Forum Ogrodnicze Oaza

Elu żólty to też kolor jak ta emotka ? nio ok .Ja zaczynam przygodę ponownie i bardzo się ucieszę z każdego koloru .W lecie zrobię fotki i pokażę , czemu nie nawet spis wrzucę zamówionych. Super wiaderka ,chociaż w nich nic nadzwyczajnego nie ma ,ale ważne by dziur nie kopać

Nie wiem gdzie więc wpiszę tu, pokasowały się zdjęcia w części bazy, pododawałem więc je na nowo w dodatkowym poście bo edycja minęła. Uf, na szczęście miałem zdjęcia z 2011r

Ktoś coś......no chyba nie śpicie . Sołucki już komuś gdzieś cuś wysłał ? Ja kupuję cały czas. Obecnie czekają na posadzenie kilka sztuk lilii królewskiej, dwa rodzaje tygrysów, dwa martagony, i kilkadziesiąt lilii azjatyckich pomarańczowych ( kupionych w nowym miejscu to będzie niespodziewanka ). I czekam na paczkę z LG, ale anu chu chu żadnej wiadomości. W Obi szukałem Lilii speciosum rubrum var Uchida niestety w tym roku nie ma. Ani wersji podstawowej ani białej. Szkoda.

Robercie - moje zamówienie w LG ma status "w przygotowaniu" .
Nie dalej jak wczoraj rozmawiałam z właścicielem przez telefon, ale po to, by odwlec dostawę dla mnie, bo na razie nie miałby kto przejąć cebul.
Mam zapłacone zakupy jeszcze w dwóch miejscach, choć nie tak hurtowe, oczywiście, jak Twoje.
Lilie nie wyłażą spod ziemi na razie nawet w środkowych Włoszech - więc zdobywam się na cierpliwość .

W sklepach Aniu w sumie też szału jeszcze nie ma, być może nie będzie wcale. Jak będzie duży wybór to ludzi może odstraszać cena, bo jak wiadomo co roku jest drożej. Obecnie też pogoda nie nastraja, po chwilowych ciepłych, wręcz wiosenno-letnich dniach, ponownie spadł śnieg i zrobiło się zimno. Chociaż czuć w powietrzu wiosnę, bo wróble też już inaczej śpiewają......
Dokupiłem kilka floksów oprócz lilii. Kapersy nawet nieźle zapakowane, są dobre kępki a nie sam torf. Piękne , bo duże były lilie królewskie w E-Leclerc / jeżeli ktoś ma jak ja ten market/ ale nabrałem wcześniej w innym miejscu, to z żalem lecz odłożyłem na miejsce.

Niestety jeszcze leży śnieg, jeszcze, jeszcze i coś się martwię, że te w donicach nie przeżyły.

No zimno nocą, wczoraj -8 stopni, dziś ma być niewiele lepiej, w cieniu ziemia w dzień zmarznięta, też się zaczynam martwić o różne rośliny.

Właśnie wybieram się do paczkomatu po paczkę z LG. Wczoraj wysłali, dzisiaj dostałam super. No i jutro dostanę ze świata kwiatów, a cebule.pl szykują moje zamówienie. Zaczyna się dziać

Alu nie martw się to dopiero jest marzec ,na dobrą sprawę mógłby leżeć jeszcze śnieg. U mnie na działce wiosenne wysadzają łebki i stanęły w miejscu ,śniegu juź prawie zero .Przyjdzie słoneczko ogrzeje ziemię i wszystko ruszy .Przyroda się obroni .

Tez dotarły do mnie lilie od Królika .Jak zwykle super dostawa wszystko ładne ,pocieszam się ,ze posadzę je i nie wykopuję na zimę to to plus ,w przeciwieństwie do dalii np .Ale np irysy, dalie zaczynają w woreczkach wypuszczać liście i kły .Ale to nic oby do kwietnia i fru do ziemi .

Przyszły lilie z LG ,pierwsza przesyłka w tym roku Gratis rośnie w woreczku a Snowbord nie lepsza.....

Ja też zamawiałam tą Snowboard - moje przyjdą pewnie w tym tygodniu (na początku marca dzwoniłam do nich i jeszcze coś tam domówiłam do mojego styczniowego zamówienia i powiedziano mi, że dostanę w połowie marca - nawet o to nie pytałam, ale miło, że powiedzieli sami z siebie). Mam nadzieję, że jutro nie będzie u mnie padało, bo muszę dokończyć robienie nowej rabaty, na której będą m.in. zamówione lilie.

