Forum Ogrodnicze Oaza

Noc minęła z temperaturą 8,2*C.Poranek trochę słoneczny,ale świecidło chowa się za chmurami.Aktualna temperatura wynosi 11,3*C.Na razie jest spokojnie i bez szkód.Dziś warzywnie i kwiatowo.

Noc godz 2,30 - 2* , ranek słoneczny temperatura rośnie .

Noc kiepska. Naokoło ludziom pomroziło wszystko. Ziemniaki,truskawki,drzewka.
U mnie niestety poszła borówka amerykańska. Truskawki pokryte kilkoma warstwami wszystkiego udało się uratować.
Nie wiem ile było stopni na minusie ale z relacji wiem tyle ,że było raczej więcej niż mniej. A zapowiadali 2 stopnie na plusie.

Współczuję strat. U mnie noc dość ciepła, bo +4°C. Dziś też ma być podobna temperatura. Potencjalnie groźna dla upraw może być czwartkowa noc. Zapowiadają +2°C. Ale zawsze może być mniej.
Miłego dnia Wszystkim życzę!

Współczuję wszystkim u których mróz narobił szkód.
W zeszłym roku ścięło mi dynie. Część przeżyła, ale były słabe. Urosło niewiele a co urosło zbił grad.
Tak to teraz z tą pogodą jest...
Noc na plusie +5*C. Wędrówek z rozsadami już mam powyżej dziurek w nosie.
Prognozy mówią, że jeszcze dwie noce..., ale co chwile je zmieniają
Dziś pochmurno, będzie padać.
Miłego dnia
P.s.Ja w tym roku w szklarni mam "samosiejki", ale nie są to pomidory

i zaraz będą owoce

Jeśli to samosiejki jeżyny, to lepiej usunąć jak najwcześniej. Przedwczoraj walczyłam z krzaczkiem jeżyny. Musiał mi się zaplątać kawałek korzenia z ziemią na rabatę kwiatową. Wykopałam dół na pół metra, a końca korzeni nie widać. Odpuściłam sobie kopanie. Poczekam aż odbije i spróbuję randapem ją zwalczyć.

Rano termometr na wysokości I piętra pokazała zero, ale na trawniku było biało od szronu. O 5,30 piwonie smętnie wisiały zgięte wpół, ale już godzinę później dzielnie się dźwigały. Borówki, truskawki, porzeczki i agresty zabezpieczyłam, a po pracy sprawdzę, czy skutecznie. Zapowiada się piękny dzień

Dzisiejsza noc to 2,5 na plusie.W tunelu pod okryciem najniższa zanotowana temperatura to 9,2.Już widać,że posadzone pomidory zaczęły ruszać,dzisiaj zostaną pierwszy raz podlane.
Teraz niebo zachmurzone,10 stopni i dużo więcej chyba nie będzie,ale cieplej niż wczoraj.Wieczorem paliłam w kominku,teraz też palę,bo piec wygaszony a rozsady zwiększyły wilgotność.Teraz jest przyjemnie.
Truskawki nocowały pod włókniną drugą noc.Glicynia odżywa po poprzedniej nocy.

Od kilku dni chrupiemy duże ilości takich cukiereczków,rano i wieczorem Ze szczypiorkiem do świeżego chlebka lub bułki też.

Miłego i udanego dnia Jeszcze kilka nocy

Smacznego

Współczuję wszystkim, których dotknęły nocne spadki temperatury,
We Wrocławiu i okolicy, wnioskując z wiadomości od Józka-Krecika, noc względnie ciepła, na pewno dużo cieplejsza, niż poprzednia. Zaspałam, o 7.30 było +9^o. Chmurnawo, ale to nie są chmury deszczowe, tylko takie rozsnute, ciśnienie nie jest najlepsze. Nawet podwójna niewiele pomaga.
Nie chcę nikogo denerwować, ale ponieważ następne moje trzy na krzyż sadzonki pomidorów chyba uznały, że nie chcą rosnąć w małych doniczuszkach, wsadziłam je po prostu do gruntu. Między róże i lilie, oczywiście

Zapach na dziś: piwonia drzewiasta Taiyo 'The Sun' (prawdopodobnie)

Po czwartej rano, obudził mnie jakiś hałas.Chyba sąsiadowi coś spadło na podłogę. O mało zawału nie dostałam. Jak trochę się uspokoiłam, jeszcze zamroczona, polazłam zerknąć na termometr. Było 2 stopnie poniżej zera. A zapowiadali -1. Dzisiejsza noc ma być cieplejsza. Niestety w czwartek znowu przymrozek. Mam nadzieję, że to już ostatni tej wiosny.


W cieniu 10 stopni.Na razie wiatr za bardzo nie dokucza. Od rana pogoda zmienna jak w kalejdoskopie. Teraz na niebie ani jednej chmurki, a pięć minut temu niebo całkowicie zakrywały chmury. I znowu gromadzą się chmury

Zapowiadanego mrozu na szczęście nie było.
Dziś 12* i pochmurno w nocy ma być 5*.
Najgorzej ma być w czwartek i piątek, zimno w dzień i mroźne noce.
Od soboty ma się poprawiać, ale noce nadal zimne. Na 20.05 pokazują 1* w nocy.

Aż sprawdziłam prognozę. U mnie na 20-tego na szczęście prognozują +5°C. Bo zaczynam mieć już dość biegania z rozsadami. Fertygacja i wynoszenie do tunelu zajmuje mi prawie godzinę.

Ja w sobotę planuję wysadzić pomidory i kwiaty. Padną to trudno, ale w doniczkach tak się męczą, w altance mało słońca, chłodno wilgoć z liśćmi zaczyna się coś dziać. Wolę wysadzić i co będzie to będzie. Inaczej to chyba do czerwca trzeba by czekać na konkretne ciepło najchłodniej było o 5rano - 0,5* dziś pochmurno

U mnie noce bez zmian.Czyli na minusie.W ciągu dnia szybko rosła i było 12-14 stopni.Trochę słońca,wiatry i przejściowy,słaby deszczyk.Warzywniak-rośnie ładnie lubczyk ,rabarbar






Dymce i czosnkowi chyba też nic nie brakuje






Pietruszka naciowa

Mąż rano o godz.5 przed wyjazdem do pracy skrobał szyby w aucie,a miało nie być w nocy przymrozku
Pomidory i bakłażany noc spędziły w garażu ,ale rozsady papryk i fasoli trzymam w altance ,nie mam już siły znosić wszystkich skrzynek do garażu.Rośliny są w dużych kubkach i skrzynki są dość ciężkie.Na szczęście rozsada chłód nocy zniosły dzielnie.
Teraz na termometrze 12*,słonko świeci, ale nadal wieje lodowaty wiatr.




spokojnego wieczoru

U mnie też nie miało być przymrozku a jednak szyba w sypialni rano były zaszroniona, co więcej prognozują z końcem sierpnia już przymrozki

A podobno ocieplenie klimatu