TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach cz. X

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 27 Cze 2020 20:07 #717356

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Ten rok pod psem na razie ;) do południa upał a po południu 2 burze....nie nalało na szczęście dużo ale pomidory znów mokre i potargane :angry:

DSC09898.jpg


DSC09911.jpg


DSC09919.jpg
Ostatnio zmieniany: 27 Cze 2020 20:39 przez sierika.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 27 Cze 2020 20:24 #717357

  • Pestka
  • Pestka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1624
  • Otrzymane dziękuję: 8497
Dzień upalny,32*.

IMG_20200513_123948.jpg



IMG_20200607_172703.jpg


Zakwitła pierwsza hortensja ogrodowa
IMG_20200627_201917.jpg


i pierwsza jeżówka
IMG_20200627_171944.jpg


spokojnego i miłego weekendu :bye:
pozdrawiam Grażyna

Ogrodnictwo to ćwiczenie optymizmu.
Czasami jest triumfem nadziei nad doświadczeniem
(Marina Schinz)
Ostatnio zmieniany: 27 Cze 2020 20:27 przez Pestka.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 27 Cze 2020 22:04 #717374

  • efta18
  • efta18's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 159
  • Otrzymane dziękuję: 792
Betula wrote:

Słowo klucz - rozsada.
A kciuki oczywiście mocno trzymam.
Rozsady kopru nie zrobię, tak samo jak rukoli bo wszystko w kwiat moment idzie. Rzodkiewki u mnie nie przeżywają przesadzania i musi być od razu do ziemi siane. Nie wiem dlaczego.

Ciągle pada,ciągle mokro. Na szczęście moją miejscowość ominęły powodzie.
Ale cóż z tego skoro woda stoi w większości warzywnikow w okolicy. Rok spisany na straty dla wielu.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): madzia, bela, rychu44, Adasiowa, Łatka, CHI, Betula, bietkae, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 27 Cze 2020 23:44 #717388

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2067
  • Otrzymane dziękuję: 11828
U mnie w ciągu dnia dochodziło do 30 stopni, duża wilgotność a wieczorem burza ale krótka. Tylko grzmoty, trochę błyskawic i słaby deszcz. Widocznie poszło gdzieś bokiem.Jest jeszcze bardziej parno i duszno , będzie ciężka noc.
Pozdrawiam Ela
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): madzia, rychu44, Adasiowa, Betula, Pestka, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 28 Cze 2020 00:09 #717392

  • brodus
  • brodus's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1175
  • Otrzymane dziękuję: 4820
Po takim pierwszym roku to idzie się zniechęcić. Choć nie jest tak tragicznie jak u niektórych z was.
Rzodkiewke siałem ale była ciągle robaczywa.
Sałata najpierw słabo rosła a potem szybko poszła w kwiat.
Truskawki zapowiadały się rewelacyjnie ale większość zgniła.
Pomidory dopiero zaczeły wiązać pierwsze pomidorki.
Papryki w gruncie stoją i nie rosną.

Są też plusy:
Dobrze rośnie cebula, ogórki, buraczki. Może coś będzie z dyni, melonów, arbuzów.

Ogólnie wegetacja jest opóźniona około 3 tygodni w porównaniu do 2019.

Przeciwności hartują więc w przyszłym roku będzie lepiej ;)
Ostatnio zmieniany: 28 Cze 2020 00:12 przez brodus.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): madzia, rychu44, Adasiowa, Łatka, CHI, Betula, Pestka, najemnik, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 28 Cze 2020 06:57 #717400

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3984
  • Otrzymane dziękuję: 21386
Współczuję wszystkim, co maja problemy z suszą/zalaniami...
Wczoraj u mnie była burza, ale jakaś niedorobiona. Pogrzmiało, powiało, pobłyskało, pokropiło i poszło. Tyle, że się nie kurzy.
Dziś też pracuję, kawa, ogarnąć zoo i do pracy. Po drodze na wybory.
Oglądałam wschód słońca, bo Funia zrobiła pobudkę:
P6280046.jpg


Kwiat tulipanowca w porannym słońcu - na samym czubku:
P6280052.jpg


"Listeczek":
P6280053.jpg


Wszystkie książki i instrukcje mówią, aby tego nie robić, ale życie wie swoje:
P6270001.jpg

Nie powinno się kluć jajek drobiu różnych gatunków na raz. A zwłaszcza drobiu wodnego z "suchym". Ale co zrobić, jak się ma 3 jajka kacze? 2 od szmaragdów i 1 biegusa? Zaryzykować! Albo się uda, albo nie, ale się przynajmniej próbowało. Tu pisklak kaczki szmaragdowej. Drugie też się wykluło, ale mam 50/50 albo biegus typowy (maść), albo nietypowy szmaragd.

