Forum Ogrodnicze Oaza

Ewo a co byś powiedziała na to abym Twoje posty na temat inwentaryzacji (spisu)roślin skopiowała do nowego wątku aby nie zginęły w gąszczu innych postów?

Danusia
zauważyłaś, że siporeks pokazywałam tylko na "stole" /Błękitna Planeta"/ ? Co prawda tam też bywa mokro, ale nie tak jak na zewnątrz . Kiedyś na próbę zrobiłam kawałek niby krawężnika - rozsypał się w zimie.
Większych bloków używałam też , jako spodniej warstwy niby murku oporowego, są prawie w ziemi i jest o key - nie musiałam targać ciężkich piaskowców - a też szkoda chować piaskowiec w ziemi.
Z barwieniem siporeksu był problem - szczegółów nie pamiętam, bo to było 3 lata temu.
Siporeks jest porowaty, wsiąka "kolor", i ciągle jest źle. - tym bardziej, że uparłam się na "błękit".
Z barwieniem innych "tworów" nie było problemów, tam gdzie był w użyciu cement. Coś mi świta, że w walce z siporeksem była w użyciu była .....,.farbka do bielizny, pigmenty do barwienia fug nie pomagały
Te inne "twory" to "umeblowanie" Arizony, o której wspominałam poprzednio.... a to jeszcze będzie przedstawione

Roma wrote:
myślę, że dobry pomysł, może jeszcze ktoś coś dorzuci !Chciałabym, żeby jak najwięcej ogródkowiczów miało większe pojęcie, co mają w ogrodach, bo za tym idzie możliwość dogrzebania się informacji jakich warunków potrzebują ich ulubieńcy

Mogę dorzucić mini wątek humoru ?
to fakt : pojawia się u mnie "babiszon", i już w bramie oświadcza, że ona wszystko, co tu jest ma, ale może zerknąć. Zaczynam się trochę gotować, gdy wskazując rojniki na południowej skarpie, oświadcza : "te kapustki" mają za gorąco !

Ciekawam co zrobiłaś z tym "babiszonem"

piku wrote: rence i ......opadywują.
W temacie imitacji kamieni ,jakis czas temu do dekoracji donicy z kaktusami zrobiłam "kamienie" z pianki montażowej.Ksztalty powstawały prawie samoistnie.Są lekkie więc na metalowych cienkich prętach umocowane do podłoza.Przypadkowo opiankowałam kamień efekt jak dla mnie super.Trwałość /do likwidacji/ 5 sezonów bez problemów.Kolor naturalny jasny beż.

Ewuniu jesteś Wielka!!!!!!!! Toż to z Ciebie prawdziwa kopalnia wiedzy jest
Wielki szacunek za to, że tak szczerze i po prostu dzielisz się swą wiedzą i doświadczeniem z innymi. Pozdrawiam, zdrówka życzę

piotrek_ns wrote:
bardzo dobrze, że chcesz pomóc innym w "ogarnięciu" swoich zbiorów, naprawdę cieszę się , to jest dużo większa przyjemność,wpisywane do księgi przychodów, przygotowanie tabliczki , nie przygotowanie ale wyciągnięcie z koszyka, wpisanie potrzebnych informacji,dodanie do rejestru,... może zresztą tylko ja tak mam ? ?
Twój projekt znaczników bardzo elegancki - ale do skalniaków się nie nadaje, do większych bylin tak, nawet lepszy bo łatwo go znaleźć...

