TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 08 Maj 2020 11:35 #708193

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Wielu jest amatorów na cudze jajka: kuna, tchórz, sroki, sójki.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, bietkae, Mamma, koma, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 08 Maj 2020 11:49 #708194

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43745
anaka!!Aniu trudno mówić o ogólnym porównaniu bo wcześniej miałem namiot foliowy a teraz poliwęglan.Porównując jednak te dwa sposoby to poliwęglan jest lepszy.Wygląda,że dłużej trzyma temperaturę,szybciej nagrzewa się.Jak dla mnie mógłby jednak być wyższy tak do 2,5m.Już myślę jak to zrobić.Jak będzie dalej dopiero zobaczymy.Na razie okien bocznych nie mam tylko drzwi na przestrzał,ale też myślę o zainstalowaniu 2-3 okien po boku namiotu.Jak dotąd jestem z tego zadwolony. :coffe: :coffe: :bravo: :bravo: :bye: :bye:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, CHI, bietkae, Mamma, koma, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 08 Maj 2020 11:54 #708195

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83505
Aniu-anaka, miło mi, że moja ślicznotka przypadła Ci do gustu - proszę, dla Ciebie słoneczne zdjęcia sprzed chwili:





Ona ma coś 15 lat, była drugą kupioną przeze mnie - z etykietką przedstawiającą pełne kwiaty w kolorze lodów truskawkowych. :jeez:
Jak widać - jest półpełna. Kolor określam "kropla soku wiśniowego w pół szklanki mleka" ;) . Dno wyraźnie różowe.

Z piwoniami drzewiastymi, zresztą wytrzymałymi i na suszę, i na przymrozki, i na błędy ogrodnika, jest taki problem,że bardzo, bardzo trudno kupić dokładnie to, co się chce (jeśli ktoś zna pewne źródło odmianowych, z możliwością zakupu bez podróży kilkaset km, niech mnie poprawi).
Są masowo szczepione na kawałkach kłącza Paeonia lactiflora, czyli bylinówki - i tak sprzedawane na przykład w dużych marketach. Obrazek na etykietce ma się przeważnie nijak, do rzeczywistej rośliny. Łatwiej trafić w totka. A nawet dobre firmy sprzedają piwonie drzewiaste jako "różowa" - albo "biała". Czesząc strony angielskie i niemieckie (a w zasadzie chińskie, tylko na tamten rynek), doszłam do podejrzenia, że moja bladolica nazywa się Tamausagi (czasem pisane z myślnikiem w środku). Ale pewności nie mam.
Tu jest strona z odmianowymi peoniami drzewiastymi, niestety, nie można kupić wysyłkowo (albo czegoś nie wiem).

Przepraszam "warzywnych" za długą wypowiedź nie na temat.
Kompletna zmiana, już jest ponad 15o i bardzo przyjemnie w ogrodzie.
Ostatnio zmieniany: 08 Maj 2020 11:55 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, CHI, Betula, bietkae, Mamma, koma, Zielona, Nimfa, aga, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 08 Maj 2020 13:18 #708206

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Chwilka przerwy na wodę, bo gorąco.
Coś specjalnie dla Małgosi :)

IMG_20200508_123821618.jpg


IMG_20200508_123859754.jpg
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 08 Maj 2020 15:01 #708211

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Piękny wiosenny dzień, no ale ja trochę przesadziłam z nadrabianiem zawilgoci i nóg, rak nie czuję.No tak starość puka.
IMG_20200508_093851.jpg
IMG_20200508_092208.jpg




Ale co tam, wiosna.
Ostatnio zmieniany: 08 Maj 2020 15:03 przez Emalia112.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Łatka, pouder, CHI, Betula, bietkae, koma, Nimfa, aga, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 08 Maj 2020 15:40 #708215

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1798
  • Otrzymane dziękuję: 13153
Ociepliło się. Teraz jest 17 stopni. Wiatr deczko zelżał.
Na niebie widzę tylko kilka malutkich chmurek. Byłam w OBI po ziemię do kwiatów balkonowych.


Pożalę się Wam. Wczoraj po południu czytałam książkę. Po jakimś czasie wstałam rozprostować kości i zrobić sobie herbatkę. Spoglądam przy okazji na moją rabatkę. Czegoś mi brakuję. Ktoś wyrwał z cebulkami trzy najładniejsze tulipany :mad2: Może gdybym miała dużą rabatkę z mnóstwem kwiatów, to by mnie to tak nie obeszło.A tu dziś z Albamaru dotarły do mnie nowe roślinki.
Zastanawiam się, czy posadzę je dla złodzieja ;)



Udanego weekendu :flower1: :garden:
Pozdrawiam Ewa
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 08 Maj 2020 17:00 #708221

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3986
  • Otrzymane dziękuję: 21396
ewakatarzyna wrote:
Czegoś mi brakuję. Ktoś wyrwał z cebulkami trzy najładniejsze tulipany :mad2: ..... Zastanawiam się, czy posadzę je dla złodzieja ;)

Doskonale Cię rozumiem. To jest draństwo. Polecam pastucha elektrycznego. Najlepiej na dziki.