"Pancerne" kwiaty:
P6280055.jpg


Spokojnego dnia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): madzia, bela, rychu44, Adasiowa, Łatka, Betula, Pestka, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 28 Cze 2020 07:24 #717401

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
efta18 wrote:
Betula wrote:

Słowo klucz - rozsada.
A kciuki oczywiście mocno trzymam.
Rozsady kopru nie zrobię, tak samo jak rukoli bo wszystko w kwiat moment idzie. Rzodkiewki u mnie nie przeżywają przesadzania i musi być od razu do ziemi siane. Nie wiem dlaczego.

Ciągle pada,ciągle mokro. Na szczęście moją miejscowość ominęły powodzie.
Ale cóż z tego skoro woda stoi w większości warzywnikow w okolicy. Rok spisany na straty dla wielu.

W kwiat koper czy rukola na pewno nie idzie z powodu robienia rozsady. Siejesz nasiona do pojemniczka np po jogurcie jak wykiełkuje Dajesz na zewnątrz i jak tylko się wzmocni przesadzasz taką kępkę bez pikowania na stałe miejsce
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): madzia, rychu44, Adasiowa, najemnik, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 28 Cze 2020 07:46 #717402

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 14323
Dzień dobry w niedzielę!

Od rana słonecznie i już 24 stopnie.
Będzie piękny dzień.

Od rana, po śniadaniu na wybory się wybieram, a od 11 zebranie działkowe i również wybory, bo cały zarząd rezygnuje.

Na obiad pizza domowa - robią dzieci.

Pomidor na dzisiaj

Koktajlowy od Bożeny


IMG_20200628_073531_1.jpg
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): madzia, Krecik stary, bela, rychu44, Adasiowa, Łatka, Betula, Pestka, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 28 Cze 2020 08:24 #717404

  • sznurki Ani
  • sznurki Ani's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 896
  • Otrzymane dziękuję: 3997
Witajcie
Dziś 25stopni. Co noc pada deszcz. Tak powinno być i była bym nawet zadowolona z takiej pogody, gdyby nie to że w
rośliny mi gniją od mokra i potrzeba wstrzymania chociaż na 3_4 dni ani kropli.
Pelargonie moje młode z nasionek troche stargane liście od gradu moją. Trudny rok najpierw mróz je zwarzył. Odbiły to teraz grad.
Mój dziejszy ogród

IMG_20200628_080649.jpg


IMG_20200628_080657.jpg


IMG_20200628_080926.jpg

Będzie i nowa donica. Przed wczoraj całe popołudnie nad nią pracowałam.
IMG_20200627_110523.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): madzia, Krecik stary, bela, rychu44, Adasiowa, Łatka, Betula, Pestka, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 28 Cze 2020 08:48 #717406

  • najemnik
  • najemnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1381
  • Otrzymane dziękuję: 9133
Wczoraj kilka razy na przemian deszcz i słońce. Dziś od rana ciepło i słonecznie, kilka dni bez deszczu i wilgotność w powietrzu unormowałaby się, a tak mamy tropiki.

Lilie rozkwitły:

DSCN0459.jpg


DSCN0461.jpg


DSCN0458.jpg
Ogrodnictwo to moje hobby, które daje satysfakcję i uczy pokory.

Zapraszam do wymiany kłączy dalii.

Pomidorowe pewniaki na 2025: Wielmoża, Bycze serce z noskiem, Gigant Podlasia, Cytrynek
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): madzia, Krecik stary, Adasiowa, Łatka, Betula, Pestka, sznurki Ani, anaka, ewakatarzyna, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 28 Cze 2020 09:07 #717408

  • edek86
  • edek86's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 696
  • Otrzymane dziękuję: 1431
Wczoraj w końcu było pięknie 28*.
Na działce szkoda gadać, najlepiej wszystko bym wyrwał, wywalił do kompostu i leżał do końca sezonu.
Sprawdzałem wczoraj i woda gruntowa jest na głębokości szpadla.

Dziś nad ranem była burza z ulewą :hammer: Przez dzień ma być 28* a wieczorem burze
Pozdrawiam, Michał
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): madzia, rychu44, Adasiowa, Łatka, Betula, najemnik, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 28 Cze 2020 09:38 #717410

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2269
  • Otrzymane dziękuję: 10960
CHI Małgosiu ten zielony owad , o którego pytałaś to kruszczyca złotawka. Szkodnik.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): madzia, Adasiowa, Betula, Pestka, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 28 Cze 2020 09:55 #717411

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1798
  • Otrzymane dziękuję: 13153
Na razie niebo bez chmur.
W cieniu 24 stopnie. Delikatny wietrzyk.