Ewo, te wysokie znaczniki wymyśliłem sobie do ogródka ziołowego, tak trochę dla ozdoby. Zwykle stosuję dużo mniejsze, które czasem znikają pod roślinami. Pokazywałem także jak je robiłem u siebie a tak wyglądają na skalniaku (tutaj widać dwa)


Katalogu roślin zeszytowego jeszcze nie posiadam, mam jedynie katalog fotograficzny swoich roślin. Ale taki mini katalog ze spisanymi roślinami i ich wymogami od dawna chodził mi po głowie ale jakoś nigdy nie mogłem się za niego zabrać. Dzięki tobie już wiem jak zacząć i czego chcę

Larix wrote:
Gdyby była recepta, jak utrzymać w naszych warunkach trudne rośliny skalne to, ....... przestały by rarytasami i każdy, kto lubi te rośliny by je miał.
Gdybym miała jakieś tajemne wiadomości..... była by procesja hobbystów do mnie.... większa niż do Rehaczka / bo bliżej / !!!
Jedyne, co mogę zrobić to korzystać to /względnie / ze wskazówek Rahaczka..
nie mogę tym maluchom zapewnić warunków, jakie mają u w.w : klimat, lasy w okół ,gleba, prawdziwy, właściwy kamień
Jeśli udaje się rozmnożyć daną roślinę, zamiast sprzedać, czy dać ... wysadzam na innych stanowiskach, żeby sobie "wybrały" gdzie im lepiej

co by tu ? co by tu wkleić, by nie rozpoczynać większego, pracochłonnego tematu ?

- popatrzcie na asterka , aster, a wygląda jak nie aster, malutkie kwiaty, choć roślina duża
nie na wysokość, na szerokość ..... rozłazi się ten wędrowniczek , duża zaleta : kwitnie z końcem października, początek listopada. Żadne warunki nie są dla niego straszne

Aster eriocoides "Connecticut"

Takiego asterka nigdy jeszcze nie widziałam! Śliczny na skalniak

A ja go widziałam już w październiku, u Bożenki/Babopielki -> forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/6...phyotrichum?start=90

Bardzo wpadł mi w oko i będę na niego polować - a skoro Ewa zapewnia o jego bezproblemowości, to tym bardziej

nowa strona, czas zacząć zapowiadany "reportaż" pod tytułem Arizona

propozycja dla tych, którzy mają czas, póki wiosna nie wygoni na ogród, pisałam już o tym, przed postem o Błękitnej Planecie najpierw "umeblowanie", potem widok ogólny i na koniec roślinki
rośliny, które zasiedlają Arizonę nie są specjalnie trudne, ale jednak tam rosną lepiej niż w gruncie, mimo mróz bywa taki sam, lub podejrzewam, że może być większy.... od spodu. Ten spód jest wyłożony styropianem, może to coś daje.
Wilgotność dużo mniejsza, łatwo osłonić i to chyba powoduje,że niektóre okazy doskonale rosną - a w gruncie mimo osłony szybami nie.





a teraz parę "elementów" wyposażenia

migawki z kaktusami











korzeń - jeden maźnięty impregnatem "oliwka", by osiągnąć kolor podobny do "skałek"
drugi naturalny

Jedna z mieszkanek Arizony ,później będą pozostałe

Ale ładne kaktusiki . Ja też je lubię ,kilka mam w domku
A ten ostatni,kwitnący ślicznie wygląda

Kaktusy fajnie wyglądają Takie stołowe aranżacje są super, ja na razie próbuję w miniaturze w doniczkach.
Na działce mam dwie opuncje od jesieni, wcześniej miałem tylko jedną. Ta starsza już się mocno rozrosła i w tym roku miała w sumie ponad 100 kwiatów.

Przedstawiam mieszkańców Arizony:

Hymenoxis torreyana

Echinocereus viridiflorus, szkoda nie wpadłam na pomysł, żeby go sfotografować gdy kwitł, maluch
a miał ponad 20 kwiatków

Limonium bellidifolium

Draba paysonii v.treleasii

Draba ossetica

Draba ossetica

Draba cappadocica

Dianthus erinaceus /może nie najpiękniejszy, ale ciekawostka : kłuje jak jeż,
nie marznie ale boi się ulewy, nagłych opadów, wtedy bardzo szybko ginie

jeszcze będzie ciąg dalszy ....