Forum Ogrodnicze Oaza

Przepiękne kwitnienia Kasiu A ta pięknotka to nazwa ?czy Twoje określenie ?
Hortki to już
ich ostateczny rozkwit ?

Bogusiu dziękuję
Jeśli chodzi o pięknotkę, to nie ja ją tak nazwałam

pl.m.wikipedia.org/wiki/Pi%C4%99knotka

Jesienią kupiłam z koralikami, w tym roku też mam na nie nadzieję.
W odsłonie jesiennej



Hortensja dopiero zaczyna. Po raz pierwszy kwitnie tak obficie i tak właściwie dopiero w tym roku mnie zachwyciła

Ciekawa roślina ta pięknotka, nigdy podobnej nie widziałam.
Człowiek uczy się całe życie a.....głupi umiera

Moje pięknotki (dwie dla lepszego owocowania) mają na razie ciężkie życie. Wegetują w zadołowanych doniczkach. Podobnie męczy się kilka innych roślin. Miłorząb, sosna"oczy smoka", nagnolia, oczar.
Nie mam dla nich chwilowo odpowiedniego miejsca,a łatwiej przesadzać z doniczek niż z gruntu.Miejsce by się znalazło, ale nie chcę narażać ich na bliski kontakt z koparką, albo w pośpiechu przesadzać. Mam nadzieję, że może w tym roku uda się w końcu zamontować oczyszczalnię, wtedy będę mogła szaleć

Kasiu, oczar czy nawet sosna fraszka, ale magnolie naprawdę wyjątkowo źle znoszą przesadzanie. Wiem, bo to robiłam.
Niech więc sobie będzie póki co roślina doniczkową - tylko zamiast zadołowania (mogą korzenie wyjść przez dziurki i wymknąć się spod kontroli) proponowałabym wsadzenie do naprawdę wielkiej donicy.

Aniu, magnolię zarazpi zakupie wsadzilam do większej doniczki. Inne też

Coraz bardziej kolorowo











Warzywnik daje coraz więcej powodów do zadowolenia.
Zebrałam pierwsze ogórasy

Już wylądowały w słojach na małosolne.
Zakwitł bakłażan. Cieszy bardzo, bo trochę problemów stwarzał mi już od etapu rozsad.

Pojawiają się kolejne pomidorki. Większość forumowych. Wszystkie są dla mnie nowością, więc tym bardziej każdy nowy owoc cieszy.



Korzystając z kilku dni urlopu próbuję jakoś ogarnąć ogród,w czym skutecznie przeszkadza mi upał
A w tak zwanym międzyczasie robię za pomocnika budowlanego. To też cieszy.
I tak cieszę się ze wszystkiego jak głupia

Witaj Kasiu,
ogórki, narobiłaś smaku i jem małosolnego pisząc i oglądając tu wątki ogrodowe. Kolorowo u Ciebie, wracam do początku.

Witaj Paulinko w moich skromnych progach.
Z kolorami to tak wyszło Miały być tylko róże, fiolety i błękity a żółtości tylko wiosenne. Pomarańczowego nie planowałam. No, ale plany planami a życie, życiem. Wyprzedaże kuszą a prezenty należy przyjąć , tak że z każdym sezonem coraz więcej kolorów u mnie.

Kasiu no ta pięknotka mnie też zauroczyła, piękne koraliki .
Kwitnienia super juz u mnie lipa to pierwszy rok bardziej zielony niż kolorowy
pomidory słabo kwitną ,lilie mają pąkipiękne , ale nie chcą pękać czemu hm ?
Gdyby nie róże ,hortensje i parę innych to by była klapa .
Ketnie syryjskie ani nawet pąków nie mają ,hortki ogrodowe tez ,jakiś cyrk .
Ale już nie przeżywam dobrze ,ze róże kwitną dzielnie a i liliowce o dziwo pierwszy rok ,prawie wszystkie pi kolei zakwitają .
Jest co jest i juz

Bogusiu,u mnie też nie jest tak kolorowo jak się wydaje
Kolorowe kwiaty niestety nam tylko gdzieniegdzie. Liczę, że na dniach to się zmieni. Niebawem zakwitną kolejne liliowce, jeżówki powoli się szykują. Hortensje bukietowe też już w pąkach. Inne byliny też tuż tuż.
Jedna z moich dwóch hortensji ogrodowych ma pączek

Jeden na dwa krzaczki ale cieszy mnie bardzo, bo po raz pierwszy u mnie zakwitnie.
Teraz tylko odrobina cierpliwości i zacznie się na całego
A póki co, cieszmy się tym co tu i teraz.

