Forum Ogrodnicze Oaza

Romku zdradzisz gdzie można znaleźć w sprzedaży 'Hyuga Urajiro'? Wygląda REWELACYJNIE!

Dziękuję

Paweł, Jan sprzedaje to cudeńko

Pawle, Magda udzieliła już odpowiedzi. Ja kupiłem u Fransenów ale wszystkie u nich zotały już sprzedane. Jan van den Top jeszcze ma.
www.hostaworld.nl/product_info.php?products_id=915

Jolu, dla Ciebie prawie świeże (wczorajsze)fotki kolkwicji. Jeszcze część kwiatów w pączkach. W tym roku byłaby jeszcze większa niż w ubiegłym ale jesienią ją trochę przyciąłem.
Jak wpadniecie z Martą jesienią do Krzywaczki (może też w końcu zawitacie ponownie u nas) sadzonkę YPDB masz zaklepaną.

Ponownie krótka odskocznia od host.

Miniłąka kwietna.

Krótkie nawiązanie do hościanego tematu.

A teraz już powrót do niektórych pozycji z listy host.

Hosta 'Brave Amherst' w kolejnym ujęciu.

Hosta 'White Edge'.

Kilka fotek host z dedykacją dla Poli.

Hosta 'Pineapole Poll'.

Hosta 'Pineapole Upside Cake'.

Hosta 'Lakeside Coal Miner'.

Hosta 'Key Lime Pie'.

Hosta 'Little Bo Peep".

Romku, lubię Twój ogród, który tworzy gęstwinę, w jakiej dobrze się czuję. zazdroszczę Co trochę (nie zawiszczę ) dobrej gleby. Rośliny wyglądają rewelacyjnie.

Twoja 'Pineapole Poll'., rośnie zupełnie inaczej, niż moja. U mojej , liście są postawione więcej na sztorc.
Nie masz problemu z bezmuszlowcami? U mnie w tym roku , masakryczny wysyp.

Bardzo dziękuję za kuszenie Pewnie się nie oprę

Siedzę tu drugą godzinę na bezdechu ... no, powiedzmy dech mi zapiera. Tyle cudeniek Wszystko takie bujne, zdrowe. No, raj na ziemi...
Pamiętam zdjęcia Waszego ogrodu z ujęć balkonowych sprzed paru lat - to niewiarygodne jak pięknie i w jakim tempie rozrasta się Wasz busz! Trochę czasu i masa pracy - a efekt zachwycający.

Witam
Przecudny ogród. Wszystko takie wyrośnięte i ładnie skomponowane, żurawki, hosty w szczególności mi się podobają.

Polu, gleba jest u mnie koszmarna. Prawie sama glina. To, że rośliny tak rosną kosztuje mnie ogrom pracy. Podlewanie prawie non stop. Nawet gdy pada to wykorzystuję zgromadzoną deszczówkę, żeby dostatecznie nawodnić hosty pod świerkami. Nie stosuję sztucznych nawozów lecz podobnie jak ty robię gnojowicę z pokrzyw, mleczy, skrzypu. Dlatego wszystko rośnie jak na drożdżach.
Na szczęście ślimaków jeszcze mało. Winniczki i te kolorowe, zielono brązowe zdarzają się, zbieram je do wiadra i wynoszę na pobliską łąkę. Gołe ślimaki tępię ale w tym roku są sporadyczne. Po tych deszczach może się to zmienić.

Iza, na następnym spotkaniu w Krzywaczce będziesz miała okazję nie oprzeć się tej pokusie.
Sporo czasu zajęła mi w tym roku walka z tym buszem. Wczesną wiosną wydawało mi się, że sytuacja opanowana ale po ostatnich deszczach zagęściło się znów nadmiernie.

Witaj Łukaszu. Żurawek też trochę mam. W stosunku do ilości host są jednak jak kropla, może nie w morzu, ale co najmniej w łyżce wody.

Hosta 'Climax'.

Hosta 'Collector's Banner', dopiero zacznie grę w kolory.

Hosta 'Gone with the Wind'.

Hosta 'Clear Fork River Valley'.

Hosta 'Christmas Tree'.