DSC_0068-A.jpg




DSC00576-A.jpg



Miłej niedzieli :flower1:
Pozdrawiam Ewa
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): madzia, Krecik stary, rychu44, Adasiowa, Łatka, Betula, Pestka, anaka, Szczypiorek, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 28 Cze 2020 10:00 #717412

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43744
Wieczorem zrobiło się burzowo.Zaczęło lać,mocno wiać,błyskało i grzmiało.Zabawa trwała kilka minut i przesunęła się nad Odrę i chyba na Wrocław.Jak się okazało byliśmy na obrzeżach potężnej burzy.W sumie to spadło niewiele deszczu 1l/1m2.Strat nie ma żadnych.Trawa to trawa nawet ta ozdobna,rośnie jak szalona.
004-163.jpg
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): madzia, rychu44, Adasiowa, Łatka, Betula, Pestka, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 28 Cze 2020 10:28 #717418

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1912
  • Otrzymane dziękuję: 6412
Szafirek wrote:
CHI Małgosiu ten zielony owad , o którego pytałaś to kruszczyca złotawka. Szkodnik.
Ja nie Małgosia,a się odezwę bo zawsze zostawiam dla nich jeden pęd z kwiatami rabarbaru.Bardzo mi się podobają,a nie wiedziałam że są szkodnikami.Na innych roslinach ich nie zauważyłam.Za to coś mi zjada pąki lilii.Sądzę,że to ślimaki,a nie te chrząszcze.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rychu44, Adasiowa, Pestka, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 28 Cze 2020 10:39 #717420

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Kajku, być może zjadaczem liliowych pąków jest mały, czerwony chrząszcz: poskrzypka. Jeśli nie zauważysz jej bezpośrednio na roślinie, zerknij na liście - jeśli znajdziesz czarne i maziste "gluty" ( larwy ), będziesz znała sprawcę.
Kruszczycę też bardzo lubię - u mnie przesiaduje na kwiatach aronii lub sumaka octowego.

W Poznaniu od wczesnych godzin bardzo ciepło ( o godz. 6 temperatura 21 stopni ), duszno i praktycznie bezwietrznie, zza chmur pali słońce - poza 15- minutowym deszczem w piątek panuje totalna susza.
Wczorajszy dzień dyżurowałam w Zoo ( tropiki, tropiki ), a dzisiaj dyżuruję w domu; po godz. 7 wylądowaliśmy w klinice weterynaryjnej i Kacper dochodzi do siebie po zabiegu wyciągania źdźbła trawy z uszka. Zdążyłam zaliczyć też lokal wyborczy.

Wszystkim Ludkom życzę przemyślanych wyborów, spokojnej ( !!! ) pogody i bardzo dobrej, miłej niedzieli :hug:



Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 28 Cze 2020 10:44 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rychu44, Łatka, Betula, Pestka, Nimfa, anaka, Barborka, ewakatarzyna, Szczypiorek, renmanka, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 28 Cze 2020 12:18 #717429

  • renmanka
  • renmanka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 810
  • Otrzymane dziękuję: 5237
edek86 wrote:

Dziś nad ranem była burza z ulewą.
też miałam pobudkę o 5:30 - burza. Studnia zalana i mętna woda, zwierzakom podaję deszczówkę, bo i tak nie ma co podlewać. Póki co gorąco i leniwie.
Pozdrawiam Celina
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rychu44, Adasiowa, Betula, Pestka, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach cz. X 28 Cze 2020 12:24 #717431

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83456
Krecik stary wrote:
Wieczorem zrobiło się burzowo.Zaczęło lać,mocno wiać,błyskało i grzmiało.Zabawa trwała kilka minut i przesunęła się nad Odrę i chyba na Wrocław.

Tak, Józiu, przynajmniej nad południowo-zachodnią część Wrocławia. Ale u nas burza też specjalnie się nie wysiliła, poburczało z daleka, spadło trochę deszczu...i poszła.

Cudna niedziela, pierwsze naprawdę ciepłe dni w tym roku, takie na plażę, a przynajmniej na duże lody.
O 11 było już 28 stopni.
Na lodach nie byłam, ale na wyborach owszem, ludzie bardzo zdyscyplinowanie stali pod szkołą, wszystko szło sprawnie.

Wszystkich prezentujących tu swoje lilie, nawet te nienazwane, usilnie zapraszam do wątku tematycznego, podzielcie się swoimi doświadczeniami - a może sami odkryjecie coś godnego uwagi?

Zostawiam na zachętę świeżo rozkwitłą lilię Fusion, trudny obiekt dla fotografa :jeez:

Ostatnio zmieniany: 28 Cze 2020 12:25 przez Łatka.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.890 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum