Forum Ogrodnicze Oaza

Jasne, że wiosna. Zaczynają kwitnąć nawet średnio wczesne odmiany - ciepło i słońce robią swoje.
Blushing Lady



Quail



Startujący Cheerfulness



i Avalanche - mieszaniec Tazetta



Apricot Whirl miewa kształty iście barokowe



Tahiti, następny pełny





Śliczny Van Sion



Barret Browning - przypomina mojego absolutnego faworyta Einsteina, ale kwiat mniejszy, o dłuższym przykoronku



Trąbkowy narcyz Mount Hood już bieleje



Thalia z grupy triandrus jest od początku śnieżnobiała. Wygląda jak kwiatowy duszek

Piękna kolekcja Aniu
Już widzę kolejne chciejstwa
U mnie zaczął Replete.



Jestem bardzo zadowolona z cebulek od LG. Co wsadzę to kwitnie. Balkon wygląda teraz jak kwiatowa oaza i czuć wiosnę bez wychodzenia z domu.

Coś już kwitnie:

Dzięki za miłe słowa, Jaedda!
Wczoraj pokazywałam stulone paczki Cheerfulness, wystarczył dzisiejszy ciepły dzień, by kilka się rozwinęło:



Rozwinął się i pierwszy White Lion



oraz botaniczna miniaturka z grupy Tazetta - Minnow



A te narcyzy trąbkowe Cornish King już kwitną jakiś czas - ale dziś znalazłam znacznik

Golden Ducat

Powolutku się zaczyna

U mnie też

Replete


Golden Ducat

Rip Van Winckle

We Wrocławiu kwitną prawie wszystkie odmiany, prócz tych najpóźniejszych.

Tahiti - a z tyłu sprzedane jako Professor Einstein "podróbki". Zapewne Barret Browning.



Sweet Love z tulipanami Red Wings



Geranium - pierwsze kwiatki z kilku na pędzie

Dawna kolekcja narcyzów wyginęła i jesienią nabyłam trochę nowych - mieszanka niestety, bez nazw odmianowych.
Tzn. były nazwy - "żółty", "biały", "żółto-pomarańczowy" itp...

13.04.

Kupowałam narcyzy Replete. Nie jestem pewna czy to ta odmiana

Ewakatarzyna - są śliczne, zbyt bogate/ciężkie na chudą łodygę

Ewo, zgadza się, to są Replete

Jeszcze trochę zdjęć, bo obawiam się, że to ostatni tydzień z narcyzami w moim (miejskim) ogrodzie:
Sun Disc - jonquilla



Geranium - tazetta, w tym roku jakoś są bardzo niskie



Barret Browning z ostatnimi tulipanami Purissima i pomarańczowymi Fidelio



A tu z Fidelio i czerwonymi Parrot King



A te śliczne narcyzy nie mają znacznika - a na pewno sadzone są jesienią. Unikalny kolor płatków, prawie melon kantalupa.



Może ktoś kojarzy?

Takie bladziutkie:

Co chcesz od nich? To pewnie jakaś odmiana, co startuje jako kremowa, a potem płatki bieleją.
Trochę moich z porannego ogrodu:
Babymoon - miniaturka jonquilla




Geranium - bardzo dobra odmiana narcyzów tazetta - nie łamią się, kwitną długo - kwiatki na pędzie rozwijają się stopniowo





Cheerfulness i Yellow Cheerfulness z ostatnimi hiacyntami City of Haarlem

Dorka ja to lubię taki kolor kwiatów, bardzo szlachetny



U mnie w tym roku wszystkie cebulowe protestują, albo nie kwitną, albo mają krótkie lodyzki i tracą cały urok kwitnąć 10 cm nad ziemią, albo zachorowały i narcyzy są moim jedynym pocieszeniem, bo są piękne jak co roku