Hota 'Christmas Tree Gala'.

Hosta 'Great Expectation'.

Hosta 'Purple Haze'.

Hosta 'Sharp Dressed Man'.

Hosta 'Dream Weaver'.

Hosta 'Tick Tock'.

Hosta 'Celtic Dancer'.

Hosta 'Wide Brim'.

Hosta 'Temptation'.

Hosta 'Neptune'.

Hosta 'Queen of the Seas'.

Hosta 'Cathedral Windows'.

Hosta 'Fantasy Island'.

Hosta 'Rootin Tootin'.

Naprawdę czyże mogę się odwdzięczyć
Jak ciąłeś kolkwicję poradź proszę, może i moja zacznie nareszcie się rozrastać jak ciachnę.
Twoja jest cudna

Romek, Ty nie możesz mieć złej gleby... Każde zdjęcie temu zadaje kłam! Glina trzyma wilgoć, nie narzekaj... Pogospodarowałbyś na piaskach, to byś docenił to, co masz...
Wszystkie hosty pięknie rosną, z wyjątkiem Great Expectation? Ja nie mogę się nadziwić swojej... Mam ją z 10 lat i niewiele się zmieniła... Nie ma większej powolnicy chyba...
A Temptation cudna!

Jolu, nie przycinałem jej tylko wyciąłem kilka gałęzi przy samej ziemi, żeby ograniczyć jej rozmiar. Nie tnij jej teraz. Jak się dobrze ukorzeni to złapie oddech i zacznie rosnąć w szybkim tempie. Piękny, zwisły pokrój zawdzięcza długim, gibkim gałązkom, które później drewnieją i zachowują ten kształt.
Było wdepnąć po Krzywaczce to rosłaby już na kredzie.
Nie musi być rewanżu, a jeżeli już to tylko nie dalia czy kanna, nic co trzeba wykopywać na zimę.

Marto, z moich Greatek jestem zadowolony, mają po kilka grubych odrostów. Remember Me jest równie powolna.
Z mieszaniny gliny i piachu z dodatkiem próchnicy wyszłaby idealna gleba do naszych ogrodów. Glinę i piach już mamy, brakuje tylko trzeciego składnika.

Powrót na hostowisko.

Hosta 'The Queen'.

Hosta 'Wylde Green Cream'.

Hosta 'Brenda's Beauty'.

Hosta 'Mary Marie Ann'.

Hosta 'Suger and Spice'.

Hosta 'Citation'.

Hosta 'White Ray'.

Hosta 'Magic Fire'.

Hosta 'Risky Business'.

Hosta 'Fool's Gold'.

Hosta 'Whirligig'.

Hosta 'Mississippi Delta'.

Hosta 'Clifford's Stingray'.

Hosta 'Peter Pan'.

Hosta 'Blue Mouse Ears'.

Hosta 'Baby Bunting'.

Hosta 'Silvery Slugproof'.

Hosta 'Blue Moon'.

Romek, a masz jakiś pomysł, skąd wziąć tę próchnicę? Trochę te niedojedzone przez nornice korzonki może stworzą...
Tak patrzę na twoje hosty i porównuję z moimi, tymi, które mam...Czasem coś się trafi!
Taka Risky Business... Bardzo dobra hostka! Śmiga, aż miło patrzeć! A Marie Mary Ann u mnie skarlała, zmizerniała, a taka była piękna... Generalnie porównywanie wychodzi na moją niekorzyść... Nie będę porównywać!
A The Queen zachwycająca!

Takich host to każdy może pozazdrościć, zwłaszcza tego, że nie mają dziur po ślimakach.Ja muszę wykorzystać deszczową pogodę, bo wtedy wyłażą, zeby je do wiadra ze słoną wodą wrzucić.

Marto, z kompostownika. Mam dwa 800 litrowe kupione jesienią ubiegłego roku. Liczę, że w przyszłym roku będzie z nich pierwsza próchnica. Liście, igły, trawa, obierki jarzyn, skórki bananów, skorupki jaj powinny dać bogatą w minerały próchnicę. Dadawałem jeszcze jakieś kupione guano i katalizatory.
Kilka host u mnie też skarlało w stosunku do lat wcześniejszych, głównie tych podgryzionych przez nornice i odratowanych w ostatniej chwili kawałeczków kłączy.
Mi bardziej podoba się inna królowa, mórz (Queen of the Seas). Zdjęcia nie do końca oddają jej piękno i wielkość. Po ostatnich deszczach jest ogromna.
W prezentacji fotek mam prawie tygodniowe opóźnienia.