Kiedyś moja przyjaciółka pozbywała się róż. Bo jej ciocia "w ramach pomocy" krótko przycięła pienne, wysoko szczepione :ouch:
Rosną przy płocie do tej pory. Z jedną z nich zaplątał się taki zwykły czerwony tulipan.
I tak kwitł sobie, co roku przy siatce, aż jakaś menda go zerwała... Ile się nim nacieszyła? 3-5 min? Do tej pory o niej brzydko myślę.
Tulipan zginął. A tak chodziłam z psami na spacer "do tulipana". Pastucha założyłam 5.5 J. Oficjalne na lisy i borsuki, a przy okazji na inne ścierwa.

Marlenko - śliczne gąski. I jakie czyste. Moje są jeszcze ...., no nie za czyste ;-) Ale może jutro ogarnę wodę zewnętrzną i się wykąpią. Bo na razie mają tylko wewnątrz.

Spokojnego dnia.
Ostatnio zmieniany: 08 Maj 2020 17:02 przez CHI.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 08 Maj 2020 20:44 #708261

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1798
  • Otrzymane dziękuję: 13153
Dziękuję Małgosiu :kiss3:
Wyżaliłam się i trochę mi ulżyło, ale co spojrzę na to miejsce, to smutno mi się robi.
Przyznam, że nie wysyłam ciepłych myśli tej osobie.

To rabatka przy bloku. To taka namiastka "prawdziwej" działki.
Dwa lata temu, ze względu na kiepski stan zdrowia, musiałam się jej pozbyć :(


Dobrego wieczoru :bye: :flower1:
Pozdrawiam Ewa
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Łatka, pouder, CHI, Betula, bietkae, koma, Nimfa, JaNina, anaka, Barborka, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 08 Maj 2020 22:09 #708285

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
Aniu Łatko dziękuję.Ta piwonia jest piękna,w ogóle dla mnie to wspomnienie z wakacji u babci i cudne zapachy przeróżnych kwiatów rosnących przed domem.W gorące dni siadało się w chłodnym drewnianym ganku na ławce i pijąc kompot z wiśni wdychało się zapachy lata.

Dzisiaj był piękny dzień,trochę hartowałam pomidory i bakłażany,to znaczy latałam z nimi tam i tu,szukając cienia :crazy: Przesadziłam też do większych kubków koktajlówki i inne najmłodsze. Temperatura doszła do 19 stopni,ale wciąż czuło się chłodny wiatr na plecach.Na sweter za ciepło,na koszulkę za chłodno :jeez:
Jeśli wierzyć prognozom,to u mnie w niedzielną noc +14,poniedziałkową +1,a w czwartek ma spaść do -1,oczywiście na wysokości 2 metrów.Będzie na pewno niżej.
Bądżmy dobrej myśli,życzę wszystkim spokojnej nocy.
Naturalne ,niebanalne,własne.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Łatka, pouder, CHI, Betula, bietkae, koma, Nimfa, JaNina, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Maj 2020 06:23 #708300

  • sznurki Ani
  • sznurki Ani's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 896
  • Otrzymane dziękuję: 3997
Witajcie dziś zapowiada się ładny dzień. Może uda się zrobić coś. Choć jak patrze to mi się odechciewa. W tamtym roku w maju zdepali mi lilie. A w tym roku umyśleli sobie łapać wode do beczek. Wssystko by było fajnie przecież susza, gdyny nie fakt że zadeptało się mi ogródek. Po co mi podlewać coś czego nie bedzie. Aż mnie krew zalewa jak patrze na to dobrze ze lilie przesadziłam.

IMG_20200508_203710.jpg


IMG_20200508_202658.jpg


IMG_20200501_125830.jpg
Ostatnio zmieniany: 09 Maj 2020 06:29 przez sznurki Ani.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, CHI, Betula, bietkae, koma, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Maj 2020 07:13 #708303

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Pogodnie, melony zostały na powietrzu szkoda, że w poniedziałek ma być załamanie ale na szczęście tylko ten jeden dzień potem coraz cieplej. Kurczaki nabrały już masy :woohoo:
97053176_3028270863954879_1499525240839995392_n.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, CHI, Betula, bietkae, koma, Zielona, sznurki Ani, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Maj 2020 07:33 #708306

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 14323
Witam, dzień dobry!