A i Kasiu pragnę Ci donieść ,że wybór o róży dla babci(mamy koleżanki )padł na Amadeusa .Teraz tylko go poszukam we wrześniu i sadzenie ,ale już są kwiatki przed domem ,w kolorach o jakich marzyła .To był piękny dzień ,były prace ,śmiechu pełne "podwórko " Nowa energia w domu i z tym wyjechaliśmy po całym dniu .Bardzo się cieszylismý, że spiro się udało pomóc.

Bogusiu
Szkoda, że teraz jest coraz mniej osób takich jak Ty, gotowych do bezinteresownej pomocy.
Wyobrażam sobie jaka Babunia jest teraz szczęśliwa.
Dla Ciebie i Babuni z życzeniami zdrowia

Zdjęcie co prawda ubiegłoroczne, ale tą zimę ta różyczka ledwo przeżyła. Ładnie odbiła i powoli zbiera się do kwitnienia.

Oj Kasieńko zapewniam Ciebie ze są Bardzo dziękuję ,przepiękna różyczka .
Nic nadzwyczajnego takie zachowania ,ludzie oceniają czesto innych ,a gdyby tak
zaczęli oceny od siebie najpierw to przekonali by się ,że u nich
często gęsto jest dużo gorzej niż u sąsiada ,tylko ze umieją udawać ,grać
i mówić jak to jest Hapyy będąc tak naprawdę całe życie nieraz nieszczęśliwi .
Kiedy słyszysz ,ze komuś do poprawy stanu psychicznego ,czy depresji brak drugiego czlowieka ,rozmowy z nim ,tych paru czerwonych kwiatków to mu to daj
po prostu ,jak masz taką możzliwosc i twoje samopoczucie się poprawi przy okazji .
Ot cała filozofia
Pokażę babci te wpisy obiecuję bo jesteśmy umówieni na odwiedziny na pogadusianie i wino czerwone bo ma pić do obiadu od dziś

Kolorowe lato pełną gębą
Rośliny mimo upałów radzą sobie całkiem dobrze.
Powoli, z każdym dniem kolejny zakwitają liliowce











Liczę na kwitnienie jeszcze kilku odmian.Jak będzie cudnie, kiedy liliowce rozrosną się w spore kępy.
A że liliowców nigdy za wiele, czekam na przesyłkę z 10 kolejnymi. Oczywiście, nie wiem gdzie je wsadzę, ale po głowie chodzi mi rabatka liliowcowa.
Zamówiłam Tomasza dla męża, chcę też posadzić Katarzynę do towarzystwa;) , tylko muszę jej poszukać.

Inne byliny też powoli się rozkręcają


Niebawem nadejdzie czas hortensji



Moje rozczarowanie "Pink Annabelle" dostała nową miejscówkę. Może teraz zachwyci?


Moja ulubiona róża,którą myślałam, że po zimie straciłam niebawem zakwitnie




W lasku kwitną storczyki dzikuski

Warzywa też sobie jakoś radzą. A ja cieszę się bardzo, zrywając własne jarzynki z ogrodu.

Piękne roślinki. A jak patrzę na cukinię i bób to mi slinka cieknie .
Na swoją cukinię jeszcze muszę poczekać, a z bobu zrezygnowałam parę lat temu, bo się nie udawał.

Witaj Aniu
Tak właściwie, to mój pierwszy udany zbiór bobu. Siałam go co roku, efekty były różne
W tym roku co prawda na początku wyglądał mizernie, zaatakowały go mszyce, ale po oprysku z denaturatu ładnie ruszył.
Mam nadzieję, że i inne warzywa ładnie zaplonują. Sobie i wszystkim tego życzę