Miałam tę odmianę z innego źródła ,a drugą cebulę z ogrodniczego i jakoś tak wśród innych białych pełnych jak zakwitły przy porównaniu te dwie były chyba inne i gdzieś pewnie przekłamanie nastapiło.Trzeba sprawdzić naocznie i porównać.Chiałam dokupić Lollypop ,żeby mieć więcej a tu zonk i nie było ,stąd małe rozczarowanie.Wsadzę te wyrywne do doniczki ,bo co innego zrobić a potem do gruntu .
Niestety pogoda kapryśna ,ale co się odwlecze to nie ucieknie i będziemy podziwiać nowe rabaty .

Niemożliwe, bym miała pierwsza, musieliście już coś dostać, do mnie paczka przyszła dzisiaj, orientalne białe, pełne, krokosmie i krynie - to ta olbrzymia cebula, no i gratis (?) który przebijał już folie. Niewiele, ale czekam jeszcze na kolejne transporty, najgorsze, że nie pamiętam co wsadziłam do ziemi

A jednak Marry jesteś pierwsza Ja dopiero wczoraj czy dziś dostałem e-mail , że paczkę przygotowano do wysłania. Dużo nie brałem. Wziąłem Leichtlinii, Forever ( biała OT ) Lion Heart i chyba coś jeszcze. Czekam na wyprzedaże. Dokupuję trochę lilii gdzie się da. Ładne mają w Lidlu / taka fajna pomarańczowa odmiana / ale za drogo. Zeskąpiałem . Mam kilka planów odnośnie sadzenia lilii, ale potrzebuję kilku odmian najwyżej za to w dużej ilości.

E tam Robert. Wcale nie zeszkapiałeś. Bo tak powinno raczej być - od starej szkapy.
Po prostu "racjonalnie podchodzisz do tematu". Ja chyba NIC nie zamówiłam - dało mi w kość sadzenie lilii w styczniu i jeszcze w chyba lutym. I znów w donice. Bo kovid i koparkowemu syn się urodził...

Prawdę powiedziawszy czuję się Małgosiu trochę zawiedziony ofertą sprzedawców. Oklepane te same odmiany. Owszem wezmę kilka tych ,,ulubionych'' ale ile można sadzić te ulubione. Dokupuję takie zwykłe lilie azjatyckie , bo są po prostu tanie. Cena nie przekracza dwóch złotych, to sadząc w jednym miejscu 20/ 30 sztuk mamy za nieduże pieniądze ładną kępkę kwiatów, która to w przyszłości bardzo szybko się jeszcze rozrośnie.
Liczyłem tak sobie w duchu, że może ktoś będzie miał lilie botaniczne/ martagony też mi się już przejadły. Raz, że mam ich nasadzone pełno i nie bardzo chcą mi kwitnąć, a dwa , że ciągle i ciągle te same odmiany ceny tylko i to znacząco poszły do góry. Martagon 12 zł / lilia OT 5-8 zł nawet sobie życzą. Patrząc z innej zupełnie perspektywy przecież nikt nie ma ogrodu z gumy. To, że rozebrałem starą szopkę i znalazło się kilka ładnych metrów do obsadzenia to nie znaczy, że nie jest to wór bez dna. Ja sam też już będę kupował mniej. Mam dwa, trzy miejsca jeszcze do obsadzenia/ a nie pójdą same lilie tylko świerki, berberysy jakieś byliny/ to może ciężko przez gardło mi to przejdzie, ale zaprzestanę kupować lilie /nie ja tego nie mogłem napisać nie ja . Parę minut później.......
Wylałem się sam po łapach i po konsultacji z samym sobą ...a to trwało....mimo sprzeciwów , twardych argumentów....będę kupował, ale znacznie, znacznie mniej. Polować na sztuki których naprawdę nie mam i naprawdę je chcę...../ tak do pierwszego wejścia do sklepu

Robercie jeszcze kiedyś, jak miałam duży kredyt do spłacenia i musiałam trzymać budżet w ryzach, to nauczyłam się robić zakupy tylko z tym co na liście spisane i dużymi literami napisane kredyt,żeby motywacja miała sens.Może i u Ciebie taki patent na uzależnienie od kupowania lili w ramach walki od........... zda egzamin
Poszłam dziś na rabatę liliową ostrożnie poszperać w ziemi ,zwłąszcza na jesiennych nasadzeniach Pogoda sprzyjająca ,słonko