Od rana 6 stopni, wstało słońce.
Dzisiaj tylko podlewanie i drobne prace, relaks z mężem, jak tylko uda mi się go złapać, bo ciągle coś robi :thanks:

Pozdrawiam, miłego dnia
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Łatka, CHI, Betula, bietkae, koma, Nimfa, sznurki Ani, anaka, ewakatarzyna, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Maj 2020 07:40 #708308

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43745
Nocka już za z temperaturą 11,2 *C.Poranek słoneczny ,teraz termometr wskazuje na słonecznym balkonie 15,3*C,w cieniu 11*.Jest bezwietrznie i bezchmurnie.Zapowiada się drugi ciepły dzień.Pomidorki kwitną,lilie rosną jak szalone no i pokazuje się poskrzypka.
001-321.jpg
K-167
002-247.jpg
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Maj 2020 08:27 #708318

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83505
Józiu, zapraszam Cię serdecznie do aktualnego wątku liliowego , my tam w gronie liliowo nawiedzonych już od kilku tygodni (tak!) biadolimy i naradzamy się, co robić z poskrzypką, prawdziwym Czerwonym Złem :mad2: . Generalnie najlepszy sposób to mieć bystre oczy i dobry refleks, ha ha.
Zapowiada się rewelacyjny weekend na Dolnym Śląsku, a w poniedziałek - znowu spory opad, co jest korzystnym wariantem.
O siódmej było podobno 9 stopni, w każdym razie w słońcu było mi za ciepło w swetrze, gdy wypuściłam suki do ogrodu.
Życzę wszystkim, by mile spędzili ten weekend ciesząc się przynajmniej wybuchającą wegetacją, jeśli już nie ma za bardzo innych powodów.
Jako zapach zostawiam naj, najostatniejsze hiacynty ukryte w cienistym, wilgotnym kątku- City of Haarlem - w towarzystwie narcyzów jonquilla Quail - też pachnących.

Ostatnio zmieniany: 09 Maj 2020 08:28 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): XYZ, Marzenka, Krecik stary, CHI, Betula, bietkae, Mamma, koma, Jaedda, Nimfa, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Maj 2020 08:34 #708320

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2067
  • Otrzymane dziękuję: 11833
U mnie cieplutko jak u Józia. Kończę kawkę i w pierwszej kolejności muszę zajrzeć do lilii bo przyznam, że nie sprawdziłam czy już poskrzypka szaleje. Józiu dzięki za zwrócenie uwagi :) A jeszcze muszę iść po pieczywo a tu maseczki nie wyprasowane po wczorajszej przepierce :mad2:
Pozdrawiam Ela
Ostatnio zmieniany: 09 Maj 2020 08:37 przez bietkae. Powód: dodano tekst
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): XYZ, Marzenka, Krecik stary, Łatka, CHI, Betula, Mamma, koma, Nimfa, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Maj 2020 08:47 #708321

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3298
  • Otrzymane dziękuję: 9875
Cały tydzień pogoda nie rozpieszczała, było zimno i padało (z deszczu akurat się cieszę). Piątek temperaturowo był ok, koledzy z firmy w krótkim rękawie chodzili. Dziś sobota ,bardzo lubię te poranki z kawą :coffe: , odgłosem szemrzącej pralki i ptaszkami ćwierkającymi które słyszę przez otwarty balkon. W planach - działka z nocowaniem. Część rozsad już wysadzona, część jeszcze chowana na noc do domku. Teraz zakupy, ogarnianie chałupki, obiad i fruuu - na działeczkę :dance: Życzę Wam wszystkim udanego weekendu.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): XYZ, Krecik stary, Łatka, CHI, Betula, bietkae, Mamma, koma, Nimfa, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Maj 2020 09:29 #708324

  • XYZ
  • XYZ's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Błądzę we mgle...
  • Posty: 3740
  • Otrzymane dziękuję: 7401
Witam słonecznie!
Wraz ze słońcem wróciła i seksuje się na liliach do utraty tchu! Zbierałam francę przez godzinę. Selery wysadzone:

P1010002-30.jpg


P1010003-34.jpg


Pietruszka z rzodkiewką:

P1010004-25.jpg

Marchewka z rzodkiewką:

P1010005-20.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, CHI, Betula, bietkae, Mamma, koma, Nimfa, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 09 Maj 2020 09:32 #708325

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Grunt to dobrze zacząć dzień. Ja zaczęłam go od 25-ciu km na rowerze w większości po puszczy. W pewnym momencie przebiegła nam przed nosem klępa łosia. Majestatyczny widok.
Noc była chłodna. O 6-tej rano było tylko 3°C. Miałam nosa , że schowałam rozsady na noc. Na rower potrzebne były rękawiczki i nawet cieszyłam się, że przez miasto muszę w maseczce jechać.
Ciekawie zapowiada się prognoza na poniedziałek - w dzień 26°C, w nocy tylko 2°C.
Miłego weekendu Wszystkim życzę :)
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.830 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum