Forum Ogrodnicze Oaza

Słoneczny, piękny dzień. Lekki wiatr, najwyższa temperatura 15*.

Uporałam się z truskawkami i malinami, jutro wyściółkuję wszystko i będzie gotowe na zimę.

Ziemia jeszcze ciepła bez problemu się w niej pracuje, czekam z wysadzeniem czosnku i cebuli. Cieszy mnie, że aura sprzyja w zajęciach ogrodowych, bez pośpiechu i dalej w krótkim rękawku kończę jesienne prace w warzywnikach.

Ale, żeby nie było tak łatwo, mam do przerobienia ostatnie wiadro papryk, już nawet nie wiem, jaki zapas mam sosu paprykowego, ale duuży.

Trochę pomarszczone, ale przecież nie wyrzucę.



A to wspomnienie.




Ciepłych chwil na dzisiejszy wieczór.

Łatko później nie będę miał tyle czasu na wykonanie prac.

Ranek wrocławski zimny (4 stopnie) i z gęstą mgłą. Ledwie widać koniec ogrodu, a to przecież mały kawałeczek. Czekam na obiecane słońce.
Popatrzyłam na niemiecką prognozę - cały czas relatywnie ciepło, maksymalne temperatury dzienne dwucyfrowe, a nawet dobrze powyżej piętnastki.
No oby, oby. Oby ta paskudna pora roku choć jakiś czas pokazywała łaskawsze, bardziej kolorowe oblicze.
Zdjęcia z wczoraj.

Kolejny słoneczny poranek. Jest jednak chłodniej, bo tylko 3*. Posadziłam w końcu sałaty i czosnek. Dzisiaj musimy jeszcze na cmentarz jechać, ale po powrocie może coś jeszcze w ogrodzie zrobię.


Spokojnego dnia

Zamglony chłodny poranek z przebijającymi się promieniami słońca wraz ze mną wołają-zapraszają na kawkę.Smacznego!!!

Miasto zimne ,to i zapewne wieś też .
Jakieś odczucie ,jakby miał być może przymrozek ?
To dom musi być w takim razie kwitnący ostatnimi
ogrodowymi kwitnieniami, chociaż jeszcze się też te piękności
królowe bronią .
Dobrego dnia

Ta mgła teraz do mnie doszła, ale nie od strony Wrocławia . Wcześniej była widoczna tylko nad stawami, a teraz spowiła i moją okolicę, słońce już ledwo widoczne. Mam nadzieję, że zaraz sobie pójdzie.

Rano drzewa były spowite we mgle. W ciągu dnia słonecznie, temperatura najwyższa 14*, lekki wiatr. Jest sucho, krzaki agrestu i porzeczek, które przesadzałam dziś musieliśmy podlewać.

Dzień w biegu. Najpierw wypad na grzyby, potem ogród i zajęcia domowe. Teraz dopiero chwilka, kiedy mogę usiąść do .







Słoneczko znów zachodzi na czerwono.




Dobrej nocki

Za oknem jesień, a mnie coś dopadło... W okolicy wszyscy pociągający lub smarkaci
Kochani uważajcie na siebie.

Za płotem:






i moje:

Jesień mamy piękną tego roku. Ostatnio nocki chłodne, ale dni cieple i sloneczne. Dziś znów zapowiadają ok. 18*C. I następne dni podobne. Będzie można trochę podgonić prace ogrodowe.
Miłego dnia

Kolejny pogodny, zimny ranek, na szczęście nie zbyt zimny dla dalii. Przed siódmą 5 stopni. Niebo tylko delikatnie ozdobione obłoczkami:



Nadchodzi bardzo piękny weekend, przynajmniej tak wieszczy Niemiec dla mojej części kraju. Korzystajmy!
I zdrowia, bo jak pisze Małgosia, infekcje krążą.

Poranek piękny jest w słońcu przy temperaturze 7,8*C.Aktualnie termometr wskazuje 11,6*.Podwiewa bardzo delikatny wiaterek.Na niebie sporo małych obłoczków,które nie mają szans zasłonić słońca.Gdyby nie kalendarz to poranek można zaliczyć do ładnego czerwca.


ta wyżej mała kreseczka to poranny księżyc

Ktoś mi zabrał słoneczko Oddać proszę

Mglisto nad miastem .
Zawiedziona dostawą róż póki co ,czemu tak póżno ?
Chyba trzeba na wsi odreagować robiąc powoli kopczyki ?
Dobrego weekendu życzę.
To już wspomnienie.

Bogusiu ja zabrałam słoneczko ale nie oddam



Słyszałam że szturm turystów na Bieszczady się szykuje na ten weekend a wracając dziś z pracy co chwilę mijałam grupy motocyklistów jadących prawdopodobnie nad Solinę. Pogoda jest przepiękna, ani jednej chmurki jak widać na zdjęciu. Temp. teraz na zewnątrz 13,9 stopni

Ja mam prognozowane słoneczko aż do wyjazdu z sanatorium.

www.meteox.com/pl-pl/city/16256/14days

Jagódko słoneczko nas lubi i było już od południa ,ktoś mi podrzucił

We Wrocławiu wstaje kolejny dzień babiego lata, od świtu ani chmurki, na termometrze 6 stopni. Ale ma się ocieplić do zawrotnych (jak na datę) 19.
Jakiś tydzień temu wniosłam jednak pod dach moje hibiskusy, nie mam siły targać ich w tę i z powrotem. Jak poczuły ciepło, całymi seriami otwierają pąki zawiązane już dawno.







Miłej soboty, czy to na grzybobraniu, czy w ogrodzie!

Od rana jest pełne słoneczko.Aktualnie termometr wskazuje 18,6*C.W słońcu zaciął się.Podwiewa lekki ciepły wiaterek.Nic nie wskazuje,ze to koniec pażdziernika.Wczoraj również taka pogoda była w lubuskiem gdzie buszowałem po lesie.Będąc w okolicach Żagania odwiedzam to miejsce.Podobno od jutra a być zmiana pogody na gorszą.Ja jednak jeszcze nie do końca pożegnałem się z lasem w tym roku.