Hosta 'Emerald Tiara', mniejszy egzemplarz, rosnący w słońcu. Może jutro zrobię fotkę drugiej, większej, rosnącej pod sosną, wybarwionej w związku z tym inaczej.

Hosta 'Medusa', wcześniej rosła w glinie, przesadzona do dobrej gleby ruszyła bujnie, została podgryziona przez gryzonie dwa lata temu, trafiła wiosną ubiegłego roku do donicy i w tym roku pokazuje w końcu swój urok.

Hosta 'Golden Scepter', pochodzenie lubelskie.

A ta kupiona w Hostazahrada hosta miała być 'Ivory Coast'. Wydaje mi się, że na 99% jest to 'First Frost'.

Hosta 'Jimmy Crack Corn'.

Hosta 'Earth Angel'.

Hosta 'Mountain Snow' startuje dość późno.

Hosta 'Lucy Belle'.

Hosta 'Kitty Hawk', rośnie pod orzechem włoskim i często jest upstrzona przez jakiegoś ptaka.

Hosta 'Carousel', u góry 'Ultramarine'.

Hosta 'Ginsu Knife'.

Hosta 'Dancing Queen'.

Hosta 'Summer Fragrance'.

Hosta 'El Capitan', także lublinianka.

Hosta 'Sweet Home Chicago'.

Hosta 'Satisfaction'.

Danusiu, nie wiem co będzie po tych deszczach (dziś lało non stop). Dwa lata systematycznego odślimaczania dało rezultaty. Teraz też codziennie robię szybki przegląd zaślimaczenia hostowisk.

Hosta 'Columbus Circle'.

Hosta 'Carnival' (pośrodku, z prawej Wide Brim, z lewej Elizabeth Campbell)

Hosta undulata 'Mediovariegata'.

Hosta fortunei 'Albopicta', u mnie to prawdziwe dwie olbrzymki mierzące po 120 cm średnicy.

Hosta 'Great Expectation' pokazała pędy kwiatowe.

Hosta 'Gaiety'.

Hosta 'Tokudama Flavocircinalis'.

Hosta 'Paradise Glory'.

Hosta 'St. Paul'.

Hosta 'City Lights'.

Hosta 'Royal Flush'.

Romku, Twoja kolekcja host jest powalająca . U mnie na razie kilka sztuk się pojawiło. Ale ciągle pracuję nad zwiększeniem ilości , wczoraj też dokupiłam kolejną. Ale wiesz, jak tak patrzę na te moje mikrusy, a potem wchodzę do Twojego wątku, to mina mi zrzędnie . Cierpliwość nie jest moją mocną stroną .

Bardzo piękna kolekcja host
Ja już nie mam gdzie ich mieścić ale 'Great Expectation' gdzieś bym wcisnęła,piękna

Great Expectation śliczna. Chyba dokupię

Dorotko, hosty rosną różnie, są odmiany, które rosną szybko ale sporo to okropne powolnice. Niektóre hosty u mnie rosną już kilka lat i wciąż mają tylko po jednym pędzie.

Aniu, Tomku, Great Expectation należy właśnie do tych powolnic. Posadziłem je w 2007 roku (mam 3 sztuki). Przez kilka pierwszych lat miały po jednym odroście, teraz dwa, w porywach trzy. Nazwa "Wielkie Oczekiwanie" wyjątkowo adekwatna w tym przepadku. Chociaż słowo długie byłoby może trafniejsze. W każdym razie po kilku latach rzeczywiście pokazuje swoje piękno.

Trochę wczorajszych zdjęć. Na początek ostatnie chwile świetności ostatnich rododendronów. Większość już przekwitła.

Zakwitł złotokap.

Różne widoczki z ogrodu.

Perukowiec.

Kolkwicja chińska.