, JaNina, Zygowa, anaka


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.866 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum