Forum Ogrodnicze Oaza

Haniu, dziękuję Ci za to piękno Będę oglądała milcząc.

Haniu-Kuba faktycznie jak brat bliźniak Neski

Urlop chyba muszę wziąć, żeby za wątkiem nadążyć Z każdym zdjęciem odkrywam Twój ogród- wrześniowa odsłona urokliwa, ach, jak słonko prześwietlało między sosenkami

Haniu, pobudka , kolejne fotki prosimy

I zdradź, jakie grzyby zbierasz w swoim lesie

Dorota, kupię drania, bo piękny kolor. Zobaczymy, jak będzie. Strefa niby łagodna, ale temperatury Czasami naprawdę okropnie zimno. Sosna bieduś, bo ma za mokro? Może ziemię trochę rożlużnisz?
Jogódko, dziękuję serdecznie
Moniś
Pikutku, straszny bałagan w zdjęciach, wstawię coś wieczorkiem
Siberko , nie mam pojęcia o grzybach. Jeżeli coś sfocone mam, to wstawię. Nie zbieram

Dorotki sosna raczej zagłuszona przez inne drzewa, o ile ją pamiętam

Zagłuszona, to prawda. jak sadziłam to miała duuuużo miejsca
A tak na sero, rozluźnianie chyba nie wchodzi w grę, bo jakiż ja musiałabym dół wykopać? Przy kopaniu oczka, na głębokości 1 m była warstwa.... no nie wiem jak to nazwać. Glina taka tłusta, zbita. Obawiam się, że sosna prócz ciasnoty w konarach cierpi na ściśnięte gliną korzenie. No cóż, z koniem się kopać nie będę, przyjmuję do wiadomości,że na moim terenie sosny nie rosną

Dorotko, a cypryśniki błotne, to nie dadzą rady? jakieś choiny? Piękne iglaki. Ja mam niewielki wybór. Choina kanadyjska rośnie, bo ma wspaniały charakter i walki, ale w piachu sadzić choinę, to z kolei żle świadczy o moim charakterze, a na pewno w ówczesnym poziomie wiedzy ogrodniczej.
Szukam zdjęć, do zobaczenia
Siberko

Romuś, no mówiłam, że Kubuś i Neska to rodzina! A wszyscy Neskę pomawiali o podobieństwo do ...

Hanuś jak to dobrze, że wymyślono telefony.
No bo gdyby nie nasza dzisiejsza rozmowa tobym pewnie jeszcze długo nie wiedziała, że masz wątek ogrodowy. A w ogóle to muszę się chyba podać do dymisji, bo wstyd bym nie wiedziała co się dzieje na moim forumowym podwórku.

Lilie nadal nie posadzone, a co tam pogaduchy z Tobą naładowały mi baterie, jutro nawet w zamarzniętej ziemi dam radę kopać dołki pod cebule.

Ogród naturalny, piękny, tajemniczy, chętnie bym się zaszyła wśród tej zieleni. Szukam miejscówki na stolik do kawy.

Coś wstawię, myślałam, że są jakościowo lepsze Uprasza się koleżeństwo o patrzenie serduszkiem ogrodniczym i pominięcie technicznych upadków. Przejrzałam maj/czerwiec. Zapraszam, kochani, tak było:










Trochę kolorów na szary wieczór.
cdn...

Gosiu , ale świetnie, ze zajrzałaś Im póżniej, tym lepiej, jak mawiają starożytni miłośnicy lilii moje nieszczęsne cebulki szafirków, posadzone w terminach książkowych, podzielają ten pogląd w całej rozciągłości. Pokażę jutro zdjęcie, jak pięknie sobie rosną
ielkie dzięki-wiesz za co- i czekam -wiesz na co; za wzmiankę o dymisji (nawet w żartach) ,

Po pierwsze primo Hanuś, dlaczego Twoich fotek azalek nie ma jeszcze w bazie??? Trochę tego jednak masz i jakie ładne?
Po drugie primo , moje krokusy i narcyzy tak już wybujały,że jeszcze trochę czasu bez przymrozków i lada moment zakwitną.

Przepiękne azalie, Haneczko!
Maj i czerwiec to najpiękniejsze miesiące tej części roku... uwielbiam ten kolor na rabatach oraz intensywną, soczystą zieleń!

hanya wrote:
Też chciałbym wiedzieć...przynajmniej o 'wiesz na co'

Hanus ma moc pracy przy wątku, więc odpowiem za nią; jak kolega ciekawy, niech wsadzi nos do kawy

Zaraz, zaraz a lipiec-sierpień? Czy coś przeoczyłam? Tylko floksami i rudbekiami chcesz ogonić lato ?